Red Bull twardo stąpa po ziemi
W szóstym wyścigu sezonu, GP Monako, ekipa Red Bulla została pierwszym zespołem, który ma w tym sezonie na swoim koncie dwa zwycięstwa. Tym samym stajnia Christiana Hornera powiększyła swoją przewagę w klasyfikacji konstruktorów nad resztą czołówki.„Prowadzenie w mistrzostwach jest wynikiem dobrej pracy zespołowej, ale mamy jeszcze ogromną drogę do przebycia” wyjaśniał Horner.
„Punkty mogą zniknąć tak szybko jak się pojawiły. Zespół pracuje niezwykle dobrze, a bieżący rok jest bardzo ciężki ze względu na zmiany w regulaminach i w szczególności złożoność ogumienia. Niemniej uważam, że pracujemy w naprawdę wspaniały sposób.”
„Ten weekend nie był udany dla McLarena, ale jak można zobaczyć, forma ekip jest zmienna. Nie zapominajcie, że Pastor Maldonado zdublował nas dwa tygodnie temu, więc forma jest zmienna. Głupotą byłoby lekceważenie zespołów takiego kalibru jak McLaren czy Ferrari.”
komentarze
1. Orlo
Maldonado zdublował ich 3 tygodnie temu:P
2. saint77
konstrukcję mają z czołówki ale już nie ma takiej przepaści w osiągach jak rok temu.
Tym bardzie szacunek dla Alonso, na tle RB widać jakim jest kierowcą. No i okazuje się, że Mark może toczyć równorzędną walkę z Vettelem, jeśli ma sprzęgło i skrzydło na miejscu:)
3. Cwirs
@2 dokladnie. Gownianym Ferrari prowadzi w generalce. lol
4. Skoczek130
Fernando pokazuje klasę i wcale się nie obrażę, jeżeli zdobędzie swój trzeci tytuł. Zasługuje na niego. :)
5. waarheidlievend
4. Skoczek130
niby dlaczego ???
jest 6 kierowcow z jednym zwyciestwem,wiec zobaczymy kto bedzie "zaslugiwal"(dziwny wyraz)na "tytul"!
6. mwhakowscy
Tak jest. Tytuł trzeba zdobyć, a nie nań zasłużyć.
7. pqo
Nie zapominajcie, że Alonso od jakiegoś już czasu (zaryzykuję, że rok, od czasu kwalifikacji Monako, mogę się mylić) nie miał niezawinionego tzw pecha, wyczuwam, że w końcu go trafi. Wszyscy w tym roku dostali już po tyłku. Gdzieś to pasmo będzie miało swój kres.
8. devious
@7
w Kanadzie miał pecha w zeszłym roku - Button wypchnął go z toru... poza tym faktycznie Alonso ma mało "niefartów" ale to w głównej mierze zasługa jego rozsądnej jazdy - po prostu unika problemów, w pierwszym zakręcie zawsze jest tam gdzie trzeba, nigdy nie ryzykuje itd - po takim zachowaniu poznaje się prawdziwego mistrza :) to taki nowy Prost tylko jak dla mnie jeszcze bardziej wyważony i unikający polityki...
i o jednym trzeba pamietać - Alosno jeszcze nigdy nie miał dominujacego auta, ba - nie miał nawet najszybszego auta w stawce, w 2005 lepszy był McLaren (ale też bardziej zawodny) zaś w 2006 i 2007 ciut lepsze wydawały się Ferrari... w innych sezonach przewaga konkurencyjnych ekip była już wyraźna...
pomyślcie co będzie jak Alonso dostanie bolid-dominatora jak Vettel w zeszłym roku - na 20 wyscigów będzie w stanie wygrać ile, 15? myślę że to realne...
zresztą obecny sezon potwierdza, że Alonso jest wielki - wszyscy inni jeżdżą w kratkę i Vettel i Hamilton i Button i reszta - a on w każdym wyścigu wyciska 101% z bolidu :)
ja tylko czekam az Alonso w końcu dostanie bolid na miarę swojego talentu i obecnej kondycji psychicznej (bo w 2007 było z tym bardzo źle, wtedy był cieniem samego siebie ale to normalne w F1, że kierowca potrzebuje idealnej harmonii także w boksie i jak nie ma wsparcia zespołu - to będzie mu ciężko błyszczeć) - takie bolidy mieli Senna, Prost, Schumacher czy Hakkinen - Alonso jeszcze się nei doczekał... Renault w 2005 i 2006 dostawały zadyszki w połowie sezonu, McLaren w 2007 targały wewnętrzne i zewnętrzne problemy, Ferrari nie zbudowało od dawna dobrej maszyny...
9. RoyalFlesh F1
Jakby nie było Alonso wykorzystuje wszystko. Albo poprostu zespół Ferrari dobrze ustawia jego bolid. Wydaje mi sie że jesli jest naprawdę tak jak mówią zespoły że nie mozna zrozumieć opon to taki RBR inaczej ustawia bolid M.W a inaczej Vettelowi. Dlatego takie różnice w Q. Albo styl jazdy który przekłada sie na to jak ustawić bolid jest tez niejako podatny (przenosnia) na warunki atmosferyczne które mają ogromny wpływ na opony.
Z drugiej tez strony Ferrari dzieki temu że moim zdaniem są najszybsi w pitach zyskali dla swoich kierowców kilka pkt.
A co do tematu mozna powiedzieć że RBR albo najlepiej pracuje albo ma najlepszy duet, albo ma najlepszy bolid. Bo są 1 w konsruktorach a to o czymś świadczy.
I pomimo tego że mają po tyle samo pkt, powiedziałbym że po 6 wyścigach M.W zostawia Vettela troche w tyle. A dlatego że Vettel w dużej mierze opierał sie w tych 6 wyścigach na taktyce, co swiadczy ze zespół myśli za niego.
10. Skoczek130
@waarheidlievend - swoimi dokonaniami zasługuje na trzeci tytuł mistrza świata. czy zdobędzie go w tym roku?? Zobaczymy... ;]
11. 99kowalski
Ktoś zasługuje na tytuł, a ktoś go zdobywa. Mam nadzieję, że Fernando właśnie zdobywa. Forza!
12. KurdybanekBiereżnoj
A ja mam nadzieję, ze wreszcie Markowi się poszczęści:)
13. ULTR93
Tak poza tematem. Moderatorzy zmieńcie tablicę jeśli chodzi o kolejny wyścig.
14. Roomster720
widze że dyskusja przeniosła się na Alonso, wiec dołoże i swoje pare groszy ;)
Fernando jest teraz bodaj najlepszym jeśli nie najlepszym kierowcą w stawce ;) jezdzi w przecietnym ferrari, z którym prowadzi w klasyfikacji ;) widać że na monako ekipa pracowała głównie nad bolidem massy i dlatego tak dobrze wypadł ;) przypuszczam że prawie wcale nie pracowali nad "piątką" fernando.
popatrzcie na starty... przypomnijcie sobie gp włoch w tamtym roku - z 4 miejsca startowego wyszedł na pierwsze ;) wie jak jezdzic i to jest kwestia jego wielkiego talentu i doświadczenia ;) albo sao pauo - na starcie widać było jak znakomicie panuje nad samochodem. LUB bahrajn w tym roku ;]
mam nadzieje że dociągnie przewage do konca sezonu ;)
15. Brzusiu_usuniete
Kiedyś Mister Borowczyk mówił, że to są najlepsi kierowcy na świecie... Loeb wielokrotnie pokonywał Alonso w kartach i jeździ w trudniejszych rajdach, także dla mnie on prezentuje najwyższą klasę:)
16. Roomster720
rajdów i wyścigów f1 nie mozna porównywać ;)
17. RoyalFlesh F1
Ja może z innej beczki. Czy ktoś zauważył dziwne zjawisko w RBR. Chodzi mi o to że Vetel niszczył w 2011 roku Marka w Q a w tym roku jest odwrotnie. A Vettell duzo zasługuje swojemu zespołowi. Nie chce mi sie wiezyć że rok temu Mark poprostu był wolniejszy, a w tym roku radzi sobie lepiej od Vettela niz wtedy. Przeciez teraz Vettel który dawał 0,5 w każdym Q nad rywalami powinien wygrać każde kwalifikacje.
Nic dziwnego ze niechca sie pozbyc Marka, poprostu jest bardzo szybki i mogą go sprowadzić do parteru jesli należy tak zrobić. Taktyka jak najbardziej poprawna jesli chodzi o gre o mistrzostwa. Ale ściemnianie do mnie jak do kibica to juz nie jest wporządku.
18. Skoczek130
@Brzusiu - patrząc na obecny poziom WRC, tytuły Loeba tytuły i rekordy Loeba są niewiele warte. ;]
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz