komentarze
  • 1. ULTR93
    • 2012-05-14 14:59:14
    • *.pl

    Błachy błąd, a ile ich to kosztował. Coś się dzieje u nich z zarządzaniem mechanikami. Jak nie koła, to teraz paliwo.
    Mimo tego wszystkiego Lewis pokazał klasę i potrafił przebić się tyle pozycji do góry. Byłby jeszcze oczko, dwa może nawet trzy wyżej gdyby nie oponki. Vettel wyprzedził go z łatwością. Ale i tak gratulacje dla niego. Button trochę tak w cieniu bez przebłysków.
    Mam nadzieję, że na Monako poprawią te wszystkie niedociągnięcia.

  • 2. PanPikuś
    • 2012-05-14 15:16:18
    • *.dynamic.chello.pl

    @1 Vettel wyprzedził go mając opony świeższe o blisko 15 kółek, takze wielki wyczyn to to nie był. Ale fakt faktem Hamilton klase pokazał.

  • 3. MARU
    • 2012-05-14 15:32:35
    • *.man.bydgoszcz.pl

    Zgadza się wielki mi wyczyn, w normalnych warunkach nie miał by szans wyprzedzić Hamiltona

  • 4. Master666
    • 2012-05-14 16:07:44
    • *.dolsat.pl

    McLaren musi spiąć tyłki i wziąć się do roboty, bo uważam, że bolid mają najlepszy na tą chwilę, a jednak nie przewodzą w klasyfikacji. Zepsuli sobie już kilka wyścigów i na domiar złego najwięcej cierpi na tym Hamilton. A Button jakby dostał zadyszki. Tak więc jeśli wszystko dopną na 100% nikt ich nie pokona w Monako.
    Strasznie dziwny ten sezon, niby nie jest nudny, nie ma dominacji żadnego zespołu, ale ja chce tak jak było dawniej, zero dbania o opony, tylko jazda na maksa przez wszystkie okrążenia, walka na torze - wyprzedzanie, a nie omijanie i DRS. Wolę nudne wyścigi, nawet z dominacją kierowcy/zespołu, a nie takie loterie jak teraz.

  • 5. Skoczek130
    • 2012-05-14 16:08:20
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    McLaren obecnie nie zachowuje się, jak najlepiej zorganizowania ekipa w stawce. A właśnie za takich ich uważam. Cóż, mając najlepszy bolid w stawce powinni to wykorzystac. Póki co marnują szanse. Osobiście mnie to nie martwi, ale na pewno denerwuje to fanów tego zespołu.

  • 6. lokomotywa
    • 2012-05-14 18:53:36
    • *.icpnet.pl

    Kiedyś też była loteria tylko inne czynniki na nią wpływały jak np częstsza awaria silnika czy skrzyni biegów.

  • 7. Gosu
    • 2012-05-14 18:55:35
    • *.adsl.inetia.pl

    Jestem ciekaw kiedy eksploduje Hamilton ;)

  • 8. xdomino996
    • 2012-05-14 19:03:30
    • *.pawluk.org

    @5. Skoczek130 dokładnie fanów McL to irytuje ,bo jest spora walka o mistrzostwo ,a oni pięknie to niszczą w wyścigach gdzie mają przewagę ,patrząc na Ferrari (bardziej Alonso) to jeżeli w F2012 jeszcze zostanie coś poprawione ,a Alonso będzie dalej robił swoje to oni bardziej powalczą o mistrza ,a nie Lewis czy Jenson. Sezon jest nie przewidywalny i dlatego lepiej zrobić sobie teraz przewagę, bo jest Lotus , Ferrari ,które z wyścigu na wyścig coraz szybsi są ,a jeżeli w połowie sezonu McL straci najszybszy bolid i będą tracić to nic ich wtedy nie uratuje ,tak więc muszą ograniczyć takie głupie błędy.

  • 9. xdomino996
    • 2012-05-14 19:04:19
    • *.pawluk.org

    nieprzewidywalny*

  • 10. sliwa007
    • 2012-05-14 19:06:43
    • *.kielce.vectranet.pl

    7. Gosu nie w tym sezonie, rok temu Hamilton tracił przez swoją nierozwagę punkty ważne dla McLarena więc teraz McLaren przez swoje błędy w pewien sposób rewanżuje się:)

  • 11. Gosu
    • 2012-05-14 19:57:40
    • *.adsl.inetia.pl

    10. sliwa007 pamiętaj, że Lewis nie należy do osób cierpliwych, a tu co GP to jakaś wtopa, która skutecznie ryje mu beret i cisnienie rośnie. Psychika nie jest najlepszą stroną Hamiltona ;)

  • 12. Esotar
    • 2012-05-14 20:25:26
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jak dalej tak będzie to Hamilton odejdzie. Zwłaszcza, że jak widać wyżej, Whitmarsh do Hamiltona zwraca się prze "on". To chyba o czymś świadczy. Zbyt długa jazda dla jednej stajni nie jest moim zdaniem dobrym rozwiązaniem.

  • 13. AndrzejOpolski
    • 2012-05-14 21:05:05
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    12. Esotar

    No tak, Boss Whitmarsh użył określenia "on"! To się będzie działo!!! Czarno widzę Hamiltona (ups... nie jego kolor skóry, of course :o). Lewis, kolega @Esotar już czeka kiedy spakujesz "mandżur"! A ja w słowie "on" zobaczyłem tylko zaimek rzeczowny...

  • 14. AndrzejOpolski
    • 2012-05-14 21:10:26
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    5. Skoczek130

    Twój post ma sens i się z nim zgadzam. Żeby jeszcze to co napisałeś o McLarenie zaczęło Cię martwić :o)
    Pozdrawiam.

  • 15. Reaglag
    • 2012-05-15 09:21:06
    • *.atol.com.pl

    gosu co ty gadasz. To są brednie. Hamilton przez zimę podbudował się psychicznie i ustabilizował się. U niego wszystko jest w porządku, i to ty masz zrytty beret

  • 16. brooda2
    • 2012-05-15 11:01:23
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Tyle kasy co ma ten zespół i taki głupi błąd

  • 17. Skoczek130
    • 2012-05-15 11:27:32
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nie sztuką jest wygrywac w jednej ekipie. Sztuką jest osiągnąc sukcesy w kilku różnych zespołach. Hamilton powinien jednak zostac tam, gdzie jest. Moim zdaniem nie znajdzie lepszego miejsca. Ma pewną pozycję, bolid pod siebie, który świetnie zna. Ekipa szanuje go i świetnie się z nimi dogaduje. McLaren co roku tworzy wóz zdolny do walki w czołówce. Nie zawsze tak będzie, ale przejście gdzieś indziej może okazac się dla niego czymś w stylu VIlleneuve'a.

  • 18. Skoczek130
    • 2012-05-15 11:28:38
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @AndrzejOpolski i @xdomino996- cieszę się, że się ze mną zgadzacie. Co do zamartwiania się błędami McLarena, to akurat działa na korzyśc moich faworytów. ;) Również pozdrawiam :)

  • 19. beret
    • 2012-05-15 18:52:13
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    1. ...blachi blad powiadasz, wiec jaki weglug ciebie jest powazny? Czy ten, co w 2007 McLaren skopiowal Ferrari?

  • 20. Gosu
    • 2012-05-15 20:45:06
    • *.adsl.inetia.pl

    15. Reaglag nie obrażaj mnie i nikogo innego na tym portalu. Na razie jest wszystko w porządku i jak pisałem we wspisie @7 może nastąpić chiwla gdy puszczą Lewisowi nerwy, jeśli dalej zespół będzie mu psuł wyścigi i kwalifikacje.

  • 21. Skoczek130
    • 2012-05-17 13:38:08
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @Master666 - wiem, czego chcesz - dominacji McL. Chcesz czasów, kiedy wszystko zależało zdecydowanie od samochodu, a nie kierowcy. A przecież wtedy wygrają najbogatsze ekipy. Teraz udział kierowcy w sukces jest jeszcze większy tak na prawdę. Wcześniej wystarczyło cisnąc, a w dobrej furmance nie pokona Cię kierowca w słabszym wozie. Zresztą - od kiedy to w wyścigu cisnęło się na 100% możliwości wozu?? ;]

  • 22. Skoczek130
    • 2012-05-17 21:39:00
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @beret - dla niego każdy błąd McL jest błachy... ;]

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo