2012-04-18
Webber: miło byłoby stanąć na podium
Zespół Red Bulla w tym sezonie nie wygrał jeszcze wyścigu ani nie zdobył pole position. W najbliższy weekend rozegrana zostanie czwarta eliminacja mistrzostw świata F1 na torze w Bahrajnie. Mark Webber, który w tym roku, jak do tej pory, pokazał się z lepszej strony, skromnie liczy na zdobycie podium przed powrotem do Europy.R E K L A M A
Mark Webber
„Nie byliśmy na tym torze od dwóch lat a na obecnej konfiguracji toru ścigaliśmy się po raz ostatni w 2009 roku. Nie byliśmy tam także z oponami Pirelli czy DRSem, więc ciekawe będzie zobaczenie jak te rzeczy spiszą się tam; mamy wszystkie elementy, aby mieć kolejne ekscytujące Grand Prix. Ważne będzie szybkie zrozumienie opon oraz potrzebna będzie dobra prędkość maksymalna i hamulce. To gorący wyścig, będzie cieplej niż w Australii i Szanghaju. Prawdopodobnie będzie podobnie jak w Malezji. Miło byłoby zdobyć podium przed powrotem do Europy.”
Sebastian Vettel
„Tor sporo wymaga od kierowców, ponieważ stała zmiana charakteru zakrętów, oznacza że nigdy nie można odpocząć. Jako że tor został zbudowany na środku pustyni, trzeba także odpowiednio uporać się z piachem. Wiatr go stale przewiewa, więc nagle może pojawić się w nowych miejscach na torze- nigdy nie wiadomo gdzie będzie ślisko. Ekipom zawsze ciężko jest przewidzieć poziom przyczepności na wyścig. Podczas piątkowych treningów, gdy tor jest jeszcze „zielony”, często potrzebne są inne ustawienia niż w niedzielę. Ze względu na naturę toru, bardzo obciążone są na nim hamulce.”
„Nie byliśmy na tym torze od dwóch lat a na obecnej konfiguracji toru ścigaliśmy się po raz ostatni w 2009 roku. Nie byliśmy tam także z oponami Pirelli czy DRSem, więc ciekawe będzie zobaczenie jak te rzeczy spiszą się tam; mamy wszystkie elementy, aby mieć kolejne ekscytujące Grand Prix. Ważne będzie szybkie zrozumienie opon oraz potrzebna będzie dobra prędkość maksymalna i hamulce. To gorący wyścig, będzie cieplej niż w Australii i Szanghaju. Prawdopodobnie będzie podobnie jak w Malezji. Miło byłoby zdobyć podium przed powrotem do Europy.”
Sebastian Vettel
„Tor sporo wymaga od kierowców, ponieważ stała zmiana charakteru zakrętów, oznacza że nigdy nie można odpocząć. Jako że tor został zbudowany na środku pustyni, trzeba także odpowiednio uporać się z piachem. Wiatr go stale przewiewa, więc nagle może pojawić się w nowych miejscach na torze- nigdy nie wiadomo gdzie będzie ślisko. Ekipom zawsze ciężko jest przewidzieć poziom przyczepności na wyścig. Podczas piątkowych treningów, gdy tor jest jeszcze „zielony”, często potrzebne są inne ustawienia niż w niedzielę. Ze względu na naturę toru, bardzo obciążone są na nim hamulce.”
komentarze
1. Kalor666
Prędzej czy później powinno mu się udać. Bolid jest niezły.
2. sliwa007
Niestety mają ciągle jeden z najlepszych bolidów w stawce, mają ciągle jednych z najszybszych mechaników, mają ciągle jednych z najlepszych (jeśli nie najlepszych) taktyków...
Na szczęście mają ciągle nie najlepszych kierowców...
3. atomic
czytam ,czytam i nie wierzę. paluch nic nie mówi ,że uwielbia ten tor ,że sukces ,że sramto i owamto. to swistak
4. Skoczek130
@sliwa007 - w wyścigu owszem, są mocni. Ale w kwalifikacjach ich forma przepadła wraz z zakazaniem nadmuchu dyfuzora. Bahrajn raczej nie będzie dla nich łatwy, ale chciałbym się mylić.
5. ryniu1992
Nie rozumiem niechęci do Vettela :) Młody, ciekawy i zabawny człowiek. Polecam jego spotkanie z Clarksonem w Top Gear :)
Na torze konsekwentny i szybki. Dwa ostatnie sezony jeździł najlepszym samochodem w stawce ale wcześniej w STR wygrał na Monzie i zawszę pokazywał się z dobrej strony. To świetny kierowca, który zasłużył na mistrzostwo świata. Niektórzy tego jakoś nie mogą zrozumieć.
6. Dumel
@5 tak, w top gear, ale na torze i w środowisku F1 to zachowuje sie zupełnie inaczej, musi mieć wszystko najlepsze musi być nr.1, wszystko robione pod niego, gdy tylko Mark sie wynurzy to zaraz jest źle, przykładów chyba nie muszę podawać jak mocno niezadowolony jest jak widzi Webbera w lusterku lub przed sobą
7. Ilona
6. No tak, a Webber za to jest niezmiernie szczęśliwy i zadowolony gdy widzi go przed sobą.
8. Gosu
7. Ilona Webber przez dwa lata przywyknął do tego, Sebastian musi sie tego nauczyć na nowo ;)
Na tym torze ciężko będzie RBR jak i Ferrari. Mercedes i Maclaren oraz Sauber będą mocni.
9. RoyalFlesh F1
Myśle ze nie dogonią Mercedesa i Maclarena w Q. Będą walczyć z Lotusem o pozycj. Systematycznie przegrywali w Q z przynajmniej jednym Lotusem i Mercem, myśle że tydzień to za mało na jakieś zmiany
10. RoyalFlesh F1
5. ryniu1992
Sprawa jest prosta. Niechęć do Vettela urosła po tym jak rozwalił siebie i Kubice w 2008 roku. I potem się spotęgowała bo zaczął dominować a Kubica nie
11. Skoczek130
@RoyalFlesh F1 - w 2009 roku, jak już coś. Ale możesz mieć racje. Bo argument, taki, że "jest szybki i ma najszybszy wóz" to żaden argument. Ja osobiście nie wypowiadam się na temat charakteru Seby - nie znam go przecież. Za podwójnym szkłem za przeproszeniem mogę wielkie g**** powiedzieć na temat jego osoby. To wygląda tak - jak kogoś z góry nie lubisz, to wówczas krytykujesz go za błahostkę. Z kolei jak kogoś lubisz, to wybaczasz mu nawet poważny błąd. No ale mentalności ludzi się nie zmieni. Pozdrawiam
12. Wiater
Myślę że na GP Europy RBR będzie już walczył z najlepszymi, natomiast Ferrari nie poprawiło nic i nie wiem kiedy ktoś w centrali powie basta i sprzeda tych włoskich nierobów...
13. Michael Schumi
@5 - święta racja. Fakt, rok temu miał najlepszy samochód, ale zadziwiające jest to, z jaką nienawiścią się spotkał, mimo że Webber miał tylko 3 PP i jedno, jedyne zwycięstwo, a jego kolega aż 15 i o ile się nie mylę 11 zwycięstw. I kto jest krytykowany? Słabiej spisujący się Mark, który w bolidzie niezwykle ułatwiającym walkę o najwyższe trofea ledwo wygrał jeden raz? Ależ skąd. To wina Seby. Żałosne. Vettel w tym roku i przy wolniejszym bolidzie potrafił dojechać chociaż w GP Australii na drugim miejscu, gdzie Mark był poza podium.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz