2012-02-03
Ferrari F2012 czeka wiele zmian przed GP Australii
Szef projektantów Ferrari Nikolas Tombazis broni wyglądu nowego F2012 i zapowiada, że to co widzieliśmy dziś może znacznie zmienić się przed Grand Prix Australii.R E K L A M A
"Było trochę plotek mówiących, że samochód jest brzydki i muszę przyznać, że nie jestem w tu obiektywny, gdyż nie podzielam tej opinii" - powiedział w wywiadzie opublikowanym na stronie Ferrari.
"Musiałem przyzwyczaić się do garba na nosie. Uważam, że reszta samochodu była owocem dokładnej pracy" dodał.
Z dotychczas zaprojektowanych samochodów tylko McLaren MP4-27 nie posiada charakterystycznego garba, a Ferrari wydaje się mieć najbardziej ekstremalne podejście do przodu samochodu. Tombazis uważa przy tym, że F2012 jest całkiem ładnym samochodem.
"Z tego co wiem, brzydkie samochody nie wygrywają, a robią to te piękne. Dlatego, na tą chwilę, chcę wierzyć, że to piękny samochód. Będziemy musieli to ocenić dopiero po kilku wyścigach."
Szef projektantów ekipy z Maranello zapowiedział także wiele poprawek i zmian, które zostaną wprowadzone do samochodu przed wysłaniem go do Melbourne, ze szczególnym uwzględnieniem wydechu.
"Samochód ciągle czeka wiele zmian przed pierwszym wyścigiem. Pracujemy w tunelu aerodynamicznym i biurze projektowym nad poprawkami aero do samochodu, ale mamy także kilka bardzo ważnych eksperymentów, którymi chcemy zająć się podczas pierwszych testów, by móc sfinalizować konfigurację na pierwszy wyścig."
"Musiałem przyzwyczaić się do garba na nosie. Uważam, że reszta samochodu była owocem dokładnej pracy" dodał.
Z dotychczas zaprojektowanych samochodów tylko McLaren MP4-27 nie posiada charakterystycznego garba, a Ferrari wydaje się mieć najbardziej ekstremalne podejście do przodu samochodu. Tombazis uważa przy tym, że F2012 jest całkiem ładnym samochodem.
"Z tego co wiem, brzydkie samochody nie wygrywają, a robią to te piękne. Dlatego, na tą chwilę, chcę wierzyć, że to piękny samochód. Będziemy musieli to ocenić dopiero po kilku wyścigach."
Szef projektantów ekipy z Maranello zapowiedział także wiele poprawek i zmian, które zostaną wprowadzone do samochodu przed wysłaniem go do Melbourne, ze szczególnym uwzględnieniem wydechu.
"Samochód ciągle czeka wiele zmian przed pierwszym wyścigiem. Pracujemy w tunelu aerodynamicznym i biurze projektowym nad poprawkami aero do samochodu, ale mamy także kilka bardzo ważnych eksperymentów, którymi chcemy zająć się podczas pierwszych testów, by móc sfinalizować konfigurację na pierwszy wyścig."
komentarze
1. patrolek23
Już się tłumaczą ze szpetnego wyglądu.
2. GoQu
HRT był piękny i nie wygrywał.
3. athelas
Williams z 2004 roku wyścig wygrał, więc brzydkie też wygrywają ;)
W Ferrari jakoś ten garb wcale nie wydaje mi się taki zły... w Force India to jest masakra!
4. denis2012
Mi Force India podoba się bardziej niż to coś z Italy.Ale jak ma być szybki to niech ROBERT do niego wsiada jak najszybciej i wygrywa!
5. LeX IcoN
@4 myśle zupełnie odwrotnie
6. LeX IcoN
sorki jakies chochliki sie wkradły. Ten koment miał byc do innego tematu
7. jacek006
Samochód nie ma być ładny tylko szybki... ;)
8. helkka.91
@7 otóż to :)
9. saint77
A moim zdaniem ten model Ferrari jest najłagodniejszy z ich wszystkich konstrukcji od wielu lat.
Pewnie że do McL mu pod tym względem brakuje, ale na torze się sprawdzi, kto ma więcej powodów do radości. W tym roku stawiam na Ferrari:)
10. krzysiek000
9. saint77 A nie robisz tego co rok? ;)
11. rysiek45
Myśle że jak wygra z RB to od razu "wyladnieje"...
12. reXio
Najladniejszy bolid to BrawnGP - BGP001. Pozniej McLaren MP4-27
13. saint77
@10. krzysiek000 :
co rok to nie:) ale kibicuję im. Może w końcu uda im się walczyć na równi z RBR.
Chciałbym napisać, że w tym roku stawiam na Williamsa, ale coś mi się zdaje, że będzie jeszcze gorzej niż w 2011...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz