2011-12-19
Grosjean ostro trenuje
Romain Grosjean uzupełni skład zespołu Lotus Renault w przyszłym roku. Francuz przed przerwą świąteczną udzielił krótkiego wywiadu oficjalnej stronie zespołu.R E K L A M A
10 dni temu potwierdzono informację, że zostałeś kierowcą ekipy Lotus Renault GP w sezonie 2012. Jak zmieniło się Twoje życie od chwili, w której dowiedziałeś się, że będziesz startować w barwach LRGP?
Najważniejszą zmianą jest to, że budzę się bardzo szczęśliwy każdego ranka! Poza tym, cała moja uwaga jest obecnie skupiona na przyszłym sezonie i przygotowaniach kondycyjnych do startów w Formule 1. Odwiedziłem w zeszłym tygodniu Enstone - to wspaniałe uczucie przyjeżdżać do fabryki jako kierowca F1.
Wspomniałeś o treningu kondycyjnym, który jest koniecznym elementem przygotowań do startów w Formule 1. Jak bardzo zmieniło się Twoje podejście do treningów?
Mój trening nie uległ diametralnej zmianie, ale muszę teraz bardziej pracować nad wzmocnieniem mięśni szyi. To konieczne ćwiczenia dla każdego kierowcy Formuły 1, które są jednocześnie bardzo trudne. Największy problem z treningiem w zimie polega na tym, że bardzo muszę uważać, aby za bardzo nie przemarznąć, kiedy ćwiczę na świeżym powietrzu!
Czy spotkałeś się już z Kimim?
Tak, widzieliśmy się w zeszłym tygodniu i zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Jestem przekonany, że myślimy w podobny sposób, obaj chcemy dać z siebie wszystko, aby w przyszłym sezonie zdobywać dla zespołu dobre wyniki. Bardzo cieszę się, że będę z nim pracował.
Kiedy zaczniesz spotykać się z inżynierami w ramach przygotowań do przyszłego sezonu?
Współpracowałem już z zespołem w końcówce tegorocznego sezonu, co na pewno daje mi przewagę. W zeszłym tygodniu spotkałem się z inżynierami i miałem okazję zobaczyć tunel aerodynamiczny oraz kolejną wersję naszego bolidu. Możliwość obserwowania prac rozwojowych nad nowym samochodem, spotkania z ludźmi, którzy ciężko pracują, by przygotować dobry bolid na kolejny sezon jest zawsze dla kierowcy wyjątkowym przeżyciem.
Jakie cele wyznaczyłeś sobie na przedsezonowe testy?
Chcę dać z siebie wszystko, aby pomóc zespołowi w optymalnym udoskonaleniu bolidu przed startem w Melbourne. Testy są kluczowym elementem przygotowań do rozpoczynającego się sezonu. Bardzo cieszę się, że będę mógł pracować z zespołem, dzielić się z uwagami na temat samochodu, aby jak najlepiej przygotować nas do GP Australii. Poza tym, kierowcy F1 będą mieli tylko sześć dni testów przed rozpoczęciem sezonu, co oznacza, że każdy przejechany wtedy kilometr będzie niezwykle ważny. Nie mogę się tego doczekać! Co będziesz robić podczas przerwy świątecznej? Czy zaplanowałeś może coś wyjątkowego na ten okres?
Zamierzam ostro trenować aż do Bożego Narodzenia, a potem zrobię sobie kilka dni wolnego, żeby poleżeć na plaży i nacieszyć się słońcem zanim rozpocznie się styczeń. Nie mogę doczekać się chwili, w której wrócę do Enstone, aby spotkać się z zespołem i rozpocząć przygotowania do zaplanowanych na luty przedsezonowych testów.
Słyszałem plotki, że lubisz gotować. Czy sam przygotujesz świąteczny obiad dla swojej rodziny?
(śmiech) Tak, będę gotować dla całej rodziny, co bardzo lubię robić. Z myślą o bożonarodzeniowej kolacji zamierzam przetestować nowe przepisy - zobaczymy, jakie będą tego efekty!
Najważniejszą zmianą jest to, że budzę się bardzo szczęśliwy każdego ranka! Poza tym, cała moja uwaga jest obecnie skupiona na przyszłym sezonie i przygotowaniach kondycyjnych do startów w Formule 1. Odwiedziłem w zeszłym tygodniu Enstone - to wspaniałe uczucie przyjeżdżać do fabryki jako kierowca F1.
Wspomniałeś o treningu kondycyjnym, który jest koniecznym elementem przygotowań do startów w Formule 1. Jak bardzo zmieniło się Twoje podejście do treningów?
Mój trening nie uległ diametralnej zmianie, ale muszę teraz bardziej pracować nad wzmocnieniem mięśni szyi. To konieczne ćwiczenia dla każdego kierowcy Formuły 1, które są jednocześnie bardzo trudne. Największy problem z treningiem w zimie polega na tym, że bardzo muszę uważać, aby za bardzo nie przemarznąć, kiedy ćwiczę na świeżym powietrzu!
Czy spotkałeś się już z Kimim?
Tak, widzieliśmy się w zeszłym tygodniu i zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Jestem przekonany, że myślimy w podobny sposób, obaj chcemy dać z siebie wszystko, aby w przyszłym sezonie zdobywać dla zespołu dobre wyniki. Bardzo cieszę się, że będę z nim pracował.
Kiedy zaczniesz spotykać się z inżynierami w ramach przygotowań do przyszłego sezonu?
Współpracowałem już z zespołem w końcówce tegorocznego sezonu, co na pewno daje mi przewagę. W zeszłym tygodniu spotkałem się z inżynierami i miałem okazję zobaczyć tunel aerodynamiczny oraz kolejną wersję naszego bolidu. Możliwość obserwowania prac rozwojowych nad nowym samochodem, spotkania z ludźmi, którzy ciężko pracują, by przygotować dobry bolid na kolejny sezon jest zawsze dla kierowcy wyjątkowym przeżyciem.
Jakie cele wyznaczyłeś sobie na przedsezonowe testy?
Chcę dać z siebie wszystko, aby pomóc zespołowi w optymalnym udoskonaleniu bolidu przed startem w Melbourne. Testy są kluczowym elementem przygotowań do rozpoczynającego się sezonu. Bardzo cieszę się, że będę mógł pracować z zespołem, dzielić się z uwagami na temat samochodu, aby jak najlepiej przygotować nas do GP Australii. Poza tym, kierowcy F1 będą mieli tylko sześć dni testów przed rozpoczęciem sezonu, co oznacza, że każdy przejechany wtedy kilometr będzie niezwykle ważny. Nie mogę się tego doczekać! Co będziesz robić podczas przerwy świątecznej? Czy zaplanowałeś może coś wyjątkowego na ten okres?
Zamierzam ostro trenować aż do Bożego Narodzenia, a potem zrobię sobie kilka dni wolnego, żeby poleżeć na plaży i nacieszyć się słońcem zanim rozpocznie się styczeń. Nie mogę doczekać się chwili, w której wrócę do Enstone, aby spotkać się z zespołem i rozpocząć przygotowania do zaplanowanych na luty przedsezonowych testów.
Słyszałem plotki, że lubisz gotować. Czy sam przygotujesz świąteczny obiad dla swojej rodziny?
(śmiech) Tak, będę gotować dla całej rodziny, co bardzo lubię robić. Z myślą o bożonarodzeniowej kolacji zamierzam przetestować nowe przepisy - zobaczymy, jakie będą tego efekty!
komentarze
1. fanAlonso=pziom
czyli GRO będzie robił 12 potraw ? :)
2. Gosu
Wygląda jak Linguini z bajki i jeszcze umie gotować :)
3. sylasie
Mężczyzna, który potrafi i lubi gotować i do tego jest kierowcą F1 ? Już go lubię :D
4. Termik
No tak - widział już bolid, tunel, napracował się z inżynierami - oni pewnie też otrzymali od niego wiele ciekawych rozwiązań i sugestii
5. Marti
3. sylasie - ciekawe tylko czy z takim samym zapałem zmywa/sprząta po upichceniu? ;)
6. Grzesio22
Jak mi sie dobrze wydaje to nie tylko on lubi gotować chodzi mi o kierowców F1
7. mariusz-f1
5.Marti - Oj kobiety, kobiety. Nie wymagacie.... zbyt wiele ? ;-)
8. poncki
Jeżeli chłop ugotuje to baba sprząta, to powinno też działać na odwrót ale jak wiemy bywa różnie :)
9. atomic
3@ tak z ciekawości :co stawiasz na pierwszym planie :gotowanie tego pana czy jego obecność w f1?
10. devious
@3
Webber ma nawet własną restaurację, Trulli jest znanym wytwórcą win, Fisichella ma w domu specjalny piec do pieczenia pizzy jego pomysłu itd itp
To raczej norma, że faceci nie tylko jeżdżą F1 ale mają też inne zainteresowania, w tym kulinarne :)
11. sylasie
wiem, że to normalne :) Tylko szkoda, że mój nie ma takich zainteresowań.. :P
12. rysiek45
Widzę ,że atmosfera świąteczna,gotowanie itd.Ale co będzie jak nagle okaże się ze Roman i Kimi dadzą czadu w przyszłym sezonie?Tak mi się wydaje ze nikt za bardzo nie wierzy w ten team.
13. sylasie
Niee czemu tak myślisz? Ja wierzę w ten team :) a gdyby faktycznie dali czadu to byłby bardzo ciekawy sezon :)
14. atomic
11@ może ma inne , na miarę swoich możliwości
15. Marti
7. mariusz-f1
nie ;-)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz