komentarze
  • 1. jar188
    • 2011-12-02 10:24:29
    • *.trachem.pl

    W kadrę muszą zainwestować ale w tą od projektowania - inżynierów.

  • 2. radzix
    • 2011-12-02 11:11:23
    • *.ip.netia.com.pl

    1@ ściągnąć Adriana N. proste...

  • 3. pjc
    • 2011-12-02 12:31:54
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @2 Pozostają tylko pytania: w jaki sposób i za ile.
    RedBull go tak łatwo nie odda a jeśli nawet to są zespoły dysponujące większą gotówką.
    Choćby Ferrari i to właśnie mógłby być przyszły zespół Neweya.
    Ale póki co trzeba to odłożyć.
    Nikt nie będzie go z RB wypuszczał skoro wyniki są najlepsze z możliwych.
    Bo jak inaczej nazwać podwójne mistrzostwo.

  • 4. radzix
    • 2011-12-02 13:03:04
    • *.ip.netia.com.pl

    3@ napisałem to dozą ironii mając w głowie dokładnie to co napisałeś, RBR na pewno go nie puści, chyba, że sam będzie chciał odejść, póki co kombinacja Vettel & A.N jest mistrzowsko - monotonna :/

  • 5. Skoczek130
    • 2011-12-02 13:16:56
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Najpierw to Adrian musiałby zechciec przejścia. Na siłę nic się nie zrobi. Sam fakt, iż Newey nie wybiera się ochoczo do Ferrari mówi wszystko. ;)

  • 6. Skoczek130
    • 2011-12-02 13:18:10
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Osiąganie sukcesów z mało znaną ekipą - to jest dopiero legenda! W ten sposób tworzy nową legendę i nową kartę historii! W Ferrari byłby kolejnym z wielu świetnych. Ale oczywiście życzę mu na koniec kariery majstra w Ferrari - najlepiej z Robertem na czele!!! :))

  • 7. 6q47
    • 2011-12-02 13:24:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    6. Skoczek130
    dobrze, że to napisałeś:)... pierwszą część wpisu oczywiście - zgadzam się z twoim tokiem myślenia:)
    "...Ale oczywiście..." - zbyt wcześnie, jednakowoż identyfikuję się z dalszą częścią w twoim wpisie...
    Pozdr.

  • 8. radzix
    • 2011-12-02 13:24:42
    • *.ip.netia.com.pl

    Trzeba mu oddać, że jest prawdziwym fachowcem i profesjonalistą w tym co robi wręcz geniuszem swojej pasji , stworzył struktury w RBR od podstaw i od 2 lat widać tego efekty, Kubica & Newey? to byłby duet zabójczo perfekcyjny :)

  • 9. do_dyska
    • 2011-12-02 13:57:59
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    fińska Turum S.
    sezon się skończył - tematów do plotek nie brakuje

  • 10. do_dyska
    • 2011-12-02 14:00:22
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    miało być - fińska Turun Sanomat

  • 11. GrzeSzNY
    • 2011-12-02 15:53:32
    • *.nyc.biz.rr.com

    bedzie nowy zarzad to skoncza sie sentymenty do KUBicy. Swoja droga szkoda mi Boulliera bo mimo wszystko normalny z niego chlop byl i to przez KUBice moze stracic prace,a jak sam powiedzial nie on podpisywal (czy tworzyl) kontrakt. Coz placi za czyjes bledy :(

  • 12. fanAlonso=pziom
    • 2011-12-02 16:02:48
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    10 wydaje mi się że to dobrze poinformowana gazeta w światku F1 ale może się mylę

  • 13. Skoczek130
    • 2011-12-02 18:14:49
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @6q47 - nie przepadam zbytnio za Ferrari (głównie za ich fuszerę w 2008 roku), ale utożsamiam się z faktem, iż w przyszłości w zespole tym może jeździc Robert. Poza tym tytuł w czterech zespołach to jeszcze lepszy wynik! Pozdr

  • 14. 6q47
    • 2011-12-02 21:18:17
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    13. Skoczek130
    odnośnie 2008 fakt, nie sądzili, że będzie jakiś problem. Tylko dlaczego tak sądzili?
    Mniejsza z tym. Chociaż obecnie mają problem, który ma zniwelować obecność Alonso - figa z makiem - i nie mam na myśli obecnej kondycji Alonso... poprzedni sezon (Alonso) był nieco spieprzony, obecny jest już o niebo lepszy. Jednak wszystko to, co zawiera się pomiedzy 4 kołami (bolid) nie spełnia oczekiwań. Kolejny ma być przełomowy he he he:)... poczekam cierpliwie:)

    Newey i czwarty tytuł?
    Być może, ale kiedy to będzie?
    Nie będę stawiał wszystkiego co mam, jednak uważam, że możliwość pokonania razem z RBR i Sebastianem pewnych, wyśrubowanych rekordów, nie jest czymś obok czego można przejść obojętnie:)
    Ferrari raczej poczeka lub wręcz nie doczeka się na wymienioną Personę. Luksus bycia w zespole pod wodzą Dietrich-a Mateschitz-a sprawia Mu przyjemność. Przez te lata stworzył doskonałe grono inżynierów i pozbycie się tej grupy (przejście) nie mieści się w jego ścieżce, którą kroczy od 2006 roku.
    Rozpoczoł od literki "ś" - kończy na literkę "a"... pytanie: kiedy dojdzie do literki "a"?

    Ś c i e ż k a - ma swój koniec, czy będzie to Ferrari?
    Nie zgaduję, bo nie jestem zdolny do tego, aby określić czy jest to prawda lub fałsz:)
    Pozdr.

  • 15. youstus
    • 2011-12-03 10:12:48
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    zachwycacie się tym A.N. bardziej obrzydliwie niż komentatorzy polsatu. Jakby był najlepszy?? ..fakt raz udało mu się zbudować najlepszy bolid - w tym sezonie. Ale to nie oznacza, że za rok i dwa również musi tak byc.. Jakby był kozak to poszedłby do zespołu, który nie ma tyle kasy i przekracza limitów foty.. ciekawe co pokazałby przez 2 lata w np. HRT (bez kasy i ekipy swoich majstrów)

  • 16. mourinho33
    • 2011-12-03 10:32:57
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Newey był w takim HRT gdy zaczynał pracę z Red Bullem- nie wiem o co ci chodzi

  • 17. Rudolf50
    • 2011-12-03 13:54:02
    • *.opera-mini.net

    Ludzie wy myślicie że on robi ten bolid ?
    Newey tylko zbiera pochwały, on sam nic by nie zrobił

  • 18. Rudolf50
    • 2011-12-03 13:57:30
    • *.opera-mini.net

    Żeby zbudować dobry bolid trzeba testować z nowymi inżynierami/ mechanikami
    Ci co pracują juz po naście lat raczej nie wykażą się teraz geniuszem,
    trzeba próbować nowych młodych inteligentnych ludzi - mózg jest najlepiej rozwinięty w wieku 20lat są nie doświadczeni ale od tego są inni doświadczeni mechanicy

  • 19. athelas
    • 2011-12-03 14:37:13
    • *.strong-pc.com

    15. 1992, 1993, 1996,1997, 1998, 1999, 2010, 2011. W tych latach mistrzem świata F1 był kierowca, który prowadził bolid zaprojektowany przez Neweya. W dodatku w 2006 też by wygrał gdyby nie awaryjność. Raz mu się udało? Spoko... Poszedł do Red Bulla na początku 2006 roku, który nic wielkiego nie znaczył i razem z nimi zbudował mistrzowską ekipę. Zachwycamy się, bo jest kim się zachwycać. To jeden z najlepszych konstruktorów w historii F1. HRT? Jeśli ich sytuacja finansowa byłaby stabilna (bo bez tego ani rusz), to wierz mi, 3-4 lata i HRT punktuje regularnie...

  • 20. athelas
    • 2011-12-03 14:38:34
    • *.strong-pc.com

    17. On nie buduje - on projektuje. A wszak od projektu wszystko się musi zacząć...

  • 21. saint77
    • 2011-12-03 17:15:37
    • *.dynamic.chello.pl

    @15. youstus - ale teraz kolorofon strzeliłeś. W HRT też by z pewnością wiele uzyskał. A jego sukcesy opisał ci w nr 19.athelas. Zanim jakąś bzdurę napiszesz kolego youstus to najpierw poszerz swoją podstawową wiedzę o F1.

  • 22. Skoczek130
    • 2011-12-03 17:59:26
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @6q47 - a to witam w klubie. Ja także w strzelaniu nigdy dobry nie byłem. ;) Pzdr

  • 23. Skoczek130
    • 2011-12-03 18:00:35
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @athelas - chyba chodziło Ci o 2005 rok, bo rok później byli dośc przeciętni. W 2003 oraz 2000 także byli blisko. ;)

  • 24. Skoczek130
    • 2011-12-03 18:02:28
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @youstus - HRT nawet nie byłoby w obecnej chwili stac na wynagrodzenie. Ale podzieam zdanie @athelasa - dzięki jego projektowi ta ekipa mogłaby się bardzo szybko rozwinąc! :)

  • 25. athelas
    • 2011-12-04 01:46:33
    • *.strong-pc.com

    @Skoczek No w 2005 roku McL też był mocny, ale akurat tak, chodziło mi o 2006 rok. Kimi miał wtedy: 0 wygranych, 3 PP, 6 miejsc na podium (z 18 wyścigów) i tyle samo nie ukończonych wyścigów. Jeśli już wyścig ukończył, to zawsze na miejscu nie niższym niż 5. Więc uważam, że tak, McL mógł wygrać 2006 rok gdyby nie awaryjność. Bolid nr 2 nie ukończył 7 rund (5 Montoya, 2 de la Rosa).

    Chociaż 2006 rok był trochę w karierze Neweya dziwny, bo zaprojektował bolid McLarena i już w styczniu przeszedł do Red Bulla (gdzie bolid już też był zaprojektowany, więc tylko go zmodyfikował).

  • 26. Skoczek130
    • 2011-12-04 22:10:18
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @athelas - byc może tak było, jak piszesz. :)

  • 27. Jahar
    • 2011-12-06 16:13:40
    • *.opera-mini.net

    Co do A.N i Ferrari to był on zainteresowany pracą dla nich lecz jak sam stwierdził ze względu na swoją rodzinę i pozycję w tej chwili nie zmieni zespołu:) Nie chciał przeprowadzek po prostu

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo