Maldonado znów tuż za pierwszą dziesiątką
Podobnie jak dwa tygodnie temu na Monzy, Pastor Maldonado znów zajął pozycję tuż za czołową dziesiątką. Wenezuelski kierowca jest jednak zadowolony ze swojego pierwszego wyścigu na singapurskim obiekcie.„Samochód był dość mocno nadsterowny, zwłaszcza podczas pierwszego stintu. Robiliśmy wszystko aby pozbyć się tego problemu, ale szybkie zużycie tylnych opon ostatecznie zmusiło nas do przedwczesnego postoju. Nie wpłynęło to jednak znacznie na naszą strategię, a na koniec okazało się nawet, że zadziałało na naszą korzyść. Udało mi się znaleźć dobry rytm, zwłaszcza w drugiej połowie, gdy byłem w stanie utrzymywać się za Massą. Myślę, że zespół spisał się dobrze, a ja jestem zadowolony, ponieważ była to moja pierwsza przygoda ze ściganiem w Singapurze”.
Rubens Barrichello
„Na początku mówiliśmy, że opony nie będą miały na tym torze łatwego zadania. Biorąc pod uwagę moment wyjazdu samochodu bezpieczeństwa, szansa na punkty leżała w dłuższym pozostaniu na torze. Pokonanie tak wielu okrążeń na jednym komplecie opon nie było łatwą decyzją, a gdy z tyły zjawił się Massa, nie mogłem zupełnie nic zrobić. Spróbowaliśmy, ale ostatecznie nie opłaciło się”.
komentarze
1. pjc
Szkoda tego choćby jednego punktu.
Nie zmienia to jednak obrazu sytuacji.
Williams spisał ten sezon na straty.
2. pjc
~Szkoda,że nie zdobyli...
3. waterball
Niestety Williams mógłby zdobyć punkcik tylko gdyby ktoś z czołówki nie dojechał - w walce na torze nie miał na to szans - ale szkoda...
4. Skoczek130
Pastor na prawdę robi na mnie wrażenie - zdecydowanie większe, niż Hulkenberg, od którego wiele oczekiwano. Mam nadzieje, że jeszcze zdobędzie w tym sezonie punkty! :))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz