Mieszane odczucia w Mercedesie
Nico Rosberg ukończył GP Singapuru na siódmej pozycji. Michael Schumacher miał mniej szczęścia i po błędzie podczas wyprzedzania Sergio Pereza efektownie rozbił bolid na bandzie ulicznego toru.„Optymalną pozycją byłaby dzisiaj szósta lokata, ale niestety nie udało nam się do końca. Miałem problemy z tylną częścią auta, a nasz bolid nie pasował do tego wymagającego obiektu. Miałem więcej problemów z degradacją opon niż moi rywale, co w połączeniu ze zmianą naszej strategii, gdy wyjechał samochód bezpieczeństwa, oznaczało, że nie mogłem zrobić postępu. Podczas gdy nie możemy być zadowoleni z naszego wyniku w Singapurze, będziemy ciężko pracować, aby poprawić auto na kolejne azjatyckie wyścigi.”
Michael Schumacher
„To było nieszczęśliwe zakończenie mojego wyścigu w Singapurze i jestem nieco rozczarowany. To co się stało nazwałbym nieporozumieniem pomiędzy mną a Sergio Perezem. On chciał zejść na zewnętrzną i odpuścił, a ja nie spodziewałem się, że zrobi to tak wcześnie i dlatego uderzyłem w niego. To prawdopodobnie jeden z tych wypadków, który robi większe wrażenie gdy się go ogląda z zewnątrz bolidu niż ze środka. Nic mi się nie stało a ostateczne uderzenie nie było takie mocne. Szkoda, gdyż moje opony i bolid pracowały dobrze, a tempo było bardzo dobre. Czekam na kolejne wyścigi i liczę na lepsze końcówki.”
komentarze
1. kowalsky
Dlaczego Zientarski nie prowadził studia ? i co to za kolo co go zastąpił ? Pytam bo nie jestem na bieżąco.
2. xeoteam
@1. rajd polski
3. koal007
A tak w temacie. Schumi normalnie się zagapił. Starość nie radość. Tym bardziej, że ładnie ciągnął.
4. skidmarks
Starość nie radość powiadasz? Zobacz wyścigi 2011 i jego jako broniącego miejsca i później pisz o starości. Ten niekonwencjonalnie sie obronił i dzwon. tyle w temacie
5. Filmmusic90
Szkoda tego wypadku, bo tempo Schumachera w miare trwania wyscigu było coraz lepsze i była szansa myślę powalczenia o szóste miejsce. Już nie po raz pierwszy okazało się, że najniebezpieczniejszym miejscem na torze jest strefa za którymś z bolidów Saubera. Mercedes wyglądał na tym torze mocniej niż się można było spodziewac, ale do czołówki nadal dzieli ich przepaśc.
6. fotoman
nie wiem ile jeszcze musi "pokazać jaki jest dobry" "emeryt", żeby go wywalili ;)),
7. atomic
stara dobra szkoła wyścigowa . ja już po wyjściu tej dwójki z zakrętu wiedziałem ,że będzie dzwon. młodzież , która jeżdzi słabszymi bolidami lub nie jest wybitna , jeżdzi teraz trochę inaczej stare wygi i młodzież która ma "coś" do pokazania szuka otwartych drzwi lub liczy ,że te się otworzą . to jedyny ,obecnie , sposób na wyprzedzanie na takich torach po drs-e .
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz