Renault liczy na kolejny krok naprzód
W wywiadzie opublikowanym na oficjalnej stronie internetowej zespołu Lotus Renault GP, James Allison, dyrektor techniczny ekipy, pozytywnie ocenił osiągi ze Spa. Brytyjczyk liczy również, że najnowsze poprawki R31 pozwolą zaprezentować się z dobrej strony także podczas pozostałych wyścigów sezonu.„Moim zdaniem pomimo piekielnie trudnych warunków jazdy zespół świetnie spisał się w sobotę. Inżynierowie wyścigowi zrobili wszystko, byśmy mogli uzyskać jak najlepsze wyniki. Kiedy na torze panowały przyzwoite warunki, zawsze dokładali wszelkich starań, by dać nam przewagę. Dobrze spisali się także nasi kierowcy, którzy wykorzystali pracę zespołu wyścigowego, by zająć dobre miejsca. Mniej zadowalający był sam wyścig – chodzi mi głównie o liczbę zdobytych przez nas punktów. Z drugiej strony, tak konkurencyjni jak w zeszły weekend nie byliśmy od dłuższego czasu”.
Jak oceniasz występ Bruna?
„I bez komentarzy członków zespołu wiemy, że był to dla niego bardzo udany weekend. Obowiązujące przepisy ustawiły bardzo wysoko poprzeczkę dla kierowców, którzy dołączają do zespołu w połowie sezonu. Uzyskanie szczytowej formy dzięki ćwiczeniom na torze testowym, gdzie nie ma konkurencji, jest praktycznie niemożliwe. Poza tym Bruno zadebiutował w barwach naszego zespołu na torze w Spa, który bezlitośnie obnaża słabości kierowców. Udało mu się zakwalifikować na świetnej pozycji pomimo wyjątkowo trudnych warunków, jakie panowały na torze. Zajęcie siódmej lokaty pomimo wszystkich tych trudności jest wybitnym osiągnięciem. Wiem, że Bruno nie może sobie darować incydentu, do którego doszło na pierwszym zakręcie wyścigu, ale była to moim zdaniem zrozumiała pomyłka. Bruno po raz pierwszy jechał R31 z pełnym bakiem i ścigał się z kierowcami, którzy mają na koncie 11 wyścigów w tym sezonie. Potem utrzymywał bardzo porządne tempo. Nie mogę się doczekać chwili, w której znów zobaczę go za kierownicą naszego bolidu”.
Jaki wpływ na wyniki miały wprowadzone udoskonalenia?
„Przeanalizowaliśmy nasze tempo w Spa i porównaliśmy je z prędkościami uzyskiwanymi podczas czterech poprzednich Grand Prix. Żaden z naszych kierowców nie był wolny i oba bolidy uzyskiwały czas, który przy dobrych warunkach na torze dawał im piątą czy szóstą pozycję. Po dwóch kolejnych imprezach będziemy wiedzieć na pewno, czy wychodzimy na prostą, ale już teraz uważam, że byliśmy konkurencyjni przez cały weekend na mokrych, suchych i przejściowych oponach. Podczas kilku ostatnich Grand Prix kiepsko radziliśmy sobie na mokrej nawierzchni, ale wygląda na to, że udało się nam ostatecznie rozwiązać ten problem. Mam nadzieję, że usprawnienia, jakie przygotowaliśmy z myślą o Spa sprawdzą się także na pozostałych torach”.
Monza jest wyjątkowym torem – jakie zmiany zostaną wprowadzone do Waszego bolidu?
„Tak jak pozostałe zespoły, przygotowujemy pakiet pod kątem niskiej siły docisku (małe przednie i tylne skrzydła). Wprowadzimy także zmiany w karoserii, które, mam nadzieję, pozwolą nam w pełni wykorzystać wiedzę, którą zdobyliśmy w Spa”.
Czy możesz wyjaśnić nam związek między siłą docisku i siłą oporu? Czy mniejszy opór przekłada się na mniejszą siłę docisku?
„Nie ma prostej odpowiedzi na to pytanie. Wytworzenie siły nacisku bez wytworzenia siły oporu jest niemożliwe, ale zadaniem specjalistów ds. aerodynamiki jest uzyskanie maksymalnego docisku przy minimalnym oporze. Na każdym torze bolidy wytwarzają porównywalną siłę docisku (za pomocą zmiany kąta ustawienia tylnego skrzydła). Z drugiej strony, przy takiej samej wartości oporu, docisk na przód może być o 30% wyższy niż siła oddziałująca na tył”.
Monza to ostatni wyścig, który odbywa się na terenie Europy. Ile usprawnień zamierzacie wprowadzić do samochodu w końcówce sezonu?
„Przygotowaliśmy nowy pakiet na Monzę i kolejne usprawnienia z myślą o Singapurze. Potem zwolnimy tempo, bo zamierzamy skupić się na przyszłym sezonie”.
komentarze
1. Qbus81
jak to mawia legenda naszej piłki nożnej Jacek Krzynówek: "Byle do przodu, byle do przodu nie? Staramy się przede wszystkim."
2. GrzeSzNY
Gdy tak czytam ze ich tempo wyscigowe jest na 5-6 pozycji w sprzyjajacych warunkach, to sprzyjajace warunki to chyba eliminacja kilku bolidow przed nimi poprzez wypadki/awarie mechaniczne. Chetnie zobaczyl bym KUBice lub innego zdolnego kierowce za sterami, aby pokazal czy to prawda czy tylko marzenia scietej glowy.
3. wist13
bez Roberta cienko to widze.
4. koal007
Bruno zrobił ostatnio ładnego qala. Trzeba to przyznać.Ma bolid i może w końcu pokazać, czy jest dobrym kierowcą. Reńka widać nie odpuściła. Robią swoje i chcą nadal walczyć. Niech cisną - bo co im pozostaje?
5. gregn
Jak nie będą mieli wyników to znów się odbije na finansach bo sponsorzy odejdą a i od Berniego mniej dostaną.
Chciałbym ich jeszcze zobaczyć w tym sezonie walczących o podium, ale może być ciężko.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz