komentarze
  • 1. pjc
    • 2011-07-06 10:09:25
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Widać,że Japończyk jest lojalny wobec swojego pracodawcy.
    Tak się zastanawiam czy Peter Sauber czasami nie blokuje decyzji Kobayashiego w sprawie zmiany ekipy.(wygląda to podobnie do zbyt długiego pobytu w Williamsie Rosberga)
    Szwajcar doskonale wie, że ma super utalentowanego kierowcę i za wszelką cenę chce go zatrzymać.
    Ale dzień w którym Japończyk odejdzie zbliża się wielkimi krokami.
    Chcę zobaczyć Kamui w lepszym zespole bo jak widać z bolidu Saubera potrafi wyciągnąć maksimum.
    O tym świadczy jego pozycja w klasyfikacji generalnej.
    Zżera mnie po prostu ciekawość jakby się zaprezentował gdzie indziej.

  • 2. lukasz1
    • 2011-07-06 10:58:12
    • *.adsl.inetia.pl

    Kobayashi to dobry kierowca i sądze że już sobie zapracował na bolid lepszy od bolidu Saubera, tym bardziej że w Ferrari znajdzie sie w przyszłości wolne miejsce, ktoś dobry tam w skoczy, a w miejsce tego kogoś być może Japończyk (przynajmniej było by miło, jakby tak było ;-) , wielka niewiadoma to Kubica, czy będzie jeździł i gdzie będzie jeździł? Czy pokrzyżuje ewentualne plany Japończyka?

  • 3. dawid199422222
    • 2011-07-06 11:13:44
    • *.opera-mini.net

    Kobayashi powinien jeździć w...zespole z czołówki napewno,ale którym?Ja bym go dał do Ferrari z Alonso.
    Byłby tam kierowcą nr.2,ale mógłby się sporo nauczyć

  • 4. krzysiek000
    • 2011-07-06 13:04:56
    • *.debica229.tnp.pl

    3. dawid199422222 Barichello też się "uczył" u boku Schumchera w tym zespole. Jak skończył, to widać.

  • 5. bodziek22
    • 2011-07-06 15:26:23
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    japoczyc do ferrari

  • 6. pjc
    • 2011-07-06 15:31:39
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @krzysiek000 Rubens jeszcze nie skończył.
    Za to udało mu się skopać 4 litery Schumacherowi na Węgrzech w zeszłym roku z czego byłem niesamowicie zadowolony.
    Tamtym manewrem wyrównał po części rachunki i udowodnił że jednak ma cohones pomimo słynnego "Give them black flag.."
    A tak wracając do kwestii jego kariery.
    W Jordanie potrafił błyszczeć ale po przejściu do Ferrari trafił, raz że na lepszego od siebie kierowcę (w owym czasie), dwa że w związku z tym utrwalił swój wizerunek jako drugiego kierowcy.
    Teraz przeżywa drugą młodość i mam choć odrobinę nadziei że jeszcze pokaże na co go stać w 2012r. W końcu to były wicemistrz świata ( i to 2-krotny).
    A tym nie każdy kierowca może się pochwalić.

  • 7. elin
    • 2011-07-06 17:28:04
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Dobrze byłoby wiedzieć, które zespoły ( oprócz Saubera ) są zainteresowane Kobayashim ...

    Również liczę, że w którymś momencie kariery trafi do czołowego zespołu.
    Jednak nie życzę Kamui " nauki " jako Nr 2. Japończyk zapowiada się na bardzo dobrego kierowcę, więc powinien mieć szansę startu na równych prawach co jego ( przyszły ) zespołowy kolega.

  • 8. Skoczek130
    • 2011-07-06 21:02:06
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Kamui to świetny kierowca, który nieraz jeszcze pokaże klasę. Ja czekam z niecierpliwością na jego pierwsze miejsce na podium! Nastąpi niebawem. Przy odrobinie szczęścia może w tym sezonie!? :))

  • 9. Kazik
    • 2011-07-08 01:00:43
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Kierowcy z Japonii nigdy nie byli "poważani" w F1.Co tu dużo ukrywać-z reguły dostawali się do F1 dzięki powiązaniom z japońskimi firmami,które zastrzegały sobie w kontrakcie występ rodaka w najwyższej kategorii wyścigowej na świecie.Żaden z nich (a jest ich trochę ) nigdy nie zabłysnął......"stary" Nakajima nie zrobił nic jeżdżąc Lotusem i Tyrrellem (bo Honda)...coś tam Aguri Suzuki,...potem Nakano...potem Katayama (Yamaha)..Sato (O.K.) .nie wspominam gwiazdorów pt. Noda,Ide,Inoue,Takagi, Yamamoto ale akurat Kamui sprawia wrażenie profesjonalisty,który nie jest w F1 dzięki koneksjom tylko dzięki talentowi. Życzę jemu wszystkiego O.K.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo