Będą problemy na Ste. Devote?
Kierowcy i zespoły, którym w najbliższy weekend przyjdzie zmierzyć się z wymaganiami toru Monako, debiutującą super-miękką mieszanką opon Pirelli i systemem DRS, mają jeszcze jeden powód do obaw.W nocy z wtorku na środę miejsce feralnego pożaru ponownie wyasfaltowano, jednak wśród kierowców panują obawy o to czy nowy asfalt będzie miał wystarczająco dużo czasu, aby dobrze się ułożyć.
Pierwsze treningi rozpoczynają się już jutro, a kibice z pewnością pamiętają jak kilka lat temu w pośpiechu naprawiano rozpadającą się nawierzchnię toru w Montrealu.
komentarze
1. Gieniu16
img862. imageshack. us / img862 / 4920 / z9665462xpozarnatorzewm.jpg
2. fanAlonso=pziom
i pamiętamy tez tor w korei
3. Gieniu16
ale moze tutaj niebedzie aż tak źle wkoncu to tylko jeden zakręt :)
4. Sasilton
tylko ze to jest jeden z trudniejszych zakretów
mały nie przewidziany manewr może skonczyć sie na bandzie
5. dziarmol@biss
A kto kładł asfalt??
6. pz0
5. dziarmol@biss - jakiś chińczyk, a bo co? Wietrzysz spisek :-)
pozdrawiam
7. pqo
polscy fachowcy, ubijali asfalt gumowcem.
8. Gieniu16
napewno jacyś chińczycy bo ich tam pełno i najszybciej to zrobią małymi zwinnymi rączkami.mi właśnie kładą asfalt na ulicy chińczycy ehh.
9. konradosf1
wypadki się zdarzają. Co do wykonawcy naprawy to jestem spokojny o efekt, bo raczej w Monaco przy tak dużej imprezie, zleceniodawcy nie dadzą toru w ręce chińczyków
10. Arko123
ma ktos streama na pierwszy trening?
11. jack22
Jest Robert w padoku czy leseruje w chacie?
12. jar188
@11. jack22 , Nie liczyłbym na pojawienie się Roberta w roli "widza" na którymkolwiek GP.
13. jack22
ahia, moze jednak z okna mieszkania widzi tor:)
14. arek2k
Ma ktos jakieś wieści jak tam zespoły czasy kręcą.
15. Cycorek
ALO 1.17.619
GLO 1.26.565
Od najlepszego do najgorszego.
16. greg32
Miszczu i Liuzzi pocałowali już bandy, uszkodzenia raczej średnie lub małe.
17. dziarmol@biss
6. pz0- Jasne ;-)) Zwłaszcza że widuję naszych rodzimych "naprawiaczy" którzy jako walca używają np. łopaty bądź też gumiaka ;-)) ale skoro byli to Chińczycy to ok. ;-)) pozd.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz