Kaspersky Lab sponsorem Ferrari
Firma Kaspersky Lab, która jest także sponsorem nagród w konkursie typowania na naszych stronach poinformowała o podpisaniu dwuletniego kontraktu sponsoringowego z zespołem Ferrari.„W Kaspersky Lab mamy taką zasadę, że jeżeli podejmujemy się jakiegoś przedsięwzięcia, zawsze staramy się robić to lepiej niż inni, i co ważniejsze, inaczej niż inni” – powiedział Jewgienij Kasperski, dyrektor generalny i współzałożyciel Kaspersky Lab, wyjaśniając powody nawiązania współpracy. „Jeżeli inwestujemy w rozwój marki, wybieramy tylko te firmy, które wyznają te same wartości, co my - czyli są innowatorami, liderami i liczy się dla nich jakość oraz ciągłe dążenie do sukcesu. Dlatego jesteśmy podekscytowani możliwością współpracy z Ferrari – cieszącym się największym uznaniem na świecie zespołem występującym w Formule 1”.
komentarze
1. krzysiek000
To nie ci od antywirusa?
2. kubex
Tak, oni sami ;)
3. Kojag
Czyli dalsza ekspansja firm rosyjskich w świat F1. ZAraz pewnie pojawią się komenty, że Pietrow zastąpi Massę w Ferrari, bo pojawił się tam rosyjski sponsor.
4. radzix
oby im laptopy w przyszłym sezonie nie śmigały na tym anty wirusie bo im będzie wszystko padało co 2 tyg na każdym wyścigu :D
5. konradosf1
Hahahaha Pietrow w Ferrari dobre.
6. Ugwer
Zgadzam się, Pietrow pokazał co potrafi obok Kubicy więc niech teraz pokaże co potrafi obok Alonso ;)
7. F1Daro
Słyszałem że Pietrova chcą w Dziewicy Marusi ;P
8. kaniuss
4@ od 3 lat śmigam na kavie i żadnych problemów nie zauważyłem, a teraz jeszcze bardziej mnie to ucieszyło, że płacę na Ferrari..;)
9. fotoman
liczą na tytuł dla Alonso, dlatego się tak pospieszyli ze sponsoringiem, zeby w ten weekend jeszcze byli najbardziej widoczni w światku
10. tamersF1
@8
Ja dlatej samej zasady pale Marlboro :)
11. szmalec
To juz po Ferrari.Wirus w systemie i oprogramowaniu dla auta pewny.Kaspersy po Nortonie to najgorsze programy antywirusowe dodatkowo zamulajace system.
12. Manonfire
To żeby "sponsorować" RF1 mam jeździć Ładą? Oooo, niedoczekanie. Renówką też nie będę jeździć. Samochodów na "F" nie uważam. Śmigam Toyotą, więc pewnie mi bliżej do Brawna... Ale i tak Kubica rulez. Bez względu na sponsorów.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz