WIADOMOŚCI

Heidfeld: Red Bull ma najlepszy bolid
Heidfeld: Red Bull ma najlepszy bolid
Nick Heidfeld, który w tym roku nie zdołał znaleźć sobie miejsca w podstawowym składzie żadnej z ekip, ostatecznie zostając kierowcą testowym Mercedesa, wyraził przekonanie że najlepszym bolidem w stawce dysponuje aktualnie Red Bull.
baner_rbr_v3.jpg
Doświadczony weteran, który ma za sobą występ w 169 wyścigach GP w wywiadzie dla Auto Motor und Sport stwierdził: „Red Bull jest z pewnością najlepszym autem.”

„To przerażające jak łatwo Vettel i Webber są w stanie jeździć na granicy możliwości.”

Przed pierwszym wyścigiem sezonu do pewniaków zdolnych walczyć o wygrane w sezonie 2010 zaliczane są auta: Red Bulla, McLarena, Ferrari oraz Mercedesa. Czy jednak tak się stanie przekonamy się już w najbliższą niedzielę.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

84 KOMENTARZY
avatar
Big master

10.03.2010 16:29

0

Ludzie ściśle związani z F1 potrafią na pewno dużo lepiej interpretować wyniku testów, nikt nie wymienia reno w czołówce, większość uważa ze sa oni za Sauberem. Jedynie mega gigantyczny krok na przód w Bahrajnie może sprawić, ze reno będzie się liczyło w walce o miejsca 1-6, a w to nie wierze. Wielu mi mówiło, żebym się nie zdziwił 13 marca jak reno pokaże na co ich stać, już niedługo się przekonamy czy ja się zdziwię czy wy :)


avatar
Alakhai

10.03.2010 16:38

0

65. atomic, swego czasu był dostępny za pomocą tvuplayer, lecz ostatnio znikł, więc nie wiem jak będzie w tym sezonie


avatar
dziarmol@biss

10.03.2010 16:52

0

@Master666 A to mój czarny koń ;-)) >> http://w w w .youtube . com/ watch?v=WPDMxqFOgXU << (spacje)


avatar
Jacu

10.03.2010 17:57

0

@67. jar188 - przez pryzmat calego sezonu napisalem, a to oznaczalo rowniez jego poczatku gdzie mieli miazdzaca przewage. Poza tym Ross gdzies sie wypowiadal (chyba w ktoryms numerze f1 Racing) ze ze wzgledu na ograniczony budzet majac spora przewage musieli czesc zasobow wykorzystac na poczet nowego bolidu liczac na trafnosc minimalnych porawek. Te jak wiemy nie byly za dobre w srodkowej czesci sezonu (problemy z temp opon itd) ale juz w koncowce wrocili do scislej czolowki, jesli patrzec na potencjal bolidu. Owszem w koncowce brylowal RBR ale zaraz za nimi byly Brawny (nie liczac McLarena Hamiltona).Do tego dochodzi problem z nazwijmy to "delikanoscia" konstrukcji Neweya. Oby tym razem nie przesadzil jak w przeszlosci czesto bywalo w McLarenach. Mercedes zatem potencjalnie wydaje sie bardzo silny jesli chodzi o bolid,.... ale jak wiadomo - nic naprawde nie wiadomo ;). @69. dziarmol@biss - tez trzymam za nich kciuki, a jak nie wyjdzie to pozostaja Mc-ki ;). Chociaz mam "zle" przeczucia jesli chodzi o Mercedesa - oby sie nie sprawdzily... ;) @70. Master666 - ...nooo i kola beda fruwaly hihi :D


avatar
dziarmol@biss

10.03.2010 18:08

0

74. Jacu - na kołach może się nie skończyć, a wizyty kurtuazyjne w boksach to co?? Bywało i tak nieprawdaż ;-))


avatar
jar188

10.03.2010 18:22

0

@74. Jacu "Wszyscy zapominaja, ze to reszta musi ich gonic patrzac przez pryzmat zeszlego sezonu" Jeżeli goni się czyjąś formę to z końca zeszłego sezonu a nie z początku czy środka. Co ma forma z początku sezonu zespołu do formy na koniec sezonu w sumie? A na koniec sezonu najmocniejszy był RBR i to wyraźnie. Ale podkreślam- to wcale nie oznacza,że Mercedes będzie słabszy od RBR, tego dowiemy się po pierwszym wyścigu.


avatar
Jacu

10.03.2010 18:26

0

@75. dziarmol@biss - ;)))) ...eh moze i dojsc nieprzejednana chec parkowania na srodku zakretu - waskiego toru na poludniu europy ;) - tez nowosc to zadna by nie byla , co nie... ;)


avatar
Jacu

10.03.2010 18:29

0

@76. jar188 - ...cos tam ma bo jednak i pod koniec sezonu byli mocni. Chodzi o to ze mozna zdobyc tytul nie bedac przez caly sezon na absolutnym topie a wystarczy czasem miec solidny pakiet juz na starcie. A historia lubi sie powtarzac, ale oczywiscie zgadadzam sie, ze wcale tak nie musi byc i mam nadzieje, ze nie bedzie.Nieco madrzejsi bedziemy juz za pare dni. pozdro


avatar
dziarmol@biss

10.03.2010 18:48

0

Znacznie trudniej rozwijać bolid będąc w Azji czy Australii z dala od swoich fabryk więc te pierwsze wyścigi mogą być kluczowe..Pamiętamy ubiegły sezon.


avatar
Marti

10.03.2010 18:51

0

Ja tez uważam, że pierwsze skrzypce zagrają: Ferrari, Mercedes, McLaren i Red Bull (kolejnością proszę się nie sugerować). Drugie skrzypce: Williams, Sauber i Renault (tutaj kolejność też nic nie oznacza). Reszta się nie liczy ;)


avatar
matito

10.03.2010 22:58

0

80. Marti No popieram tylko zastanawiam się jak sie pokaże Force India. W ubiegłym sezonie przygotowali niezły bolid.


avatar
darecky3

10.03.2010 23:48

0

73. ...ja tez wiem kto ma "czarnego konia" i jezdzi w F1 ...ale sie tym nie chwali.....ha ha ha..:)) kempa007 prosze mnie nie banowac, po prostu mi sie wyrwalo...:))


avatar
jfc

11.03.2010 13:36

0

@80,81 to zbyt oczywiste. Zawsze są niespodzianki, zawsze w szybkość bolidów wmiesza się zawodność i przypadek. Mercedes na początku będzie za pierwszą trójką z powodu ilości zmian które wprowadzili w zespole. Z "drugich skrzypiec też sądzę że ktoś zawiedzie. Może Reno? a ktoś też zaskoczy pozytywnie. Tylko że i Williams i Sauber nie mają dopiętego funduszu i w środku sezonu będą wyraźnie słabsi niż na początku. Wiele zobaczymy już jutro... Jeszcze więcej w Niedzielę, a prawie wszystko po GP Hiszpanii i Monako.Do tego czasu zespoły mniej więcej pokażą na co je stać w tym roku.


avatar
dziarmol@biss

12.03.2010 06:01

0

82. darecky3 - A tu żeś trafił !! ;-)) No tak ten koń to nie przelewki ;-))))Nicole pewnie by więcej powiedziała ..Ale któż ją zapyta??


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu