Fernando Alonso przyznał, że jazda dla Ferrari oznacza więcej, niż zdobycie dwóch tytułów mistrza świata F1 w Renault. Hiszpan wspomina słowa swojego ojca, który zauważył, że jeżeli przejdzie na emeryturę jeżdżąc w teamie z Maranello ludzie nie zapomną o nim przez wzgląd na jazdę w tym zespole, a nie na zdobyte trofea.
„Mój ojciec zawsze powtarzał mi: jeżeli będziesz jeździł dla Ferrari, wtedy możesz już przejść na emeryturę. Twoje życie będzie pełne.”„Po tym, jak wygrałem dwa tytuły mistrzowskie dla Renault powiedziałem: jestem szczęśliwy, moja kariera jest kompletna. On odpowiedział: nie, nie jest, ponieważ nie jeździłeś dla Ferrari. Jeżeli będziesz jeździł dla tego teamu ludzie zapomną o tych tytułach, zapamiętają cię jako kierowcę Ferrari. Wtedy odpowiedziałem: ok, tato, zobaczymy. Teraz myślę, że miał rację.”
24.02.2010 10:54
0
a ja myślę że Alonso jest głównym pretendentem do zdobycia tytułu w tym sezonie, wydaje mi się że jest lepszym kierowcą niż Massa, a to jakim prywatnie jest człowiekiem nie ma zbyt dużego znaczenia dla sportu, ważne że jest świetnym kierowcą
24.02.2010 10:58
0
Gada jak naćpany. Ciekawe, co mu tam w Ferrari dodają do żarcia lub do napojów.
24.02.2010 11:06
0
lubie tego chlopa ale tymi wypowiedziami zaczyna mnie wku*****. zaczyna gadac tak samo jak lewis H. 8. RoninRonin-swieta racja. popieram w 10000000%
24.02.2010 12:40
0
36 - A to ciekawe. Powiedz to wszystkim członkom forumowego Cuclus Clanu. Słowa Alonso interpretuję jako budowanie pozycji w zespole, na bazie bzdurnych sentymentalnych frazesów. Do cholery! Mówiłem że ten osesek nie pasuje do tego zespołu!
24.02.2010 13:23
0
34.rafam - Robert już raz się wypowiedział , że jak chcesz mieć w F1 przyjaciela , to kup sobie psa ! Temat ich koleżeństwa nagłośniły media i wielkie halo z tego robicie . Ja jestem fanem Alonso i NIE SKACZE Z KWIATKA NA KWIATEK jak nie jeden z tego forum ! I jednego dnia jest za Hamiltonem a drugiego za Vettelem np . A co do jego wypowiedzi , nie wiem czy faktycznie tak powiedział , bo dziennikarze lubią co nie co przekręcic . A zresztą , to tak i tak wszystko zweryfikuje tor i wyścigi , a wtedy zobaczymy kto jest mocny na torze a kto tylko w gadaniu . Ps. Dla mnie na 1 miejscu jest oczywiscie Robert , ale tuż za nim Alonso ! I na koniec , każdy kierowca ma coś za uszami i nikt z nich nie jest święty !
24.02.2010 13:29
0
Proponuję nowe pseudo dla Alonso - ZUCCHERO :-)) Fernando Zucchero Alonso - nawet pasuje ;-)
24.02.2010 14:36
0
fakt, że już dość tej wazeliny.. Czekam na testy w Barcelonie:) @34 i 35. rafam - Twoja wypowiedź jest dla mnie żałosna. Kibicuję Alonso i bynajmniej w najmniejszym stopniu nie ma to nic wspólnego z Kubicą, wręcz jest mi on obojętny. Przejrzeć na oczy? Nie oceniajmy tu kierowców po tym, jak mają gadane, a po tym, co prezentują na torze. Dostawał od Hamiltona? chyba kawę gratis;) pozdrawiam
24.02.2010 14:45
0
Nie przesadzajcie znowu. Kto z was nie chciałby jeździć dla Ferrari. Pamiętam jaka atmosfera panowała gdy Kubica miał tam być. Wszyscy pisali ,że byłoby super. Wątpię aby wtedy Robert inaczej się wypowiadał. To ,że czasami Alonso przesadza w cukrowaniu to fakt ale także faktem jest ,że Ferrari to Ferrari i zawsze swoją renomę będą mieć A co do wyników to zobaczymy ale nie wydaje mi sie aby byli w końcówce stawki
24.02.2010 16:19
0
FIAT-FERRARI to FIAT-FERRARI
24.02.2010 17:18
0
trochę racji
24.02.2010 18:22
0
Ześlij mi tę plagę Fiat - Ferrari, błagam Cię Panie!
24.02.2010 18:22
0
Kto ma Fiata ten wymiata ;-))
24.02.2010 18:48
0
15. devious zgadzam się z Tobą całkowicie. Zanim zacznie się pisać nie wiadomo co należy odróżnić tytuł od samego tekstu, a potem jeszcze należy czytać ze zrozumieniem, a brak tego ostatniego to nasza narodowa przypadłość.
24.02.2010 18:52
0
Mistrz lukru i obłudy.. Czym jest Ferrari? Istotnie jest czymś ważnym w świecie F1 i jej kibiców. Czasami miewam wrażenie, że mit Ferrari ulega z roku na rok spłaszczeniu. Dawniej o Ferrari wiedział każdy kto nawet delikatnie /wręcz znikomo/ znał tematykę związaną z F1. Czerwony kolor.. wiadomo.. Marlboro.. wiadomo.. Myślę, że takie wypowiedzi pogrążają ten zespół, ciągnął jego markę w dół. Alonso to dla mnie ciapa, ale cwana jak ta lala. Niewiniątko.. Myślę, że to najbardziej maślany skład /Ferrari/ w tym roku Alonso+Masa.. Chociaż nie umniejszam ich umiejętnościom. Dlatego brakuje mi chociażby Kimiego..
24.02.2010 20:23
0
jadę na jakieś grand prix i wypnę dupę- może moją tez wyliże...
24.02.2010 20:29
0
grześ 12, jeśli coś sugerujesz to zacytuj a nie każesz mi grzebać w necie mistrzu. Wymagasz uczciwości a nie grzeszysz kulturą. Jestem przekonany, że to alonso.
24.02.2010 22:13
0
Wiadomo że wielu kierowców marzy o jeździe dla Ferrari, ale to już przesada z tymi pochwałami. Zawsze uważałem Alonso za człowieka z klasą ale traci w moich oczach coraz bardziej.
24.02.2010 23:06
0
RoninRonin Powiedzmy że denerwuje mnie ta nagonka na Alonso i zarzucanie mu czynów których nie popełnił .I nie wiem skąd te twoje przekonanie się bierze odnośnie Alonso , ale uwierz mi jest nieuzasadnione . Ale żeby nie było żadnych niedomówień i żebym nie został posądzony o gołosłowność , osobą o której jest mowa to Alan Palmere . Na koniec , naprawdę lepiej poszperać w necie , najlepiej w zagranicznych portalach dotyczących F1 , niż komuś zarzucić brak kultury .
24.02.2010 23:15
0
To już jest nudne wyluzuj j Alonso.
25.02.2010 18:24
0
Czym jest Farrari - FERRARA to FIAT w smokingu od De La Rente, ALFA ROMEO to FIAT w garniturze, LANCIA to FIAT w pożądnej koszuli i spodniach;)
25.02.2010 19:54
0
53. grzes12- Odpuść, to na nic ;-)) to wygląda jak rozmowa "dupy z kijem" (nie moje określenie ale bardzo trafne) Tylko ciekawe co będą pisali ci którzy tak go krytykują kiedy skopie dupska tzw. pretendentom do korony ;-)) pozd jak również @Asturie ;-))
25.02.2010 22:11
0
56. dziarmol - że się bezczelnie wtrącę: Tylko ciekawe co będą pisali ci, którzy nie są skłonni go skrytykować gdy na to zasługuje, jeśli się okaże, że to inni skopią dooopsko Panu Zucchero ;) Nawet Alonso bez dobrego bolidu nie jest w stanie liczyć się w walce o tytuł - vide ostatnie dwa lata w Renault, w takiej sytuacji nawet jego słynne 0.6 sec niewiele daje.
25.02.2010 22:54
0
57.Marti - Zuccherro to jakis nowy kierowca jest ? Pewnie przylazł z tymi nowymi teamami , co ? Ale wolę już oglądać Zucchero , niż ponownie tego emeryta z bolącą szyją .
25.02.2010 22:55
0
57.Marti - Zucchero to jakis nowy kierowca jest ? Pewnie przylazł z tymi nowymi teamami , co ? Ale wolę już oglądać Zucchero , niż ponownie tego emeryta z bolącą szyją .
25.02.2010 23:04
0
58. mariusz-f1 - przylazł tam gdzie kiedyś nie chciał iść ;) W takim razie będziesz znowu musiał się przyzwyczaić do tego emeryta z bolącą szyją :)
26.02.2010 08:47
0
A ja jednak poczekam na te zapowiedziane "pamiętniki" Barrichello ;-)) A nie wiesz czemu nie chciał przyjść wówczas do Ferrari ?? Czy czasami powodem niechęci nie był "smród" jaki pozostał po Schumacherze Brawnie oraz Todt'dzie ?? A swoją drogą kiedy wrzucić w Google "todt" to otwierają się ciekawe hasła ;-))
26.02.2010 13:21
0
dziarmol - ja też na nie czekam, może w końcu się dowiem, dlaczego przez tyle lat zgodził się za sowite wynagrodzenie wykonywać "brudną robotę" :) Masz rację, dobrze że zaczekał z przyjściem do Ferrari, musiało się tam najpierw dobrze wywietrzyć (aż 3 lata) przed kolejnym "smrodem" który niebawem nastąpi ;-))
26.02.2010 17:03
0
No wiesz ;-)) nie każde gówno jednakowo "pachnie" ;-))
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się