Felipe Massa będzie potrzebował przejść operację, po tym jak doznał uszkodzenia kości czaszki i wstrząśnienia mózgu podczas kwalifikacji do Grand Prix Węgier.
Brazylijczyk nie weźmie udziału w wyścigu po tym, jak w kwalifikacjach w jego głowę uderzył odłamek innego samochodu, najprawdopodobniej należącego do Rubensa Barrichello, a następnie pojechał prosto w barierę z opon na jednym z najszybszych zakrętów toru Hungaroring. Massa został przetransportowany do szpitala w Budapeszcie, jego stan jest określany jako stabilny.Ferrrari w oświadczeniu poinformowało, że Massa będzie musiał przejść operację i zostanie pod obserwacją na oddziale intensywnej terapii przez nieokreślony jeszcze okres czasu.
"Po wypadku w czasie sesji kwalifikacyjnej do Grand Prix Węgier Felipe Massa został przetransportowany do szpitala AEK w Budapeszcie. Felipe był przytomny w momencie przywiezienia do szpitala i jego ogólny stan pozostaje stabilny."
"Po kompletnych badaniach medycznych wyszło na jaw, że ma rozcięte czoło, uszkodzoną kość czaszki i wstrząśnienie mózgu. Te rzeczy muszą zostać zoperowane, po czym Felipe pozostanie pod obserwacją na oddziale intensywnej terapii."
Zgodnie z regulaminem F1 jutro na starcie pojawi się więc tylko jedno Ferrari, prowadzone przez Kimiego Raikkonena.
Zespół obiecał ujawnić więcej informacji wieczorem.
Aby zobaczyć zdjęcie Felipe Massy po wypadku kliknij tutaj (uwaga zdjęcie wygląda drastycznie)
25.07.2009 18:29
0
żeby na jaw nie wyszło więcej uszkodzeń. Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia. Oby wszystko było dobrze, a ten wypadek nie przeszkodzi mu w dalszej karierze kierowcy
25.07.2009 18:29
0
zycze zdrowia Felipe
25.07.2009 18:29
0
ciekawe kto go zastąpi, gene czy badoer?
25.07.2009 18:30
0
Trzymaj się Felipe
25.07.2009 18:30
0
morek154 nikt
25.07.2009 18:30
0
Trzymaj sie Massa !!! ... Do Walencji będzie jak nowy ...
25.07.2009 18:31
0
Uuuu... niedobrze. Az operacja potrzebna... Felipe, trzymam kciuki. Tak z innej beczki: wyglada na to, ze Robert mial szczescie w Kanadzie...
25.07.2009 18:36
0
' przeczytaj temat Massa nie pojedzie w GP Węgier'
25.07.2009 18:36
0
Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia!:-)
25.07.2009 18:38
0
Widać że Massa przez cały czas panował i już ułamek sekundy po uderzeniu zaczął hamować.
25.07.2009 18:40
0
Następny wyścig chyba także będzie bez Massy.
25.07.2009 18:41
0
Felipe po takim wypadku nie będzie już szybkim i ryzykującym kierowcą. Chłop oczekuje potomstwa co da mu dużo do myślenia.
25.07.2009 18:51
0
shad2pl, pomysl, dlaczego po uderzeniu tym czyms w kask mial wcisniety jednoczesnie gaz i hamulec? jakby zaczal hamowac zaraz po uderzeniu to by nawet do zakretu nie dotarł. Po prostu momentalnie stracil przytomnosc i nogi spoczeły na gazie i hamulcu
25.07.2009 18:53
0
Miał wiele szczęścia, że ten odłamek nie trafił w sam wizjer, wtedy byłaby tragedia...
25.07.2009 18:54
0
trzymam kciuki za zdrowie Massy!!
25.07.2009 18:57
0
black knight Miał wiele szczęścia, że ten odłamek nie trafił w sam wizjer, wtedy byłaby tragedia... Bilu. Święta Racja.jak by było czołowe zderzenie. to masakra
25.07.2009 18:59
0
"jak w kwalifikacjach uderzył głową w odłamki innego samochodu, najprawdopodobniej należącego do Rubensa Barrichello"....chyba odłamek uderzył jego, a nie on głową w odłamek...bez komentarza
25.07.2009 19:01
0
nie wiem co napisac...tragicznie to wyglada..nie wygladalo tak jak na zywo sie ogladalo...szybkiego powrotu do zdrowia zycze...
25.07.2009 19:01
0
Kurcze, jak się okazało że trafiło go coś w głowę i sobie przypomniałem wypadek Surteesa to mi się aż słabo zrobiło. Ale na szczęście wygląda na to że nic naprawdę poważnego się nie stało. To zdarzenie dowodzi, że w F1 ciągle może dojść do tragicznego zdarzenia i niewiele można zrobić, by takie prawdopodobieństwo zredukować. Oraz że wypadek Surteesa nie był oderwany or realiów F1. Szkoda że go w wyścigu nie zobaczymy.. Mam andzieje że przez te cztery tygodnie przerwy wróci do formy.
25.07.2009 19:01
0
Szkoda, nie tylko jutrzejszy wyścig ale z pewnością i kolejna ma z głowy. Dzięki Bogu, że wyszedł z tego bez trwałych uszkodzeń, bo niewiele brakowało... Trzymaj się Filipe.
25.07.2009 19:02
0
rowiez trzymam kciuki za masse bo to spoko gosciu nawet sie cieplo wypowiedzial o tym nowym kierowcy ktory w piatek mino slabego wyniku nie zrobil zadnego bledu Xd
25.07.2009 19:03
0
Na tym nagraniu widac ze o kawalek rury wydechowej
25.07.2009 19:05
0
Tam był używany gaz i hamulec jednocześnie! A Blokowanie się kół nic nie przyniosło! Sprawdzałem kiedyś Drogę hamowania z Zablokowanymi kołami i bez! Wynik wyszedł że Droga hamowania jest krótsza gdy Koła są nie zablokowane! Ale widać tam było że tuż po uderzeniu odłamka co się działo z głową jego. Głowa była lekko odchylona do tyłu i w prawo. Czyli musiał ten odłamek uszkodzić kask. A twierdzenie kto pojedzie za massę jest błędne! Bo jest napisane że nikt nie pojedzie oprócz Raikonena! W momencie uderzenia Massa musiałbyc nie przytomny i po uderzeniu przez chwile tez bo ta kierownica by sama nie skręcała w prawo! A tak mam nadzieje i życzę Massie powrotu do pełnej sprawności Na next GP!
25.07.2009 19:14
0
Najważniejsze że żyje, tylko żeby mu oko wyleczyli bo na jednym oku daleko nie zajedzie.
25.07.2009 19:17
0
Wracaj do zdrowia Felipe. Forza Ferrari.
25.07.2009 19:17
0
12. Budda89 a pamiętasz jak bodaj w 1996 roku Schumacher złamał nogę i przez pół sezonu się nie ścigał ??? a potem wywalczył 5 tytułów mistrza świata
25.07.2009 19:26
0
jak byscie nie zauwazyli to ten kawelek nie wyleciał z pod bolidu tylko leciał na niego z powietrza. Tak jakby go ktos z trybun rzucił. Przyjrzyjcie sie... To wyglądało jak kamien a nie element z bolidu Rubensa...
25.07.2009 19:29
0
27. Adrian14 to była spręzyna z bolidu rubensa barichello
25.07.2009 19:30
0
Ewidentnie widać że to sprężyna. Co za różnica z resztą? Ja mam nadzieje że wszystko ok z okiem jest.
25.07.2009 19:30
0
27, Adrian 14 Może trajektoria lotu wskazuje że to może być rzucony kamień, ale zatrzymaj w dwóch miejscach gdy widać to czyli po uderzeniu i gdy już troszkę odleciał! Kamień nie wyglądał by jak spirala oraz nie mialby diury na wylot!
25.07.2009 19:34
0
Schumacher złamał nogę w podobnym wypadku jak Massa w 1999r i przez to nie zdobył wtedy mistrza .
25.07.2009 19:35
0
Kolejny pech Massy podczas GP Węgier...
25.07.2009 19:36
0
Dr Prozac mi też przyszedł do głowy ten ostatni, tragiczny wypadek młodego kierowcy, przez chwile nawet miałam czarne myśli, od razu mi ulżyło kiedy zobaczyłam, że Felipe jest przytomny. Te dwa wypadki: jeden śmiertelny i dzisiejszy (dzięki Bogu nie), pokazują, że sporty motorowe nigdy nie będą w pełni bezpieczne. Choćby nie wiadomo co robiono, jak ulepszano bolidy pod względem bezpieczeństwa, głowa kierowcy zawsze będzie narażona na latające odłamki/koła. System HANS jest niezbędny, ale on bodajże chroni tylko przed ogromnymi przeciążeniami działającymi podczas wypadku/zderzenia i aby głowa nie "latała" na wszystkie strony. W takim przypadku w niczym on nie pomaga. Dzisiejsze zdarzenie pokazuje jaki to jest ogromny pech, żeby mniejszy czy większy odłamek z innego bolidu akurat uderzył w kask innego kierowcy. Teraz nie ma co gdybać kogo to wina, incydent wyścigowy i koniec, kropka. Oby wieczorne wiadomości o stanie zdrowia Felipe były już tylko optymistyczne! Mam nadzieję, że nie zaważy to na jego karierze a tym bardziej na zdrowiu.
25.07.2009 19:39
0
przez chwile pomyśłałem o najgorszym ale naszęcie ...
25.07.2009 19:40
0
Massa jest twardy życzę zdrowia
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się