Wczoraj Grupa Lotus i jej firma córka Lotus Cars oświadczyły, że nie są w żaden sposób powiązane z nowopowstającym zespołem „Team Lotus”.
Najwyraźniej pozwolenie na użytkowanie nazwy Lotus zostało przyznane przez posiadacza praw- Davida Hunta, niemniej we wczorajszym oświadczeniu Grupa Lotus kwestionuje ten krok.
„Grupa Lotus plc oraz jej spółka córka Lotus Cars Limited, producent legendarnego Lotusa Elise i globalna firma konsultingowa w zakresie inżynierii nie są w żaden sposób połączone czy zrzeszone z nowo ogłoszonym zespołem „Team Lotus”, który złożył aplikację na starty w sezonie 2010 mistrzostw Formuły 1.”
„Grupa Lotus plc podejmie niezbędne kroki, aby chronić swoją nazwę, reputację oraz wizerunek marki.”
Podobne oświadczenie wydała niedawno rodzina Brabhamów, która została zaskoczona zgłoszeniem przez firmę Formtech zespołu pod nazwą Brabham.
11.06.2009 11:01
0
Wg mnie Mosley namówił ich na takie nazwy. Chodziło mu o podniesienie prestiżu pseudo zespołów F1.
11.06.2009 11:44
0
HE HEEEE HEEEEEEEEEE..... Komedia !!!!!
11.06.2009 12:14
0
2. grzes12-Po prostu dopasowali sie do tego co sie dzieje ostatnio w f1 :))))
11.06.2009 12:47
0
3 orinocoPL Pytanie tylko,czy te zespoły faktycznie chcą startować w F1,czy służą jako karta przetargowa w rękach Maxa ? No ale to może tylko moja fantazja...
11.06.2009 12:50
0
Ależ zamieszania, plagiat goni plagiat. jedni mówią że mają jakieś tam prawa do używania drudzy zaprzeczają he he he . No to trybunał w Strasburgu będzie miał pełne ręce roboty :-))). Poczynania Maxia sprowadzają się do przywłaszczania nazw legend przez tzw. nowe zespoły (ma to podnieść prestiż "biedateamów"). Masz rację >>1. slawex1983<<
11.06.2009 13:04
0
Chyba jednak na "biedateamy" nie spadnie ten splendor posiadania tak legendarnych nazw...
11.06.2009 13:14
0
Nazwa, logo to też towar. Jak sprzedawali, tudzież "przenosili prawa" owych, należało sporządzić stosowne dokumenty, nie li tylko ślinić paluchy.
11.06.2009 13:14
0
4. grzes12 -to co piszesz wcale nie jest takie glupie-ponoc mamy recesje, a tu tylu chetnych na f1? Moze tak, moze nie...
11.06.2009 13:47
0
Gdyby zespoły, które rzekomo chcą się zgłosić w przyszłym roku do F1 rzeczywiście były tylko kartą przetargową w rękach Maksia, to pojawia się jedno zasadnicze pytanie. Po co Maksiu tak bardzo obstawałby za tym limitem? Tak bardzo zależy mu na oszczędnościach, że wie co jest lepsze dla zespołów nawet lepiej niż one same? Wątpię. Limit jest po to, aby weszło więcej zespołów, tak aby było kogo doić, więc te zgłoszenia to raczej nie pic. Przynajmniej nie wszystkie z tych o ile dobrze liczę już 9ciu... Więc z całym szacunkiem, ale to co pisze grzesiu, to jednak moim zdaniem tylko jego radosna twórczość.
11.06.2009 13:53
0
9 sivshy razem z Williamsem i FI jest jedenastu ,więc komplet ....Więc to może nie jest takie głupie ?
11.06.2009 13:54
0
9. sivshy-nikt nie twierdzi, ze tak jest . Po prostu wszystkie opcje trzeba wziac pod uwage. Z max'em i bernie'm nigdy nic nie wiadomo.
11.06.2009 14:06
0
To jest tragikomedia. Jak można takie rzeczy wyprawiać z legendą jaką jest Lotus. To nie jakiś Pacific-Ilmor tylko wielokrotny mistrz swiata konstruktorów. To jakaś farsa.
11.06.2009 16:47
0
Komedia. Lepsza od Jasia Fasoli!
11.06.2009 16:51
0
A tu kicha. To już nieaktualne :P
11.06.2009 20:43
0
zespołu "walerus" proszę też mi nie tworzyć....;-)
11.06.2009 21:00
0
W sumie trzeba przyznac im rację. Przecież każdy przeciętny kibic, widząc nazwę "Lotus" w tabeli będzie interpretowała ich z firmą, która kiedyś osiągała sukcesy w F1. Tak więc jeśli sezon będzie dla nich do bani (o ile dostaną szansę uczestniczenia w tym sporcie), w oczach "niedzielnych" kibiców zniżą się do poziomu Spykera, który, jak wiemy, skompromitował się swoimi występami. moim zdaniem ich "oryginalna" nazwa jest jak najbardziej w porządku i pomoże im tyle, ile nazwa "Lotu", czyli w ogóle. Zresztą jeśli miałbym widziec w F1 "Lotusa", to tylko jako fabryczną ekipę.
11.06.2009 23:09
0
@walerus: Wszystkie moje plany niniejszym legły w gruzach...
11.06.2009 23:13
0
@grzes12, orinocoPL: Fakt, każdą opcję trzeba rozważyć, niemniej jednak wątpię, aby Bernie z Maksiem chcieli się pozbyć największych asów i wymienić ich na 9 biedateamów+F1 i Williamsa, zyskując na tym haracz tylko od jednego teamu. Za dużo mają w tej grze do stracenia na prestiżu. Dlatego wydaje mi się, że jeśli FOTA będzie twarda, to FIA wybierze mniejsze zło i pozostanie przy obecnym układzie. Choć oczywiście żadna ze stron tak łatwo się nie podda i do samego końca będziemy świadkami cyrku, jakiego świat nie widział.
11.06.2009 23:14
0
*FI, nie F1 ;]
12.06.2009 10:08
0
...Będzie interpretował(a) ich z firmą... Nie nadążam! Mam zdecydowanie różne wyobrażenie pojęcia "interpretować".
12.06.2009 12:24
0
17 - widzę że masz środki - coś wykombinujemy.... ;-)
12.06.2009 16:05
0
@18 sivshy nie wiem czy dobrze rozumiesz znaczenie "karta przetargowa" ale chodziło mi o to ze nawet bez zespołów FOTA mając 11 zespołów FIA mogłaby zorganizować F1 na przyszły sezon jeśli by zespoły FOTA twardo stali przy swoim. Wcale nie mialem na myśli ze FIA chce się ich pozbyć bo zeby chcieli to zrobić to po co by z nimi prowadzili rozmowy ? Tylko tym posunięciem chcieli mieć przewagę na zespołami .I to co pisze orincoPL każdą obcję można rozwazyć nawet tą najbardziej absurdalną... A dzisiaj już wiemy ze cyrk toczy się dalej ...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się