WIADOMOŚCI

Mosley: To my tworzymy zasady
Mosley: To my tworzymy zasady
W środę Max Mosley, prezydent FIA, po raz pierwszy od czasu złożenia przez zespoły „warunkowej” aplikacji na starty w sezonie 2010 zabrał głos w sprawie przyszłorocznych reguł, uważając żądania FOTA za nierealne do wykonania.
baner_rbr_v3.jpg
Zespoły postawiły sprawę jasno, że jeżeli nowy Concorde Agreement nie zostanie podpisany przed 12 czerwca (termin ogłoszenia list startowych na sezon 2010) i nie zostaną anulowane propozycje ograniczonych budżetów, wtedy ich aplikacje stracą ważność.

Szwajcarski Motorsport Aktuell cytuje jednak Maxa Mosleya, który dalej stanowczo sprzeciwia się żądaniom FOTA: „To my tworzymy zasady. Robimy to przez 60 lat i zamierzamy dalej robić.”

Jak zakończy się spór FOTA i FIA przekonamy się wkrótce.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

51 KOMENTARZY
avatar
leo_

03.06.2009 20:34

0

Jak mu się chce zgłosić z 10 nowych zespołów, to sobie myśli, że takie Ferrari czy Renault może se odejść z F1. Więc pyskuje.


avatar
v33

03.06.2009 20:35

0

a tak w ogóle witam wszystkich


avatar
morek153

03.06.2009 21:06

0

-to my tworzymy zasady, a nasza odwaga zmieni swiat


avatar
morek153

03.06.2009 21:44

0

mada faka


avatar
walerus

03.06.2009 21:47

0

polać ich zasady kwasem!


avatar
Orlo

03.06.2009 21:52

0

Hamilton coś ostatnio gadał o Rockym(Balboa), a Max to chyba naoglądał się za dużo Sędziego Dredda - "Ja jestem prawem" ;-)


avatar
morek153

03.06.2009 21:53

0

albo koziołka matołka


avatar
Konik_mekr

03.06.2009 22:06

0

Heh, dobrze, że nie wpadł na pomysł założenia własnego teamu i zostania kierowcą:)


avatar
jar188

03.06.2009 22:21

0

Jawohl her Max


avatar
walerus

03.06.2009 22:50

0

szkoda że nie został kierowcą....


avatar
orinocoPL

03.06.2009 23:34

0

Mosley-przedwodnia sila part... znaczy f1.


avatar
Sycram29

04.06.2009 00:44

0

A czy teamy pod przewodnictwem FOTA nie mogą stworzyć własnej serii? Wydaje mi się że gdyby te teamy które obecnie się buntują odeszły gdzie indziej to Maxio dostałby po nosie. Wiem że kontrakty, sponsorzy, prawa TV itp. nie załatwia się w tydzień ale warto chyba by było nawet wtedy gdyby przerwa wyniosła rok.


avatar
marcinek99

04.06.2009 12:12

0

48 zgadzam się,nawet jeśli jakiś czas będzie to kuleć ,ale na dłuższą perspektywę miało by sens.Bo to co nam Max proponuje to jest poziom poniżej GP2,a myślę ze torów jak także chętnych stacji telewjzyinych na pewno by nie zabraklo


avatar
Niespokojny

04.06.2009 14:53

0

To jest chore! Tak to jest z dyktatorami, że nie widzą u siebie choroby. Bernie natomiast, niech nie udaje rozjemcy, bo to on razem z kolesiem swym, Maxikiem, kręci tym teatrzykiem. Strasznie ich rozjuszyło powstanie FOTA w ubr. Jakim prawem FIA ma prawo zaglądać komuś do kieszeni ?!!! O ile się nie mylę (jeżeli napiszę bzdury,to niech mnie ktoś zbeszta i poprawi) - to FIA (Max) jest od regulaminów(zasad) w F1, a FOM (Bernie) jest od finansów. Regulamin powinien być tworzony chyba w porozumieniu z zespołami ?, ale widać, że nie jest to takie oczywiste! Może, żeby zachęcić innych do uczestnictwa w Formule1, wystarczyłoby obniżyć opłaty dla FIA i FOM ? Przykład, może nie adekwatny do F1, ale gdyby jeden zakład w totka kosztował 1000 zł, a nie 2 zł , to pewnie nigdy bym nie zagrał, bo nie stać mnie by było. Jeżeli kosztuje 2 zł, stać mnie by zagrać i mam szansę na wygraną? - mam! Oczywiście większe szanse na wygraną będzie miał ktoś, kto zagra systemem, wyśle multum kuponów, wyda masę pieniędzy. Regulamin ustala Totalizator Sportowy, ale czy ogranicza komukolwiek budżet, zagląda do kieszeni, reglamentuje ilość kasy, którą można wydać ???- NIE !!! - każdy sam podejmuje decyzję ile może szmalu wydać, ile zaryzykować, by ewentualnie wygrać, a nie zbankrutować. Rynek finansowy obroni się sam. Jeżeli ktoś zbankrutuje, pojawi się nowy gracz ! Nikt nie broni wydać komuś tysięcy,setek tysięcy, czy ile tam w ogóle chce wydać, tylko po to, bym ja ze swoim budżetem 2 zł miał większe szanse na wygraną. Porównanie totka z F1 nie jest zbyt trafione, ale chodzi mi głownie o zaglądanie w kieszenie inwestorów - to chore !!! FIA ma mnóstwo możliwości , by mieć wpływ , poprzez regulamin, na wydawaną kasę przez zespoły, z czego też umiejętnie korzysta,(wiele uregulowań też mi się nie podoba ,lecz niech im już będzie, skoro zespoły też na to przystały),ale kontrolowanie budżetu to już przegięcie !!! Świeża krew przydałaby się i Maxiowi, i Berniemu, bo w ich żyłach płynie rzeka banknotów i ... i zator już gdzieś się zrobił ,a w związku z niedotlenieniem mózg szwankuje ! Ktoś jest chętny na transfuzję? Trzeba by było wiedzieć, jakie grupy mają? - na pewno nie 0 ! ;-)


avatar
URAN

06.06.2009 05:25

0

Znana zasada mówi, że jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze! Jeden stary erotoman do spółki z drugim leśnym dziadkiem kombinują jak się najwięcej obłowić. FOTA powinna doprowadzić do rozłamu. Niech sobie FIA z Berniem organizują co chcą i jak chcą. Topowe zespoły po roku przerwy bez problemu dogadają się z właścicielami torów i same ustanowią własny cykl wyścigów. Bez bajońskich opłat na rzecz starych dziadów. To jest możliwe, tylko wymaga zorganizowanego działania. Ludzie tacy jak Montezemolo czy Briatore maja dość kasy i wiedzy aby to zrealizować. W prawdziwej F1 nie ma miejsca na jakieś drastyczne ograniczenia budżetów. Postęp technologiczny kosztuje. A FIA i Bernie uduszą się we własnym sosie, bo oglądalność ich serialu będzie niewielka. Kto zechce długo oglądać szpanujących na mistrzów debiutantów? Wiem, że łatwo jest filozofować na ten temat, ale wiem też, że niewiele jest rzeczy niemożliwych do zrealizowania. I niech wreszcie to się stanie, z korzyścią dla kibiców i prawdziwej F1, bo dyktat starych pryków zaczyna być nie do zniesienia.


avatar
kahashi2

11.05.2010 18:42

0

ale bok


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu