Nico Rosberg także w Bahrajnie uzyskał najlepszy czas w przedwyścigowym treningu. Niemiec był najszybszy podczas drugiej piątkowej sesji treningowej, wyprzedzając Fernando Alonso oraz Jarno Trullego.
Jeszcze na dwadzieścia minut przed końcem regulaminowych 90 minut, po słabej, patrząc po wynikach sesji porannej, Fernando Alonso znajdował się na ostatnim miejscu tabeli z wynikami. Tuż przed końcem treningu Hiszpanowi udało się jednak odnaleźć odpowiednie tempo i ostatecznie zakończył dzień na bardzo dobrej, drugiej pozycji.Za najszybszą trójką dzień zakończyli kierowcy Red Bulla, Sebastian Vettel i Mark Webber, którzy byli nieznacznie szybsi od Jensona Buttona z Brawn GP.
Po południu bardzo udaną sesję zaliczył także Adrian Sutil z zespołu Force India. Młody Niemiec, mając do dyspozycji zmodyfikowaną wersję dyfuzora osiągnął 7 czas, wyprzedzając zawodników, którzy od samego początku sezonu używają kontrowersyjnych dyfuzorów: Timo Glocka, Rubensa Barrichello oraz Kazuki Nakajimę.
Lewis Hamilton tym razem otwierał drugą dziesiątkę kierowców, wśród których niestety znaleźli się także zawodnicy BMW Sauber. Robert Kubica był 17, podczas gdy Nick Heidfeld zamykał tabelę z wynikami.
Po drugim treningu w dolnej części tabeli znaleźli się także kierowcy Ferrari. Felipe Massa był 16, a Kimi Raikkonen, który w Bahrajnie nie będzie używał KERS, był 18.
Trzeci, ostatni przed kwalifikacjami trening rozpocznie się jutro o godzinie 10:00 czasu polskiego. Zapraszamy.
25.04.2009 11:12
0
jawiemwszystko - Leśny dzban jest dobry bo tani i dobry :) Byleby w TV leciał z głośników ryk silników 2.4 V8
25.04.2009 11:15
0
@darecky, dziarmol: BMW jest cienkie i jak widać niewiele robi, aby się poprawić. Tutaj się z wami zgadzam. Natomiast nie uważam też, aby byli tak słabi, jak pokazali to w Chinach. Już zresztą o tym pisałem. Umieściłbym ich raczej w środku stawki. Choć oczywiście, jeśli dalej będą się tak opieprzać, będzie jeszcze gorzej. Mimo wszystko, wydaje mi się, że mają po prostu nieco inną strategię, jeśli chodzi o wprowadzanie nowych części. Nie bawią się w części przejściowe, tylko chcą od razu wprowadzić że tak powiem w pełni rozwinięte części. Dlatego też wyścigi poprzedzające wprowadzenie tych części nie będą z pewnością z ich strony najlepsze. Czy ta strategia się opłaci? Jeśli dobrze pójdzie, to zobaczymy w Barcelonie. W każdym razie, reasumując, powtórzę to kolejny raz. BMW jest w czarnej dupie, ale nie tak czarnej, jak niektórzy próbują insynuować. Zresztą, zobaczymy jak poradzi sobie Robert dzisiaj, bez przekładanek KERS-u i w związku z tym, z być może trochę lepiej ustawionym bolidem.
25.04.2009 11:18
0
On jest dobry, bo jest leśny i pachnie owocami leśnymi takimi jak siarka :) Ale go kocham do F1 :)
25.04.2009 12:48
0
72. sivshy - zgadzam sie z tobą w 100%. Nie napisłaem przecież że BMW zaraz jest tak świetne żeby walczyć o tytuł. ale też na pewno nie są tak jak powiedziałeś głęboko w czarnej dupie
25.04.2009 13:21
0
według mnie doktorek popełnił kardynalny błąd w czasie testów nowego bolidu odkryli że mimo zubożenia aero , ograniczenia obrotów silnika uzyskują takie same(a nawet lepsze) czasy jak w ubiegłym sezonie, a przecież te ograniczenia miały spowolnić bolidy więc uznali że skonstruowali super bolid który da im zwycięstwo. Konkurencji w ogóle nie brali pod uwagę. Stąd te buńczuczne zapowiedzi i Heidfelda i dokrorka, zapatrzeni w siebie obudzili się z ręką w nocniku hehe może się mylę ale jakoś to tak mi pasuje ta układanka a że są mało elastyczni to inna sprawa , nawet Di żej maryja coś tam u siebie już teraz zmienia a BMW konsekwentnie tak jak im "albert" powiedział stoi twardo na swoim
25.04.2009 22:15
0
75. dziarmol@biss - Obawiam się , że masz rację .......pozdrówka
20.01.2010 22:14
0
test
20.01.2010 22:16
0
test2
16.05.2010 11:49
0
test3
13.11.2010 17:16
0
ciekawe ile zł. za przejazdzke w symulatoze
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się