WIADOMOŚCI

Ron Dennis nie będzie szefem zespołu McLaren
Ron Dennis nie będzie szefem zespołu McLaren
Podczas dzisiejszej prezentacji nowego MP4-24, szef zespołu McLaren- Ron Dennis wyjawił dziennikarzom iż z dniem 1 marca 2009 roku ustąpi z dotychczasowego stanowiska na rzecz Martina Whitmarsha. Ron Dennis podkreślił jednak, że nie zamierza odchodzić na emeryturę, lecz objąć bardziej odpowiedzialne stanowisko w grupie McLarena.
baner_rbr_v3.jpg
„Nie widzę powodów do zbytniej ekscytacji nad tym, ale nadszedł czas, aby Martin przejął rolę szefa zespołu. Od 1 marca przejmie obowiązki. Nadal będę jeździł na wyścigi- nie wszystkie- ponieważ jestem pasjonatem.”

„Zamierzam pracować ciężej i obejmę większą odpowiedzialność w grupie. Będę w pełni dyrektorem naczelnym. Nadszedł ten czas i muszę powiedzieć, że w 100 procentach była to moja decyzja. To jest to co chcę robić, ale zamierzam pracować znacznie ciężej.”

„Nie patrzcie na to jak na odejście na emeryturę, chcę pracować ciężej w innych obszarach, a planowanie tych zadań między kalendarzem GP jest procesem destrukcyjnym. Tą pozycję Martin przyjmie z zadowoleniem.”

„Tak czy inaczej, była to pozycja, którą obaj dzieliliśmy przez wiele lat, ale to będzie jego decyzja na wpływanie na wydarzenia podczas weekendów Grand Prix.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

39 KOMENTARZY
avatar
ptasior

17.01.2009 15:28

0

@Marti - mogłabyś przybliżyć o co chodzi z tym, że "dzięki jego osobie Michael Schumacher nie skusił się na kokpit McLarena"?


avatar
Marti

17.01.2009 16:46

0

@ptasior - nie jest tajemnicą, że McLaren-Mercedes w drugiej połowie lat 90-tych (w których mieli zdecydowanie lepszy bolid od Ferrari) próbował pozyskać Schumachera (bardziej Mercedes, szczególnie N. Haug). Potwierdził to zarówno Haug jak i sam Schumi. Nie jest też tajemnicą, że MSC i Dennis nie darzą się wzajemną sympatią, lecz Schumi nie chciał oficjalnie potwierdzić, że to Dennis jest głównym powodem, z powodu którego waha się, by przejść ze Scuderii do McLarena. Powiedział to w charakterystyczny dla niego, dyplomatyczny sposób, że po rozmowach z Dennisem doszedł do wniosku, że nie odpowiada mu Dennis'owa filozofia prowadzenia teamu, że jest różna od tej, która panuje w Ferrari. Mówiąc prosto, Schumi i Dennis nigdy "nie nadawali na tych samych falach" i gdyby szefem "srebrnych strzał" był ktoś inny, to MSC być może zdecydowałby się wtedy zmienić zespół.


avatar
obi216

18.01.2009 00:07

0

No cóż . Jak każdy szef wzbudza w zespole różne emocje. Faktem też jest , że chyba nie potrafił czasami dobrać do siebie kierowców . I i osobiście dolewał oliwy do ognia. Również za nim nie przepadam , tym bardziej , że jak na tak poważnego człowieka , to mógłby sobie darować pyskówki ( na łamach gazet )z kierowcami innych zespołów .


avatar
pjc

18.01.2009 10:04

0

@Sister - Z wzajemnym eliminowaniem to się zgodzę. Ale,że tracili przez to mistrzostwo to już nie. Zresztą uważam, że bez podziału na nr 1 i 2 wyścigi były bardziej interesujące niz w czasach obecnych. Poza tym pamiętaj,że każdy kierowca ma własne zaplecze w zespole (inżynierowie,technicy itp.) i z reguły bolidy ustawiane są według indywidualnych uwag każdego kierowcy. @ptasior - Ano chcieli. Znalazłem nawet kiedyś taki filmik w jednym ze znanych serwisów, gdzie Ron próbuje zachęcić Schumachera do zastanowienia się nad zmianą zespołu. Oczywiście wszystkiemu przysłuchiwał się manager MS. Z resztą nie dziwi mnie to bo zanim MS przyszedł do F1 wielokrotnie reprezentował barwy Mercedesa w różnych klasach wyścigowych.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu