WIADOMOŚCI

  • 27.09.2008
  • 15667
Kolejność startowa przed Grand Prix Singapuru
Kolejność startowa przed Grand Prix Singapuru
Poniżej przedstawiamy kolejność startową przed Grand Prix Singapuru – z uwzględnieniem kary nałożonej na Nicka Heidfelda.
baner_rbr_v3.jpg
1. Felipe Massa
2. Lewis Hamilton
3. Kimi Raikkonen
4. Robert Kubica
5. Heikki Kovalainen
6. Sebastian Vettel
7. Timo Glock
8. Nico Rosberg
9. Nick Heidfeld
10. Kazuki Nakajima
11. Jarno Trulli
12. Jenson Button
13. Mark Webber
14. David Coulthard
15. Fernando Alonso
16. Nelson Piquet
17. Sebastien Bourdais
18. Rubens Barrichello
19. Adrian Sutil
20. Giancarlo Fisichella

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

69 KOMENTARZY
avatar
jakub_l

28.09.2008 09:46

0

Kubica jest zawsze rozsądny na pierwszych zakrętach, to raczej Massa, DC oraz Nakajima mogą narobić kontaktów na pierwszym zakręcie.


avatar
lkabor

28.09.2008 09:56

0

Witam, fakt, że zagrożeniem dla Roberta może być Kov i Vet, ale pamiętajcie, jak Rob w tym sezonie walnął już raz na starcie Rai, także może być całkiem dobry start, oprócz tego zamieszanie w pierwszym zakręcie Mas i Ham, i kto wie ;-). karolVTEC masz rację - Mas będzie startowal z prawej strony, chłopaki w biurze się nie postarali, wszystkie pozycje startowe odwrotnie lewa na prawą! zoimli - normalnie mnie zabiłeś tym postem, jeszcze teraz się śmieję, dobre, na prawdę dobre!! Pozdrawiam wszystkich Kubicomaniaków, 3-mamy kciuki za kolejny dobry wyścig Kubicy, niech anmiesza trochę w stawce!!


avatar
Punksnotdead

28.09.2008 09:57

0

Myślę że podium będzie:) Zależy czy Robert jedzie na 2 stop czy na 1. Boje się Kova obok Roberta, ma lepszy bolid. Na pewno start będzie ciekawy:)


avatar
TOTTI

28.09.2008 10:07

0

Ustawienie mi nie pasuje, pierwszy zakret idzie w lewo a startujacy z pierwszego pola prawie zawsze (z wyjatkiem Monako i Valencii) znajduje sie po zewnetrznej stronie toru. Massa i Hamilton stocza bardzo zaciety pojedynek chyba ze Kimi nagle sie obudzi i zablokuje Hamiltona, Koval skupi sie na Kimim ktory tak bardzo bedzie chcial obronic pozycje ze nie dostrzezy Roberta i podium gwarantowane. Moim zdaniem, Vettel przegra z Glockiem a Rosberg z Heidfeldem powalcza o pozycje i dojdzie do kolizji a Nakaijma straci przednie skrzydlo, Trulli zetnie zakret a Button tak bardzo bedzie chcial objechal kolizje od wewnetrznej ze bedzie ryzykowal uderzenie w bande oddzielajaca tor i pit lane. Alonso tak bardzo bedzie chcial pojsc do przodu ze przesadzi i albo zetnie zakret bez powaznych konsekwencji albo walnie w kolizje, natomiast Coulthard zaspinuje i wyeliminuje Nelsona Pirueta a Webber bedzie uwazal by nie powtorzyc wydarzenia z treningu a co do naszych komentatorow (zwlaszcza Borowczyka) to inteligencja odstaja nieco od komentatorow ITV choc jest bardziej zabawny bo pier... glupoty i wiecznie cos mu sie pomyli.


avatar
obi216

28.09.2008 10:09

0

Coby nie mówić - najważniejszy będzie start i zmiany w pit stopach. Reszta to raczej tylko przypadek :-) Szczęśliwy dla jednych i niezbyt dla drugich. Tak , czy owak - emocji nam nie zabraknie. Puki co - wyprowadzę psa ! Bo mnie nosi he he he :-)


avatar
jaros69

28.09.2008 10:24

0

Massa ma sucho w baku jeśli na poczatku wyjedzie SC, to nie utrzyma pozycji ( Lewis jest szybki na tym torze ) Ciekawi mnie jak zachowa się Kimi ? Przed nim HAM ! Będzie go nakadzimował czy nie he he he. Oj emocji nie zabraknie


avatar
radish

28.09.2008 10:30

0

raikonen bdzie chcial za wszelka cene pokazac hamiltonowi ze jednak ma jaja i ze tez potrafi wyprzedzac,moze byc ciekawie,oby robson na tym zyskal


avatar
niza

28.09.2008 10:32

0

ehhhh słucham właśnie radia i co podają, że Koval 10 pozycji do tyłu za wymianę silnika. Po co ci ludzie w ogóle cokolwiek podają o F1 skoro nie mają pojęcia o tym heheh


avatar
norek7107

28.09.2008 10:38

0

na starcie Robert utrzyma albo wyprzedzi Rai Koval nie wyprzedzi Roberta bo nie Robert na pudle pewnie duzo kierowców rozwali sie o 14.00 wszystko sie okaze oby pozytywnie dla BMW szczególnie dla Roberta .......gdzie Kotlet?


avatar
Marti

28.09.2008 10:39

0

W/g portalu motorsport-total nie ma być opadów deszczu w czasie wyścigu. Prognoza dość wiarygodna, m.in. na Monzę sprawdziła im się co do joty :-) Ciekawe jak wypadnie ten pierwszy nocny wyścig, oby nie było takiej procesji jak w Walencji, raczej nie powinno być :-) Wydaje mi się, że paru kierowców zakończy to GP na bandzie, jeśli np. Hamilton będzie jeździł tak jak wczoraj, to na bank nie dojedzie do mety.


avatar
Qbus81

28.09.2008 10:48

0

Zgodzę się z Tobą Marti! Pogoda na motorsport-total zawsze była najbliżej prawdy (bo jeszcze takiego portalu na 100% nie widziałem)! Ma być mniej więcej jak w sobotę! Co do Lewisa - tys prowda - na ciasnych torach jego szybki i agresywny styl jazdy może być mu przeszkodą, zwłaszcza , że 18 kierowców go nie lubi a 19-temu to on zwisa i powiewa :)


avatar
TOTTI

28.09.2008 10:54

0

norek7107 - Nie wywoluj wilka z lasu bo zaraz przyliznie i bedzie wnerwial, a jak bedzie znow gadal glupoty o nie komentujcie jego wypowiedzi bo on szuka w nas ukrytych slabosci emocjonalnych.


avatar
bmwsauber

28.09.2008 11:13

0

Właśnie Robert startuje z dobrej strony toru, bardziej nagumowanej więc będzie miał lepszą przyczepność i mam nadzieje że wyprzedzi Raikkonena na starcie .


avatar
Marti

28.09.2008 11:15

0

Qbus81 - Hamilton wygrał przecież Monako w pięknym stylu, więc nie powiedziałabym, że na wszystkich ciasnych torach jego styl jazdy stanowi dla niego przeszkodę :-) wczoraj napewno nie zachwycił swoją jazdą, zobaczymy jak będzie dziś. Kolegów wśród kierowców napewno nie ma, dziennikarze pracujacy w padoku wyraźnie dają do zrozumienia, że nikt z Lewisem nie chce się kumplować :-)


avatar
ukasch83

28.09.2008 11:26

0

Na jakich oponach podczas @3 jechała większość kierowców? Które spisywały się wczoraj lepiej


avatar
gemini31

28.09.2008 11:28

0

Marti, ale pamiętaj, że w Monaco wygrał m.in właśnie przez swój błąd. Na początku wyścigu uderzył w bandę, zjechał na wymianę kół i tankowanie, a następnie na tor wyjechał SC, co Hamiltonowi mocno ułatwiło wyścig.


avatar
piotrek74

28.09.2008 11:32

0

wszyscy uważają że Robert będzie atakował, a ja będę bardzo zadowolony jak utrzyma swoją pozycję ponieważ Kowal będzie naciskał prędzej na niego niż Raikkonena który tej porze chyba jest w najlepszej formie..plus jest taki że na walce Masy i Lewisa może skorzystać ON Raikkonen


avatar
norek7107

28.09.2008 11:42

0

Totti jakich slabosci emocjonalnych o co ci chodzi poprostu tak mysle i chcialbym a wyscig to wyscig moze róznie byc


avatar
Angulo

28.09.2008 11:57

0

No co wy? Massa, Hamilton, i Raikkonen na pewno dojadą do mety, przecież będą już uważać w końcówce sezonu. Nie liczę na cuda, będzie przewidywalne, bez SC, ani deszczu.


avatar
Qbus81

28.09.2008 11:58

0

Marti - dlatego napisałem "może być przeszkodą"! Nie zapominajmy, że w zwycięstwie "pomógł" mu fakt, że przez swój - nazwijmy to - lekko szaleńczy styl jazdy rozwalił oponę, ściągnęli go do boksów, zatankowali pod korek i całej reszcie uciekł! Wystarczyłoby, żeby walnął troszeczkę mocniej i nikt nie wspominałby jego pięknego zwycięstwa tylko to, że się rozwalił jak ostatnia sierota. I całkiem mozliwe, że jak znów na dzień dobry włączy mu się agresor to będziemy mieli powtórkę z rozrywki!


avatar
ziutek

28.09.2008 12:01

0

Fajnie się ustawiło: od 6 do 9 miejsca same Niemcy :D Vettel, Glock, Rosberg, Heidfeld ;)


avatar
dick777

28.09.2008 12:08

0

Czytaliście to: "Lewis Hamilton skromnością nie grzeszy - tak przynajmniej można usłyszeć w padoku Formuły 1. Podczas poniedziałkowego przesłuchania Brytyjczyka przed obliczem Międzynarodowego Trybunału Apelacyjnego FIA świadkowie usłyszeli zaskakujące słowa. Kiedy prawnik Ferrari pytał Lewisa o ścięcie szykany w Belgii, Brytyjczyk mocno się zdenerwował. - Czy startował pan kiedyś w wyścigu Formuły ? - spytał adwokata. - Ja ścigam się od ósmego roku życia i jestem najlepszym kierowcą na świecie. I mówię panu, że nie zrobiłem nic złego - oznajmił Hamilton. Tę wiadomość potwierdzili przedstawiciele FIA, ale nieoficjalnie, aby oszczędzić zawodnikowi złej prasy".


avatar
Martina S

28.09.2008 12:16

0

wszystko gra pogoda tam dopisuje i mam nadzieje że kierowcy Ferrari wkońcu się odkują


avatar
Angulo

28.09.2008 12:16

0

No jego wypowiedzi są na takim poziomie...


avatar
jaros69

28.09.2008 12:17

0

dick777 takie buńczuczne wypowiedzi Lewisa to nie pierwszyzna. Małpuje swojego GURU Rona ( nie zapomne mu lekceważenia na początku tego sezonu BMW ! )


avatar
Angulo

28.09.2008 12:21

0

To już wiem za co nie lubicie Hamiltona.


avatar
lipek

28.09.2008 12:26

0

pogoda na ta chwile jest ok,ale potem jak widze to zapowiadaja lekkie opady.


avatar
Memoria

28.09.2008 12:40

0

Czekam z niecierpliwością na dzisiejsze GP :))) Będzie ciekawie ! Trzymam kciuki za Roberta - na pewno wykręci podium !


avatar
Jula15

28.09.2008 12:43

0

zastanawiam sie.. przeciez Kovalainnen mial miec -10 na starcie ;>


avatar
tigi

28.09.2008 12:47

0

a ja nie lubie Ham od jego wizyty w TopGear-kadzili mu ze sie slabo robilo a on nadymal sie coraz bardziej...ochyda. wczesniej nawet z sympatia do niego podchodzilem. Forza Roberto!. ps. fajnie by bylo znowu uslyszec pod jego adresem: bravissimo! polecam klip z Gp kanady z www.formula1.com


avatar
Marti

28.09.2008 12:54

0

@ gemini31 @ Qbus81- owszem, popełnił błąd w Monako, lecz wyszedł z opresji i poza tym ekscesem dobrze się wtedy zaprezentował ;-) @ dick777 (2008-09-28 12:08:46) - czytałam to parę dni temu. Lewis juz niejednokrotnie pokazał, że skromnością nie grzeszy. Stwierdzenie, że jest najlepszym kierowcą świata jest mocno przesadzone (jak i stwierdzenie, że jest lepszym od Michaela Schumachera, co niedawno oznajmił ). Można być pewnym siebie, mieć wysoką samoocenę, lecz w tym przypadku przesadził. Jeśli zdobędzie parę tytułów mistrzowskich, to wtedy może popadać w zachwyt, lecz póki co nie ma jeszcze żadnego, wiec niech nie twierdzi, że jest najlepszym kierowcą świata :-)


avatar
tt16

28.09.2008 13:06

0

Beda pojedynki- Massa-Hamilton (o 1 miejsce w generalce) Raikkonen-KUBICA (o 3 miejsce) i tylko szkoda ze przesuneli Hedfelda to bysmy mili pojedynek Heidfeld-Kovalainen (o 5 miejsce)


avatar
etopiryna_15

28.09.2008 13:42

0

a Kovalainen nie wsadzil nowego silnika czasem??


avatar
adiny

28.09.2008 15:21

0

renault swietna strategia szybki pit stop rozbicie sie pi i SC alonso 1 nieprawdopodobne


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu