WIADOMOŚCI

  • 15.09.2008
  • 16454
Rywale Hamiltona: Brytyjczyk ma zły styl
Rywale Hamiltona: Brytyjczyk ma zły styl
Niektórzy kierowcy Formuły 1 po wyścigu o Grand Prix Włoch na torze Monza stwierdzili, że styl jazdy Lewisa Hamiltona pozostawia wiele do życzenia, jeżeli chodzi o względy bezpieczeństwa.
baner_rbr_v3.jpg
Fernando Alonso, który z wiadomych względów nie darzy wielką sympatią młodego kierowcę McLarena przyznaje:

„Było kilka niepotrzebnych ruchów, które wykonał. Powtórzył to z Glockiem i Weberem. On właśnie w taki sposób jeździ.”

Z Hiszpanem zgadza się wspomniany przez niego Timo Glock:

„Nie wiem, co on sobie myślał. Byłem dokładnie obok niego, a on nie zostawił mi miejsca. Czasami jedzie tak, jakby myślał, że jest sam na torze. Następnym razem zachowam się wobec niego w ten sam sposób.”

Dla równowagi brytyjskie media natomiast na obronę Hamiltona podają przykłady wielu kierowców, którzy w przeszłości jeździli w nie mniej agresywny sposób – z Michaelem Schumacherem na czele.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

97 KOMENTARZY
avatar
radish

16.09.2008 14:08

0

dokladnie tak to widze, F1 to skandale, nieporozumienia,walka za wszelka cenę, jazda na krawędzi a nie "kochająca sie rodzinka" a hamilton jest bubkiem to fakt ale bez niego cale F1 stracilo by bardzo duzo,powtorze jeszcze raz - SHOW MUST GO ON !


avatar
jarko dnb 85

16.09.2008 16:11

0

najwiekszym bucem w stawce to akurat jest Alonso.co do wyprzedzan,he,wszystko zgodnie z przepisami,tak twierdzi federacja.Alonso jeszcze biedny nie pogodzil sie z tym ze Hamilton jest lepszy.poza tym nikt n ie bedzie sie z nim cackal tylko dlatego ze ma dwa tytuly(no chyba tylko Briatore...)Glock tez nie ma racji.sam sie wciskal pod Hamiltona,wiec zostal przez niego zablokowany!!!!Lewis jest klasą sam dla siebie i tyle.chyba mamy nowego Mistrza...


avatar
mariusz_atv

16.09.2008 19:02

0

Cesarz - w tym co mówisz jest cień prawdy, ale chamskie zachowanie nie usprawiedliwia agresywnej jazdy, można oczywiście naginać pewne reguły, ale kultura obowiązuje w każdym sporcie. Hamilton nie raz dał pokaz niezłej jazdy, ale dał również pokaz ignorancji arogancji i chamstwa w kierunku kierowców ze słabszych team-ów (na torze i po za nim), więc osiąganie wyników "po trupach do celu" nie jest ani sportowe ani tym bardziej fair..... na koniec dodam tyle że źle mu nie wróże ale kiedyś ktos nie odpuści i złapie takiego strzała że się może troszkę opamięta..... pozdro dla wszystkich fanów F1


avatar
dziarmol@biss

16.09.2008 19:03

0

Ciekawe do jakich jeszcze "głupot" dopuszczą się niektórzy internauci w obronie chamskiego nadętego aroganckiego bufona hamiltona, ile świństw musi zrobić ten typek rodem z Mclaren (kogo musi wywalić na bandę) żeby inni zrozumieli że ten gościu to bomba z opóźnionym zapłonem , on na prawdę i dosłownie idzie po trupach do celu. Jak widać każda krytyka pod adresem Lewisa Hamiltona jest kwitowana jako zazdrość wobec niego(za rzekome osiągnięcia hehe)każda kara nałożona na Mclaren jest kwitowana jako niesłuszna niezasłużona, czyli cały zespół jak i tzw. kibice o wszystko obwiniają sędziów, FIA jak również innych kierowców którzy krytycznie wypowiadają się o Hamiltonie (Mclarenie)tylko jakoś nie mogą dostrzec w tym wszystkim siebie jako głównego sprawcę całego tego cyrku.


avatar
jacenat

16.09.2008 20:27

0

Z Glockiem przegiął, nie wypadli obaj tylko dlatego, że na tym etapie Glock też liczył na niezłe punkty ale generalnie wybaczcie, że doleję oliwy do ognia, wiem, że Robert jechał tankowcem, wiem, że ma gorszy bolid i mam nadzieję, że będzie miał szanse jeździć inaczej gdy będzie miał lepszy ale na dziś gdybym miał wybrać co oglądać wyścig z 20-toma Hamiltonami czy z 20-toma Kubicami to oglądałbym Hamiltonów. Bo jazda bez incydentów na torze, bez wyprzedzania nawet bezbłędna jest nudna jak skoki narciarskie (byłem i jestem fanem Mayłsza)


avatar
Cesarz

16.09.2008 20:36

0

Trafne "jacenat". Bardzo trafne.


avatar
jar188

16.09.2008 21:11

0

Proponuję oglądać "car crash" prawie to samo jakby puścić 20 Hamiltonów na tor ;)


avatar
jar188

16.09.2008 21:15

0

jeden Hamilton w zupełności wystarczy.


avatar
paulina124

16.09.2008 21:42

0

romero i widzisz "podobno tak powiedział". powstaje naprawde duuużo takich wypowiedzi które Hamilton podobno powiedział, tylko najczęściej się okazuje że ich jednak nie było a kibice je i tak pamiętaj. To jest jeden z wielu powodów takiej niechęci do tego zawodnika. Wymysły mediów. Więc moze jednak jak ta wiadomość nie jest pewna to się nią nie dziel z całym światem. pozdrawiam


avatar
pablo9911

16.09.2008 22:35

0

nie przepadam za Ham nie jeździ czysto ale ma do tego prawo, taki urok wyścigów.


avatar
zigi

17.09.2008 00:59

0

Podsumowując: Drogi bablo9911: HAM nie ma prawa zachowywać się na torze jak wariat, ponieważ nie jest na torze sam - jest tam jeszcze paru innych gości którym jet miłe życie - czego nie widać po HAMie. Dopiero po wyścigu w Monza zrozumiałem dziwne manewry Raikonena na Spa podczas wyprzedzania go przez HAM. - po prostu RAI uciekał przed wariatem - bo wariatowi trzeba ustąpić. Ale kiedyś - ja przewiduję że jescze w tym sezonie HAM trafi na drugiego wariata który mu nie odpuści i HAM wyląduje na "BANDZIE" i mam nadzieję że sam - bo mu się to należy. Apel do kierowców F1 - Ludzie uważajcie na wariata, życie jest za piękne żeby go przez waria-HAM-ta tracić !!!


avatar
thinktank

17.09.2008 10:12

0

Hamilton nie jest ani sprytny, ani cwany jest natomiast beznadziejnie głupi, ponieważ sam sobie szkodzi. Agresywne wyprzedzanie jest ok, ale jak już wyprzedzisz nie powinieneś odreagowywać za to, że przeciwnik się bronił, a tak własnie robi Hamilton - wypychając poza tor. Poza tym pod koniec GP Włoch to Webber atakował, a nie Hamilton - i co znowu to samo, czyli wypchnięcie poza tor - i to jest sprytne. Zobaczycie, że w następnych wyścigach będzie kraksa, bo ktoś nie odpuści oczywiście będzie lament w brytyjskich mediach - jak nie właściwie podtraktowali ich gwiazdkę - po miesiącu nikt nie będzie pamiętał o wypadku, a mistrzem zostanie Massa i to zostanie zapisane i zapamiętane.


avatar
jar188

17.09.2008 11:01

0

Dokładnie będzie płacz że w F1 jest spisek przeciw Hamiltonowi (FIA, kierowcy) żeby tylko ten nie zdobył mistrza. Będzie chłopak zbierał owoce swojej jazdy i zachowania.


avatar
pz0

17.09.2008 11:37

0

No dobra, ile dzwonów sprowokował Hamilton, jeden to oczywisty, ten dalton w Kanadzie.


avatar
mlodikk

18.09.2008 11:56

0

Nie chodzi to o zachowanie na torze tylko poza nim. Jakby był bardziej spokojny i nie jarał się tym jak małolat (no tak w sumie to jeszcze dziecko), to nikt by nie miał mu za złe takiego stylu. Ale jak stroszy pióra i obraża rywali, to niech się nie zdziwi że nikt go nie będzie lubić. Swoją drogą dla mnie to żałosne że jeździ z tatusiem na wyścigi. Przydała by my się lekcja Japońskiej (wiemy o kogo chodzi;) pokory. Jak Roberta ztaranował na Kamikaze to nic nie powiedział, poza tym że szkoda wyścigu. To sie nazywa klasa!


avatar
darecky3

18.09.2008 12:12

0

mlodikk no ciekawe co mowisz, kamikadze to jest wielu kierowcow i akurat Hamilton do nich nie nalezy, a ze mial sluczke z Kubica to zaraz Kubicy to, tamto i sramto. Nie jestes przewrazliwiony? Prosze opowiedz mi chociaz pare historii jak to Hamilton obraza innych kierowcow bo jeszcze tego nie spotkalem, raczej polskie media go nie lubia a co za tym idzie nie lubia go nakreceni kibice. A to ze ojciec jest na kazdym GP to jakas wada? Mozna kogos za to nie lubiec? A co z innymi kierowcami? Np taki Massa, zdaje sie ze i tatus i mamusia sa stalymi bywalcami, to co, Massa tez zalosny? Prosze w czym przejawia sie to jego stroszenie pior? Owszem nie zmuszam cie to sympatyzowania z Hamiltonem ale zarzuty trzeba czyms poprzec a nie dzielic niechec owczym pedem bo inni go nie lubia. Pozdr


avatar
monia121

18.09.2008 19:43

0

najpierw Glock będzie musiał go dogonić..


avatar
pz0

18.09.2008 20:10

0

Wszyscy sypnęli jak z rękawa stłuczkami sprowokowanymi przez Lewisa. Naprawdę te przykłady wnoszą do mojej wiedzy wiele nowego. Rzeczywiście na torze jest diabelnie niebezpieczny. Taki Sato to przy nim pikuś.


avatar
darecky3

18.09.2008 21:50

0

pz0 no wlasnie jak do konkretow to hmmm.........tak to wlasnie bywa, pozdro


avatar
dziarmol@biss

19.09.2008 10:32

0

2008-09-17 11:01:17 jar188 - według Dennisa i Hamiltona taki spisek już istnieje hehehe. Alistair MacLean gdyby żył pewnie napisałby o tym książkę sensacyjną


avatar
pz0

19.09.2008 13:20

0

dziarmol to ty napisz, jeszcze przy tym kasy natrzepiesz.


avatar
dziarmol@biss

19.09.2008 17:08

0

goń się :-)


avatar
pz0

20.09.2008 12:03

0

dziarmol piękna wypowiedź, uwielbiam właśnie takie kulturalne odpowiedzi


avatar
dziarmol@biss

20.09.2008 12:35

0

dostosowuję się do twojego prowokatorskiego tonu panie pe zet zero


avatar
cukiereczek

20.09.2008 15:52

0

to nie jest derby destrakszyn i jeżeli ktoś ogląda ten sport to powinien sobie zdawać sprawe, że porównywanie Szumiego mającego styl i klase do hamika (i tu z małej litery bo taka dzieli ich przepaść) to jak porównać autostrade do polnej drużki niby do tego samego służy ale jak dużo polnej drużce brakuje by nazwać ja drogą.


avatar
maniek_88

21.09.2008 10:18

0

A ja czekam aż odbędzie się ostatni wyścig i oby wtedy Ham sie zdziwił jak na podium MŚ bedzie Massa a nie on :P A już najlepiej co by miał najniższą pozycje na pudle :D bo 1 bedzie KUB!! :D Ale bambusa zmara :P


avatar
darecky3

22.09.2008 00:27

0

cukiereczek po tym co piszesz ze schumi ma klase i styl to wnioskuje ze nie dlugo ogladasz f1, wiec troche tego stylu specjalnie dla ciebie, hamilton jest swiety przy nim jesli chodzi o zle zachowanie na torze:http: // ww w. youtube.com/ watch?v=txKfqjasUKE&feature=related, usun spacje


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu