Dzień po zakończeniu sezonu 2025 zawodnik z Nastoli rozpoczął już działania w nowym zespole. Zdążył już odhaczyć przymiarkę fotela w fabryce w Silverstone.

Valtteri Bottas pojawił się w jednej z czterech siedzib Cadillaca już w poniedziałek. Do niedzieli pełnił jeszcze bowiem obowiązki trzeciego kierowcy Mercedesa, w związku z czym nie mógł szybciej rozpocząć pracy dla nowego teamu. Na tym polu znalazł się w gorszym położeniu od Sergio Pereza, który odhaczył już kilka prac w symulatorze, a nawet na torze wspólnie z zespołem.

Amerykanie opublikowali kilka materiałów z pierwszych prac Fina. W obecności Graeme'a Lowdona zaliczył przymiarkę fotela. Sam zainteresowany podzielił się też krótkim podsumowaniem dnia spędzonego w Silverstone:

"Jestem podekscytowany rozpoczęciem pracy jako kierowca zespołu Cadillaca. To ważny moment w mojej karierze oznaczający początek nowego rozdziału, czyli powrotu do stawki z zespołem, który rozpoczyna swoją przygodę w tym sporcie", przyznał były zawodnik Williamsa, Saubera czy Mercedesa.

"Czeka nad dużo ciężkiej pracy, więc jestem gotowy na to, aby wykorzystać swoje doświadczenie i pomóc zespołowi, kiedy już mogę normalnie działać. Obserwowanie tego, jak wszystko dopiero łączy się w zupełnie nowym teamie, jest czymś wyjątkowym."

"Uświadamia to również, jak duże jest tempo rozwoju tego projektu. Istotną rolę odgrywa właściwe przygotowanie się na tym etapie, bo teraz robione są pierwsze kroki do tego, by być przygotowanym premierowe testy. Nie mogę się doczekać startu sezonu i powrotu do ścigania się."