Madrycki zawodnik skomentował na swoich mediach społecznościowych decyzję o dołączeniu do Williamsa. Własne oświadczenie wydało także Ferrari.

Carlos Sainz wreszcie dokonał ostatecznego wyboru odnośnie swojej przyszłości w F1. W kolejnych sezonach będzie reprezentował barwy Williamsa, który wygrał walkę o jego usługi z Alpine i Audi/Sauberem. W oświadczeniu zamieszczonym na swoich mediach społecznościowych madrytczyk nie omieszkał wspomnieć o wielu tygodniach negocjacji:

"Cześć wszystkim, dziś mogę ogłosić, że dołączę do rodziny Williamsa od 2025 roku i dalej. Jak wiecie, za nami kilka intensywnych miesięcy, w których ściganie trzeba było łączyć z decydowaniem o mojej przyszłości. Teraz jestem w 100% zaangażowany i pewny, że Williams jest odpowiednim miejscem, w jakim spędzę następne parę lat", powiedział Hiszpan.

"Naprawdę wierzę w ten projekt i w dokonany postęp. Od 1 stycznia 2025 roku będę mocno naciskał, by spróbować przywrócić zespół w jego miejsce. Teraz czas na reset, bo przyszła pora na wakacyjną przerwę. Chciałbym życzyć wam udanego wypoczynku."

"Zamierzam naładować baterie, ponieważ zostało jeszcze sporo wyścigów z Ferrari. Chcę dać w nich absolutnie wszystko, próbując dołożyć jeszcze kilka zwycięstw i miejsc na podium przed końcem sezonu. Do zobaczenia i dziękuję za wsparcie w ciągu tych wszystkich miesięcy. Bardzo to doceniam."

Very happy to announce I'll be joining @WilliamsRacing next season! Excited about the project and the challenges ahead of us! 💪🏻

Muy contento de poder anunciar que el año que viene me uniré a @WilliamsRacing! Entusiasmado con el proyecto y con los retos que tendremos por… pic.twitter.com/oUg5IexunR

— Carlos Sainz (@Carlossainz55) July 29, 2024

Oczywiście całej sagi transferowej z udziałem Sainza nie byłoby, gdyby nie zimowa decyzja Ferrari o ściągnięciu Lewisa Hamiltona. Włoski team ustami Frederica Vasseura również skomentował dzisiejsze ogłoszenie Williamsa:

"Jestem zadowolony z tego, że Carlos dołączy do Williamsa w kolejnym sezonie. To zespół ze świetną historią i dziedzictwem, który został założony przez człowieka z ambitną wizją. Wiem, że Carlos poczuje się tam jak w domu", przekazał szef Ferrari.

"Mam ogromny szacunek do Jamesa [Vowlesa] i jestem przekonany, że Carlos wniesie wartościowy wkład do zespołu. Na razie Carlos pozostaje kierowcą Ferrari i w pozostałych dziesięciu wyścigach będziemy ciężko pracować, skupiając się na naszych celach oraz wspólnie rywalizując o każdy punkt do ostatniego okrążenia tych mistrzostw."

Fred gives his thoughts on @Carlossainz55’s announcement 👇 pic.twitter.com/yPYK02gL5t

— Scuderia Ferrari HP (@ScuderiaFerrari) July 29, 2024