WIADOMOŚCI

Ferrari ostatnim zespołem Raikkonena?
Ferrari ostatnim zespołem Raikkonena?
Mistrz Świata, Kimi Raikkonen, w wywiadzie udzielonym jednej z hiszpańskich gazet stwierdził, że zespół Ferrari prawdopodobnie będzie jego ostatnim teamem w Formule 1.
baner_rbr_v3.jpg
28-letni Fin stwierdził, że swoją przygodę z Formułą 1 zakończy bardziej niż prawdopodobnie z Ferrari niezależnie czy to będzie po sezonie 2009, czy też później.

„Pozostały mi jeszcze dwa lata kontraktu, ale bez względu na to co się wydarzy wierzę, że to będzie mój ostatni zespół” powiedział Raikkonen.

Zapytany o to czy obawia się życia bez Formuły 1, fiński kierowca odparł:

„Jedno jest pewne- pewnego dnia poczuję potrzebę robienia czegoś innego. Może mógłbym wystartować w kilku rajdach lub czymś innym- sam nie wiem. Będę robił to co będę chciał robić.”

„Gdy zakończy się mój kontrakt z Ferrari będę miał 30 lat i to będzie czas, kiedy będę musiał zadecydować czy pozostać [w F1], czy nie.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

73 KOMENTARZY
avatar
nika14

25.01.2008 16:22

0

ciekawe jak długo Kimi uczył się tego tekstu...?;)


avatar
Morte

25.01.2008 16:25

0

Hm dużo nie mówi a niemiecki opanowany bankowo miał ( Suaber , McLaren ) jednak troche to zobowiązywało a nawet bardziej w Sauberze.


avatar
Morte

25.01.2008 16:25

0

*Sauber


avatar
afx

25.01.2008 16:35

0

nic nie rozumiem z tej reklamy :/


avatar
afx

25.01.2008 16:36

0

nic nie rozmuiem z tej reklamy :/


avatar
tomek1994

25.01.2008 16:38

0

mam nadzieje ze ferrari zwiąże się z nim na baardzo długi okres czasu


avatar
Morte

25.01.2008 16:39

0

gatka szmatka jak to zwykle w takich reklamach o samochodach :) Tutaj liczy się Fiat i dwaj MŚ F1 :) i chyba Ci drudzy w większym stopniu takie tam chwyty marketingowe.


avatar
Piotre_k

25.01.2008 16:40

0

Kimi chyba najbardziej ze wszystkich kierowców F1 przypomina normalnego człowieka, dla którego F1 to raczej zabawa niż praca. I jeżeli nie musi czegoś robić to tego nie robi. Niektórzy młodzi kierowcy przypominają pod tym względem roboty: wydaje się, że nie mają życia poza F1


avatar
Marcin5610

25.01.2008 16:43

0

A odnosnie tej reklamy wiem że fiat ma umowę z Yamahą Rossiego,a czy ma też z Ferrari?Jak nie to ciekawe ile Fiat zapłacił za udział M.Sch. i K.R.Marti dzieki za adres choc i tak i nie wiem o czym mówiłi.:)


avatar
nika14

25.01.2008 16:50

0

właśnie czytałam kawały o Kubicy na pawelf1.googlepages.com.home .Mi wydają się dosyć denne, ale jak chcecie to sami oceńcie.


avatar
nika14

25.01.2008 16:51

0

sorrki...pawelf1.googlepages.com/home


avatar
Morte

25.01.2008 16:53

0

Heh jednak Piotrku to sport zawodowy ... zapamiętaj nie amatorski...


avatar
Robert01

25.01.2008 17:00

0

przeszedłby do historii. odszedłby jako mistrz, bo jestem pewien że pozostanie mistrzem jeszcze kilka lat


avatar
kosola

25.01.2008 17:24

0

mysle ze zbyt pochopnie wypowiada takie slowa . Przeciez to Kimi , nie ktos tam , swietny kierowca , mysle ze Ferrari z mila checia podpisze z nim nowiutki kontrakt


avatar
quick B

25.01.2008 18:09

0

Nie wiem co on (Kimi) sobie wyobraża. Myśli że jak raz tytuł mistrza zdobył i co, koniec z F1 bo mu się nudzi. Gdyby był mistrzem siedem raz jak M. Sch. to mogło by mu się przejeść tylko nie wiem gdzie znajdzie wiecej ekscytacji niż w F1.


avatar
Piotre_k

25.01.2008 18:19

0

Sport jest zawodowy, ale można do niego różnie podchodzić. Mam wrażenie, że Kimi przychodzi do pracy, odwala przysłowiowe 8 godzin i idzie do domu. Za to inni wydają się nigdy z pracy nie wychodzić. Nie czepiam się, każdy ma swój sposób na sukces. Po prostu sposób Raikkonena wyróżnia się na tle innych


avatar
quick B

25.01.2008 19:07

0

Z tym odbębnianiem ośmiu godzin w robocie to masz racje. A potem zawsze jest chwil na browar, dyske, itp.


avatar
Morte

25.01.2008 19:10

0

Tia tylko nikt nie pamięta jak Michael Schumacher zabalował po zdobyciu MŚ w teamie Toyoty wraz z bratem i Trullim... a później po pijaku wózkami widłowymi się ściagali. Kierowcy też ludzie prawda to ci :)


avatar
Morte

25.01.2008 19:10

0

ścigali* omg ale by znaczenie to zmieniło xD


avatar
Marti

25.01.2008 20:43

0

Morte - zważ na to że Schumi takie (zasłużone)imprezy urządzał po sezonie a Kimi naokrągło. Oczywiscie, że kierowcy też mają prawo do zabawy itp. Jeśli jednak wplywa to na ich nastawienie do pracy i na niewystarczajacą motywację, to neguję takie "eskapady". Co jest powodem takiego a nie innego nastawienia Kimiego do F1, wie tylko on sam :-).


avatar
lankas

25.01.2008 21:00

0

Kubica-Alonso dream-team;);)


avatar
lankas

25.01.2008 21:10

0

Kimi ma ogromny potencjał i może sobie pozwolić na ,powiedzmy luźniejszy stosunek pracy.


avatar
Morte

25.01.2008 22:13

0

Jedna sprawa ciężko porównywac i Schumachera i Raikkonena z powodu ich nastawienia do spraw "prywatnych" Kimi ma to gdzieś co o nim piszą, bynajmniej tak mówi. Schumacher był pod tym względem mistrzem ( oczywiście dorastał do tego ) wszelkie notki o jego życiu prywatnym były pod jego kontrolą, czyli to co on chciał to było wszelkie inne swery prywatności były skrzętnie ukrywane jak np. właśnie imprezy po zdobyciu MŚ lub sprawy rodzinne itp.


avatar
quick B

25.01.2008 22:41

0

Kimi chyba lubi jak coś się dzieje w jego otoczeniu a on gra tam główną role


avatar
Ron Dennis

26.01.2008 11:29

0

Bardzo dobrze że Ferrari będzie ostatnim zespołem Kimiego, bo to będzie szansa dla Kubicy , aby przejść do zespołu Ferrari !.!.!.!


avatar
kramer

26.01.2008 11:33

0

Kimi poprostu robi to co lubi. Na to co Kimi osiągnął inni ciężko pracują, pracują, pracują... i nie oznacza to, iż do takich sukcesów ta harówka ich doprowadzi. Kimi musi mieć nieprawdopodobny talent, albo nieprawdopodobne szczęście, że leniuchując osiągnął tyle w F1 i właściwie więcej nie musi, zerka więc w kierunku innych wyzwań, które go pociągają. Można odnieść wrażenie, że Kimi rzeczywiście będzie w Ferrari i w ogóle w F1do wygaśnięcia kontraktu, ale to dla Roberta może być wyznacznikiem jego dalszej kariery, wszak Kimi bardzo chwalił Kubicę pomimo krytycznej oceny anglików.


avatar
kramer

26.01.2008 11:35

0

Ron Dennis, ostatni fragment chyba razem pisaliśmy! hehehe


avatar
heidi

26.01.2008 12:02

0

No i Kramer jak zwykle czyta w moich myslach hehe nic dodac nic ujac lepiej juz nie moglo zostac to napisane pozdrawiam:)*


avatar
walerus

26.01.2008 12:34

0

co do składy Kubica Alonso - to wątpię prędzej Kubica Vetel lub Kubica Piquet.....


avatar
Marti

26.01.2008 13:22

0

Te dwie inne opcje są niewiele mniej ciekawe :-)


avatar
heidi

26.01.2008 14:15

0

Kubica Massa oto moj dream team:P


avatar
przesio

26.01.2008 16:23

0

matko ale postow :) Nie pamietam sezonu 2004 . Ogladam od polowy 2006 wiec wybaczcie niedoskonalosci :) Psotaram sie byc rozsadniejszy. A Co do raikonena nie jestem pewnien czy 3 ale napewno byl za alonso w 2006


avatar
Morte

26.01.2008 17:36

0

no ciężko było nie trafic, że był za Alonso :P przesio jeżeli czegoś nie pamiętasz to poczytaj w necie np. i wtedy pisz komenty :)


avatar
dziarmol

26.01.2008 17:41

0

przesio ja regularnie oglądam odkąd tv4 zaczęło transmitowac 2005? nie pamiętam ale nie w tym rzecz .Ja czytam posty innych aby poszerzyc swą wiedzę ,wymieniam poglądy z innymi forumowiczami ponieważ po to to forum istnieje ,a pic polega na tym żeby nie pisac głupot natomiast brak wiedzy nie jest czymś złym pozdrawiam;]


avatar
bulionik

26.01.2008 20:52

0

Kimi jak Ty odejdziesz to Kubica będzie musiał Cię zastąpić w Ferrari. Bo kto inny mógłby wygrywać dla Ferrari. A co do tego kiedy tv4 zaczęło transmitować F1 to był rok 2004 bo też wtedy zacząłem pasjonować się F1. PIĘKNY SPORT:-) i love F1


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu