Valtteri Bottas ma problem. Fiński kierowca kompletnie nie może się odnaleźć na "owalu" w Bahrajnie i podczas drugiej sesji mimo wielu prób nie ustalił nawet reprezentatywnego czasu. Takie okoliczności tylko napędzają George'a Russella.
Godzina rozpoczęcia drugiej sesji treningowej była zbliżona do tej, o której w niedzielę zacznie się wyścig. Co oczywiste, temperatura powietrza na pustyni trochę spadła względem pierwszego treningu - wyniosła 24 stopnie, zaś asfalt rozgrzany był do 26 stopni.
Trening szczególnie źle rozpoczęła ekipa Ferrari - Charles Leclerc zgłosił usterkę w samochodzie jeszcze przed przejechaniem szybkiego okrążenia, natomiast Sebastian Vettel dwukrotnie się obrócił - najpierw w zakręcie nr 2, a później nr 8. Do padoku wrócił Mattia Binotto, a w raz z nim złe duchy...
Kiedy zespoły skończyły przejazdy na pośredniej i twardej mieszance, na górze tabeli zaczęło robić się ciekawie.
Z Valtterim Bottasem ewidentnie dzieje się coś niedobrego. Podobnie jak w pierwszym treningu, Fin znowuż nie mógł wejść w odpowiedni rytm. Tym razem największe problemy sprawiło mu sprawne pokonanie "ósemki" i choć raz ustalił najszybszy czas, to sędziowie natychmiast go skasowali.
George Russell patrząc na tę nieporadność tymczasowego zespołowego partnera, kolejny raz zaprezentował swoje wyjątkowe umiejętności na pojedynczym okrążeniu. Brytyjczyk okazał się najszybszy i pokonał drugiego Maksa Verstappena o 0,13, zaś trzeciego Sergio Pereza o 0,15 sekundy. Tuż za pierwszą trójką znalazł się Esteban Ocon i Alexander Albon.
Zespół AlphaTauri, podobnie jak w sesji wcześniejszej, znalazł się wysoko - Daniił Kwiat skończył 6., a Pierre Gasly 9.
Drugą dziesiątkę otwarł Valtteri Bottas. Kolejnym niespodziewanym gościem w tej części tabeli okazał się Sebastian Vettel, który nieustannie walczył z nadsterownością.
17. Lando Norris niestety również nie mógł w pełni przepracować drugiego treningu, gdyż dość wcześnie uszkodził podłogę w swoim bolidzie. Kierowca McLarena przejechał tylko 14 okrążeń.
Stawkę ponownie zamknęli "dowołani" na ten weekend Pietro Fittipaldi oraz Jack Aitken. Zawodnik Williamsa stracił 1,5 sekundy do lidera.
05.12.2020 08:09
0
@34 Dla weresa środki masowego przekazu nie mają znaczenia. Jego jedyną słuszną racją jest to, co akurat mówi Lewis Hamilton.
05.12.2020 08:26
0
Ciekawe czy jest mu przykro ze świadomością że będzie musiał wrócić do Williamsa.
05.12.2020 09:12
0
@Kruk Nie najeżdżaj na mnie ok? Proszę. Nie wale tylko do Cb pępku świata. Vandeur tylko tym razem spójrz czy na pewno Cię przelogowalo zanim wleci kolejny punch
05.12.2020 09:34
0
Jeśli mam być szczery nie rozumiem zaskoczenia niektórych osób... Georg tak jezdzi jednym z najgorszysz bolidów w stawce w kwalifikacjach za każdym razem wygrywa ze swoim zespołowym partnerem a w wyścigu nie jednokrotnie udowodnił że może osiągnąć wiele więcej niż pozwala mu na to jego bolid.. uważam że ten chłopak naprawdę ma talent i to duży i przez przypadek Mercedes nie sięgnął po niego szykuje się naprawdę fajny weekend wyścigowy
05.12.2020 10:35
0
Czytam te komentarze i jestem zdziwiony. Pierwsze, co rzuca się w oczy to nikłe różnice czasowe w pierwszej czwórce. Wiem, że to tylko trening ale czy ten czas Russela jest taki dobry, skoro Perez ma do niego straty 0,153 sekundy? Nie czytałem na tym forum, żeby ktoś pisał, że Perez jest świetnym kierowcą. Tak na prawdę nieobecność Hamiltona jutro - to szansa, żeby ktoś inny niż Mercedes zgarnął wygraną. Największe szanse ma oczywiście Verstappen, jeżeli niczego nie odwali. Wyniki mogą być różne - nie zdziwiłbym się, gdyby nawet Mercedes znalazł się poza podium. Mizernie wypada Bottas, chyba mu się od dłuższego czasu sypie psychika. Widzę, że niektórzy po tych treningach odbierają Hamiltonowi tytuły mistrzowskie. Russel uzyskał dobre czasy, bo dostał maszynę kierowcy numer 1 w stawce. Nie uważam, żeby Mercedes bał się zatrudnić Russela, Nawet chciałbym, żeby go zatrudnili u boku Hamiltona. Wtedy by się okazało, czy jest rzeczywiście taki dobry jak uważacie. Jak na razie to ma zaklepany bodajże trzyletni kontrakt w Williamsie. Skoro jest taki dobry, to jakiś topowy się o niego upomni - właściwie to już powinien się upomnieć. Nie dzielmy skóry na niedźwiedziu, poczekajmy chociaż do jutrzejszego wyścigu.
05.12.2020 11:27
0
@19 czekamy na kwalifikacje.., obaczymy co pokaże, bo wygrać raczej ciężko
05.12.2020 11:53
0
@34 Pieluchomajtku drogi gdy będziesz w 2021 robił pod siebie ja będę oglądał Bottasa i Hamiltona w mercedesie i wynik jutrzejszego wyścigu nic w tej kwestii nie zmieni dlaczego, więc miałoby mnie interesować kto jutro wygra? Niech będzie ciekawy wyścig i wygra najlepszy. I o to w tym chodzi, a nie o twoje urojenia. Ty naprawdę nie masz nic lepszego do roboty niż fantazjować o moim życiu? Musisz mieć bardzo smutne życie skoro dla ciebie clou egzystencji jest pisanie na forum na temat życia Hamiltona mojego czy xandiego.
05.12.2020 12:27
0
Usunięty
05.12.2020 12:35
0
@42 weres. PS. Hamilton jest osoba publiczna i mam pelne prawo krytykowac Jego wyglupy, a to czy podoba ci sie to czy nie interesuje mnie jak zeszloroczna zima.
05.12.2020 13:02
0
Usunięty
05.12.2020 13:03
0
33. Mariusz80 Mercedes, to bez wątpienia najlepszy samochód w stawce. Jednak, aby osiągać dobre rezultaty, to trzeba też "potrafić jeździć. .... RUS od samego początku "kariery" w F1 pokazał, że jest ponad przeciętny (w kw dokładał KUB i LAT jak chciał). ... Wiadomo, że trening ........ to trening, ale jednak pewien obraz sytuacji odzwierciedla. Jak widać też, ...... to KUB nie by taki "do bani" , bo miał z kim przegrywać, a to może cieszyć.
05.12.2020 13:18
0
Usunięty
05.12.2020 15:41
0
Naprodukujecie się, a Botas dowali mu 0,4 s
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się