Polski kierowca przyznał, że miał pewne kłopoty ze swoją maszyną tuż przed rozpoczęciem rywalizacji.
Robert Kubica zameldował się na 18. miejscu na mecie wyścigu o Grand Prix Francji. Pierwszy raz w tym sezonie za nim przyjechał George Russell. Za Williamsami znalazł się tylko Romain Grosjean, który wcześniej zjechał do garażu.Kierowcy ekipy z Grove w pierwszej fazie wyścigu stoczyli długi pojedynek. Polak raz twardo obronił się przed Brytyjczykiem, który ryzykował, wykonując manewr po zewnętrznej w zakręcie Signs. Auto z numerem 63 znalazło się poza torem i uderzyło w znaczniki.
Kilka okrążeń później Russell wyprzedził Kubicę w tym samym miejscu i szybko zaczął się oddalać. Po pit stopach wyglądało na to, że obaj zawodnicy dojadą do mety bez problemów, ale mechanicy wezwali George'a do siebie raz jeszcze. Powodem była usterka przedniego skrzydła, które ucierpiało w walce z Robertem.
Po wyścigu krakowianin był pytany o to, ile znaczy dla niego pokonanie kolegi z zespołu. Dość jasno zaznaczył, że interesują go tylko wyższe pozycje, a nie bycie 2 okrążenia za czołówką.
W wywiadzie dla Eleven Sports wspomniał natomiast, że miał kłopoty ze sprzęgłem. Mimo tego, kolejny raz zanotował bardzo dobry start i przebił się wyżej.
"Start był dobry, ale nie rewelacyjny. Reakcja była dobra, potem boksowałem kołami i miałem problemy ze sprzęgłem przed polami startowymi, ono nie zachowywało się równo. Nie wiedziałem czego się spodziewać. Udało się dobrze wystartować, ale mogło być lepiej. Pierwsze okrążenie było dobre, na prostej do ósmego zakrętu praktycznie zrównałem się ze Strollem i innymi kierowcami. Udało mi się zyskać kilka pozycji, ale wyścig układał się tak jak się układał."
"Było okej na to, na ile pozwala sprzęt. Mało się działo, walka o przedostatnie miejsce jakoś nie jest za bardzo ekscytująca, to nie ten charakter, ale staram się robić co mogę i tyle."
24.06.2019 07:33
0
@35 to, że Orlen płaci z kieszeni każdego to się zgodzę. Wszyscy narzekają, że oni nie chcą sponsorować występów Kubicy ale nie są świadomi tego, że to wcale nie idzie z podatków. Te 100mln na sezon (kontrakt 1+1, 100mln obejmuje 2 sezony czyli rocznie 50mln) to i tak jest mniej niż roczna pensja prezesa Orlenu. Nie chcecie by to szło z Waszej kieszeni? Omijajcie Orlen szerokim łukiem. Blisko połowa ceny paliwa do podatki i akcyzy. Połowa z pozostałej połowy to marża stacji i marża samego Orlenu. I to co zostaje to faktyczny koszt paliwa które lejecie do swoich Passatów. I można zauważyć, że podatki i akcyzy (co z resztą podwyższyli w tym roku) idą na 500+ i inne wymysły obecnego rządu (na temat polityki nie będę się rozpisywał), natomiast pieniądze na Kubicę idą z marży. Ale po co ja się rozpisuje i tak zaraz jakiś belzebub czy inny troll napiszę coś w stylu, że jestem psychofanem Kubicy i piekło dla mnie za to. Dobrze, że mam go w ignorowanych to chociaż tego nie przeczytam.
24.06.2019 13:06
0
@35 @36 Przecież tylko idiota może pisać takie dyrdymały o podatkach, najtańszy populizm na rynku. Wystarczy porównać sobie wielkość przychodów budżetu państwa z tytułu podatków (a przypominam, że Orlen należy do Skarbu Państwa w niecałych 30%) z tym, co idzie na Kubicę, a także poczytać o tym, czy ta inwestycja się zwraca Orlenowi, czy też nie. No ale to przecież idioci, a idioci nie czytają, nie robią żadnego researchu, ich jedynym celem jest pieprzenie od rzeczy. Osobiście chciałbym, by społeczeństwo podjęło nieco bardziej radykalne kroki w celu likwidacji kretynizmu, ale do tego chyba jeszcze daleka droga, więc jeśli nie chcecie tracić nerwów, to polecam takich delikwentów po prostu ignorować.
24.06.2019 13:55
0
@37. Raptor202 Aby wyeliminować debili z ludzkości, a przy okazji uratować planetę, trzeba by dosłownie wybić jakieś 3/4 ludzi. Na to, NIESTETY, się nie zanosi, więc należy oczekiwać wkrótce zagłady całego gatunku. Mam ogromną nadzieję, że nastąpi to jeszcze w tym wieku.
24.06.2019 15:15
0
@38 Ja podziękuję za zagładę całego gatunku, bo jednak chciałbym jeszcze trochę sobie poegzystować na tym świecie. Największym problemem jest to, że na debilach można zarabiać pieniądze i to całkiem spore, a w sytuacji możliwej utraty pieniędzy niemal każdy zacznie stawiać opór i nie będzie go obchodził rozwój cywilizacyjny.
24.06.2019 18:56
0
@36. Amator, oj chyba sie troche zagalopowales z tym stwierdzeniem: "Te 100mln na sezon (kontrakt 1+1, 100mln obejmuje 2 sezony czyli rocznie 50mln) to i tak jest mniej niż roczna pensja prezesa Orlenu." - wg informacji ktore sa publiczne, Obajtek w 2018 zarobil niecaly milion, jeden wiec to 100 jeszcze bardzo daleko.
24.06.2019 20:35
0
@35,@36 Soczysto-mięsiście w sedno!
25.06.2019 06:28
0
Komentatorzy, poprzednicy. Zastanawia , mnie fakt, że dużo z was dyskredytuje Kubicę i "wyśmiewa" jego osiągnięcia. ... Wynika to chyba z tego, że oczekiwania były dużo większe, a jest jak jest .... Po przemyśleniach doszedłem do następujących wniosków: 1) KUB jest aktualnie jedynym Polakiem, który może jeździć w F1 i jeździ. ... Więcej takich, podobnych mu, nie widać w bliższej i dalszej perspektywie. 2) KUB aż tak bardzo źle nie jeździ, bo za każdym razem dojeżdża do celu, ..... jedzie rozsądnie i widać że myśli i kalkuluje. 3) KUB nie naraża się na zbędne ryzyko, bo co mu za różnice, czy jest pierwszy, czy drugi od końca ... :))) 4) KUB cały czas "uczy się aktualnego samochodu" w F1 i widać, że nauka w las nie idzie .... Powoli się nakręca. 5) KUB wie, że każda jego ewentualna kraksa, pójdzie na karb prawej reki, dlatego jedzie asekuracyjnie i nie ryzykuje w przeciwieństwie do RUS, który zgodnie z prawem młodości niepotrzebnie się nakręca .... itd ... itp ... Zatem cieszmy się z tego co jest , a myślę, że doczekamy się ...... 38 Vendeur ....... Myślałem, że zmądrzałeś, a ty dalej brniesz w absurdy i pokazujesz swoje wiEEElkie zakompleksienie .... Przestań wyzywać ludzi, nie wywyższaj się (bo sam się poniżasz) i zrozum w końcu, że po dobroci załatwisz więcej ...... Eínai kalýtero na psáchnete gia éna chalasméno ston kathréfti
25.06.2019 09:21
0
A ja uważam, że Russell jest średnio 0,3s wolniejszy od Roberta na okrążeniu. Telemetria coś tam może powiedzieć jak kierowca jeździ. Dlatego Roberta nie interesuje czy Russell jest przed nim czy za nim.
25.06.2019 19:52
0
W tym wyścigu Russel objechał Kubka w qalu. Robert wywiózł Russela na styropianki i zrobił to w pięknym stylu, tylko że w tym samym miejscu Russel objechał Kubicę i jak zawsze zaczął mu odjeżdżać. Nie wydaje mi się, by Kubica miał gorszy wózek od Russela. Żaden team nigdy tak nie postępował. To są za duże pieniądze. Wszystkie części są produkowane z ogromną dokładnością. To jest F1. Może się zdarzyć, że na poszczególne wyścigi zdążą zrobić jedno nowe skrzydło, ale po to fabryka pracuje by samochody jeździły w tej samej specyfikacji. Przy takiej konkurencji, samochody muszą być takie same, żeby zbierać dane i je porównywać. Lubię Kubka i mu kibicuję, ale moim zdaniem, to już nie ten sam kierowca. Widać różnicę, między jakością jazdy Kubka i Russela. Pamiętajmy, o nieporównywalnie większym doświadczeniu Roberta, a młody go objeżdża i po prostu deklasuje. Jeśli to się radykalnie nie zmieni, niech Robert zapomni o kolejnym sezonie, bo nikt go nie weźmie.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się