WIADOMOŚCI

Mercedes złamał reguły parc ferme w Kanadzie i nie otrzymał kary?
Mercedes złamał reguły parc ferme w Kanadzie i nie otrzymał kary?
Kolejny kamyczek do ogródka FIA i Mercedesa dorzucił niemiecki Auto Motor und Sport. Kontrowersyjne zwycięstwo Hamiltona było zagrożone przez trzy godziny po wyścigu, ale ostatecznie nie zostało odebrane.
baner_rbr_v3.jpg
Międzynarodowa Federacja Samochodowa nie ma dobrej opinii po weekendzie w Montrealu. Po ukaraniu Sebastiana Vettela, które skutkowało zwycięstwem Lewisa Hamiltona, fani są wściekli na sędziów i zarzucają im wspieranie najszybszego i dominującego zespołu.

Po sobotnich kwalifikacjach w bolidzie Brytyjczyka doszło do wycieku. Ekipa odkryła go w niedzielę i musiała bardzo szybko uwijać się z naprawieniem. Mechanicy spisali się świetnie i samochód oznaczony numerem 44 mógł wystartować bez problemów.

Od momentu, gdy bolid opuści garaż pierwszy raz w Q1, obowiązują zasady parc ferme, czyli parku zamkniętego. Oznacza to, że maszyna musi do końca weekendu wyścigowego pozostać w praktycznie niezmienionej specyfikacji.

Dozwolone są niewielkie zmiany w ustawieniach, takie jak balans hamulców, dyferencjał czy kąt nachylenia przedniego skrzydła. Zespoły mogą dokonywać napraw, ale mówi się, że części muszą pozostać w takiej samej specyfikacji. Według regulaminu, każdy element, który ekipa chce wymienić, musi mieć podobną konstrukcję, masę, wnętrze oraz funkcje w porównaniu do oryginalnego. Złamanie tego punktu skutkuje startem z pit lane.

W sezonie 2019 tę regułę złamał m.in. Nico Hulkenberg. Niemiec w czasówce Hiszpanii uszkodził jedyny egzemplarz nowego przedniego skrzydła i mechanicy założyli mu to starsze. Kierowca Renault został za to ukarany startem z alei serwisowej.

Przed startem GP Kanady wyglądało na to, że Mercedesowi udało się spełnić wymagania regulaminu, bo Lewis Hamilton stanął na 2. polu startowym. Według informacji z Niemiec, po wyścigu okazało się, że ekipa złamała jednak zasady, ale nie na tyle, by dostać karę.

Kontrola techniczna miała wykazać, że hydraulika w bolidzie Hamiltona nie była taka sama jak ta, która została wymieniona przed wyścigiem. Mercedes uniknął kary dlatego, że FIA nie była w stanie stwierdzić, iż części pracowały inaczej i oczyściła zespół.

Nie był to koniec problemów. Alan Permane z Renault kwestionował także komunikat, który na okrążeniu rozgrzewkowym usłyszał Lewis Hamilton. Brytyjczyk bardzo wolno ruszył z pola startowego i gdy przygotowywał maszynę do rywalizacji, pytał inżynierów o stan bolidu. Usłyszał, że nie ma żadnego problemu.

Permane sądzi, że złamana została zasada, według której kierowca nie może otrzymywać pewnych instrukcji od inżyniera tuż przed startem. Według Renault, Hamilton usłyszał odpowiedź, która była niezgodna z regulaminem. Ostatecznie francuski zespół nie zgłosił wykroczenia.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

50 KOMENTARZY
avatar
Kruk

11.06.2019 22:00

0

P.S Powoływanie się na regulamin też jest bez sensu, bo tworzył go Mercedes.


avatar
XandiOfficial

11.06.2019 22:47

0

A co wy dopiero teraz zaskoczeni? Ja pisałem to wielokrotnie, że nie już sam HAM jest pupilkiem sędziów a cały Merc. Bottas 2 lata temu na starcie dwukrotnie trącił jakiegoś kierowcy i dochodziło do groźnej kolizji. Najlepsze, że sędziowie nawet tego nie odnotowali. Pamiętacie te słowa "in in in in in in in in" No właśnie. Dla FIA Merc nie złamał przepisów w 100% dlatego kary nie ma. Natomiast jeśli ktoś inny złamie przepisy w 20%, kara musi być wymierzona od razu. Pozdro.


avatar
Polak477

11.06.2019 22:51

0

35. weres W tekście AMuS jest wyraźnie napisane, że części były w różnej specyfikacji i różniły się wyglądem, a kary nie przyznano ze względu, że nie udowodniono, że daje jakąś przewagę, czy spełnia inną funkcję. Nie dlatego, że były podobne. Więc jeśli ktoś ma problem z czytaniem to raczej nie ja, bo cały czas piszę, że wątpliwości nie byłoby, gdyby to była ta sama specyfikacja danej części. Wtedy nie ma wątpliwości, a jeśli część jest podobna to jest to wciąż jest to interpretacja sędziego.


avatar
Polak477

11.06.2019 22:57

0

A na potwierdzenie: Unterschiedliche Spezifikation, gleiche Funktion Die Regeln verlangen, dass beide Teile von der Spezifikation und von der Funktion mindestens ähnlich sein müssen. Wäre das nicht der Fall gewesen, hätte Hamilton aus der Boxengasse starten müssen. Wäre das erst nach dem Rennen entdeckt worden, hätte eine Disqualifikation gedroht.


avatar
Vendeur

11.06.2019 23:01

0

@36. Kruk Mało tego, całą F1 stworzył Mercedes. Gdzie takich geniuszy sieją...


avatar
XandiOfficial

11.06.2019 23:20

0

W POLSZY! POLSZY. Można się lekko uśmiechnąć i spojrzeć jaka marka samochodu jest Safety Car'em. To taki żart oczywiście.


avatar
Kruk

12.06.2019 07:47

0

@40 Całą F1 nie, ale erę V6 Turbo na pewno :) Przypomnisz, który zespół zagroził opuszczeniem F1 w przypadku nie przejścia na owe silniki?


avatar
winsxs

12.06.2019 12:24

0

A ja tutaj tak zawołam kolegę @ewerti - dalej uważasz, że "bul" tylnej części ciała kibiców Vettela? Gdyby to samo zrobiło Renault czy McLaren, już dawno byliby w pit lane. Mercedes po prostu ma układy.


avatar
winsxs

12.06.2019 12:25

0

A, i zapomniałbym - pozdrawiam cię ja, fan McLarena oraz Verstappena;)


avatar
weres

12.06.2019 17:30

0

@38 Nie znam niemieckiego, google tłumacz: Reguły wymagają, aby obie części specyfikacji i funkcji były co najmniej podobne. Gdyby tak nie było, Hamilton musiałby zacząć od depot. Gdyby zostało to wykryte po wyścigu, groziłoby to dyskwalifikacją. O godzinie 18:44 zegar czasu lokalnego nastąpiło wszystko jasne. W raporcie z dochodzenia FIA: ?Wymieniony układ hydrauliczny jednostki napędowej z samochodu o numerze startowym 44 jest zgodny z artykułem 34.2 ustawy sportowej z 2019 roku?. Ale to nie było takie proste. Najwyraźniej nie była to dokładnie identyczna specyfikacja. Specjaliści FIA Mercedes nie mogli udowodnić, że nowo zainstalowany układ hydrauliczny robi coś innego niż wersja usunięta. I o to chodzi. Tak, więc po raz kolejny układ nie był identyczny, ale nigdzie nie jest napisane że nie był podobny. Jest też wyraźnie napisane, że nie znaleziono dowodu na to, że nowa część ma inne funkcje. Ty masz tak potężne problemy ze zrozumieniem czytanego tekstu, że awanturujesz się choć powinieneś wiedzieć jak wygląda regulamin, a ty polemizujesz nie z tym jaki jest regulamin tylko z tym jak według ciebie powinien wyglądać regulamin.


avatar
Polak477

12.06.2019 19:21

0

45. weres Pouczasz mnie na temat czytania tłumacząc translatorem? Ok. Można i tak.


avatar
Vendeur

12.06.2019 19:50

0

@46. Polak477 Na pewno lepsze to, niż potwierdzanie swoich słów cytatem po niemiecku...


avatar
Polak477

12.06.2019 20:09

0

47. Vendeur W języku polskim też jak widać jest problem.


avatar
weres

13.06.2019 15:57

0

@46 Stwierdzam fakt, że cytowany przez ciebie fragment nie zawiera słów, które twierdziłeś że zawiera. Tak, więc albo kłamiesz albo masz problemy z tłumaczeniem.


avatar
przesio

14.06.2019 23:31

0

Nie wiem dlaczego ale wszelkie kontrowersje mechaniczne zawsze są na niekorzyść Ferrari , a mercedes jest faworyzowany .


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu