Sebastian Vettel w Kanadzie sięgnął po 54. pole position w karierze, wyprzedzając w Q3 Valtteriego Bottasa i Maksa Verstappena.
Trzecia część sesji kwalifikacyjnej w Montrealu tradycyjnie została podzielona przez najszybsze ekipy na dwa przejazdy.
Gdy wydawało się, że świetnym czasem popisał się Valtteri Bottas, który o blisko 0,3 sekundy wyprzedził Lewisa Hamiltona, jego wynik poprawił o kolejne 0,08 sekundy Sebastian Vettel. Lewis Hamilton w pierwszej próbie popełnił błąd na hamowaniu przez co znalazł się na piątym miejscu za Kimim Raikkonenem i Maksem Verstappenem.
Drugi, decydujący przejazd otwierał Kimi Raikkonen, za którym z boksu wyjechał Lewis Hamilton, Valtteri Bottas, Sebastian Vettel i kierowcy Red Bulla.
Fin reprezentujący Ferrari bardzo szybko wyjechał na trawę i odpuścił swoje ostatnie okrążenie pomiarowe. Lewis Hamilton na nawrocie również popełnił błąd na hamowaniu i nie zdołał poprawić czasu Vettela.
Sztuka wyprzedzenia Vettela nie udała się również Bottasowi, który stracił do niego ostatecznie 0,093 sekundy oraz Maksowi Verstappenowi.
Daniel Ricciardo tracąc 0,352 sekundy do zdobywcy pole position zakończył czasówkę z szóstym wynikiem, wyprzedzając Nico Hulkenberga, Estebana Ocona oraz Carlosa Sainza i Sergio Pereza.
Przebieg Q1 i Q2
Czasówka w Montrealu rozpoczęła się od efektowanej eksplozji silnika Ferrari zainstalowanego w bolidzie Romaina Grosjeana. Francuz nową jednostkę otrzymał zaledwie dwa tygodnie temu w Monako.Oprócz Grosjeana pecha w Q1 miał również Marcus Ericsson. Szwed zaliczył jednak spotkanie z bandą. Otarcie się o mur na jedynym z zakrętów zniszczyło zawieszenie w jego bolidzie.
Oprócz kierowcy Haasa i Saubera do Q2 nie przeszli: obaj kierowcy Williamsa oraz Pierre Gasly z Toro Rosso.
Najszybsi w tej części kwalifikacji byli kierowcy Ferrari- Vettel przed Raikkonenem, ale ich rywale z Mercedesa i Red Bulla nie tracili do nich więcej jak 0,3 sekundy.
W Q2 tylko kierowcy Ferrari i Mercedesa zdecydowali się wyjechać na tor na oponie ultramiękkiej i bez problemu awansowali na nich do Q3. Szybsi w tej części czasówki okazali się od nich jedynie zawodnicy Red Bulla- Ricciardo przed Verstappenem, ale obaj korzystali z opon hipermiękkich i tylko nieznacznie wyprzedzili swoich rywali.
Do Q3 nie przeszli: obaj kierowcy McLarena, Charles Leclerc, Brendon Hartley oraz Kevin Magnussen.
Wrzuć wyższy bieg! Oglądaj wyścigi Formula 1® wyłącznie w ELEVEN SPORTS
10.06.2018 02:05
0
Gratulacje dla Vetela i Ferrari mimo poprawek to dzięki błędu Hamiltona są tam gdzie są jutro będzie ostro liczę na Crashtapena ;) Sezon wyrównany na maxa mimo korzyści Ferrari swoich podopiecznych z Sycylii wiadomo o co chodzi jeśli ktoś jest realistą a nie Fantrolem .. mimo tego fałszerstwa podoba mi się to wszystko , liczę iż Mercedes przejdzie na stronę Rbr i razem stworzą SUPER TEAM MERCEDES AMG RBR :D Myślałem ,ze Awarie silnikowe będą grały tutaj role ale Ferrari robi co chce i gdzie chce od akumulatorów po przez drs , spalanie oleju jak to dzisiaj przepływ poszedł Groseanowi itp itd typowa ustawka ehh szkoda strzępić ryja .. pożyjemy zobaczymy ( czekam na DIS .. )RIP(*)
10.06.2018 02:39
0
@36 Kowal kiedy Sedes odkręci te swoje silniki bo twierdziłeś cały czas, że na skręconych jeżdżą a tutaj 7 GP, wymiana silników się zaczyna a tu lipa :D
10.06.2018 07:57
0
4. Jero No coz, wlasciwie oba okrazenia nie byly optymalne. Gdy auto ma zblokowane przednie prawe kolo, kierowca nie skreci tez optymalnie. Pozniej na wyjsciu ma nadsterownosc - to jest ten kluczowy moment w ktorym kierowca traci czas. W takiej sytuacji nie potrafi wziac rozpedu na prosta, trakcja jest problemem podczas fazy przyspieszenia i pozniej przez caly dlugi odcinek do nastepnego zakretu ma niekorzysc. Gdy Mercedes nie jest w topowej formie, to Hamilton w porownaniu do Bottasa bardziej z tego powodu cierpi. A Montreal jest bardzo specyficznym torem z bardzo szczegolna charakterystyka i wyzwaniami z najwyzszej klasy. Nawrot jest bardzo trudnym zaketem. Tutaj kierowcy dohamowuja z predkosci 285 km/h do 70 km/h. Kierowca, ktory tutaj sie pomyli straci bardzo duzo czasu. W takim zakrecie najwazniejszy jest timing, poniewaz jest to najwolniejsze miejsce na torze. W tym miejscu bardzo czesto mozna zauwazyc, ze wewnetrzne kolo na dohamowaniu zostaje zblokowane. Tzn. nacisk na hamulec jest zbyt dlugo utrzymywany. Tutaj na dohamowaniu w ostatnim momencie trzeba wczesnie puscic hamulec. Wtedy kierowca moze autem manewrowac dookola zakretu, wczesniej nacisnac stopa na gaz i takim sposobem caly rozped zabrac ze soba na dluga prosta. Tutaj trzeba optymalnie trafic w zakret aby nie zblokowac kola. Generalnie auto F1 przy predkosci 300 km/h w ciagu jednej sekundy pokonuje 80 metrow. Tzn. jesli kierowca w punkcie hamowania pomyli sie tylko 0,5 sekundy, auto pokona 40 metrow. Wtedy wejscie jest spieprzone. Kierowcy maja niesamowite wyczucie w tylku. A punkty hamowania nie sa tez stale. Zasadniczo przy 5 G na hamulcu czlowiek wciskany jest najpierw w pasy z pieciokrotnym ciezarem ciala. Na glowie jest helm, ktory z sila 40 kg cignie do przodu. To jest tez powod, dlaczego sportowiec zanim wsiadzie do auta ma jeszcze intensywna rozgrzewke miesnia karku (ogolnie miesnia czworobocznego, czyli plecy). Gdyby kierowca bez rozgrzewki usiadl do auta, to moglby relatywnie szybko doznac kontuzji. Krotko mowiac: gdyby utracil miesen karku, to rownoczesnie gubi tez perspektywe, tzn. kat patrzenia. Straci cale napiecie ciala, nie utrzyma prosto glowy podczas zakretow, tzn. bedzie musial glowe oprzec o boczna sciane cockpitu lub fotela wyscigowego. Tak samo jest z noga. Manewr hamowania, gdy kierowca noga naciska na pedal hamulca czesciowo wymaga ponad 100 kg sily. Sa 3 podstawowe miesnie, ktore sa trenowane: kark, plecy, noga. W F1 sa niemozliwe obciazenia, ktore oddzialywuja na cialo - i to nie jeden raz, tylko wielokrotnie.
10.06.2018 08:59
0
Miejmy nadzieje, że wreszcie Ferrari dopisze szczęście. W ostatnich wyścigach niefart totalny...
10.06.2018 09:01
0
@KowalAMG - jak na razie nikt Ferrari nie udowodnił tych "fałszerstw". Równie dobrze można powiedzieć, że Merc oszukiwał przez ostatnie cztery lata, dlatego też należy im odebrać wszystkie triumfy. :P
10.06.2018 10:18
0
Witaj KowalAMG! (gdzie przebywasz?) To byla typowa awaria Turbo. Dawniej, tzn. w latach osiemdziesiatych, gdy w F1 jezdzila na silnikach Turbo i jakosc turbosprezarek dlugo nie byla jeszcze na takim poziomie jak dzisiaj, to takie obrazki jak wczoraj mozna bylo zobaczyc praktycznie co wyscig. W 1977 producent Renault weszedl do F1 z silnikiem V6-Turbo o mocy 510 KM. Dziewiec lat pozniej bylo pozamiatane. BMW ze swojego czterocylindrowego silnika Turbo potrafilo wycisnac podczas okrazen kwalifikacyjnych 1.430 KM. Stanowisko testowe osiagnelo swoje granice przy cisnieniu ladowania 5,1 bar przy 1.065 KM. Podczas wyscigow moc musiala zostac zmniejszona. Niemniej jednak Honda nadal osiagala 1100 KM. Ale duzo bardziej imponujacy byl silnik Hondy V6-Turbo z roku 1988, ktory generowal 680 KM. W tych czasach podczas wyscigow limit paliwa wynosil 150 litrow, a maksymalne cisnienie doladowania 2,5 bar. Tak na marginesie to czterocylindrowy silnik Turbo od BMW o mocy 1.430 KM byl dotychczas najsilniejszym silnikiem w F1.
10.06.2018 10:51
0
Świetne kwalifikację, pierwsza 6 przemieszana. Bottas jest zmorą Vettel i myślę że jutro tak będzie. Ależ RBR zrobił progres. Silnik słabszy ale nadrobili resztą.
10.06.2018 10:59
0
Edit: W 1977 producent Renault wszedl
10.06.2018 12:35
0
Mam nadzieję że Vettel da radę dziś wygrać wyścig i zdobyć parę punktów sobie i dla Ferrari. Czekam z niecierpliwością na ten wyścig ale zapowiada się ciekawie już na starcie. @KowalAMG
10.06.2018 16:13
0
Niestety dzisiaj obejrzę tylko połowę wyścigu a może być ciekawie, jakiś SC pod koniec by się przydał, niektórzy mogli by wtedy założyć różowe opony np
10.06.2018 17:04
0
@Now Bullet "Na innych oponach nie ma takich problemów,nie wiem czemu merc ma zawsze większe problemy z przyczepnością albo dogrzaniem oponom bardziej miękkich niż inni... " Problem z opona Hypersoft troche tutaj zwiazany bedzie: a) z autem, b) z zamowieniem. Na poczatku trzeba zaznaczyc, ze mieszanka Supersoft jest najbardziej twarda mieszanka podczas weekendu wyscigowego w Montrealu. Pozniej jest Ultrasoft i nastepnym stopniem jest mieszanka Hypersoft. Patrzac na wykrecone czasy, to wlasciwie w piatek mozna juz bylo zauwazyc, ze Mercedes na oponie Hyper ma lekkie problemy. W Montrealu ponadto sytuacja jest troche inna, poniewaz tutaj opona Hypersoft nie jest problemem na przedniej osi, lecz na tylnej. Haslo: Graining. Kazdy pracuje nad rozwiazaniem tego problemu, a cala reszta na poczatku jest malo wazna. A wiec problem na oponie Hypersoft bedzie zwiazany z samochodem. Ale spogladajac rowniez na liste zamowien (gdzie kazdy zespol musi okreslic liczbe opon oraz typ opony) mozna zauwazyc, ze Mercedes w porownaniu konkurencji (np. Ferrari) zamowil mniejsza ilosc opony Hypersoft (o 3 komplety mniej) i w danym przypadku 2 dodatkowe komplety opony Ultrasoft oraz jeden dodatkowy komplet mieszanki Supersoft. A wiec Mercedes wybral droge innej strategii, poniewaz zdawal sobie sprawe, ze tutaj ma problem. Tzn. bedzie probowal zbudowac swoja strategie wyscigowa wokol opony Ultrasoft. To jest bardzo interesujaca sytuacja, ktora nie koniecznie musi byc pozytywna. Trzeba sobie wyobrazic, ze zamowienie oddaje sie kilka tygodni wczesniej. Tzn. problemy z Monte Carlo podczas wyboru mieszanki na GP Kanady nie byly jeszcze znane. Z tym, ze zespol zawsze ma zebrane dane np. z testow na podstawie ktorych mozna ocenic gdzie lezy problem. Zespol rowniez wie, jakie cechy charakterystyczne posiada auto, wie jakie problemy w Montrealu moga sie pojawic, zdaje sobie sprawe z tego jak wyglada charakterystyka toru, wie rowniez co w przeszlosci dzialo sie na torze. Tzn. ma zebrane dane z ostatnich lat i na tej podstawie dokonywany jest wybor ogumienia (ustalona zostaje strategia ogumienia). Auto rowniez jest rozwijane i moze byc np tak, ze zespol nagle bedzie mial powody aby sadzic, ze na oponie Hypersoft jakos sobie poradzi. Generalnie Mercedes mial wczoraj do dyspozycji 5 kompletow ogumienia Hypersoft, z czego 4 komplety zostaly wykorzystane w kwalifikacjach i jeden w treningu. Moim zdaniem Mercedes skladajac zamowienie troche zle osadzil sytuacje zamawiajac zbyt mala ilosc mieszanki Hypersoft. Tzn. nie mogl sie dostosowac do problemow. A auto musi byc troche ustawione pod ogumienie: odpowiednio kierowca chce wiedziec jak sobie z tym poradzic, tzn. jak ma rozpoczac okrazenie etc. W Ferrari i Red Bullu byla taka sytuacja, ze drugie okrazenie pomiarowe wlasciwie bylo szybszym okrazeniem. W piatek dla analitykow Mercedesa sytuacja po 3 godzinach treningu wlasciwie byla dosc skomplikowana, poniewaz Mercedes nie wykrecil czasow na oponie Hypersoft. Za to mial bardzo dobre dlugie przejazdy na mieszance Ultrasoft i Supersoft. Wszyscy mysleli, ze wszystko jest w porzadku, bo jesli tak dobre czasy zostaly wykrecone na wolniejszy oponach, to w kwalifikacjach: a) na innym trybie silnika, b) na odpowiedniej mieszance Mercedes odjedzie. Sek w tym, ze sytuacja wygladala inaczej.
10.06.2018 17:20
0
Czy można jeszcze gdzieś za darmo na żywo lub z minimalnym opóźnieniem oglądać wyścigi f1? ostatnio miałem trochę przerwe od tego sporu ale chcialem sobie pooglądać jak za dawnych czasów i na Monaco nie mogłem nic sensownego znaleźć
10.06.2018 17:53
0
Witam Cię Dexter u mnie po staremu cały czas jestem tutaj i czytam wszystko na bieżąco ale mało się wypowiadam bo ciężko przebić co niektórych tutaj ekspertów . Ogólnie sezon jest bardzo ekscytujący od lat nie było tak wyrównanej walki jak teraz miejmy nadzieję ,że będzie tak do końca mistrzostw :) po cichu liczę na Mercedesa ale łapią zadyszkę jak ich silnik wczoraj trochę popiłem i wrzuciłem jakiś wpis z fantazjami o manipulacji Ferrari kit wie jak to jest bo na necie jest dużo informacji na ten temat . Bardzo ciekawi mnie też charakterystyka brzmienia silnika Rbr jego odgłos przypomina troszkę V8 , musieli naprawdę włożyć duzo pracy i zmian w swojej V6 że dorównują Mercom i Ferrarkom ogólnie miło ,że jesteś i z zaciekawieniem czytam Twoje wpisy pozdrawiam Cię Przyjacielu ;)
11.06.2018 13:48
0
@25 Youro - smutna racja. Jeszcze dodałbym Nigela Mansella - zwłaszcza z 1992 roku...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się