Nico Rosberg na dwie godziny przed sesją kwalifikacyjną do Grand Prix Brazylii przejął inicjatywę, uzyskując najlepszy czas w trzecim treningu. Niemiec wyprzedził Lewisa Hamiltona o niespełna 0,1 sekundy oraz kierowców Ferrari.
Zawodnicy zdołali jednak uniknąć w trakcie godzinnego treningu większej ulewy. Już po 10 minutach ostatniej przed kwalifikacjami sesji treningowej Lewis Hamilton wyjechał na tor na miękkich, gładkich oponach Pirelli.
Mimo iż prognozy pogody nie przewidują znaczącej poprawy warunków w dalszej części weekendu, wielu kierowców nie skorzystało z okazji pokonania mokrej nawierzchni toru, oczekując na poprawę warunków.
W efekcie takiego zachowania na jednym z najkrótszych torów w kalendarzu F1 w drugiej części treningu zrobiło się bardzo tłoczno.
W takich warunkach najszybsi na torze okazali się zawodnicy Mercedesa, którzy wyprzedzili Sebastiana Vettela i Kimiego Raikkonena.
Dopiero na piątej i szóstej pozycji znaleźli się zawodnicy Red Bulla- Max Verstappen przed Danielem Ricciardo. Valtteri Bottas swoim przejazdem w trzecim treningu zapewnił ekipie Williamsa siódme miejsce, wyprzedzając Palmera, Massę oraz zamykającego czołową dziesiątkę Alonso.
Dla ekipy Sir Franka Williamsa najważniejsze jest jednak to, że żaden z kierowców Force India nie zdołał w trzecim treningu awansować do najszybszej dziesiątki. Nico Hulkenberg był 11, a Sergio Perez 12.
Podobne problemy miał zespół Toro Rosso. Carlos Sainz zakończył trening z 14, a Daniił Kwiat z 17 czasem.
Stawkę zamykali Marcus Ericsson (Sauber) oraz Esteban Ocon (Renault). W bolidzie Szweda doszło jednak do awarii technicznej, która uniemożliwiła mu pokonanie więcej niż 1 okrążenia.
12.11.2016 16:43
0
Ciekawe czy pobije ktoś rekord toru?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się