Na dzień przed oficjalną prezentacją nowego bolidu McLarena pojawiają się plotki związane z przyszłością Martina Whitmarsha.
Najświeższe doniesienia sugerują, że Whitmarsh jutro podczas prezentacji nowego bolidu MP4-29 zostanie odsunięty od dowodzenia zespołem, a jego obowiązki przejmie Sam Michael, obecny dyrektor sportowy zespołu. Zmianę miałby osobiście zapowiedzieć Ron Dennis.
W sezonie 2013 ekipa McLarena zaliczyła najgorszy sezon od 1980 roku, podczas którego nie zdobyła ani jednego podium.
23.01.2014 15:57
0
Mam nadzieje ze do tego nie dojdzie . Sam Michael nie sprawdzil sie w Wiliamsie najlepiej .
23.01.2014 15:59
0
Ross tylko on.
23.01.2014 16:03
0
Obojętnie kto kogo zastapi , wazne aby zaczeli znów wyniki zdobywac i aby Mclaren znów siał postrach na torach
23.01.2014 16:34
0
nie nie zostawcie go!!!!!!! Whirtmash jest bardzo dobry. Był też w 2012 i nieźle szło. To nie jest tylko jego wina że Mclaren nie zdobył podia w tym sezonie ale mechanicy poprostu niezrozumieli tego modelu. To wspaniały szef. Zostawcie go!!!!!!!!!
23.01.2014 17:01
0
@hausepl zgadzam się z tobą tylko Ross ;) ale bardzo bym chciał żeby jednak Martin Withmarsh nadal kierował zespołem ;) ten sezon to był po prostu niewypał i wydaje mi się że w tym sezonie znów wrócą do gry o czołowe pozycje, powinni mu dać jeszcze jedną szanse a nie od razu odsuwać go od kierowania zespołem. Miejmy nadzieję że to tylko spekulacje ;)
23.01.2014 20:48
0
Martin ma zawsze oko na Michaela... może jednak już czas na kogoś nowego na stołku McL?? Martin wróci do swojej poprzedniej posady. Ciekawe, co na łysiejący Ron... :)
23.01.2014 20:54
0
Sam Michael? Przecież on nic nie potrafi zrobić. Williams z nim spadał w dół, jak przyszedł do McLarena i zaczął pracować nad tempem pitstopów, to co druga wymiana kół trwała nie 3 a 15 sek bo problemy. M.in w 2012 przez pity McLaren przegrał sezon.
24.01.2014 00:43
0
@PiotrasLc Jasne, obojętne kto kieruje zespołem, ważne żeby zdobywać wyniki. Zaraz, zaraz, przecież jedno ma spory wpływ na drugie...
24.01.2014 02:24
0
Jak dla mnie to więcej tam zdziała Ron Dennis niż Sam Michael. Szkoda trochę Whitmarsha, bo jakoś Domenicali też się nie sprawdzał a jeszcze pracuje, z tą różnicą, że Ferrari i tak kończy na najmożliwszej pozycji, a McLaren w ubiegłym roku stanowił prawdziwy wstyd.
24.01.2014 12:41
0
@Martitta - Dennis jest "szarą eminencją"... ;)
25.01.2014 19:31
0
Pewna prawidłowość... Sam w Williamsie - Williams na dno. Sam w MCL - MCL na dno. Może czas zmienić zawód Panie Michael...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się