WIADOMOŚCI

Gutierrez zostaje w Sauberze, Sirotkin kierowcą testowym
Gutierrez zostaje w Sauberze, Sirotkin kierowcą testowym
Ekipa Saubera potwierdziła dzisiaj nad ranem iż porozumiała się z firmą Telmex co do współpracy sponsoringowej i tym samym pozostawiła w zespole Estebana Gutierreza, którego przyszłość w F1 w pewnym momencie zaczęła być zagrożona ze względu na rosyjskie zaangażowanie w Hinwil.
baner_rbr_v3.jpg
Ostatecznie jednak typowany na najmłodszego kierowcę w historii F1 Siergiej Sirotkin w przyszłym roku będzie musiał zadowolić się rolą kierowcy testowego.

"Jesteśmy zadowoleni, że Esteban będzie dla nas jeździł w sezonie 2014, gdyż wierzymy, że to utalentowany kierowca" mówiła Monisha Kaltenborn, szefaowa zespołu. "W minionym sezonie przekonał się jak ciężko może być debiutantowi wejść do Formuły 1. Mimo to w trakcie sezonu znacząco poprawił swoje występy zarówno w sesjach kwalifikacyjnych, jak i wyścigach i ukończył rok jako najlepszy debiutant w klasyfikacji kierowców."

Celem zespołu cały czas pozostaje jednak zapewnienie posady w F1 młodemu Rosjaninowi, Siergiejowi Sirotkinowi. Jego debiut odsunięty został jednak w czasie.

"Pracujemy z Siergiejem od sierpnia, a on w tym czasie mógł dowiedzieć się coraz więcej o Formule 1" mówiła szefowa Saubera na temat 17-latka. "Teraz czyni on kolejny krok w kierunku najwyższej kategorii sportów motorowych i zostaje naszym kierowcą testowym. "

"Odbieramy go jako bardzo skoncentrowanego, opanowanego i utalentowanego kierowcę. Cały czas kontynuujemy jego wsparcie w co włącza się program zdobycia superlicencji. Naszym celem pozostaje przygotowanie go do debiutu w Formule 1."

W obecnej sytuacji z niepotwierdzonymi na przyszły sezon składami pozostają już tylko zespoły Caterhama i Marussia. Z tym pierwszym ostatnio łączeni są Marcus Ericsson oraz Kamui Kobayashi.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

61 KOMENTARZY
avatar
viggen

23.12.2013 17:13

0

@35 Skoro Hamiltonowi się nie udało zdobyć tytułu to Alonso również niedałby rady. Kimi również miał bolid w 2005 bardzo dobry ale większość wyścigów bolid mu odmawiał posłuszeństwa. Tak samo w latach 2005-2006 - Walka między Finem a Schumacherem była na rękę Alonso. W roku 2007 walka między Hamiltonem a Ferdkiem była na rękę Raikkonenowi. Itd. Zawsze co sezon jest jaskółka, która jest szybsza od innych. Tylko to od kierowcy zależy czy to wykorzysta. Vettel to wykorzystuje od 4 lat :)


avatar
Orlo

23.12.2013 17:58

0

@viggen Starałem Ci się wyjaśnić, że praktycznie nie ma różnicy, czy z wyścigu eliminuje cie usterka techniczna, czy kontakt zaraz po starcie. Alonso dwa razy odpadł po kolizjach na starcie, Hamilton miał 2 awarie, raz go Romek sprzątnął na starcie(Alono też) i trzy razy miał niepotrzebne i możliwe do uniknięcia kontakty z innymi kierowcami. Więc to wcale nie tak, że McLaren Lewisa się rozkraczał w co drugim GP, to bardziej nieumiejętnośc odpuszczania Hamiltona zmarnowała mu 3 wyścigi.


avatar
viggen

23.12.2013 20:01

0

@Orlo Gdyby :) Skąd wiesz, czy Alonso nie miałby więcej przygód w Mcl niż miał Hamilton? Dlaczego większość z Was zakłada, że Alonso by wszystkim wygrał tylko nie Ferrari? Byłby w McL to byście narzekali, że nie jeździ w Ferrari. Zawsze odwrotnie. Hamilton to ta sama klasa kierowców co Alonso Vettel Raikkonen - i jak on nie dał rady wygrać tytułu, to żaden z tych pozostałych wymienionych też by tego nie dokonał. Koniec i kropka w temacie.


avatar
Orlo

23.12.2013 20:27

0

Ja nie zakładam, ja uważam, że mógłby wygrać, a nie że by wygrał. A co do Hamiltona to się nie zgadzam, może i jest równie szybki jak Alonso, ale nie jest tak równy i opanowany, zdarzają mu się słabsze GP i często ma niepotrzebne kontakty z innymi. Reszty nie skomentuje. Skoro Ferrari daje ciała to dlaczego miałbym na nich nie narzekać? W zeszłym sezonie np opieprzałem McLarena za awarie i inne wpadki. Wiesz, RBR jest tylko jedna. Reszta zespołów nie jest idealna...


avatar
devious

23.12.2013 20:36

0

@33 viggen " W Renault Alonso również nie miał dominującego bolidu tylko jeden z 3 najlepszych " O proszę, a jakieś pół roku temu toczyłeś ze mną bój na śmieć i życie gdy napisałem dokładnie takie samo zdanie... WOW :P, Czyli jak ja napiszę, że Alonso jeszcze nigdy w karierze nie miał dominującego bolidu to to jest nieprawda, ale tylko dlatego, że to ja tak napisałem? :) Pamiętam ta nasza dyskusja była z końca lipca bodajże, strasznie dużo natłukliśmy postów i wkurzyłeś mnie wtedy niemiłosiernie bo byłeś zupełnie odporny na argumenty - a ja nawet poprzeliczałem, który zespół ile razy z pierwszego rzędu startował (co przekłada się na czystą szybkość bolidu). Na początku sezonu faktycznie Renault miało najszybszą maszynę i Alonso wygrał kilka wyścigów ale ogólnie ich formę ciężko nazwać dominującą bo ich szybkość była zmienna i zależna od toru. Dla przykładu w 4 eliminacji sezonu w San Marino w kwalifikacjach Fisi odpadł w Q2 a Alonso był dopiero 5ty. W tym samym wyścigu Ferrari wróciło do gry - Schumi miał PP (Massa miał 4 pole startowe) i wygrał wyścig. Pamiętam do dzisiaj tę cudowną batalię o zwycięstwo Schumiego i Alonso w ostatnim w historii wyścigu na Imoli :) Ciężko uwierzyć, że tyle już minęło... Co do tego patentu Renault w zawieszeniu - był to tzw. mass dumper czyli amortyzator z transferem masy. Renault (za zgodą FIA) zastosowali ten patent w przednim zawieszeniu pod koniec 2005 roku i później usprawnili w 2006 stosując z przodu i z tyłu. FIA wydała zgodę na ten system i Renault dobrze rozpoczęło sezon - więc co oczywiste reszta stawki rozpoczęła protesty ale sędziowie po raz kolejny stwierdzili, że system jest legalny. Niektóre teamy skopiowały system ale bez takich rezultatów jakie miało Renault. I wtedy nagle FIA zakazała systemu - wbrew opinii własnych sędziów. Była to klasyczna zagrywka FIA zmieniająca reguły gry w połowie roku - czysto polityczne zagranie. Być może chodziło o to, by uatrakcyjnić sezon, być może FIA chciała zwiększyć szanse Schumachera by ten na koniec kariery obronił tytuł - tego się już pewnie nie dowiemy. Tak czy siak Renault straciło wtedy swój główny atut a Ferrari miało od połowy sezonu znacznie szybsze auto. Na szczęście sprawiedliwości stało się zadość i w Japonii Schumacher miał awarię silnika - i oba tytuły zgarnęło jednak Renault :)


avatar
devious

23.12.2013 20:48

0

@38 "Hamilton to ta sama klasa kierowców co Alonso Vettel Raikkonen - i jak on nie dał rady wygrać tytułu, to żaden z tych pozostałych wymienionych też by tego nie dokonał. Koniec i kropka w temacie." Ale Hamilton przegrał w latach 2010-2012 z Buttonem na punkty. Nie był w wysokiej formie, dobre wyścigi przeplatał słabymi. Wielu ekspertów nawet brytyjskich ocenia, że Lewis - w przeciwieństwie np. do Vettela i Alonso - od 2008 do 2012 roku nie poczynił żadnego postępu i cały czas ma te same problemy - poza licznymi kolizjami (w 2013 w końcu to wyeliminował) także problemy z ustawianiem bolidu (kilka razy wybierał zupełnie inny setup niż Button i sromotnie przegrywał). Hamilton jest klasowym kierowcą i tu się z Tobą zgadzam - szczególnie jeżeli chodzi o czystą szybkość na 1 kółku i umiejętność wyprzedzania to prawdopodobnie jest najlepszy w stawce. I spokojnie można go równać do Vettela, Alonso czy Raikkonena. Ale ma też wady - jego problem to jednak regularność, koncentracja i wiedza techniczna - to powszechnie znane problemy Lewisa. W światku F1 krążyły nawet opinie, że Lewis za bardzo starał się być celebrytą a za mało kierowcą F1 i tak faktycznie było pod koniec jego przygody z McLarenem... Stąd Button ostatecznie pokonał Lewisa choć każdy przyzna, że to ten drugi jest lepszym kierowcą pod względem czystej szybkości... I dlatego właśnie nie jestem wcale taki pewien, że w 2012 McLaren nie mógł wygrać tytułu. Maszynę mieli świetną ale Lewis mocno zawalał wyścigi. Być może Alonso będący wtedy chyba w życiowej formie w tak dobrym sprzęcie jaki miał Lewis - wygrałby wtedy tytuł...


avatar
devious

23.12.2013 20:57

0

Przeliczyłem sobie teraz nawet ile pkt mógł zdobyć kierowca McLarena w 2012 gdyby był połączeniem Jensona i Lewisa - czyli w danym wyścigu osiągał najlepszy możliwy wynik jaki zanotował dany kierowca McLarena: Aus - 25pkt (But) Mal - 15 (Ham) Chn - 18 (But) Bhr - 4 (Ham) Esp - 4 (Ham) Mon - 10 (Ham) Can - 25 (Ham) Eur - 4 (But) Gbr - 4 (Ham) Ger - 18 (But) Hun - 25 (Ham) Bel - 25 (But) Ita - 25 (Ham) Sin - 18 (But) Jpn - 12 (But) Kor - 1 (Ham) Ind - 12 (Ham) Abu - 12 (But) USA - 25 (Ham) Bra - 25 (But) W sumie 307 punktów - a Vettel miał 281pkt więc jest zapas jeszcze na jakieś 2 DNFy a i tak szanse na pokonanie Vettela były duże :) Jak dla mnie bardzo szybki i regularny kierowca typu Vettel czy Alonso w McLarenie walczyliby o tytuł...


avatar
devious

23.12.2013 21:29

0

@8 viggen "No widzisz. Tym razem się pomyliłem :) Ale i tak większość przewidziałem (Kimi, Pastor, Massa, Perez, Hulk)" Hehehe viggen Ty chyba naprawdę mnie czasami rozwalasz :) Narzekasz, że Alonso ma wielkie EGO a sam masz chyba też problem ze swoim ego skoro próbujesz się tak dowartościowywać :) Ja przyznaję, że jestem pod wrażeniem Twojej pasji do plotek transferowych - musisz sporo różnych zagranicznych blogów itp. stron czytać i super, że próbujesz nam tutaj trochę tych plotek przemycić - ja m.in. po to co kilka dni zaglądam na ten portal by jakieś ciekawostki czy ciekawe opinie poczytać w komentarzach. No ale za każdym razem rozwalasz mnie kompletnie jak próbujesz pozować na wielkiego eksperta, który jako jedyny w Polsce wie co w trawie piszczy jeżeli chodzi o transfery :) Bo to po prostu nieprawda. Wiesz tyle co przeczytasz i sam wywnioskujesz i każdy tutaj ma podobnie - tak samo zresztą jak MrBigStuff z F1talks i wielu innych blogerów. Może Sokół czasem wie coś więcej bo jednak bywa na paddocku i ma kontakty z innymi bywalcami paddoku... Ale nawet Sokół tak się nie obnosi ze swoją wiedzą jak Ty - a Ty masz pewnie kilkanaście procent wiedzy Sokoła... Abyś zbytnio nie zgrywał już cwaniaka to specjalnie dla Ciebie przejrzałem kilka artykułów z sierpnia na tym portalu by "wyciągnąć" Twoje wspaniałe plotki i "pewne typy". Pewnie gdyby poszukać z innych miesięcy to kwiatków byłoby więcej... 34. viggen 2013-08-01 19:28:13 (Host: *.dynamic.chello.pl/ Ignoruj) A kto powiedział, ze Alonso do RBR? Właśnie Kimi ma być obok Alonso a Ferdek się nigdzie nie wybiera. 23. viggen 2013-08-02 19:30:28 (Host: *.dynamic.chello.pl/ Ignoruj) (...) Więc - albo Kimi obok Alonso albo Kimi zamiast Alonso. A wtedy? Alonso do Merca odpada - jest komplet. Do McL nie pójdzie bo go nie chcą. Do RBR - nie, bo to team Vettela a D.M i Vettel go nie chcą. Więc zostaje Lotus. To nie żart, to fakt. 54. viggen 2013-08-02 17:30:32 (Host: *.dynamic.chello.pl/ Ignoruj) @devoius - a może wymiana na linii Mcl I Ferarri. Merc bez zmian. RBR z Ricciardo i Vettelem Ferrari z Alonso i Perezem. A McL z Buttonem i Raikkonenem. A Lotus - Nico Hulkenberg i Grosjean. 36. viggen 2013-08-03 11:10:47 (Host: *.dynamic.chello.pl/ Ignoruj) Podobno również Hulkenberg podpisał już z kimś kontrakt - prawdopodobnie z Lotusem . Chyba wygląda na to, ze Raikkonen będzie w Ferrari. 51. viggen 2013-08-04 00:15:25 (Host: *.dynamic.chello.pl/ Ignoruj) Napisałem wyżej, że Ferdek nie przejdzie do Merca....Hmmm, chodzą słuchy, że Rosberg chciałby zmienić zespół. Gdyby do tego doszło, drugie miejsce w Mercedesie będzie wolne. Mozliwe, że Alonso w przypadku odejścia z Ferrari zainteresuje się niemiecką stajnią Pewnie dla niego to lepsza opcja niż RBR z Vettelem. 10. viggen 2013-08-17 19:47:54 (Host: *.dynamic.chello.pl/ Ignoruj) @9 Nie odkryłem Ameryki. Mnie dziwi, że w ogóle taką opcję rozważasz. To nie te czasy. Ferdek ma do 2016 kontrakt z Ferrari i nigdzie się nie rusza. 8. viggen 2013-08-15 12:50:03 (Host: *.dynamic.chello.pl/ Ignoruj) (...)W każdym razie, negocjacje dalej trwają Kimi vs RBR vsFerrari vs Lotus i ja nadal stawiam na Ferrari. Choć czekam na ten Infinity, bo to jest klucz, dzięki któremu Kimi w ogóle nie będzie musiał się ruszać. Tylko dziwnym trafem, podpisanie kontraktu z Infinity - strasznie długo to trwa... 14. viggen 2013-08-15 15:51:04 (Host: *.dynamic.chello.pl/ Ignoruj) Wg moich źródeł, do których dotarłem dzisiaj - Kimi w Ferrari, Hulkenberg w Lotusie a Ricciardo w RBR :) 9. viggen 2013-08-22 22:12:13 (Host: *.dynamic.chello.pl/ Ignoruj) Alonso nadal negocjuje z RBR. Gra trwa dalej :) czyli odbijanie piłeczek i blefowanie. 22. viggen 2013-08-22 22:47:31 (Host: *.dynamic.chello.pl/ Ignoruj) Oskar Sarii powiedział tak: Alonso od 2015r w RBR a Vettel w Ferrari. Kimi od 2014 z Alo u Czerwonych. 8. viggen 2013-08-27 17:57:38 (Host: *.dynamic.chello.pl/ Ignoruj) @ Już od dawna trąbie, że Kimi idzie do Ferrari. Jeszcze niewiadomo za kogo. Czy za Masse czy za Alonso. A Alonso na pewno nie idzie do RBR.


avatar
devious

23.12.2013 21:36

0

Podsumowując, wg. viggena: -Alonso w 2014 lub 2015 będzie w: a) Ferrari b) McLarenie c) RBR d) Mercedesie e) Lotusie -Raikkonen wg. viggena był już pewny Ferrari i viggen wiedział o tym pierwszy już na początku sierpnia i to przewidział - ale pomimo tego spekulował o McLarenie i RBR 15 sierpnia -Hulkenberg miał być w Ferrari za Alonso, potem w Lotusie za Kimiego - ale, że poszedł do Force India to też było do przewidzenia od początku :P -Perez mógł być z Alonso w Ferrari ale trafił do Force India co viggen doskonale przewidział. Gdyby Perez został w McLarenie - to viggen też by to przewidział :) itd. itp. Jak na dłoni widać, że panie viggen walisz pan po prostu 30 plotek jedna po drugiej i jak w końcu któraś się sprawdzi to piszesz "A nie mówiłem? Wiedziałem!" Pisałeś o Alonso w Ferrari, w McLarenie, Lotusie, RBR i w Mercedesie - w 2014 lub 2015. I zauwazyłeś, że Alonso ma kontrakt z Ferrari więc być może sie nigdzie nie ruszy do 2016. Więc jak nie przejdzie nigdzie to powiesz "a nie mówiłem?" a jak przejdzie gdziekolwiek to powiesz "wiedziałem!". Naprawdę dobry z Ciebie typ :)


avatar
devious

23.12.2013 21:38

0

To teraz ja sie zabawię w viggena. Vettel w 2016 będzie jeździł w Ferrari, RBR, McLarenie lub w jakimś innym zespole. Albo skończy karierę. Wiem to z pewnych źródeł. Za 2 lata wspomnicie moje słowa. :)


avatar
narya

23.12.2013 21:40

0

@ 40, 41, 42, 44 - więcej wpisów sam do siebie, to by się nie dało ? ;D


avatar
narya

23.12.2013 21:42

0

I jeszcze 43, 45 ;P


avatar
viggen

23.12.2013 23:42

0

@devious Masz za dużo wolnego czasu ale zamiast wypisywać moje wpisy najpierw przejrzyj swoje głupoty a potem się mądrzyj. Nie moja wina, że Ci gul skacze. 1) " W Renault Alonso również nie miał dominującego bolidu tylko jeden z 3 najlepszych " O proszę, a jakieś pół roku temu toczyłeś ze mną bój na śmieć i życie gdy napisałem dokładnie takie samo zdanie... WOW :P, Całkowicie inaczej napisałeś. Napisałeś, że Alonso nie miał dominującej maszyny i zdobył tytuł. I nic nie pisałeś o jeden z 3 najlepszych w stawce. Albo Ci brakuje Lecytyny albo lubisz przekręcać na swoje. W każdym razie tak napisałeś. Nie martw się, ja też czasami błędy popełniam. Ale wszyscy są ludźmi - tylko ludźmi. 2) "Co do tego patentu Renault w zawieszeniu - był to tzw. mass dumper czyli amortyzator z transferem masy. Renault (za zgodą FIA) zastosowali ten patent w przednim zawieszeniu pod koniec 2005 roku i później usprawnili w 2006 stosując z przodu i z tyłu. " Nie pamietałem tego ale dzięki że uzupełniłeś - bo nie miałem czasu szukać aby sobie przypomnieć. 3) I wtedy nagle FIA zakazała systemu - wbrew opinii własnych sędziów. Była to klasyczna zagrywka FIA zmieniająca reguły gry w połowie roku - czysto polityczne zagranie. Być może chodziło o to, by uatrakcyjnić sezon, być może FIA chciała zwiększyć szanse Schumachera by ten na koniec kariery obronił tytuł - tego się już pewnie nie dowiemy. Tak czy siak Renault straciło wtedy swój główny atut a Ferrari miało od połowy sezonu znacznie szybsze auto. Tak, wtedy Alonso powiedział, że FIA robi wszystko, żeby tytuł nie zdobył. A dwa - mieliśmy powtórkę z Brawn GP. Gdy wszyscy skopiowali i zaczęli wygrywać - zabrakło im czasu aby odrobić straty do Buttona. Czyli nic nowego. 4) I dlatego właśnie nie jestem wcale taki pewien, że w 2012 McLaren nie mógł wygrać tytułu. Maszynę mieli świetną ale Lewis mocno zawalał wyścigi. Być może Alonso będący wtedy chyba w życiowej formie w tak dobrym sprzęcie jaki miał Lewis - wygrałby wtedy tytuł... Ale zespól również zawalał strategią, robił głupie błędy. W pierwszej połowie Mcl miał formę w kratkę itp.


avatar
viggen

23.12.2013 23:56

0

@devious Jak dla mnie bardzo szybki i regularny kierowca typu Vettel czy Alonso w McLarenie walczyliby o tytuł... A tak pieprzenie takie. Liczenie punktów z innych ekip i bolidów. Masz gwarancję, że Alonso dojechałby do mety albo nie popełniłby błedów w McL.? A może policzyć sezon 2003 i 2005 i wtedy Raikkonen miałby dwa tytuły i łącznie z 2007 - 3 a Alonso tylko 1? 2)Abyś zbytnio nie zgrywał już cwaniaka to specjalnie dla Ciebie przejrzałem kilka artykułów z sierpnia na tym portalu by "wyciągnąć" Twoje wspaniałe plotki i "pewne typy". Pewnie gdyby poszukać z innych miesięcy to kwiatków byłoby więcej... Najpierw przejrzyj swoje wypociny. Co do Alonso wiedziałem, że chce odejść ale stawiałem na Lotusa. Były całkiem logiczne przesłanki do tego. Dopiero później się dowiedziałem, że McL o czym napisałem i jestem tego pewny. Większość wpisów to były również moje spekulacje, gdzie sklejałem puzzle w całość. Np ten co sam przytoczyłeś. @devoius - a może wymiana na linii Mcl I Ferarri. Merc bez zmian. RBR z Ricciardo i Vettelem Ferrari z Alonso i Perezem. A McL z Buttonem i Raikkonenem. A Lotus - Nico Hulkenberg i Grosjean. Gdy byłem pewny na 100% - napisałem. A tam z tym RBR to się droczyłem z fanbojami Alonso. Oni już myśleli, że do Alonso do RBR pójdzie ;) A z resztą......z zakutym łbem tak się dogadam bo nadal uważasz siebie tutaj za największego speca i nawet gdybym Ci kontrakt pokazał, to nadal być uważał, że wiesz lepiej. A na końcu tak przeinaczysz, że Ty miałeś rację. I piszesz, że miałeś nosa, że pierwszy napisałeś - to są Twoje pierwsze wpisy po zmianach regulaminów na sezon 2014, po podpisaniu kontraktu przez Raikkonena itp itd i jeszcze inne kwiatki ale nie będę się zniżał do Twojego poziomu i szukał wpisów bo nie mam czasu. Nie wiem co chcesz udowodnić. A tym "Wiesz tyle co przeczytasz i sam wywnioskujesz i każdy tutaj ma podobnie - tak samo zresztą jak MrBigStuff z F1talks i wielu innych blogerów. Może Sokół czasem wie coś więcej bo jednak bywa na paddocku i ma kontakty z innymi bywalcami paddoku... Ale nawet Sokół tak się nie obnosi ze swoją wiedzą jak Ty - a Ty masz pewnie kilkanaście procent wiedzy Sokoła..." To już przeszedłeś samego siebie :) Co chciałeś tym wpisem zyskać? Że jesteś idiotą? Koniec tematu i kropka.


avatar
viggen

24.12.2013 00:02

0

A o Ferrari i Raikkonenie wiedziałem wcześniej, o czym wie np @elin Tylko, że tutaj coś napiszesz to zaraz Cię banda gupków z Tobą na czele obleje pomyjami. Dlatego sobie spekulowałem na forum a wiedziałem co innego. Bo widzisz, jak napisałem że Alonso będzie w Mcl w 2014r a najpóźniej w 2015 - to już obrywał ślinotokiem - zwłaszcza od Ciebie. Dlatego lepiej czasami udać głupiego niż napisać coś mądrego, bo zaraz @devious się objawi i zacznie jechać a potem przeinaczy fakty, ze miał rację a viggen znowu fantazjował. Ale mam to gdzieś - pień się dalej. Tylko zawału nie dostań. PS Jak Alonso będzie w Mcl w 2015 roku znowu przeinaczysz, że miałeś rację bo Ty o tym pisałeś i byłeś o tym pewny. Ciekawe co będziesz za pierdoły pisał w sezonie 2014, przy rywalizacji Alo-Rai ? Już się nie mogę doczekać bo lubię się śmiać. "To teraz ja sie zabawię w viggena. Vettel w 2016 będzie jeździł w Ferrari, RBR, McLarenie lub w jakimś innym zespole. Albo skończy karierę. Wiem to z pewnych źródeł. Za 2 lata wspomnicie moje słowa. :)" Tu już w ogóle pojechałeś po bandzie. Jesteś gimbazem ?


avatar
Skoczek130

24.12.2013 11:12

0

Alonso jest zdecydowanie lepszym kierowcą od Hamiltona, więc raczej bez problemu zdobyłby tytuł w 2010 i 2012 roku w McL. :))


avatar
jack22

24.12.2013 17:24

0

Guti na tej fotce troche jak Ayrton wyglada, to znak!


avatar
Skoczek130

25.12.2013 02:44

0

@viggen - klasa kierowcy składa się z wielu czynników. Hamilton poza szybkością traci sporo w innych obszarach np. do Alonso. Hiszpan bez wątpienia jest lepszy. Sezon 2007 był tylko wypadkiem przy pracy Ferdka... ;)


avatar
tasm.dis

27.12.2013 22:32

0

Widzę że dyskusja odeszła od tematu... Zatem wracając, ciekawe czy dożyje sezonu w którym solidny kierowca z Rosji głównie dzięki umiejętnością dostanie się do F1 i co mniej prawdopodobne zyska sympatię wśród kibiców z Polski ;)


avatar
devious

28.12.2013 01:01

0

@viggen Jak zwykle zmyślasz i piszesz nieprawdę na mój temat ale już przywykłem więc po prostu pominę większość Twojej wypowiedzi. I tak nie zrozumiesz odpowiedzi więc po co mam się produkować :) Odniosę się tylko do jednego akapitu bo pękam ze śmiechu i nie mogę się powstrzymać by po raz kolejny Cię wyśmiać: "A o Ferrari i Raikkonenie wiedziałem wcześniej, o czym wie np @elin Tylko, że tutaj coś napiszesz to zaraz Cię banda gupków z Tobą na czele obleje pomyjami. Dlatego sobie spekulowałem na forum a wiedziałem co innego. " Jesteś mistrzem! :) Dla mnie osobiście to jest jeden z cytatów roku :D Aż sobie skopiuję i będę co pewien czas czytał by poprawić humor :] Czyli podsumowując wiedziałeś na 100% już w lipcu, że Kimi trafi do Ferrari ale spekulowałeś przez pół sierpnia na tym forum gdzie trafi Kimi by... Właśnie nie wiem w jakim niby celu? By zmylić bandę głupków? Bo inaczej będą się śmiać? Naprawdę? :) Więc wszystko wiesz wcześniej ale czasem zmyślasz i kłamiesz, że jednak nie wiesz bo tu są głupki (nie to co Ty, geniusz intelektu) i lepiej głupków nie oświecać :) Naprawdę niesamowita "linia obrony". Znam kilku takich fantastów jak Ty, różne bzdury mi opowiadali łącznie z tym, że widzieli w Rosji traktory o napędzie atomowym ale chyba żaden nie wymyślił jeszcze równie głupiej "wymówki" jak TY. :) To teraz już możesz dowolną rzecz na forum napisać i zawsze się wyprzesz później, że wiedziałeś prywatnie co innego ale napisałeś co innego bo tutaj są głupki :D Np. wiedziałeś, że Magnussen trafi do McLarena ale nie pisałeś o tym bo i po co? :) Mistrz, jesteś mistrzem! :) Druga sprawa: "Tu już w ogóle pojechałeś po bandzie. Jesteś gimbazem ? " Jeżeli ten Twój "gimbaz" używa sarkastycznej hiperboli ale na tyle niezawoalowanej by każdy cep ją dostrzegł i czyni to, by zaakcentować gombrowiczowską wręcz groteskę toku rozumowania swojego oponenta to tak - jestem "gimbazem". Zastanawiam się jednak kim w takim razie TY jesteś - przedszkolakiem? :) Zresztą ta Twoja prostacka odzywka skłania mnie ku tezie, że w zasadzie to nie zrozumiałeś postu numer 45. A jeżeli tak - to naprawdę składam kondolencie bo to była ironia czytelna chyba nawet dla uczniów pierwszych klas szkoły podstawowej.


avatar
pjc

28.12.2013 13:03

0

@devious and viggen jest pod wrażeniem Waszej ,,wymiany ciosów" - poważnie.


avatar
elin

28.12.2013 14:56

0

Ja nie jestem pod wrażeniem - dwaj dorośli faceci, którzy potrafili tutaj prowadzić bardzo ciekawe dyskusje na argumenty ..., a teraz " piaskownica ". A jeśli już tak sobie przypominacie, Kto co napisał ... To jeszcze tylko jeden cytat, Kto Komu pogratulował dobrego źródła informacji po ogłoszeniu przejścia Kimiego do Ferrari : @ " 13. devious 2013-09-11 14:43:24 (Host: *.adsl.inetia.pl) Super :) W końcu oficjalka po 6 tyg oczekiwania :) Czyli Bild 31 lipca miał dobre źródła, że Kimi negocjuje z Ferrari a tak wielu się z Bilda śmieje, że to szmatławiec ;) I tak samo później fiński Ina-Sanomat z bodajże 14 sierpnia, który pisał, że Kimi odrzucił propozycję RBR i wybrał Ferrari też miał rację. I gratulacje dla viggena za dobre źródła :) Choć jak autoklub 14 sierpnia o tym pisał to ja też już byłem na jakieś 90% pewny Ferrari bo red. Śmiłowski to chyba najlepszy spec od F1 w Polsce i durnych plotek nie wrzuca. :) "


avatar
devious

31.12.2013 00:27

0

@57 elin Dokładnie - potrafię docenić innych nawet jak się z nimi nie zgadzam. Nie mam problemu by przyznać się do błędu albo komuś pogratulować dobrego "typowania" - bo przewidywanie transferów w F1 to typowanie - nawet najlepiej poinformowani tylko spekulują, nikt nie ma pewnego w 100% info bo sytuacja w F1 zmienia się dynamicznie, kilka razy dzień przed podpisaniem kontraktu sytuacja zmieniała się o 180 stopni... I bawią mnie teksty viggena, że on wszystko przewidział - i Pereza i Hulka i w ogóle każdy ruch w F1 on wiedział już dawno temu - wiedział pewnie nawet zanim sami kierowcy o tym wiedzieli! :) Ale nie dzielił się z nami bo go tu wyśmiewają więc pisał co innego by nas zmylić :P Sam nie jestem święty i czasem szybciej napiszę niż pomyślę a postów się nie da zedytować czy usunąć ale jednej rzeczy naprawdę nienawidzę - jak ktoś kłamie, manipuluje i próbuje robić z innych idiotów, własną osobę stawiając na piedestale. W tym przypadku taką osobą jest viggen i będę go piętnował za takie prymitywne cwaniactwo dopóki się nie zmieni. A że się nie zmieni to rzecz pewna bo by się zmienić potrzeba trochę trzeźwej autorefleksji...


avatar
viggen

31.12.2013 13:26

0

@59 devious "ale jednej rzeczy naprawdę nienawidzę - jak ktoś kłamie, manipuluje i próbuje robić z innych idiotów, własną osobę stawiając na piedestale. W tym przypadku taką osobą jest viggen i będę go piętnował za takie prymitywne cwaniactwo dopóki się nie zmieni. A że się nie zmieni to rzecz pewna bo by się zmienić potrzeba trochę trzeźwej autorefleksji... " Jako ostatni wpis w starym roku....jedna refleksja. Przygadał kocioł garnkowi. Najpierw spójrz na siebie, na swoje cwaniactwo i przeinaczanie a potem oceniaj innych. A zmienić to ja się mogę kiedy chce, bo rozmowa wynika z tego z kim się rozmawia.


avatar
BlahBlah

08.01.2014 11:00

0

A prezentacje na serwisie nadal na 2013...


avatar
kempa007

03.04.2014 21:30

0

Usunięty


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu