Williams F1 ogłosił, że w przyszłym roku barwy zespołu będą reprezentować Felipe Massa, który dołączy do Valtteriego Bottasa. Nowy skład ma odzwierciedlać determinację ekipy w powrocie do czołówki.
Bottas z kolei jest związany z Williamsem od dłuższego czasu - najpierw jako kierowca testowy, a w tym roku - wyścigowy. Choć nie zdobył jeszcze punktów w tym roku, pokazał się z dobrej strony, a jego trzecie miejsce startowe w kwalifikacjach do Grand Prix Kanady robi wrażenie.
Williams F1 podziękował przy tej okazji Pastorowi Maldonado za jego wysiłki i pracę w ostatnich trzech sezonach, a szczególnie za wygraną w Grand Prix Hiszpanii w 2012 roku.
Sir Frank Williams:
"Jesteśmy zachwyceni mogąc potwierdzić nasz skład na sezon 2014 i powitać Felipe w rodzinie Williamsa. On ma niesamowity talent i jest prawdziwym wojownikiem na torze. Przynosi także doświadczenie w chwili, gdy rozpoczynamy nowy rozdział naszej historii. Valtteri jest cenionym członkiem ekipy i jestem zadowolony, że był w stanie pokazać swój talent w trudnych warunkach w Montrealu. On ma jeszcze wiele do pokazania."
Felipe Massa:
"Williams jest jednym z najlepszych i najważniejszych zespołów w historii w Formule 1. Gdy byłem dzieckiem zawsze marzyłem o ściganiu się dla Williamsa, Ferrari lub McLarena i jestem zadowolony, że podpisałem kontrakt z kolejną ikoną sportu po moim okresie w Ferrari. Warto też pamiętać, że jedni z najlepszych brazylijskich kierowców ścigali się dla Williamsa. Wraz z tak dużą zmianą w regulaminach w 2014 roku liczę, że moje doświadczenie będzie użyteczne dla zespołu w jego staraniu dokonania zmian po trudnym okresie. Od moich początków w wyścigach nie pamiętam tak wielu nowych reguł w jednym sezonie. Jestem w pełni przygotowany by rozpocząć ciężką pracę od samego początku tego, co będzie nowym i ekscytującym wyzwaniem w mojej karierze."
Valtteri Bottas:
"Jestem bardzo zadowolony zostając z zespołem, gdyż rozpocznę mój drugi sezon w Formule 1. Znam tu wszystkich od lat, najpierw jako kierowca testowy, a teraz jako kierowca wyścigowy, więc czuję się jak w domu. Mam wiarę w Williamsa i wiem, że możemy być dużo lepsi w przyszłości, niż obecnie. Nie mogę się doczekać posiadania Felipe jako mojego partnera. Jest szybkim i doświadczonym kierowcą, a razem będziemy cisnąć do maksimum, by poprawić samochód i zdobyć tak wiele punktów w przyszłym sezonie, jak tylko możemy. Będziemy pracować przez całą zimę, by upewnić się, że jesteśmy gotowi na wyzwanie w 2014 roku. Chciałbym podziękować także wszystkim w Williamsie, szczególnie Frankowi, Claire i kierownictwu za ich ciągną wiarę we mnie."
11.11.2013 19:24
0
29. Michael Schumi Pierwsza moja myśl, po ogłoszeniu końca współpracy Webbera z Red Bullem, była taka: ile się dowiemy o stosunkach panujących w ekipie, kiedy wygaśnie kontrakt i Mark będzie mógł mówić to co myśli.' Druga myśl (sekundowe opóźnienie) podpowiada, że nie ma takich pieniędzy, których Red Bull by nie zapłacił, aby tylko usta Webbera były zamkniete na kłódkę. Zawsze wyznaję zasadę, że pierwsza myśl jest bliższa prawdy. Mam nadzieję uzyskać jej potwierdzenie. Duet Wiliamsa sprawia, że przypomina mi się sezon 1996, Damon Hill vs Jaques Villeneuve, pojedyki oglądane na wielkim ekranie (projektor), wielkie emocje i wielkie plotki. Hill wyszedł zwycięsko pomimo PP Villeneuve'a i szansy na WDC w debiutanckim sezonie. Taki sezon dla Wiliams mi się marzy. Massa nie ma nic do stracenia, Botas ma wszystko do zyskania. Od przyszłego sezonu, fighterów pokroju Kimi, Lewis czy Fernando, zastępuje Wiliams... I oczywiście KUB w Citroenie DS3 WRC w Walii, oraz w czymkolwiek będzie jeździł w sezonie 2014. Jeżeli o kimkolwiek można powiedzieć, że "ma jaja" to Robert Kubica jest pierwszy na liście...
11.11.2013 19:30
0
Chcecie scenariusz na rok 2014? Red Bull jak zwykle wszystkich leje. Williams szczęśliwy, jak zdobędzie chociaż 1 pkt. Lotus bez kasy, w ogonie. Ferrari - jak zwykle z dużej chmury, mały deszcz. McLaren - lekka poprawa, ze dwa podium, Mercedes best of the rest.
11.11.2013 19:33
0
35. 6q47 nie studź mnie - bardzo proszę. To są moje marzenia i jako takie z natury nie lubią być krepowane. Marzeniom dajemy pełną swobodę... A to, że rzeczywistość zweryfikuje marzenia? O.K. Za rok będę miał nowe, nieskrępowane rozsądkiem marzenia, pozwólmy im zakwitnąć.
11.11.2013 19:50
0
Ale kto da PIENIĄDZE NA WILLIAMSA ? Jakiego sponsora ma MASSA?
11.11.2013 20:11
0
@39 Massa ponoć ma wsparcie od brazylijskiego koncernu petrochemicznego Petrobras, który co ciekawe sponsorował Williamsa do 2008 roku.
11.11.2013 20:38
0
I Dobrze szczęścia życzę;)
11.11.2013 20:42
0
Skad ta pewnosc,ze Massa bedzie numerem 1?
11.11.2013 20:51
0
Moje składy na 2014: Sebastian Vettel Daniel Ricciardo Lewis Hamilton Nico Rosberg Fernando Alonso Kimi Raikkonen Romain Grosjean Nico Hulkenberg Jenson Button Sergio Perez - nie chcę, żeby znalazł się bez posady, Magnussen może rok poczekać Paul di Resta - jak Sutila nie wywalają, to di Restę pewnie też nie. Adrian Sutil - Sutil twierdzi że ma pewną posadę, a jeżeli to tylko w FI. Esteban Gutierrez - Kaltenborn sama mówiła, że Sirotkin nie musi mieć doświatczonego partnera. Siergiej Sirotkin - on już jest 99,9% potwierdzony Jean Eric Vergne Daniił Kwiat Felipe Massa Valterri Bottas Jules Bianchi Witalij Pietrow - trochę marzeń ... w 2012 pokazał, że już trochę wydoroślał do F1 Charles Pic - REDAKCJO! Kiedy podpisywał kontrakt w 2012 to był "wieloletni kontrakt", co oznaczało co najmniej 2-letni. Proszę poprawić. Heikki Kovalainen
11.11.2013 21:22
0
jednak nie, Magnussen tak samo pewny posady w Macu jak Sirotkin .. no bo czemu Whitmarsh przekłada potwierdzenie tytularnego sponsora z początku grudnia aż na prezentację?
11.11.2013 21:22
0
38. Ferrante Odszczekuję swóje pesymistyczne słowa. Pozdr.
11.11.2013 21:39
0
@29 Rewelacja!!!! :D
11.11.2013 21:46
0
Williams dla Brazylijczyków oznacza koniec kariery, tak się złożyło niegdyś
11.11.2013 21:49
0
P.S.Fajnie,że Massa zostaje! :D
11.11.2013 22:27
0
A ja bym był ostrożny w zbyt optymistycznych prognozach, dot. jazdy Massy w Williamsie. To, że w ostatnich paru wyścigach jeździ lepiej, nie oznacza od razu, że stał się lepszym kierowcą. Przypomnijmy sobie poprzedni sezon, który był kiepski. Massa jeździł od wypadku bardzo nieregularnie, a trzeba zaznaczyć, że ma problemy w słabszych konstrukcjach. Dołączając do tego, słabe ostatnio (za wyjątkiem poprzedniego sezonu) konstrukcje Williamsa, nie wróżę, żeby Massa był w stanie stawać na podium. W tym sezonie Williams zdobył JEDEN punkt, a sam nowy silnik, który wchodzi w przyszłym sezonie nie spowoduje automatycznie, że FW36, że będzie nagle super konstrukcją, cuda w zasadzie nie zdarzają. Do tego dochodzą problemy finansowe zespołu, nie wierzę, że sam koncern Petrobras, czy jeszcze jakiś inny co będzie sponsorował Massę, załata dziurę w budżecie. A przecież, już teraz trwają prace nad nową konstrukcją - odejście PVDSA i podobno walka o odszkodowanie, tego nie ułatwią. Jeśli już, to może coś uda się stworzyć na 2015 rok. kiedy być może finanse będą bardziej ustabilizowane.
11.11.2013 22:30
0
A co do Maldonaldo, to bardzo się cieszę, że nie będzie już jeździł w tym zespole, a będę jeszcze bardziej, jak w ogóle nie będzie już jeździł w F1. Tylko obawiam, się że to kasa będzie tutaj rządzić.
11.11.2013 22:49
0
Cieszę się, że Felipe zostaje w F1 i że idzie do normalnego Teamu. Cały okres z Ferdkiem w Ferrari to stracony dla Niego czas. Teraz będzie mógł pokazać na co go stać. W Williamsie ma wieksze szanse na wszystko bardziej niż jako nr2 z Ferdkiem w Ferrari; Powodzenia!
11.11.2013 22:51
0
51. Tylko, żeby nie skończył nagle jak Baricz...
11.11.2013 23:43
0
huraaaaaaaaaaa. masa i williams
12.11.2013 00:20
0
45. 6q47 Również pozdrawiam optymistycznie. Dużą część optymizmu inwestuję w najbliższy weekend WRC.
12.11.2013 01:27
0
Optymistyczna wiadomość - Massa powinien nadal jeździć w F1 i cieszę się, że tak się stanie. Rywalizacja Bottas-Massa będzie bardzo ciekawym pojedynkiem i prawdę mówiąc Felipe może mieć problemy... Valtteri w debiutanckim sezonie napsuł dużo krwi Maldonado i w 2014 będzie już miał doświadczenie potrzebne by "atakować". Felipe z kolei przystąpi do sezonu "z czystą głową" i zapewne dużym wsparciem - co da mu zastrzyk nowej energii - ale jednak zmiana zespołu po tylu latach może wymagać pewnego czasu na przyzwyczajenie się. Nowi ludzie i zupełnie inna kultura - to może być spory szok dla Brazylijczyka. A Felipe wydaje się być bardzo podatnym na wpływ otoczenia... Dlatego w tym pojedynku wcale nie stawiam na Massę. Felipe to doświadczony i niezły" kierowca ale to nie jest najwyższa półka a z kolei Bottas jeszcze chyba nie pokazał pełni potencjału i sporo osób w 2014 może się zdziwić widząc Brazylijczyka w pobitym polu... Ja już nie mogę się doczekać tego pojedynku :)
12.11.2013 07:50
0
Nie pozostaje nic innego jak życzyć powodzenia w nowym zespole dla Felipe :) A swoją drogą ciekawe jaki wpływ miały ostatnie wydarzenia w Wenezueli na skład kierowców Williamsa . Tak czy inaczej w obecnej sytuacji liczyć na pieniądze z PDVSA to spory hazard ......
12.11.2013 08:57
0
Powodzenia Felipe :)
12.11.2013 09:22
0
@belzebub - tak jak Webber w RBR, Massa ma gówno do gadki i jest pomagierem. W Williamsie będzie liderem i z pewnością także od strony psychicznej będzie mocniejszy. A jak wiesz w sporcie psychika ma największe znaczenie - bez niej nic nie osiągniesz (przykład Dołęgi na IO w Londynie...)... ;)
12.11.2013 11:22
0
43. KuMaI khan to ze ktos mowi wieloletni nie oznacza, ze nie ma w nim opcji.
12.11.2013 11:23
0
39. housepl Petrobras, ktory juz z Williamsem wspolpracowal i pewnie wielu innych, bo to duzy rynek. Ale Wenezuelczykow ciezko bedzie zastapic.
12.11.2013 19:28
0
Fajnie, że Felipe zostanie jeszcze w F1. W sumie, spełnił moje przewidywania. Szkoda, że aż taka degradacja go spotkała.
12.11.2013 22:56
0
Mam watpliwosci czy info o degradacji Massy do Wiliamsa zasluguje na glowna. Williams to historia F1 ale tak juz chyba zostanie. Outsiderowy driver w outsiderowym teamie - czy to zasluguje na glowna? Nie sadze.
13.11.2013 10:32
0
37. gouter - Niestety zgadzam się z Twoimi prognozami.. Myślę, że na początku sezonu mogą być przetasowania, że komuś z dołu stawki pójdzie lepiej, nie mniej jednak już w środku sezonu będzie to tak wyglądać jak napisałeś. Ale...zobaczymy.
13.11.2013 19:38
0
Massa do Williamsa. Raikkonen wraca do Ferrari, choć usinie chcieli wypłacić mu odszkodowanie lata temu, byle nie jeździł z Alonso. Perez wywalony po roku, choć wiązanano z nim długą przyszlość, bo był wolniejszy w Q od Buttona, a Hamilton był znacznie szybszy. Kovalainen wraca na 2 wyścigi do Renault byłego, po tym jak Kimi się wylał nie dostając kasy. McLaren daje szanse swojemu młodemu Magnussenowi (dobrze IMO robią, nie tkwiąc w obecnym układzie) Nie zdziwiłbym się gdyby tym razem Alonso nie chcąc jeździć z Raikkonenem wrócił do tego złego, zbójeckiego McLarena, który niszczył mu kariere. I to tyle z naszych (moich i innych użytkowników) dawnych przewidywań co do składów - wszystko na opak, że o Lewisie w Mercedesie nie wspomnę. W F1 nie zawsze rządzi llogika, a już na pewno nie w Ferrari. Jednak głównie pieniądze (Cpt obvious)
13.11.2013 19:40
0
Oczywiście Alonso do McL w 2015, jeśli już i za Buttona, ale naprawdę bym tego nie wykluczał. A w temacie, sezon prawdy dla Bottasa, jeśli jest dobry powinien wygrać z Massą w 2 sezonie i to dość wyraźnie, jeśli coś mu się w przyszłości marzy.
13.11.2013 20:38
0
64. strong1 Sie masz @strong:) Widzę, że znalazłeś nieco wolnego czasu, aby sklepać kilka "osobistych wizji"? To dobrze... i nie mam uwag co do twojego zdania w temacie. Pozdr. PS. Zakładasz, że Honda strojąc swoje Skrzypce będzie w stanie pobudzić staruszka do czegoś, czego nie było w stanie wzbudzić Ferrari? Kto wie... kto wie...
13.11.2013 20:40
0
... a tak przy okazji mocium Panie... Jak stoją sprawy Santandera w Japoni?
13.11.2013 20:50
0
Myślę, że frustracja w Alonso narasta. Największe szanse przegrał jeszcze w pierwszym roku z Ferrari (tam z własnej winy), więc jeśli się okaże, że dostanie wypłatę dobrą i czerwoni znów nie odpalą od początku (nie będą w stanie wykorzystać gorszej formy RBR - tak jak to miało miejsce w 2012), to tak może być. Bo jednak Ferrari zawodzi, pieniędzy im nie brakuje, a tylko w 2012 wspomnianym faktycznie walczyli w ostatnich 3 latach. Właściwie wielkiego pola manewru, to i tak nie ma. Chyba, że do RBR za Vettela :P McLaren nie wydaje się na razie piękną opcją, w końcu Hamilton stamtąd odszedł i wyszło na jego póki co, ale Brawn ma opuścić Mercedesa i chodzą słuchy, że może nie iść na emeryturę wcale, , tylko na kampanię przeciwko przyjaciołom z Ferrari i zespołowi który kiedyś odkupił, a w którym zrobiło mu się za ciasno. Wtedy to ta Formuła, byłaby już pokręcona na maksa...
13.11.2013 20:52
0
6q47, nie obadałem jeszcze spraw Santandera w Japonii, w moim kanale informacyjnym nastąpiły tutaj jakieś zakłocenia, ale postaram się to obadać wkrótce. Pozdr.:)
14.11.2013 11:58
0
Sezon 2014 zapowiada się ciekawie - kto najlepiej wykorzysta nowe przepisy, nie wiadomo. Wiele będzie zależeć od możliwości nowego silnika. Awarie to nie pech - to część gry. Bo albo budujesz lub ustawiasz bolid agresywnie, ryzykując przy tym awariami, albo odwrotnie. Chłodzenie odgrywa tu ważną rolę, ale niektórzy na bocznych sekcjach zyskiwali. Teraz zostaną ustandaryzowane, więc będzie ciężej. Alonso nie wykorzystał awaryjności RB6 i błędów Vettela w 2010r., nie wykorzystał problemów z RB8 w 2012r. po zakazie ich głównego narzędzia sukcesu... teraz może być jeszcze trudniej. RBR jest w tym samym położeniu, co inni. Już dawno pracują nad nową maszyną, nic im nie zakazali i przez to nie osłabili... Ferdek na przestrzeni ostatnich lat pokazał, że jest wybitnym kierowcą - osobiście stawiam go wyżej od innych. Zasługuje na trzeci tytuł, ale zasłużyć, to nie znaczy zdobyć. Oby się jednak go doczekał. Zasługuje na wejście do grona Senny, Laudy, Brabhama, Stewarta i Piqueta. :))
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się