Niki Lauda, trzykrotny mistrz świata F1 z lat 1975, 1977 i 1984 uważa, że Sebastian Vettel mógłby się wiele nauczyć od Fernando Alonso, który w sezonie 2012 nie dysponując najszybszym autem w stawce po półmetku sezonu prowadzi w mistrzostwach.
Sebastian Vettel po 11 rundach mistrzostw wywalczył tylko jedno zwycięstwo i aktualnie traci do lidera 42 punkty.„W ubiegłym roku Sebastian miał ogromną przewagę dzięki bolidowi, który był zdecydowanie najmocniejszy w stawce” mówił dla austriackiej gazety Osterrich Lauda. „Teraz poziom presji jest zdecydowanie większy. Dlatego mógłby nauczyć się czegoś od Alonso, który świetnie radzi sobie w trudnych sytuacjach.”
Trzykrotny mistrz świata i komentator wyścigów F1 spodziewa się także zaciętej rywalizacji w drugiej części sezonu.
„Różnice w czołowych ekipach są bardzo małe, co mogliśmy zaobserwować w ostatnim wyścigu na Węgrzech. Spodziewam się, że taka sytuacja będzie kontynuowana i liczę, że Red Bull oraz McLaren nadal mają potencjał do wykorzystania.”
Formuła 1 aktualnie ma przerwę wakacyjną. Pod koniec sierpnia zespoły powrócą na legendarny tor Spa-Francorchamps, aby rozegrać GP Belgii.
16.08.2012 11:19
0
Bro
16.08.2012 11:34
0
Poza Schunacherem każdy powinien uczyć się od Alonso. Fernando w tym roku pokaże swoją klasę zdobywając 3 tytuł. zobaczycie!
16.08.2012 11:49
0
Jakby nie patrzeć to Vettel sie troche ośmieszył twierdząc po ostatniej wygranej Alonso, że prowadzi w generalce tylko dlatego że ma najszybszy bolid. Wszystkie mokre wyścigi wykorzystał w 100%. Na sucho nie ma tak dobrego bolidu jak Maclaren, RBR, czy Lotus. No i w pierwszych wyścigach Ferrari ustępowało nawet Mercedesowi. Myśle że magia niesamowitego niemca właśnie prysła i wyszło szydło z worka. RBR ma njlepszy bolid w tym sezonie a Vettel i tak sie męczy. Jest swietnym kierowcą ale te 2 tytuły to zasługa sprzętu. Ma chłopak szczęscie że to nie te czasy przed rewolucją z DRS i ogumieniem bo nie byłby w stanie wygrać ani jednego wyścigu. A wiemy jak to wyglądało dwa zespoły walczyły o tytuł a reszta była w d... . Dlatego ten sezon jest swietny a jakiekolwiek zmiany w przepisach były trafione.
16.08.2012 13:09
0
Tutaj poprostu widać kto jest mistrzem a kto nie. Sztuką jest radzić sobie z bolidem jak Alonso ,a nie zdobyć pole position i odrazu uciekać bo ma sie najszybszy bolid.
16.08.2012 15:01
0
nie spodziewałem się tego po laudzie zazwyczaj to chwalenie vet u niego jest jedną z pierwszych czynności ale OK zobaczymy jaka będzie 2 częsc sezonu jeszcze nic nie jest pewne zresztą jak to w F1
16.08.2012 15:50
0
Mógłby się chyba nauczyć kantowania i ustawiania wyścigów, bo Alonso nic innego nie potrafi. Gdyby nie Ferrari byłby teraz w środku stawki.
16.08.2012 15:53
0
6.Kamil-F1 - A ja raczej uważam, że to tylko dzięki Alonso Ferrari nie znajduje się tam, gdzie jest Massa.
16.08.2012 16:04
0
@7. bod Ferrari ma dobrych konstruktorów, natomiast Alonso wnosi niezłą kasę na rozwój owej konstrukcji. Co do Massy- tu zawodzi raczej psychika, niż maszyna, jednak nie ma się czemu dziwić...
16.08.2012 16:10
0
bod: Święta racja. Kamil-F1: A co powiesz o występach Massy? Ferrari nie jest jeszcze najlepsze ale mają Fernando który wyciska z auta wszystko... A jeśli chodzi o kantowanie to nie chcę przypominać sposobu w jaki Vettel wyprzedził Buttona w Niemczech...
16.08.2012 16:16
0
@9. arturro777 O Massie już powiedziałem. Wyprzedzanie Buttona owszem, było niezgodne z przepisami ale Vettel otrzymał za to karę.Natomiast pytam, gdzie kara dla Alonso za GP Niemiec '10 i aferę singapurską...?!Wszystko zostało zamiecione pod dywan.
16.08.2012 17:22
0
Ten sezon obnazyl wszystkie wady Vettela.Jak bolid nie ma takiej przewagi jak w zeszlym roku to paluch juz sobie nie radzi mimo ze nadal ma jeden z najszybszych bolidow.Tak sie poznaje mistrza od rzemieslnika.Niech przejdzie do Ferrari po nauke o ile ma jaja
16.08.2012 17:39
0
8. Kamil-F1 Kolego do Ferrari najpierw trafił Alonso o potem Santander. Jeśli go mozna nazwac płatnym kierowcą robi to odwrotnie niz Maldonado czy Pietrow. Co do afery, ok sam bym chciał wiedzieć jak było. To może jeszcze zabierzemy tytuł Hamilonowi bo jezdził kradzionym bolidem, zwyciestwa Vettel. Alonso i Hamiltona, MSc za TO. Tytuł dla MSC za przekręty w Benetonie, nielegalne systemy w RBR, bo były nielegalne. Tytuł Buttona bo to przekrę ewidentny ze strony FIA ze mieli podwujny dyfuzor. Tytuły dla Reanul bo mieli powiązania z Michałkie który zrobił dla nich swietne gumy. I wiele wiele innych. To nic nie zmieni tego że Vettel nie jest niezwykły. Poprostu bolid robi róznice. On ma najlepszy bolid w tym roku, klasyfikacja generalna chyba coś mówi. A posiada jedno zwycięstwo. Reszta ma gorszy sprzet.
16.08.2012 17:47
0
6. ...ty kamil wyjdz przed blok w ktorym mieszkasz i opowiadaj te komiksy, tutaj raczej nalezy zachowac poziom!
16.08.2012 19:27
0
@12. RoyalFlesh F1 Mylisz się.Alonso trafił do Ferrari tylko dla tego, że Santander sobie tego życzył.Gdyby go nie wzięli nie byłoby sponsora, ani pieniędzy. Pay driver zawsze będzie pay driverem, bez różnicy czy to Pietrow czy Alonso. Tytułów nie trzeba nikomu zabierać.Choć duet Schumacher-Benetton był ewidentnie podejrzany...Reszta to kwestia ''innowacji'', których FIA bała się zaakceptować by nie popsuć widowiska. Co do Vettela- jest jednym z najlepszych kierowców, a bez bolidu NIKT nie zdobyłby mistrzostwa- taki jest motorsport.
16.08.2012 19:50
0
@Kamil-F1 Bez obrazy ale pitolisz jakby Ci ząbki szły.Ten sezon dobitnie pokazuje,źe jest tylko dobrym kierowcą i nic ponadto.Żaden super star jak wielu hurra optymistów go widziało ,jeżeli juz star to fallin star
16.08.2012 20:00
0
14. Kamil-F1 Jak taki jestes mądry to czego Algersuari nie jeździ w Ferrari??? To tez Hiszpan. A wiadomo kim jest własciciel Santandera, też Hiszpanem. Alonso zdobył dwa tytuły i nikt go wtedy nie sponsorował a w tym sezonie robi to co zrobił z MSC w 2006r odebrał mu tytuł gorszym bolidem. Czemu Maldonado nie jest jeszcze w Ferrari ten to dopiero płaci.
16.08.2012 20:18
0
@RoyalFlesh F1 To może być bardzo trudny sezon dla Vettela. Presja będzie coraz większa i ciekaw jestem jak sobie poradzi. Już teraz widać, że ma problem gdy bolid nie trzyma asfaltu jak przyklejony.pzdr :)
16.08.2012 20:28
0
Vettel to totalne beztalecie. Niby najmocniejszy bolid, a i tak ma mniej zwycięstw niż Alonso i Hamilton. Paluch to zwykły śmieć, nie miałby żadnego majstra, gdyby nie kombinacje Horna pana-JAK-BY-TU-OMINĄĆ-REGULAMIM
16.08.2012 20:30
0
*regulamin*
16.08.2012 20:31
0
@16. RoyalFlesh F1 Odpowiedź jest bardzo prosta.Algersuari czy Maldonado nie prezentują nic oprócz kraks.Ferrari nie jest głupie...A jako, że Alonso to Hiszpan, więc nie ma problemu.Trochę wstyd z Twojej strony poruszać takie zagadnienia. W 2005 czy '06 roku ''nikt'' go nie sponsorował, ale bolid ''odstawał'' od reszty stawki, w pozytywnym znaczeniu oczywiście. Tak, jak mówiłem Ferrari to nie jest gorszy bolid!Obecnie jest to najlepszy samochód w stawce więc nie ma o czym mówić...
16.08.2012 20:31
0
Gwoli ścisłości. Algersuari nie jest Hiszpanem. Jest tylko, jak każdy Katalończyk, obywatelem Królestwa Hiszpanii.
16.08.2012 20:42
0
@Kamil-F1 powiem tak najpierw zdziwienie potem śmiech a jako komentarz - beż komentarza
16.08.2012 20:51
0
A mnie zastanawia, że mimo, iż jest już polowa sierpnia to zespoły nic nie wspominają o składach na 2013r.
16.08.2012 20:55
0
RoyallFlashF1 nr Błagam Cie nie rozpowszechniaj tego mitu o gorszym bolidzie Renault w latach 2005-2006. To brednie. W2005 Renault miało ewidentnie lepszy bolid wszystko za sprawą opon o czym zresztą sam wyżej piszesz. Dobra odwołałeś się do sezonu 2006 . Faktycznie wtedy Ferrari już uporało w dużej mierze z problemem opon niemniej co najwyżej w ogólnym rozrachunku mieli równy bolid z Renault. Zwyciężył Alonso po pięknej i zaciętej walce . Niemal równe bolidy i dzięki termu oglądaliśmy równą walkę dwóch rewelacyjnych kierowców . O mistrzostwie zadecydowały niuanse a konkretnie to chyba mniej awaryjny bolid. Alonso jest na tyle dobrym kierowcą że nie potrzebuje upiększania swoich dokonań . To też nie jest koniecznym upieranie się w tym momencie sezonu jakoby Ferrari miało fatalny bolid . Dobrze że jeszcze nie przeczytałem że ma bolid ze środka stawiki . Po początkowych problemach dziś jest to bardzo porządny bolid. Nikt nie dominuje różnice są minimalne często decyduje charakterystyka toru. Ferrari , Mclaren, RB to najlepsze bolidy na teraz no może jeszcze Lotus. Naprawdę nie ma dużych różnic i próba określania kto z tej czwórki jest najmocniejszy a kto najsłabszy nie jest prosta. Pozdrawiam
16.08.2012 21:25
0
To już nie są czasy Laudy, Prosta czy Senny, że faktycznie najwięcej zależało od kierowcy. Oskarżając Red Bull o niesłuszne zdobycie mistrzostwa 2010, 2011 to tak jakby zabrać tytuły Williamsowi z roku 92, 92, Benettonowi z Schumacherem i Hakinnenowi z McLarenem. Owszem Alonso jest praktycznie kierowcą jeżdżącym najlepiej ze stawki, ale nie twierdźmy, że Vettel nic nie potrafi, bo równie dobrze do takiego bolidu można byłoby wsadzić Maldonado i czekać, aż się rozpieprzy:) Schumacher jako dominator wśród całej F1 w Mercedesie i słabym bolidzie nie potrafi już dokonywać cudów, twierdzicie, że Alonso na jego miejscu mógłby?:)
16.08.2012 21:28
0
@Kamil-F1 - Alonso trafił do Ferrari, bo jest kierowcą światowego formatu. Santander poszedł za Hiszpanem. Fakt - gdyby nie hiszpański bank, prawdopodobnie Nando trafiłby do "czerwonych" w 2011r., gdyż odszkodowanie za kontrakt Kimiego był sporty i raczej nikt by go nie pokrył. Ale nie pisz, ze Ferdek jest liderem generalki dzięki bolidowi. Możliwości bolidu są ograniczone i nie da się ich przeskoczyć, co pokazało np. GP Węgier. Ale Ferdek wykorzystywał każdą nadarzającą się okazję do zajęcia jak najlepszej pozycji w wyścigu. Tak to widzę. Co do różnicy między nim, a Felipe - zgadza, się z tym, iż to nie różnica klasy kierowców. Massa jest numerem 2 i to on musi się podporządkować. Poza tym nie potrafi przestawić się do obecnych wozów. Pomijam już psychiczny aspekt - m.in. wypadek może mieć tu znaczenie. @RoyalFlesh F1 - gdyby nie awaria w Walencji, Seba byłby liderem mistrzostw świata. Najlepszy wóz ma McLaren. ;)
16.08.2012 21:30
0
@Martitta - bez przesady... W sporcie motorowym zawsze największą rolę odgrywa pojazd, a potem kierowca. Być może tamte czasy pozwalały zawodnikom na dodanie czegoś "od siebie", ale dominującym czynnikiem niestety zawsze był pojazd.
16.08.2012 22:00
0
@Skoczek 130 i pogoda he he
16.08.2012 22:34
0
@ 26. Skoczek130 Należy jednak mieć na uwadze, że co najmniej jedno zwycięstwo Alonso było czysto przypadkowe, tak, jak PP w kwalifikacjach, gdzie bolid Ferrari praktycznie nie miał konkurencji. To nic, że Alonso jest obecnie liderem.Obstawiam, że w ostatnim wyścigu ponownie przydarzy mu się spektakularna ''wpadka''.Jak dla mnie główni kandydaci na mistrza to Webber i Hamilton, a kto wie czy nawet nie Vettel.
16.08.2012 23:28
0
@Skoczek130 - Dlatego nie rozumiem skąd te pretensje do RBR u większości forumowiczów. Pewnie to czysta niechęć do młodego, może trochę zarozumiałego Niemca :)
17.08.2012 00:44
0
6 " bo Alonso nic innego nie potrafi. " zgłaszam petycje, nie oglądaj już Formuły 1.
17.08.2012 09:02
0
jak ktos tu powiedział - kazdy moze sie uczyc od alonso ;) a 6, wez sie nie ośmieszaj ;) nawet nie bede komentował twojego kretyńskiego wystąpienia ;)
17.08.2012 12:17
0
6. Kamil-F1, no weź nie obrażaj mistrza Alonso! Przecież to jest jeden z najlepszych zawodników w historii! Jego zdolności może nawet przewyższają zdolności Senny, czy Schumachera!Zobacz jak tym słabym bolidem, w którym każdy inny mógłby walczyć jedynie z HRT, on walczy o majstra! A afera singapurska? Oj tam i bez tego on by wygrał wyścig, więcej! On by wygrał jeszcze ich więcej, po prostu się martwił za bardzo o Piqueta i nie mógł przez to zdobyć majtra w tym roku! A poza tym on nie mógł o niczym wiedzieć, no bo... no bo się pokłócił z Briatore, więc ten mu nie wyjawił swojego planu! No dobra, sam w to nie wieżę.
17.08.2012 12:59
0
@33 W ramach tej euforii już tak nie przesadzaj z tym przewyższaniem zdolności:)
17.08.2012 13:52
0
@and_chow - o tak... :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się