WIADOMOŚCI

Lauda: DRS to zły kierunek dla F1
Lauda: DRS to zły kierunek dla F1
System ruchomego tylnego skrzydła, który do F1 został wprowadzony wraz z sezonem 2011 jeszcze przed jego wdrożeniem wzbudzał sporo kontrowersji. W trakcie sezonu także pojawiały się sprzeczne opinie, co do jego wykorzystania w F1, jednak większość kierowców była zadowolona z nowinki technicznej, która pozwalała na uniknięcie monotonnej procesji, gdy szybszy zawodnik utknął za wolniej jadącym rywalem.
baner_rbr_v3.jpg
Po debiutanckim sezonie wszystko wskazuje na to, że system DRS pozostanie w F1 na dłużej, a strefy wyprzedzania najprawdopodobniej zostaną rozszerzone lub zmodyfikowane dzięki zebranemu w tym roku doświadczeniu.

Nie wszystkim jednak taka wizja się podoba. Jednym z krytyków nowego systemu pozostaje trzykrotny mistrz świata, a teraz komentator stacji RTL, Niki Lauda.

„Obserwowanie wyprzedzania za pomocą naciśnięcia przycisku jest fundamentalnie złym kierunkiem, jeżeli chodzi o F1” mówił Austriak dla Salzburger Nachrichten. „Kierowca jadący z przodu stawki jest zupełnie bezbronny. Sądzę, że ze sportowego punktu widzenia nie jest to w porządku.”

Lauda uważa, że w sezonie 2011 wystarczająco duży wpływ na widowisko miało nowe ogumienie firmy Pirelli.

„Podejście Pirelli jest w porządku. Mamy wystarczająco dużo wyprzedzania za sprawą ogumienia, które często musi być wykorzystywane przez kierowców do granic jego możliwości.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

51 KOMENTARZY
avatar
maniek_88

31.12.2011 10:11

0

ja nie mam nic do DRSu, ale aktualnie to wygląda tak że kierowcy kombinują żeby tylko w punkcie pomiaru być o tą niecałą sekundę za przeciwnikiem... A jakby zrobić 3 punkty pomiaru na całym torze? Za 3 strefa drs ale tylko dla tych kierowców którzy we wszystkich 3 punktach mieli stratę mniejszą niż sekunda? Wtedy faktycznie DRS pomagałby tym kierowcom którzy utkneli, a nie tym którzy przypadkowo znaleźli się za przeciwnikiem wskutek jego jakiegoś lekkiego błędu.


avatar
Tutankhamun

31.12.2011 13:02

0

tak mysle czy nowinki z F1 nie powinny czasem isc w kierunku koncernow samochodowych? (no jak np. teflon z nasa na naszych patelach)? DRS - wrzesien 2005 rok, wchodzi Bugatti Veyron, po przekroczeniu xxx na godzine wysowa sie automatycznie tylna lotka dociskowa - drs to plagiat uruchamiany guziczkiem?. KERS - co tu pisac od dawna stosowany w autach dla mas, mozna go zobaczyc dokladnie na YT jest animacja. zaraz mi wyjedziecie ze pierwsze auto spalinowe nie bylo wyscigowe, racja. Ale wg. mnie F1 powinna wnosic nowinki w motor spalinowy! tymczasem F1 cofa sie w rozwoju i p..li o ekologii i oszczednosci kasy, nie mam pomyslu co jeszcze mozna wniesc do silnikow Formuly 1, od tego sa fachowcy i powinni usasc na d0pie i myslec, nie nad elektryka ale raczej nad innym paliwem. a chocby i kurde atomowym:) Wszystkiego najlepszego w tym nowym roku 2012-ym, zycze wszystkim zdrowia, kasiory, cuksow, ladnych panienek, i adrenaliny przed tv f1.


avatar
Voight

31.12.2011 13:52

0

37. Tutankhamun CO?! Gdzie ty masz KERS w cywilach?!


avatar
Cwirs

31.12.2011 13:52

0

Jak dla mnie, to DRS to jest jedna wielka porazka, nie chce mi sie rozwijac, zdania sa rozne. Moje - SYF


avatar
athelas

31.12.2011 16:13

0

37. To chyba w Veyronie jest odwrotnie, przy większej prędkości zwiększają docisk żeby łatwiej było samchód opanować... DRS czyli po prostu ruchome tylne skrzydło było już używane w latch 60 w F1. Więc to żadna nowość. Ale wreszcie można go używać... Szkoda, że tak idiotyczne zasady są wokół niego. a KERS w cywilnych autach? nie spotkałem w takich, na które przeciętnych ludzi stać... Jest od dawna używany w londyńskim metrze, to wiem na pewno. F1 jest zbyt ograniczona przepisami. Dlatego m.in. koncerny się wycofały - brak pola do rozwoju technologii do zwykłych samochodów.


avatar
Tutankhamun

31.12.2011 18:26

0

38 i 40 dali sie podpuscic, albo nie, sa oblatani. sorki za dziolk, Tutek ma dzis urodzinki


avatar
sever

31.12.2011 19:58

0

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM 2012 ROKU!


avatar
mourinho33

01.01.2012 00:13

0

Niech rok 2012 będzie lepszy.


avatar
melo

01.01.2012 19:02

0

Brak wyprzedzania jest nudny to fakt , ale sztuczne wyprzedzanie a w zasadzie omijanie przeciwnika przy uzyciu DRS jest jeszcze bardziej nudne i bez sensu. Ja chce widziec walkę koło w koło, fruwające elementy aerodynamiczne i wygrażających sobie rękami zawodników, to są emocje to jest sport i ja tak to widze, Walka i jeszcze raz Walka!!! DRS to niszczy


avatar
GoQu

01.01.2012 19:32

0

I Robert już jest wolny na rynku. ; )


avatar
Samurai_Hideto

01.01.2012 20:50

0

Robert K. podpisał roczny kontrakt na kierowcę rezerwowego Scuderia Ferrari... Joke :)


avatar
frg1pl

01.01.2012 22:01

0

Nawet krótkiego "newsa" z noworocznymi życzeniami? W takim razie nawzajem :)


avatar
Konik_mekr

02.01.2012 08:05

0

Tak, Robert jest już wolnym kierowcą, teraz pytanie, czy będzie się starał o któreś z pozostałych miejsc w sezonie 2012 (zostało po jednym w Williamsie i HRT). Myslę, że obojętnie gdzie miałby przejeździć ten sezon, ważne żeby wrócił do czynnego ścigania w F1. Może być też opcja, ze w skoczy do któregoś zespołu z czołówki w połowie zesonu, nie wykluczałbym takiego rozwiązania.


avatar
xeoteam

02.01.2012 14:51

0

a według kempy next wyścig bedzie w Brazylii :D jak to zapowiada na głównej stronie portalu ;)


avatar
leo_

02.01.2012 16:52

0

Ja tam bym nie krytykował DRSu. Ma spełnić podstawową funkcję , jaką jest pomoc kierowcom, którzy utknęli za wolniejszymi (którzy jednak nie są na tyle powolni, żeby można było ich normalnie wyprzedzić). Działa, raz lepiej, raz gorzej, ale działa. Czasem może zbyt łatwo sie wyprzedza, ale to jest kwestia dopracowania stref (potrzeba doświadczenia). Choć wydaje się, że rozwiązań jest więcej, np podoba mi się to, żeby znieść DRS i zlikwidować ograniczenia odnośnie mocy z KERSu, i po prostu stosować podobne zasady jego używania, jak w przypadku DRSu. Następne – dalej tak trzymać z oponami (one chyba najbardziej namieszały). No i wreszcie jest opcja bardziej rewolucyjna ( i docelowo chyba najlepsza), która ostatecznie powinna być max prorozwojowa. Mianowicie w regulaminie ograniczyć się do określenia mocy silnika i pojemności baków paliwa (tak z grubsza), a reszta, to jak kto chce, byle by było w miarę bezpiecznie i max innowacyjnie . Dałoby to oszczędne silniki + KERS i byłoby zarazem ekologicznie, co jest szczególnie ważne dla masowej produkcji samochodów. Byłoby również ciekawie , a poza tym uprościłby się regulamin, co byłoby na pewno tzw. plusem dodatnim.


avatar
xeoteam

02.01.2012 18:37

0

olac to wszystkie dodatki, i wrócić do tankowania w czasie wyscigu, i kwale ciekawsze i wyscigi ciekawsze,


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu