Zespół Renault w ostatnim czasie wyraźnie stracił formę co najwyraźnie widać w kwalifikacjach. Podczas czasówki przed GP Węgier obaj kierowcy ekipy z Enstone odpadli już w Q2 i ruszą do jutrzejszego wyścigu z 12 (Witalij Pietrow) oraz 14 (Nick Heidfeld) pozycji.
„Trudność, której musieliśmy sprostać wiązała się z rozgrzewaniem opon, gdyż pogoda się zmieniała. Miałem także problem ze sporą podsterownością, zwłaszcza w zakręcie numer 9, co kosztowało mnie około 0,2 sekundy i praktycznie uniemożliwiło awans do Q3. To to, a także problemy z trakcją były naszymi głównymi problemami w ten weekend. Sauber wygląda na coraz mocniejszy, więc musimy zrozumieć w czym tkwią problemy i rozwiązać je gdyż nasza ostatnia forma w kwalifikacjach nie jest wystarczająca. Jesteśmy bardziej ambitni, więc nasza koncentracja pójdzie w kierunku tego jak wycisnąć wszystko z tej sytuacji jutro.”
Nick Heidfeld
„Dzisiejszy wynik nie był tym na jaki liczyliśmy; P14 nie jest tym o czym myślimy, gdy przychodzimy do garażu na kwalifikacje, mimo że prawdopodobnie wskazuje to pozycję, na której aktualnie jesteśmy. Aktualnie ciężko nam jest wycisnąć coś więcej z bolidu. Nadal jednak będziemy starali się jutro walczyć o wyższe pozycje; zyskanie kilku pozycji w wyścigu jest osiągalne. Aby tak się stało, będziemy potrzebowali dobrego startu i strategii.”
30.07.2011 19:17
0
34. muzykakoncalata wracaj na platformę ;-)) masz na bilet??
30.07.2011 19:25
0
pogodze was :) zobaczymy jak wróci Kubica i jak bedzie jezdzilo renault
30.07.2011 20:07
0
Fajnie ze sobie popluliście, rozumiem że taka jest wewnętrzna potrzeba. Lepiej na forum niż z bejsbolem na ulicy. Natomiast ja jestem podłamyny. Nie wierzę że Robert w jednym czy dwóch wyścigach przeskoczy Mercedera, przeleci nad Macami, a FI to powącha jego spaliny na drugi dublu. Ja wierzę że wróci i będzie w stanie jeździć a w czasie kilku miesięcy wrócić do swojej formy i złapać zespół który zapewni mu dobry start w 2012 roku. Natomiast mnie podłamuje 1 sek stratu do Mercedesa. Kurcze, albo spią, albo nie wiedzą co piszczy. Jakoś generalnei niedobrze dzieje się w LRGP, sporo ludzi stamtąd odeszło, a jakiś super transfereów do nich nie było. Oni się kurczą z potencjałem.
30.07.2011 20:18
0
14. zuchu80 Zatem porównajmy... Oczywiście wszystko liczone od GP Węgier 2006 do GP Abu Dhabi 2009 -Kubica zdobył 137 punktów na 150 punktów Heidfelda -Kubica zdobył 9 podiów, a Heidfeld 6 -Kubica raz wygrał, Heidfeldowi to się nie udało I gdzie tu dominacja Kubicy nad Heidfeldem? Teraz z pewnością Robert byłby szybszy od Nicka, ale żal aż tyłek ściska jak widzę komentarze w których jest napisane, że Polak był o niebo lepszym kierowcą od Niemca...
30.07.2011 20:43
0
9. cellam - Masz rację. Każda małpa może tu pisać i nie jest to forum polonistów. Jedynym warunkiem jest tylko to, by pisała tak, że ją można zrozumieć :-)
30.07.2011 20:57
0
39.krzysiek000 - Wiesz co :-( Te trzy zera w twoim nicku idealnie do Ciebie pasują. Zatem porównajmy..... 0+0+0 = Jedno wielkie ZERO
30.07.2011 21:11
0
Coraz lepiej. Niedługo jedyne komentarze które będą rzeczowe i na temat będzie pisał Ananas (pzdr). 35. Nick nie potrafi jezdzic, nigdy nie potrafił. Udowodnił to Robert kiedy cały zespół BMW postawił na Nicka. Swoją droga szkoda że puścił Roberta w Kanadzie (choć dzięki temu Robert Go nie objechał) pzdr.
30.07.2011 21:26
0
Pojedynki kierowców w jednym zespole (sezon 2011) Pietrow - Heidfeld Kwalifikacje 8 - 3
30.07.2011 21:32
0
25. zygzak % wejść do Q3 podczas wszystkich kwalifkacji w sezonie Kubica (sezon 2010) - 94% Pietrow (sezon 2010) - 26% Pietrow (sezon 2011) - 72% Heidfeld (sezon 2011) - 36%
30.07.2011 21:33
0
Jest prawdą ,choć tego głośno się nie mówi, Reno ma poważne kłopoty finansowe!!!! Brak kasy, brak forsiastych sponsorów,kłopoty w ogóle z pozyskaniem sponsorów(bo niby w co mają pakować sponsorzy forse?, w tych wybitnych kierowców!!!), długi za silniki,pożyczki w bankach jak to mówił Bulier to tylko hipoteki i poza tym jak zauważyliście odeszło paru dobrych ludzi z działu aerodynamiki i coś tam jeszcze.Wyniki pracy i zarządzania- BARDZO WIDOCZNE!!!! Reno na ten sezon jest już skończone!!!!!!!!!!!!!!!!!! -zresztą pisałem już to chyba po GP Monako :)
30.07.2011 21:49
0
38. be_rcik czujesz blusa i wiesz o co chodzi!!! Sam to już zauważyłeś ,,oni się kurczą z potencjałem,,
30.07.2011 21:53
0
23. mpstir ..... Jazda Pietrowa w tym roku tylko pozornie jest lepsza. Nie ma Kubicy, zatem nie musi się wysilać. W roku poprzednim chciał koniecznie dorównać Robertowi, dlatego było jak było .......... Wydaje mi się, że teraz jeździ bardziej zachowawczo i nie ryzykuje, bo nie musi ..... Nick natomiast miał roczną przerwę, a że nigdy nie był błyskotliwy, to też jest jak jest ,,,,, :))) Samochodu też nie ma kto dobrze przetestować, (Pietrow jeszcze nie potrafi a Heidfeldowi się nie chce (jest na wylocie). Jedyna nadzieja dla zespołu, to powrót Kubicy. Ten rok i tak jest jednak stracony. 39. krzysiek000 ... OK .......... Trzeba tylko jeszcze dodać, że Nick jeździł już kupę lat i był faworyzowany przez zespół, a Robert dopiero rozpoczynał. ......
30.07.2011 21:59
0
krzysiek000: policz jeszcze, ile razy w tym czasie bolid sie zepsul Kubicy a ile Heidfeldowi. Kto mial szanse na majstra? Robcio czy Nick? W nastepnym sezonie Robertowi co chwile cos sie psulo, heidfeldowi nic sie nie psulo, przez co mial wiecej punktow. Heidfeld byl doswiadczonym kierowca a Robert debiutantem, a mimo to to wlasnie Robert w nastepnym sezonie jechal jak nawiedzony i byl na 1 miejscu w rankingu. Moge tak jeszcze dlugo ale to sensu nie ma..
30.07.2011 22:19
0
Lobo- masz racje,tez mysle ,ze Renia sie konczy.Juz ten Lotus mnie wkurzyl(moze niektorzy pamietaja wpisy). Przeczuwalem problemy ale nie az takie.Poprostu innego rodzaju.Wypadek Roberta na pewno im nie pomogl.(Brak wynikow i te sprawy).Mam tylko nadzieje ze Robert wroci sprawny w 100% i dostanie dobry bolid.Niewazne z jakiej stajni.Jestem fanem Roberta od lat i nic tego nie zmieni.Ogladam F1 bardzo dlugo i taki prezent jakim byl Robert to cos pieknego.Pierwszy Polak w F1.Zycze mu jak najlepiej i nie dajcie sie oglupiac jakims fankom Ilonom itp.Nie kupujcie tego chlamu.To jest plytkie.
30.07.2011 22:25
0
20. Jenks: wiedziałem, że znajdzie się ktoś, kto mnie źle zrozumie. Oczywiście Kubica Kubicą i wali mnie to kto jaki ma do niego stosunek. Osobiście go cenię bardzo ale to moja sprawa. Chodzi mi głównie o brak elementarnego szacunku 5. rbej'a dla forumowiczów. Gdzie jego wypowiedź pada - tam sieje zamęt, bluzga i obraża ludzi. To jest to co chciałem przekazać, może nieco niefortunnie.
30.07.2011 22:42
0
jack1. Powiem szczerze że nie chciałbym już oglądać Roberta w bolidzie LReno! Dla mnie może to być Wiliams albo Mercedes :). Co do zdrowia to, te 100% to jest raczej zbyt dużo jakbyśmy tego chcieli!!! Jest to taki ,,zakręt,, w życiu Roberta że nawet on sam ,ani my, ani nikt inny nie wie co go tam czeka jak go pokona!!!! Musimy być cierpliwi i czekać!!! Sami widzicie że już w sierpniu znowu jakaś operacja ,czy jak to woli zabieg. Myślę że pierwszą oznaką tego, że jest już dobrze, będzie jakiś wywiad na żywo w TV :))))
30.07.2011 23:09
0
39. krzysiek000, oglądałeś w ogóle w tym czasie wyścigi? Wydaje mi się, że tylko statystyki przeglądnąłeś... Wyjaśnię Ci na czym polegała różnica między Kubicą a Heidfeldem. Heidfeld miał około 40 wyścigów pod rząd w których dojechał do mety. Kubica natomiast ciągle miał jakieś awarie, wjazdy ala Nakajima, pechowe SC itp. Heidfeld notorycznie miał farta, w wyniku czego osiągnął te 6 podiów. Podia Kubicy w większej mierze były wynikiem dobrej jazdy.
30.07.2011 23:54
0
Właśnie oglądałem urywki z roku 2010. Fakt że te raczej lepsze niż gorsze. Ale do jasnej hole... on walczył Macami i Ferrari, czasem RB może nie jak równy z równym bo słabszy miał bolid, ale jak gość. Ona walczył o ligę wyżje niż obecne LRGP. Mr Nick pryz nim to naprawdę cienias. Musiałem to zoboczyć jeszcze raz zeby porównać i nabrać dystansu. Rany, to była inna bajka !!!! Robert, trzymam kciuki !! Wróc nawet do Torro Rosso, wróć nawetr za rok. Ale pokaż jak się walczy i pracuje i wróć w pełni zdrowy.
30.07.2011 23:55
0
Oczywiście chodziło o Roberta z 2010
31.07.2011 01:19
0
LRGP coraz gorzej, sądzę że dzisiaj nic nie pokażą.
31.07.2011 09:16
0
To jak ten Lotus zrobił w piątek jeżdził Bruno a w sobotę juz Heifeld niech postawią na jednego kierowce cały wekend wyścigowy ustawi samochód pod siebie. A tu dość żę Lotus marny jest to zamiast się przygotować do wyścigu zeby coś urwać wiecej to oni eksperymentują niech wsadzą na cay wekend Bruno udowodni ze jest marny i juz bedzie wiadomo ze nie ma co liczyc na niego i sprawa bedzie jasna.
31.07.2011 11:29
0
Czasami myślę, że może zrobić wybór jak na czacie: gimnazjum, 18+ itp. Ułatwiłoby to dyskusje i oszczędziło wszystkim czasu.
31.07.2011 12:12
0
Najgorsze jest to, że już przed przed ostatnia operacja roberta miała być ostatnią, a tu zonk, że to jeszcze nie koniec. Ile ich już było 4,5 ? Też ładnie mydlą nam oczy. Wiem, że to jest tylko zabieg, który mu pomaga. Jednak te zrosty ciągle się tworzą i ograniczają mu ruchy. Po świeżym zabiegu nie można od razu przystąpić do ćwiczeń także to opóźnia rehabilitację jak sądzę.
31.07.2011 12:39
0
56. raf110 kierowca musi się najpierw nauczyć jak działa bolid. Nie może wsiąść od razu pierwszy weekend za kierownicę i jechać w wyścigu. Zobacz na Ricciardo, wpakowali go odrazu do bolidu na cały weekend i miał wyniki o ponad sekundę słabsze od Liuzziego, a teraz na to GP różnica między nimi już jest bardzo mała. Myślę, że Bruno pojeździ jeszcze jakieś 2 piątkowe treningi i już zostanie na stałe w tym sezonie za Nickusia.
31.07.2011 12:56
0
Byłem optymistą przed czerwcem 11 w sprawie powrotu RK do F1, w czerwcu poddany zostałem jak to mówią zabiegowi operacyjnemu, po którym przez 2 tygodnie nie mogłem się ruszyć nie mówiąc o chodzeniu. Wszyscy mówili że to tylko zwykły zabieg. Wiec jak widzę swój optymizm dotyczący RK to się śmieję sam do siebie że sądziłem że wróci szybko i to bez problemów. Teraz wiem na 100% że to co przeszedł to była masakra, jak wróci to nie będzie ten sam Robert co wcześniej, jak wróci to będzie człowiek z żelaza nie zniszczalny. Co do Reno, to niestety bieda, aby walczyć na torze muszą mieć gościa który wie co w reno piszczy a tu słyszę jak Pitrov mówi że muszą to zrozumieć, oznacza to że chłop nic nie kapuje co się dzieje z jego autem i musi liczyć na swoich fachowców. To nie zdaje egzaminu, nie takie podejście nie z takim kierowcą. Tu niestety dla reno konieczny jest fachmen za kółkiem jakim bez wątpienia byłby Kubica. Dlatego na Roboopa czekam z niecierpliwością i myślę że z taką samą niecierpliwością czeka Bulion :-). Pozdrawiam wszystkich
31.07.2011 13:01
0
zobaczymy co pokaże LRGP
31.07.2011 13:32
0
52. sydemon Wyścigi oglądałem, ale jako że nie spamiętałem punktów to wyniki brałem ze statystyk. A dlatego nie brałem pod uwagę tych częstych awarii Kubicy ze względu, że jako jeden z nielicznych uważałem że wcale w BMW nie było sabotowania pracy Polaka. 41. mariusz-f1 No widzę że ktoś zna wyższą matematykę i umie dodawać do siebie zera ;)
31.07.2011 13:40
0
Jednak żeby nie wyszło że jestem ślepy, to powiem, że temu zespołowi naprawdę przydałby się Kubica, bo obecni kierowcy raczej niewiele wkładają w rozwój bolidu. U Pietrowa to w miarę zrozumiałe, bo jeździ dopiero drugi rok w nie najlepszym bolidzie, ale Niemiec przez te 10-11 lat powinien już wiedzieć co zrobić, aby ulepszyć bolid.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się