Sebastian Vettel w trzeciej, decydującej części sesji kwalifikacyjnej po raz kolejny zawiesił bardzo wysoko poprzeczkę. Niemiec po raz trzeci w tym sezonie wystartuje jutro z pole position. Obok Niemca z pierwszego rzędu do jutrzejszego wyścigu ruszy Jenson Button.
Drugi rząd zajmą Lewis Hamilton oraz Nico Rosberg, a z trzeciego do walki przystąpią kierowcy Ferrari- Fernando Alonso i Felipe Massa.Duży sukces w dzisiejszych kwalifikacjach odnotowali zawodnicy Toro Rosso, którzy obaj awansowali do Q3. Jaime Alguersuari w ostatniej części czasówki zdołał wywalczyć 7 czas, a Sebastien Buemi 9. Kierowców STR przedzielił z kolei Paul di Resta, dla którego były to najlepsze kwalifikacje jak do tej pory. Debiutant po raz pierwszy awansował do Q3.
10 pole startowe przypadło w udziale Witalijowi Pietrowowi, który w Q2 co prawda zdołał awansować do czołowej dziesiątki, ale chwilę po ustanowieniu swojego czasu był sprawcą małego zamieszania na torze i przerwania sesji kwalifikacyjnej, po tym jak jego R31 odmówiło posłuszeństwa. Rosjanin w Q3 w ogólnie nie wyjechał na tor.
Sporą, negatywną niespodziankę swoim kibicom po raz kolejny zgotował Mark Webber, który odpadł z walki o pole position już w Q1, najprawdopodobniej za sprawą problemów z systemem KERS. Do Q3 nie wszedł także Michael Schumacher, który jutro ruszy do wyścigu z 14 pola.
Nick Heidfeld, którego przejazd w Q2 został zakłócony przez problemy Witalija Pietrowa po wznowieniu sesji nie zdołał awansować do czołowej dziesiątki i ostatecznie do wyścigu ruszy z 16 pola.
Wyścig o GP Chin rozpocznie się jutro o godzinie 9:00 czasu polskiego.
16.04.2011 18:57
0
103. nastase63 - 'A co do Vettela hm....myśłe ze gdybyśmy zobaczyli w RBR , Roberta , Fredka albo Hamiltona ..to była by frajd.' łał , do tej pory myślałam, że Vettel wykorzystuje potencjał RB7 do granic możliwości. Teraz widzę że najwyraźniej robi to za mało efektownie. Cóż, rozumiem, że deklasowanie konkurencji w jego wykonaniu nie robi aż takiego wrażenia. Bez wątpienia cudotwórcy tacy jak - Robert, Lewis i Fernando w RB7 zrobiliby to lepiej, szybciej, efektowniej. Frajda byłaby większa , wierzę na słowo.
16.04.2011 19:22
0
1.hamilton,,2 button,,3 alonso,,4.vettel,,5,massa,6, peres,7 di resta,8 rosberg 9 petrov,10 kobayashi
16.04.2011 19:38
0
W pełni podzielam zdanie 42 szoko - Vettel był lepszy i jest nadal lepszy od Webera, ale różnica między ich umiejętnościami nie jest aż tak duża. No chyba, że Mark się już całkiem posypał, że tak powiem (w co nie bardzo wierzę). Większość z tej około 1 sekundy różnicy, to z pewnością awarie bolidu Webera (w tamtym roku było to 0,2-0,3 sek). Ale w sprawie tzw. teorii spiskowych, zdania zawsze będą podzielone. Wszak to osławione : "nieźle jak na kierowcę nr 2" Webera, mogło się okazać dla Helmuta Marko (i nie tylko) zbyt bezczelne i upokarzające. Przyznam, że ja sam pewności nie mam czy ta sytuacja w RedBullu to tylko kwestia różnicy talentów i przypadkowych awarii, czy też przeciwnie (albo dodatkowo) - nieprzypadkowych awarii i faktycznie różnych bolidów (itp). Piszę, że mam wątpliwości i tyle, tylko tyle. W każdym razie szkoda mi Webera, bo chłop wydaje się być dość sympatyczny, i mam nadzieję, że sytuacja się odmieni, a przynajmniej poprawi (choć być może z różnych powodów).
16.04.2011 19:38
0
50. emi_lla - 40. „R90 nie da się sprawdzic w ten sposób kierowców” (posadzić ich w jednakowych bolidach). I dalej „Nikt nie będzie miał takich samych warunków! zaczynając od pogody temperatury toru, nagumowania toru, temperaturo opon silnika no mozna wyliczac bez końca! nikt nie jest w stanie tego sprawdzić”. Odpowiem: da się. Niech przez cały sezon jeżdżą w bardzo podobnych bolidach (najlepiej systemem rotacyjnym) i wtedy stosunkowo łatwo będzie można wyciągnąć wystarczająco dokładne wnioski (co więcej, potwierdzone naukowo , bo statystycznie) co do umiejętności kierowców. Wtedy wpływy innych czynników w dużym stopniu się uśrednią (może inaczej: zniosą). A potem najlepiej jeszcze raz, bądź dwa, powtórzyć eksperyment i będzie cacy.
16.04.2011 19:48
0
Dodam jeszcze, że Vettela szanuję i doceniam jego talent. I wydaje mi się, że wiele, wiele się nauczył od tamtego sezonu. Ale tez powiem szczerze, że jedyną sytuacją, gdzie jeden kierowca tak dominowałby nad innymi, byłaby ta, w której tą osobą dominującą byłby Robert. Dlatego liczę na to, że ci z McLarena wkrótce dopadną Seba.. Pozdro dla wszystkich.
16.04.2011 23:19
0
po 1 to z nickiem przekombinowali bo w f1 wszystkie scenariusze trzeba wziac pod uwage po drugie brawa dla di resty a po 3 licze na atomowy start pietrowa i heitfelda tak jak bylo w malezji ale trzeba sie liczyc z tym ze nick startuje z dalekiej pozycji i zdobycie punktow moze byc stosunkowo trudne ale ja licze i w potencjal bolidu i olbrzymie umiejetnosci nicka oraz ze vitaly pojedzie bezbledny wyscig tak jak to bylo w australii
17.04.2011 00:27
0
Olbrzymie umiejetnosci Heidfelda po trzech sesjach kwalifikacyjnych w tym sezonie to P18 w Australii i P16 w Chinach. Faktycznie. Olbrzymie umiejetnosci. Cos niesamowitego i niepowtarzalnego. Szczęka opada. Taki Vettel to maly pikuś przy Nicku. A Kubica to istny cienias. W gownianym R30 nie zakwalikowal się w ubieglym sezonie do Q3 tylko raz. Zenada. Lopez ma racje. W Monako Nick z Pietrowem doslownie zmiotą z toru calą konkurencję.
17.04.2011 00:52
0
I jeszce jedno. Nie rozumiem tych wszystkich teorii spiskowych na temat Red Bulla pojawiajacych sie na wszystkich forach F1. Dlaczego nie przyjac najbardziej prawdopodobnej j teorii, ze Webber jest ofiarą nowego ogumienia. To nie jest zaden wybitny driver i naprawde moze miec problemy z dostosowaniem swojego stylu jazdy do nowych opon. A Vettel staje sie postacia fascynująca. Podziwiam kierowców, ktorzy potrafia wyciagnąc z bolidu 100%. Zawsze tak myslalem o Robercie i sadzilem ze on zostanie dominatorem, kiedy dostanie w w swoje lapki super szybki bolid. Zal, bo Robert jest szybszy i inteligentiejszy od Vettela, Hamiltona, Alonso, czy Buttona. Naprawdę ciezko sie oglada ten sezon.
17.04.2011 07:23
0
Vettel to taka marketingowa kukiełka na sile robią z niego maszynke do zarabiania kasy ,jest dobrym kierowca ale takich nie brakuje w stawce lepiej czuje jak ustawić mu bolid ale to jest o wiele łatwiejsze jak jesteś first driver a nie jak Mark na doczepke żeby testować dla Vettela to psychicznie też nie pomaga czemu w TR Vettel nie był taki kozak wygral na Monzy ale takie deszczowe wygrane sie zdarzaja nieraz szczescie tak czy siak medal dla Neveya i ekipy a Vettel po prostu tego nie psuje i zaden z niego super kierowca .
17.04.2011 08:36
0
Dla Marka dzisiaj misja specjalna - z 18. pozycji przydałoby się wbić na podium ;)
17.04.2011 08:45
0
na BBC mowia ze hamilton ma b.powazny z samochodem, jakis wyciek paliwa nie jestem pewien, rozwazaja ewentualna mozliwosc startu z pit lane!
17.04.2011 08:53
0
116. Jacek_ NO dość poważnie to wyglądało ale chyba opanowali sytuacje ręcznikami papierowymi.
17.04.2011 08:55
0
115 Bo jak nie to wynocha.
17.04.2011 08:57
0
118. dziarmol@biss W tym bolidzie do zrobienia.
17.04.2011 09:05
0
Pięknie MCL rządzi !!!
17.04.2011 09:13
0
fanka skomentuj to co się stało na starcie ;-)) Ciekawe czy dzisiaj też będziemy oglądać palca ;-))
17.04.2011 09:29
0
@121. dziarmol@biss skomentuj ostatnie akcje RBR i McL ;)))
17.04.2011 09:29
0
SEBASTIAN!!!!!!!!!!!!! VETTEL MISTRZ ALE To zrobil!
17.04.2011 09:30
0
button mistrz świata ;) PS Witam,
17.04.2011 09:32
0
Co zrobił Jenson?? Chyba sie zagotował za bardzo.
17.04.2011 09:36
0
Te opony strasznie mieszają, trzeba bardzo dobrze wyczuć moment kiedy zjechać na zmianę. A tych polsitowskich komentatorów normalnie bym wysłałby na marsa.
17.04.2011 09:39
0
@jar188 Taki zespół (Mcl) i taka gafa. W Mclarenie chcą na siłę wypromować Hamiltona stąd takie głupie rozegranie pit stopu ;-)) A że Button się pogubił to inna sprawa. A i chcialbym posłuchać radia w Mcl. w związku z tym pitem. Bo coś mi się zdaje że Buttona zaskoczyli tym pitstopem stąd taki błąd
17.04.2011 09:39
0
Wicja i Nick siebie warci -nędza
17.04.2011 09:39
0
LR będzie chyba jechał na jedną zmianę, bo innego wytłumaczenia tak późnej zmiany nie ma...
17.04.2011 09:43
0
127. dziarmol@biss, Dobrze ,że ściągnęli Buttona na pit stop bo z każdym kółkiem traciłby sporo sekund, niestety jest tak, że w pewnym momencie opony przestają pracować i kierowca traci w stosunku do jadącego na nowych nawet 2 sek. Błąd tylko i wyłącznie Buttona.
17.04.2011 09:51
0
@jar188 No dobrze ale przecież wiadomo że to Lewis jest katem dla opon i na logikę to on winien zjechać jako pierwszy.
17.04.2011 09:57
0
131. dziarmol@biss, popatrz co się dzieje z czasami kierowców tych co jadą na nowych i tych co jadą na starych, każde kółko na starych to duża strata i nie ma znaczenia czy to Button czy Hamilton, po prostu te opony są tragiczne, mieszają jak jasna ........... i tu sporo epitetów,to nie jest ściganie tylko wyliczanka kiedy zjechać i na ile pitów pojechać
17.04.2011 10:11
0
Vettel wygra :)
17.04.2011 10:16
0
Niestety wygra przez głupi błąd Buttona :(
17.04.2011 10:21
0
Hamilton szaleje ;-)) Tylko czy opony wytrzymają ;-))
17.04.2011 10:27
0
Kto by przypuszczał że będę kibicować Lewisowi ;-))
17.04.2011 10:29
0
136 dziarmol No bój się Boga ...he he
17.04.2011 10:29
0
Dawaj Lewis!!
17.04.2011 10:32
0
brawo Hamilton! typowałem kolejność 1. VET , 2. HAM ale chrzanić te 10 pkt. ;)
17.04.2011 10:33
0
Piknie, brawo Lewis!!!!!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się