Wczoraj FIA potwierdziła, że komisja ds. torów F1 bacznie obserwuje możliwość zmian na obiektach, na których rozgrywane są Grand Prix, co ma na celu poprawę możliwości wyprzedzania w Formule 1.
FIA potwierdziła także, że komisja ds. torów F1 przygląda się możliwości dokonania zmian na niektórych obiektach.
„Grupa ds. projektowania torów sprawdza obiekty Grand Prix, aby zidentyfikować możliwość zwiększenia okazji do wyprzedzania” napisano w oświadczeniu FIA.
„Musimy sprzyjać wyprzedzaniu” mówił dla La Stampa Jean Todt, były szef ekipy Ferrari a obecnie prezydent FIA. „W Abu Zabi było to nie możliwe” dodawał donosząc się najprawdopodobniej do problemów Fernando Alonso, który w ostatnim wyścigu sezonu utknął za Witalijem Pietrowem, tracąc szanse na trzeci tytuł mistrzowski.
Dyrektor techniczny Williamsa, Sam Michael, także ostatnio skrytykował tory F1, dochodząc nawet do wniosku, że szybkie szykany powinny zostać zakazane w Formule 1, gdyż zamiast stwarzać możliwość wyprzedzania pozwalają dość skutecznie blokować zawodników z tyłu. Lepszym rozwiązaniem jest w takich miejscach stosowanie nawrotów, które uniemożliwiają, zajęcie dobrej pozycji wyjściowej w przypadku słabszego wejścia w zakręt i na odwrót.
09.03.2011 09:24
0
szybkie szykany chce wywalic ?? na głowe upadł przecież takie tory są jednymi z najlepszych np. montreal i monaco
09.03.2011 09:27
0
O wyprzedzaniu trzeba było myśleć podczas projektowania torów. Zapytajcie się swojego nadwornego projektanta dla czego tak trudno wyprzedzać? Pomyślcie może o zmianie samego projektanta?
09.03.2011 09:49
0
chodzilo mu razej o takie szykany jak w barcelonie czy abu zabi. W Monako kazdy wie ze nie mozna wyprzedzac i tyle, kwestia nowych obiektow.
09.03.2011 10:34
0
@2, popieram cię, ale ktoś na tym monopolu musi korzystać, bo jeśli trzeba poprawiać tory po tak "świetnym" architekcie, to efekt ten musi spoczywać w którymś z portfeli.
09.03.2011 15:21
0
Jak jeszcze nie dawno krytykowałem FIA za decyzję, które w większości sztucznie mają poprawić widowiska, tak teraz - obok ruchomego skrzydła - to jest chyba najlepsza wiadomość jaką słyszałem. Ciekawe tylko jak poprawią... Stary Hockenheimring! :D A Tilke to inna sprawa. Kazali mu robić bezpieczne tory i wziął to sobie do serca... Za mocno trochę.
09.03.2011 15:37
0
Jestem w 100% za przebudowaniem pierwszego zakrętu na Catalunia:). W Abu Zabi nie dało się wyprzedzać? A Kubica wyprzedzający Kobayashiego? nowe tory sa nudne, bo są sztuczne. Stare powstawały nie powstawały pod F1, przez co to kierowcy samochodów musieli się do nich dostosować, nie odwrotnie. A nowe tory? Długie proste, umożliwiające rozpędzenie się bolidom do niesamowitych prędkości (których nie czuć ze względu na szerokość tras), strefy bezpieczeństwa, przez które nie można odróżnić chłopców od mężczyzn, echhh, ciężkie czasy.
09.03.2011 15:38
0
Wszystko fajnie . Tylko żeby to nie był kolejny pretekst do pozbycia się niewygodnych torów ....
09.03.2011 18:03
0
5 też jestem fanem starego hockenheimringu
09.03.2011 18:05
0
6. Konik_mekr - bardzo trafna analiza. Dodam, że na starych torach typu Monza szykany jakoś kiedyś służyły wyprzedzaniu, nie odwrotnie. Wszystko zepsuł rozwój aerodynamiki.
09.03.2011 18:42
0
na początku sezonu 2010 została powołana specjalna komisja ds wyprzedzania..... ... zasnęła....nie pamiętam jej żadnego wniosku.. baki do pełna, miliony przycisków do sterowania Bóg wie czym, regulaminowy zawrót głoawy itd. Praktycznie w sezonie 2010 gdyby nie deszcz, to emocje tylko po starcie i koniec... nie lepiej kierownica + pedał gazu+pedał hamulca= emocje i sport
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się