WIADOMOŚCI

Alonso nowym liderem mistrzostw
Alonso nowym liderem mistrzostw
Inauguracyjny wyścig o Grand Prix Korei padł łupem Fernando Alonso. W wyścigu okrojonym z dystansu pokonanego tempem wyścigowym, lecz nie z akcji, Hiszpan skorzystał z dramatu ekipy Red Bull Racing, odnosząc piąte zwycięstwo w sezonie.
baner_rbr_v3.jpg
Wczorajsze prognozy pogody sprawdziły się – kierowcy musieli zmagać się z deszczem i z początku mokrym, a następnie przesychającym torem. Najpierw sędziowie uznali, że warunki są na tyle trudne, iż start powinien odbyć się za samochodem bezpieczeństwa. Tak też się stało, w dodatku z 10-minutowym opóźnieniem.

Stawka „wystartowała” na oponach deszczowych, a po chwili Jenson Button stwierdził w przekazie radiowym, iż warunki atmosferyczne sprawiają, że prowadzenie bolidu jest ekstremalnie trudne. W podobnym tonie wypowiadał się Fernando Alonso. W tym momencie prognozy sugerowały intensywne opady przez co najmniej 20 kolejnych minut.

Po trzech okrążeniach pokonanych za samochodem bezpieczeństwa, wyścig został wstrzymany, a stawka z powrotem ustawiła się na polach startowych. Opady zelżały, a restart wyścigu – za samochodem bezpieczeństwa – został wyznaczony na godzinę 9:05 czasu polskiego.

Po pokonaniu kolejnych 13 okrążeń za samochodem prowadzonym przez Bernda Mayländera, rozpoczęła się prawdziwa rywalizacja. Najlepiej poradzili sobie kierowcy zespołu Mercedesa – Michael Schumacher zyskał pozycję na rzecz Roberta Kubicy, a Nico Rosberg znalazł się przed Lewisem Hamiltonem. Pierwsze okrążenie tempem wyścigowym bardzo szybko pokonał Sebastian Vettel, który zyskał ponad 2 sekundy do drugiego – Marka Webbera.

Na 19 okrążeniu panowanie nad bolidem stracił Mark Webber. Lider klasyfikacji generalnej uderzył w betonową ścianę okalającą tor, a następnie przeciął linię jazdy Nico Rosberga, dla którego również był to koniec rywalizacji na południowokoreańskim torze. Kolejne okrążenia kierowcom przyszło pokonywać za samochodem bezpieczeństwa. Ostra rywalizacja nie trwała więc długo.

Cztery okrążenia później nastąpił restart. Kolejnym utrudnieniem było znajdujące się w zakręcie numer 4, przednie skrzydło pochodzące z T127 Jarno Trullego, które Włoch urwał podczas manewru wyprzedzania przeprowadzanego na Bruno Sennie. Sędziowie uznali tę sytuację za incydent wyścigowy.

Kolejnym pechowcem był Lucas di Grassi, który po kontakcie z jednym z bolidów HRT, rozbił swoje VR-01. Chwilę później byliśmy świadkami udanego manewru wyprzedzania przeprowadzonego przez Michaela Schumachera na Jensonie Buttonie.

Pierwszym kierowcą z czołówki, który zdecydował się na opony przejściowe, był właśnie obecny mistrz świata. Podobną decyzję podjął zespół Adriana Sutila – chwilę później Niemiec stracił jednak panowanie nad VJM03. Kolejnym kierowcą z pierwszej dziesiątki, któremu mechanicy zmienili opony na przejściowe, był Nico Hulkenberg. Kierowca Williamsa szybko stracił jednak pozycję na rzecz Witalija Pietrowa, który wcześniej zmienił opony.

Chwilę później doszło do kolizji Sebastiena Buemi z jadącym na wysokiej, bo jedenastej, pozycji Timo Glockiem z Virgin Racign. Na tor znów wyjechał samochód bezpieczeństwa, a cała czołówka zjechała na swoje stanowiska serwisowe. Największe problemy mieli Fernando Alonso oraz Robert Kubica. Hiszpan stracił pozycję na rzecz Hamiltona, natomiast Polak opuścił aleję serwisową na dziewiątym miejscu.

Po kolejnym restarcie, Fernando Alonso po błędzie Hamiltona, szybko odzyskał jednak drugą pozycję. Spore problemy z utrzymaniem się na właściwej linii miał Adrian Sutil, który najpierw zepchnął Jensona Buttona, a następnie zaliczył problematyczną walkę z Kamui Kobayashim. Na 40 okrążaniu, swoje R30 rozbił jadący na siódmej pozycji Witalij Pietrow, tracąc szanse na bardzo ważne punkty.

Na 10 okrążeń przed metą, liderem wyścigu został Fernando Alonso. Hiszpan wyprzedził borykającego się z problemem technicznym Sebastiana Vettela. Na drugie miejsce awansował Lewis Hamilton, trzecie miejsce okupował Felipe Massa. Chwilę później kolejny niebezpieczny manewr zaliczył Adrian Sutil, tym razem Niemiec po kontakcie z Kobayashim, musiał wycofać się w dalszej rywalizacji.

W samej końcówce, Robert Kubica mocno naciskał Nico Hulkenberga, który popełnił błąd, wypadł z toru i natychmiast zjechał po komplet świeżych opon. Polak chwilę później znalazł się również przed drugim kierowcą Williamsa – Rubensem Barrichello. Kubica znajdował się na piątym miejscu, które dowiózł już do mety.

Do mety wyścigu dojechało jedynie 15 kierowców, wartą uwagi jest czwarta pozycja Michaela Schumachera oraz szóste miejsce Vitantonio Liuzziego. Matematyczne szanse na mistrzowski tytuł zachowała cała czołowa piątka, jednak w praktyce, nadzieje Jensona Buttona są znikome.

Inauguracyjny weekend wyścigowcy na południowokoreańskim torze dobiegł końca. Kolejna, przedostatnia już, runda mistrzostw świata zostanie rozegrana za 2 tygodnie w Brazylii na torze Autodromo Jose Carlos Pace. Zapraszamy!

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasPunkty
1 es Fernando Alonso Ferrari 2:48:20.810 25
2 gb Lewis Hamilton McLaren + 14.9 18
3 br Felipe Massa Ferrari + 30.8 15
4 de Ralf Schumacher Mercedes + 39.6 12
5 pl Robert Kubica Renault + 47.7 10
6 it Vitantonio Liuzzi Force India + 53.5 8
7 br Rubens Barrichello Williams + 69.2 6
8 jp Kamui Kobayashi BMW Sauber + 77.8 4
9 de Nick Heidfeld BMW Sauber + 80.1 2
10 de Nico Hulkenberg Williams + 80.8 1
11 es Jaime Alguersuari + 84.1
12 gb Jenson Button McLaren + 89.9
13 fi Heikki Kovalainen Team Lotus + 1 okr.
14 br Bruno Senna HRT F1 + 2 okr.
15 jp Sakon Yamamoto HRT F1 + 2 okr.
16 de Adrian Sutil Force India + 9 okr.
17 de Sebastian Vettel Red Bull + 10 okr.
18 ru Witalij Pietrow Renault + 16 okr.
19 de Timo Glock Virgin Racing + 24 okr.
20 ch Sebastien Buemi + 25 okr.
21 br Lucas di Grassi Virgin Racing + 30 okr.
22 it Jarno Trulli Team Lotus + 30 okr.
23 au Mark Webber Red Bull + 37 okr.
24 de Nico Rosberg Mercedes + 37 okr.
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

483 KOMENTARZY
avatar
kedar9315

24.10.2010 13:35

0

50. sk0k kazdy moze mieć słaby wyścig a po twojej gadce widać że krada nam sie tu maly solidarnośc z rodakiem w f1 :P


avatar
luka55

24.10.2010 13:43

0

Lilka @245 Dokldanie tak moze byc jak moiwsz dlatego pisze ze RB jak ma ochote na mistzra indywidualnego to musi postawic na Webbera i powiedziec to jakos Vettelovi , no moe to nie jest piekne ale czas czas wyboru nadzszed w Ferrari i Mclarenie walzca Alosno i Hamilton a koledzy z zespolu beda im pomagac tudziez przeszkadzac innym. Tak wiec nie da sie w tej sytuacji walczyc dwoma autami o mistzrostwo ( chodzi o Webbera i Vettela) . Ale jak to powiedziec Sebastianowi, tak rozgoryczonej mlodej goracej glowie , chlopakowi ktory podczas wyscigu byl juz liderem a zostal z niczym ? Teraz wszystko w rekach RB czy szefostwa czy bedzie TO czy tez nie. Zdrugiej strony po wyscigu w wywiadzie bylo widac po Sebastianie jakby juz nie wierzyl w mozliowsc zdobycia tytulu co moze tylko pomoc Markowi. Druga sprawa to czy Mark jest w stanie powlaczyc z Alonso , wszystko sie okaze , dlatego czekam z niecierpliowscia na nastepne GP.


avatar
frg1pl

24.10.2010 13:43

0

A mi sie bardzo podobalo. Wyscig bardzo ciekawy, duzo emocji i niepewnosci. Bardzo ladnie poprowadzony przez SC wtedy kiedy bylo trzeba do tego wszystkiego tor tym razem Hermanowi sie udal- jest niezly. Schumacher wreszcie sie wyszalal, Rosberg pokazal ze jest dobrym kierowca- moim zdaniem to razem z Vettelem najwieksi pechowcy tego GP. Kubica pojechal na zimno ale pewnie dzieki temu dojechal do mety. Pietrow to juz klasyk...a do tego jara szlugi w kokpicie- jak sie rozwalil widzialem dym lecacy z kasku:) TR Hamiltona bylo dzis dobre (o tych przejsciowkach rewelka). Massa blysnal, Webber chyba sie zagapil, tak mysle.


avatar
kierowca

24.10.2010 13:45

0

Jesli ALO chce byc mistrzem to musi za 2 tyg dobrze pojechac w Brazyli, bo ABUZABI to bedzie procesja. W kwalifikacjach najpewniej PP i P2 dla RBR a potem wyscig bez wyprzedzania bo nie ma za bardzo gdzie. Wiec sprawa tytułu musi sie rozstrzygnąć tradycyjnie na Interlagos. I dlatego RBR musi oficjalnie postawic na Webbera. Chociarz w tym wszystkim namieszac moze HAM. No i jest tez problem z silnikami RBR, wiec powyzsze kalkulacje moga nie miec sensu. Jesli RBR nie startuje z czuba ma marne szanse na dobry koncowy wynik wyscigu. A wtedy nawet mistrzostwo konstruktorów odjedzie. A wtedy to RBR bylby posmiewiskiem. Majac przez cały sezon najszybszy samochód !!!


avatar
mario74

24.10.2010 13:47

0

mam takie pytanie, dlaczego wyścig trwał prawie 3 godziny podczas gdy regulamin mowi ze moze tylko 2?? odliczyli ten czas, kiedy czekali na restart??


avatar
Lilka

24.10.2010 13:48

0

247. luka55 - Na pewno następne wyścigi będą bardzo emocjonujące.Myślę jednak, że to Alonso zgarnie tytuł mistrza.Webber potrafi popełniać błędy w bardzo ważnych momentach, tak ja napisałeś wcześniej, że Alonso ma nerwy na wodzy. Ale czuję jednak, że Hamilton tez może jeszcze coś narozrabiać w dobrym i złym słowa znaczeniu.


avatar
bacardi2

24.10.2010 13:50

0

Pomoc Markowi? Wątpię :: http://www.autosport.com/ne ws/report.php/id/87723


avatar
Lilka

24.10.2010 13:51

0

250.mario74 - a policzyłeś jeszcze, że wyścig zaczął się z opóźnieniem ?


avatar
luka55

24.10.2010 13:57

0

Lilka @251 Zgadza sie . Ja tez jeszcze licze najkies szalenstwa ze strony Hamiltona licze ze da nam jeszcze w kocowce zaszczyk emocji.


avatar
luka55

24.10.2010 13:57

0

zastrzyk oczywiscie


avatar
mario74

24.10.2010 13:57

0

no pierwsze kółka za SC zrobili po 8 wiec chyba wtedy sie zacząl


avatar
Lilka

24.10.2010 14:00

0

256.mario74 o 8.10 się zaczął, bo czekali na poprawienie się warunków...


avatar
mario74

24.10.2010 14:02

0

1 F.Alonso Ferrari 2:48:20.810 25 nawet tu tak napisali:P


avatar
szerter

24.10.2010 14:02

0

256. mario74 - o popatrz, popatrz odpowiedź jest w 188. mysterio, wystarczyło przeczytać. Strasznie głupio wygląda teraz Twoje pytanie.


avatar
Lilka

24.10.2010 14:03

0

mario74 - A wznowili o 9.05 więc łączny czas może być 2 godz i 15 min nie więcej


avatar
witam

24.10.2010 14:03

0

113.arthi. Kolego ja widze ze ty nie ogladales wyscigu, ja ogladam na RTL i mam oczy w przeciwienstwie do ciebie. Kierowcy sie skarzyli? Hahahah ktorzy? Oczywiscie ci ktorzy byli z przodu tzn np Webber itp: bo wiedzieli ze nie maja szans w takich warunkach wiele kierowcow mowilo ze mozna normalnie startowac , a ten numer z przedluzenien SC to poprostu szwindel! Chlopie zdejmij rozowe okulary popatrz na rzeczy troche obiektywnie... Pozdro 131 RoyalFlaschF1, Po pierwsze to minie nie obrazaj ze jesten Idiota bo kazdy ma prawo do swojwgo zdania , A po drugie to jestes tepy jak but i nie mam ochoty z toba polemizowac, a tak na marginesie to widok z kamery pokladowej jest conojmniej 10 razy gorszy niz z kokpitu a wszystko rozmazuje przewijana przed kamera folia. Napisze jescze raz dla takich pajacow jak ty. Starty odbywaly sie w jaszcze gorzsych warunkach niz dzsiejsze i to wielokrotnie . Ps; Moja agresja do ciebie bierze sie tylko z tego ze nazwales mnie idiota , to ty zaczales takze dziekuje za dyskusje i nie mam zamiaru wiecej odpisywac na glupie komentarze ludzi ktorzy nie potrafia obiektywnie oceniac faktow. I zarazem kieruje moje slowa z postu 108 do wszystkich ktorym taka mysl przeszla przez glowe... Co to ma wszystko wspulnego ze sportem!? Wszystkim i tak rzadza pieniadze!


avatar
antos05

24.10.2010 14:06

0

Los okazała się sprawiedliwy dla Niemca z RBR.Nie zasłużył na majstra i dzis spłatał mu figla.On najzwyczajniej w świecie nie zostanie mistrzem świata, bo jest słaby.Swoją drogą trzeba być "mistrzem" mając taki bolid i nie wygrać sezonu.Alonso powalczy z Webberem o tytuł. Robert miał problemy z oponami na początku ale później pojechał solidny wyścig.


avatar
kierowca

24.10.2010 14:22

0

I stanie sie to o czym pisalem w polowie sezonu. RBR bez majstra kierowców i z olbrzymimi klopotami w klasyfikacji konstruktorów moze w przyszłym sezonie miec spore problemy z utrzymaniem formy. Spodziewam się ze to raczej bedzie koniec RBR. W sezonie 2012 spodziewam sie ze juz ich nie zobaczymy. Nie mozna bez konsekwencji zaprzepaszczac takiej olbrzymiej przewagi w osiagach jak to zrobiło RBR. Uwazam ze zespol jest źle zarzadzany.


avatar
dziarmol@biss

24.10.2010 14:37

0

Wyścig zwalony przez sędziów!! Brawa dla Fernando ;-)) za zimną krew (a mówią że Hiszpanie to gorące głowy). Zaczynam lubić Hamiltona za wolę walki, za przytyki pod adresem stewardów ;-))) Problem Kubicy to niestety kiepski niereformowalny bolid którym nie dało się jechać. Bardzo rzadko pokazywany Robert, ale było widać jak mocno się ślizgał. I z tego powodu to piąte (bardzo szczęśliwe) miejsce to nagroda za walkę z bolidem. Schumacher odrodził się?? Jakieś jaja sobie robicie?? Przecież kolega (Rosberg) z zespołu objechał go jak chciał he he więc pytam gdzie ten jego geniusz?? To że wyprzedził Roberta i Buttona któremu też auto strasznie się ślizgało jeszcze o niczym nie świadczy. RBR ! Mieć najlepszy bolid w stawce i przegrywać to hańba ;-)) Sutil jechał dzisiaj jak Nakajima ;-)) crash tester Kto będzie królem?? Alonso ma problem i to wielki bo zdaje się że nie ma już zapasowego silnika a każda wymiana to cofnięcie w tył, więc chyba mimo wszystko Webber o ile postawi na niego zespół co nie jest takie pewne ;-)) No i na koniec wisienka na torcie ;-))) Katiusza z Wyborga !! paszoł won za Ural i nie wracaj!! @Grześ12 vel Grzesiek12 ;-))) pozdrawiam @obi vel Zenobi ;-))) pozdrawiam


avatar
antos05

24.10.2010 14:37

0

263. kierowca "Uwazam ze zespol jest źle zarzadzany" Tak dokładnie-juz dawno powinni postawić na Webbera......


avatar
witam

24.10.2010 14:40

0

222. Steeler. Ladnie to napisales, naprawde bardziejobiektywniesie tego nie dalo napisa. A co sadzisz o moim wpisie 108?


avatar
saint77

24.10.2010 14:44

0

@222. steeler: 100% popieram. Znakomicie napisane. Ale fanatyków nie przekonasz, prędzej Pacyfik wyschnie.


avatar
witam

24.10.2010 14:48

0

250.mario74. To troche skomplikowane zasady i paragrafy FiA. Mniej wiecej chodzi o to ze na poczatku wyscigu zostaly przejechany 3 pelne okrazenia azeby mozna bylo uznac 50% punktow kierowca z pierwszej 10. Potem byla czerwona flaga i od tego momentu nie liczyl sie czas tylko to ze kierowcy mieli za soba 75% czasu do ukonczenia wyscigu, wtedy wyscig nie trwa w zasadzie 2 godzin i moze byc doprowadzony do konca. To mniej wiecej tak wyglada a jezeli ktos wie dokladniej jak to jest z tymi przepisami to chatnie jeszcze sie czegos dowiem :D prosze o wpisy.


avatar
dziarmol@biss

24.10.2010 14:48

0

222. Steeler- He he he ..nic nie trzeba skreślać ;-))


avatar
faV

24.10.2010 14:55

0

komentarz dnia: "Kobayashi za Kobayashim"...;d;d;d;d;d


avatar
ozyrys88

24.10.2010 14:59

0

Jak to jest z długością wyścigu? Gdzieś czytałem, że może on max trwać 2h a ten trwał 2:48:20.810. Nie było to jakieś nagięcie przepisów tylko dlatego, że to pierwsze GP w Korei i nie chcieli robić "przykrości" Koreańczykom, którzy się tak śpieszyli z budową na to GP


avatar
Lilka

24.10.2010 15:03

0

271.ozyrys88 - czytaj poprzednie posty, a nie powtarzasz pytania .w 268 masz odpowiedź.


avatar
racingfan

24.10.2010 15:09

0

Świetnie Alonso!!! wspaniała jazda i zasłużone zwycięstwo, mimo wpadki mechanikówk, którzy jak widać niewiele lepsi od kolegów z Renault. Szkoda mi Webbera, to on tu powinien wygrać, niestety fatalny błąd - wyjazd poza tor - skończył się dla niego fatalnie w kontekście utraconych punktów i pozycji lidera , jednak tego złego nie było zbyt dużo bo traci tylko 11 pnk. no i Vettel też nie skończył, więc wciąż zachowuje szanse na tytuł, musi tylko mieć szczęście, dobrze jechać pozostałe 2 wyścigi i uważać na Alonso i Hamiltona .


avatar
orinocoPL

24.10.2010 15:11

0

Dzis mial premiere nowy wyscig w kalendarzu F1 i bylo to wydarzenie bez precedensu. Po raz pierwszy w tym sezonie kierowcy pojechali jednego dnia dwa wyscigi. Najpierw skomentuje drugi. Alonso-brawo, aczkolwiek pomoglo szczescie. Ham-ok. nadal liczy sie w walce, niestety... Massa wreszcie na podium ale sezon i tak bardzo slaby. Schumi-bezwzglednie najlepszy wynik sezonu, smiem twierdzic, ze oba Merce byly ustawione na deszcz i bylo warto, co widac po wyniku choc Nico nie ukonczyl. Kubica... trudna sprawa do oceny. Niby blad w pit-stopie, niby slabo jechal, niby zle ustawienia ale jest piate miejsce i tego sie trzymajmy. Obstawialem szóste wiec jest ok. nie bede narzekal jak paru (uzupelnic odpowiednim epitetem) powyzej. Nico szkoda, "YES, BABY!" niekoniecznie, Mark zrobil blad, ale nadal ma szanse, no chyba, ze RBR jest tak DURNY, zeby nadal kurczowo trzymac sie Vettela. Pietrow... zmienmy temat. A teraz wyscig numer jeden. We wspanialej scenerii cieplego i pogodnego poludnia Korei odbyl sie wyscig F1. Byl niezwykle fascynujacy, napiecie trzymalo od startu do mety. Ostateczna kolejnosc na mecie to VET, WEB, ALO, HAM, ROS, MAS, BUT, KUB, SCH, BAR. Kibice jeszcze dlugo beda z rozzewnieniem wspominac to co sie dzialo na imponujacym dystansie czterech okrazen. A wszystko to dzieki uporowi wspanialego filantropa jakim jest Bernie E. Podziekujmy mu wszyscy razem za przezycia roku: DZIEKUJEMY CI BERNIE "FUCKIN'-GREEDY-FOR-ASIAN-MONEY" ECCLESTONE! (Parodia off)


avatar
ozyrys88

24.10.2010 15:13

0

Lilka, przepraszam bardzo, gdzieś przeoczyłem te poprzednie posty, które omawiają kwestię o którą chciałem zapytać. Spostrzegłem się już po dodaniu komentarza (dużo ich jest) a niestety nie ma funkcji usuwania komentarzy ;/ a tak na marginesie to Twój komentarz zwracający mi uwagę jest tak samo zbędny, jak mój z powtarzającym się pytaniem. Oczywiście bez urazy :)


avatar
szerter

24.10.2010 15:16

0

268. witam - nie wprowadzaj w błąd. Przy przejechaniu od 2 okrążeń do 75% dystansu przyznaje się 50% punktów. Powyżej działa już pełna punktacja. Jednak przejechanie 75% dystansu nie oznacza, że wyścig zostanie doprowadzony do końca. Nadal działa zasada 2 godzin, chyba że wyścig jest zawieszony i wówczas czas zawieszenia jest dodawany do tych 2h. W dzisiejszym wyścigu wyszło właśnie idealnie bo zawieszenie trwało od 7.17 do 8.05 czyli pożądane 48 minut. Efektywnie limit czasowy wynosił 2h 48m + to co zostaje z racji dokończenia kółka. Nie ma się do czego doczepić. Możliwe, że z tego powodu w późniejszym okresie nie pojawił się żaden SC.


avatar
FTS

24.10.2010 15:18

0

mam tylko nadzieję, że za 2 tyg. w Bazyli zobaczymy walkę o mistrzostwo na całego i naprawdę świetny wyścig w wykonaniu WEB ,ALO i HAM, bo moim zdaniem to tylko ta 3 liczy się w walce o zwycięstwo.VET powinien sobie darować wszelkie trudy i starać się pomóc Markowi w uzyskaniu jak najlepszego wyniku


avatar
racingfan

24.10.2010 15:18

0

Ogulnie świetny wyścig, pominąwszy godzinę czekania na restart. Kubica niezła mądra jazda, jak widac spokuj i opanowanie zaprocentowały dobrym finiszem, jak zwykle mechanicy niespisali się jak powinni, można było odnieść wrażenie, że przetrzymali Kubice specjalnie żeby wyjechał za Pietrowem - ale to tylko moje subiektuwne odczucia. Finisz na 5 miejscu daje mu 10 p. i dzięki temu wyprzedza w klasyfikacji Rosberga 2 punktami. .........Kubica jechał zachowawczo i nie szarżował i to się opłaciło, brawo Robert........


avatar
kierowca

24.10.2010 15:21

0

Zawiedziony bylem tylko z powodu braku normalnego startu. Uklad toru powoduje ze pierwsze dwa zakrety po starcie dają dużą dawke emocji. Szkoda, trzeba poczekac do przyszłego roku.


avatar
seb_1746

24.10.2010 15:30

0

cała czwórka na podium "Santander"


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu