2023-07-02 GP Austrii - Wyścig 15:00
| Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Pkt. |
|---|---|---|---|---|
| 1 | M.Verstappen | Red Bull | 1:25:33.607 | 26 |
| 2 | C.Leclerc | Ferrari | +5.155 | 18 |
| 3 | S.Perez | Red Bull | +17.188 | 15 |
| 4 | L.Norris | McLaren | +26.327 | 12 |
| 5 | F.Alonso | Aston Martin | +30.317 | 10 |
| 6 | C.Sainz | Ferrari | +31.377 | 8 |
| 7 | G.Russell | Mercedes | +48.403 | 6 |
| 8 | L.Hamilton | Mercedes | +49.196 | 4 |
| 9 | L.Stroll | Aston Martin | +59.043 | 2 |
| 10 | P.Gasly | Alpine | +67.667 | 1 |
| 11 | A.Albon | Williams | +79.767 | |
| 12 | Z.Guanyu | Alfa Romeo | +1 okr. | |
| 13 | L.Sargeant | Williams | +1 okr. | |
| 14 | E.Ocon | Alpine | +1 okr. | |
| 15 | V.Bottas | Alfa Romeo | +1 okr. | |
| 16 | O.Piastri | McLaren | +1 okr. | |
| 17 | N.de Vries | AlphaTauri | +1 okr. | |
| 18 | K.Magnussen | Haas | +1 okr. | |
| 19 | Y.Tsunoda | AlphaTauri | +1 okr. | |
| 20 | N.Hulkenberg | Haas | DNF |
Sędziowie opublikowali listę powyścigowych kar i zmienione wyniki GP Austrii
Znane są już oficjalne rezultaty tegorocznej edycji GP Austrii z uwzględnieniem 12 kar, jakie nałożono już po jej zakończeniu. Wszystko oczywiście z powodu licznych wyjazdów poza limity toru.
Miniona austriacka farsa z limitami toru znacząco przebiła to, co działo się w tym względzie w 2021 roku, kiedy te potrafiły się wielokrotnie zmieniać się w trakcie weekendu. Odgórne wytyczne nakładające na kierowców obowiązek trzymania się wewnątrz białych linii w każdym miejscu doprowadziły jednak do ogromnego zamieszania na Red Bull Ringu.
W piątkowych kwalifikacjach anulowano 47 czasów, a w sobotę 20 (licząc Sprint Shootout i sam sprint). Największych kontrowersji dostarczyły natomiast niedzielne zmagania, podczas których kontrola wyścigowa nie nadążała ze sprawdzaniem nieszczęsnych granic. Zmusiło to Astona Martina do złożenia oficjalnego protestu, który - jak się później okazało - mocno wpłynął na końcowe wyniki.
Ostatecznie w GP Austrii usunięto aż 83 czasy, a po kilkugodzinnej analizie zdecydowano się także przyznać 12 powyścigowych kar. W dokumencie FIA pojawiła się też informacja o schemacie, według jakiego je przyznawano. Cztery szerokie wyjazdy oznaczały 5 sekund kary, zaś pięć 10. Potem resetowano ten licznik i następne sankcje wręczano takim samym kluczem.
Poniżej prezentujemy wykaz wszystkich późniejszych kar związanych z limitami toru. Oficjalne wyniki GP Austrii widnieją natomiast na górze tego artykułu.
komentarze
1. Postronnyfanf1
Wtf? A Perez? Jemu wolno więcej? On co chwile wyjezdzał i żadnej kary nie dostał.
2. Iron Man
Russell finalnie przed hamsterem - cudowna wiadomość na dobranoc =))
3. kiwiknick
Niezła farsa.
Mam nadzieję że dadzą tam piach albo żwir.
4. MattiM
Crymilton jak zwykle skupił się na płakaniu zamiast jeździe, więc i ze zmieszczeniem się w torze miał problemy.
5. Jacko
Dlaczego 10 sekund bylo po piatym wyjeździe, skoro podczas wyścigu było dopiero po siódmym (przynajmniej wg "komentatorów")?
6. Michael Schumi
@2 No cóż, to już nie to samo jak w Bahrajnie 2021 r., gdzie wyjechał 29 razy poza tor i nie dostał żadnej kary. Nawet Ocon tego dzisiaj nie pobił (według tego klucza wyjechał aż 18 razy). Co jak co to limitów torów powinno się pilnować. Zgadzam się, że wystarczyłoby nie wylewać wszędzie asfaltu tylko zostawić tam trawę, ale jeżeli są takie a nie inne tory oraz ich pobocza to biała linia dalej coś oznacza.
7. Gumek73
Już nie ważne kto i ile dostał, ale oglądam i fascynuję się tym sportem od baaaardzo dawna, ale takich szopek to nie pamiętam.
A może jestem już zbyt stary...
8. hubos21
To już oficjalnie można napisać, RUS wyjaśnił HAM :D :D :D
9. Jacko
@6. Michael Schumi
Powtarzasz to samo nie wiadomo juz który raz i za kazdym razem celowo pomijasz fakt, iż wtedy obowiązywały zupelnie inne przepisy...
10. TomPo
A wystarczyloby w 10-tce postawic taka dluga sciane mistrzow i problem by sie rozwiazal. Nie zmiesciles sie -> ocierasz sie o bande, albo rozwalasz sobie zawiesenie. No ale po co, lepiej robic cyrk z F1.
11. Bartis
Jedyne sensowne wyjście z sytuacji, biorąc pod uwagę że ściągają się tutaj również motocykle, to zmiana układu dziewiątki i dziesiątki. Poszerzenie tak by wyjazd poza tor miał miejsce tylko po wyraźnym błędzie kierowcy.
12. Fan Russell
To jest w Austrii tu zawsze Hamilton ma karę?nawet DNF 2018.
13. Krukkk
@9. Przepis byl od zawsze taki sam, tylko pokoj sedziowski przestal odbierac wiadomosci od Toto.
14. Frytek
Można powiedzieć że te limity toru to jakaś kpina i nieporozumienie. Ale... przecież jedni kierowcy nagminnie naruszali te zasady a inni nie mieli z tym problemu, czyli trzymali się zasad. To nie są amatorzy i powinni wyczuć na ile mogą sobie pozwolić.
Kara była za kilka wyjazdów a nie za jeden,więc był czas aby to ogarnąć.
Dlaczego Russel potrafił się zmieścić na torze a wielokrotny mistrz wielokrotnie wyjeżdżał.
To samo Sainz i Leclerk, jeden się mieścił a drugi nie ,mając te same auta
Dla Ocona to powinni wybudować inny tor.
Może mi łatwo to mówić i wytykać, ale to są najlepsi kierowcy świata i powinni wyczuć limity toru. Zasady takie same dla wszystkich ale nie każdy je ogarniał. Więc kary zasłużone
15. robsch
Hm, problemem jest tworzenie "konsolowych" torów - połacie asfaltu i kreseczki jak u mnie przed blokiem jak graliśmy w kapsle .Wszyscy się podniecają kto ,ile razy wyjechał i czy dostał karę .F1 jest jak disco - polo trzeba zrobić ta żeby było miło ,ściągać kasę z gawiedzi ..a wyścigi ? a kogo interesują wyścigi ....zdrzemnąłem się w połowie ,takie to fascynujące było .A mistrz już jest od trzeciego wyścigu ...smutne .nie to że jest mistrz .Tylko że przewaga jest taka że może sobie na krótkim torze zrobić przerwę na nowe oponki i kawę i tak wygrywa .A furę ma tak dobrą że nie ma problemów z utrzymaniem prędkości i "limitów toru" .
16. LeadwonLJ
Czytam te komentarze i autentycznie zacząłem się śmiać. Jaki hejt na Hamiltona się wylał to jest aż niewiarygodne. Dosłownie ponad połowa kierowców dostała kary, ale społeczność Dziel Pasję musi skrytykować Lewisa. Co z tego, że nie było w ubiegły weekend kierowcy, który nie odstawiłby pajacerki, ale to Lewis jest winien najbardziej. Chciałbym w szczególności przypomnieć, że Hamilton wciąż jest 34 punkty przed Russellem w klasyfikacji, co pokazuje kto w tym sezonie jeździ lepiej. Widzę natomiast, że niektórym wciąż w głowie sterczą bolące lata dominacji Lewisa, kiedy to każdy jeden jego błąd czy zła decyzja były wyciągane jako dowód jego braku talentu
17. Krukkk
@16. Do smiechu Ci myslac o tym co wydaje sie Lewisowi?
Otoz Lewis jest przekonany o tym, ze zasady nie obowiazuja go i ma prawo jezdzic jak tylko podoba mu sie. Przypomnij sobie GP Hiszpanii 2016 kiedy byl swiecie przekonany, ze moze wyprzedzic Rosberga poboczem.
Wczorajsze slowa Toto do Hamiltona tez nie robia na Tobie wrazenia?
18. Faustus
Jak zwykle są równi i równiejsi, co widać po przyznanych karach :-] I dlaczego tak późno?
Russellowi znów udało się "zaorać" Hamiltona, szkoda że przy zielonym stoliku :-] W tempie wyścigowym coś mu nie idzie :-]
Spadek Sainza i tak nie pomoże Norrisowi, który ledwo się mieści w pierwszej 10...
Cyrk F1 pełną gębą...
A Aston Martin ugrał po swoich protestach tyle, że szkoda strzępić sobie język...
Wczorajszy wyścig to parada płaczków, jakiej nigdy nie widziałem. Donosicielstwo wzniosło się na wyżyny absurdu.
Limity są po to, żeby je łamać? Ano nie. Ale sposób ich egzekwowania woła o pomstę do nieba.
19. Dreszcz
Kolejny rok i kolejna farsa z limitami toru w Austri. Na żadnym innym torze takie cyrki nie mają miejsca. Władze toru w porozumieniu z F1 powinny przebudować zakręty 9 i 10 bądź je poszerzyć przedewszytstkim w 10 i przesunąć wierzchołek zakrętu
20. esbek2
A ja się zastanawiam czy nie dało by się zastosować takiej nawierzchni która mocno niszczyła by opony podczas najechania na nią. Aby przy trzykrotnym wjechaniu trzeba było zmieniać oponę. Wtedy skutecznie by to odstraszało od niedozwolonego wyjeżdżania po za tor.
21. sisay
Przeciez byly juz tarki ktore niszczyly opony to je wycofali, trzeba bylo zostawic wtedy zespol ma ryzyko albo sie miesci ale wyjezdza za i nacina opone, to bylo rozwiazanie idealne no ale...
22. Dzogurt92
Co do plucia przy każdej możliwej okazji na LH44 oczywistym jest, że każdy z hejterów był święcie przekonany o zniszczeniu go przez Georga gdy tylko dołączył do zespołu. Po niedługim czasie rzeczywistość okazała się zupełnie inna, więc logicznym jest, że w związku z tym każdy najmniejszy sukces młodszego będą wyolbrzymiać do rangi wydarzenia sezonu. Zabawne jest również to, że gdyby spotkali go osobiście to byliby prawdopodobnie jednymi z pierwszych lecących po autograf ;)
23. Nilatarion
@22 Póki co jest 1:0 dla Georga, jak Hamilton utrzyma motywacje do końca sezonu ma szanse zrobić z nim 1:1 więc średnio.
Fakt poziom płaczu wielu kierowców to dramat, ale Hamilton, który zawsze ma wymówkę to przeginka, blokuje Strolla w poprzednich kwalifikacjach - nie widziałem go w lusterkach. Wyjeżdża za tor teraz - no nie moja wina auto nie skręca xD przecież jakby wsiadł do Haasa teraz to by się zapłakał zaparkował na poboczu i poszedł z fochem do apartamentu.
24. Faustus
@23
Kopiuj/wklej ten sam tekst pod dwoma różnymi artykułami. Po co? Brakło pomysłu na coś mądrego?
25. Faustus
Sorry, mój błąd. Cofam moje obiekcje.
26. Davien 78
@23 Ale to co? Dżodżu się w rozwoju cofnął czy jak? No to na wejściu skopał zad to teraz powinien miażdżyć. Wszakże jest naukowo dowiedzione że w sportach motorowych kierowcy rozwijają się do 29 roku życia, a od 30stki tracą tę naturalną prędkość. Dżodżu na krzywej wznoszącej powinien być jeszcze. A tu masz. Po 2 dychy w kwal Dżodż łapie i tyle samo w tempie wyścigowym. No cóż może czas wreszcie przyznać że był i jest słabszy. Miał tylko bardzo duuuuuuuuuużo farta w zeszłym sezonie i to tylko w wyścigach bo w kwal zebrał manto i to pomimo tego że Ham woził parę kilo aparatury pomiarowej więcej zazwyczaj.
27. Nilatarion
@26 George dostał sezon temu słabego Mecedesa, który był dla niego boskim autem a dla Hamiltona to był złom, z jego psychiką, która jest chyba najsłabsza ze wszystkich kierowców gdy nie idzie wszystko po jego myśli efekt był jaki był.
Jego problem jest większy bo chce umowę jakby obecnie wygrywał a Mecedes na to nie pójdzie nawet jeśli Toto tego chce i o to walczy, nie da mu hajsu ze swoich... Co robi Hamilton stara się o bycie ambasadorem Mercedesa na 10 lat za bajońskie kwoty, jedzie i narzeka na auto. Jeśli oni są ogarnięci mogą mu teraz powiedzieć słuchaj wiemy ile chcesz ale możemy dać połowę. Idziesz na to albo powodzenia w negocjacjach z cyrkiem Ferrari i zdobyciem tam 8 mistrzostwa. Przecież nikt inny go nie weźmie.
28. mardab
To co wyprawia FIA to jest cyrk na kółkach. Odkręcić te tarki, wysmarować teflonem to miejsce i niech sobie wyjeżdżają dowoli. Po wyścigu przykręcić z powrotem jeśli jeździ tu MotoGP.
29. BlahFFF
@23. Nilatarion, to troche smieszne, ze wyciagnales takie wnioski tylko na podstawie tego, ze puszczano glownie team radio Hamiltona i Norrisa odnosnie tego tematu. Nie wiesz co tam bylo slychac u innych kierowcow, a prawda jest taka, ze kazdy skarzyl na kazdego jesli mialo to szanse poprawic swoj wynik.
Posluchaj sobie jak VER steka na bolid w trakcie kwalifikacji czy wyscigu, po czym, wygrywajac nagle wypowiedzi diametralnie sie zmieniaja. Zapomniales juz o Alonso i jego przygodach z MCL i Honda, gdzie wprost stwierdzal, ze szkoda mu czasu ma meczarnie w tym bolidzie. Mial w sumie racje, bo zlom to byl straszny, ale marudzil jak male dziecko zamiast zagryzc zeby.
HAM, tak samo jak wiekszosc kierowcow ma po prostu taki styl. Jak nie idzie albo bolid nie pasuje idealnie do jego stylu to narzeka na co tylko sie da. Nie ma co z tego robic wielkiego halo.
Co do zeszlego sezonu. Wielokrotnie bylo mowione, ze HAM robil tam za krolika doswiadczalnego przez pierwsza polowe sezonu. Dodatkowo, RUS mial wiecej szczescia. W tym sezonie z tym jego szczesciem jest juz troche gorzej, ale co do zasady jezdzi solidnie, i w sumie muszac sie czasem przebijac gdzies z tylu, wypada pod tym wzgledem lepiej od Bottasa, ktory w takich sytujacjach praktycznie nigdy sobie nie radzil.
30. Krukkk
@29. No i co z tych doswiadczen wyszlo? Jakie dane Mercedes zebral montujac w bolidzie nr 44 te rzekome kilogramy czujnikow ktore widzial Davien 78? Z perspektywy czasu wiemy, ze czujniki pokazaly wielkie "G". :D
Jedno jest pewne: Hamilton postanowil bawic sie w aktorstwo a Russell po prostu jechal. Skonczylo sie narzekanie na FiA, Byki i co tam jeszcze wymysli sobie Toto wraz z Lewisem, bo mamy juz DRUGI SEZON po zmianie przepisow. Do Wolffa zaczyna docierac ten bolesny fakt, a Lewis nadal buja w oblokach szukajac wymowek.
Jesli chodzi o Hamiltona...Rozpieszczony przez Mercedesa gosc jest najzwyczajniej w swiecie przykry. Zawartosc pod sufitem nakazuje mu wyglupiac sie, wiec pozostaje tylko czekac kiedy przejdzie na zasluzona emeryture a wraz z nim armia troli. Trzeba przypomniec, ze w F1 nie bylo do tego stopnia przereklamowanych kierowcow jak Hamilton i Vettel za ktorymi stoi (stala) tylu trolli.
Na potwierdzenie moich slow prosze zwrocic uwage na ilosc komentarzy pod arytkulami mowiacymi o kwalifikacjach i wyscigach. Hamilton przestal wygrywac i z miejsca komentowanie wyglada zupelnie inaczej, juz nie ma bezsensownych komentarzy broniacych dokonan Lewisa i nagonki na kazdego, kto osmielil sie wytkanc blad "mistrza wszech czasow".
Kolejny przyklad: Prosze zajrzec do archiwum tego serwisu (sezon 2014,2015,2016) i zobaczyc ilu uzytkownikow zostalo zbanowanych tylko dlatego, ze osmielili sie pisac wprost o swojej niecheci do LH#44.
Ludzi zbanowano a Mercedes udowadnia, ze bez extra przywilejow nie sa w stanie zbudowac normalnego bolidu. Z fenomenem Hamiltona jest tak samo jak z rankingiem szkol-najwyzej w rankingu jest ta, ktora wyrzuca uczniow zanizajacych srednia szkoly.
31. BlahFFF
@30. Krukkk, co wyszlo? Wyszlo, to ze Merc zblizyl sie do czolowki w drugiej polowie, rywalizowal z Ferrari co na poczatku sezonu bylo nierealne, a sam HAM zaczal mocno gonic Russela chociaz ostatecznie jednak nie dogonil. To, ze Merc znowu poszedl w ta koncepcje na 2023 to juz inna kwestia, co zreszta nie bylo na reke Hamiltonowi i o czym tez mowil.
Co do bycia rozpieszczonym, zobacz jaki jest VER. RB jest w stanie poswiecic wszystko dla niego byle by byl zadowolony. Podobnie bylo z ALO w Ferrari. Na pewnym etapie robi sie to meczace, i widac, ze Mercedes tez ma powoli troche dosc tych narzekan ze strony Hamiltona (team radio z Austrii z wypowiedzia Wolffa).
Niezaleznie jak bardzo nie lubisz Hamiltona, ani osiagniec, ani tego ze jest swietnym kierowca mu nie odbierzesz. Daj mu konkurencyjny bolid i bedzie rywaliziwal z VER jak w 2021 zamiast stekac.
32. Krukkk
@31. Nie chce byc zlosliwy, bo taki np. Danielson92 juz gryzie klawiature czytajac fakty, wiec napisze tylko tyle:
To Ferrari zaslablo a Mercedes zrozumial, ze w koncu musi robic swoje zamiast ciagle beczec na Byki i odgrywac szopki z bolacymi plecami.
Zgadza sie, ze Verstappen jest rozpieszczony, ale to przynosi zamierzony efekt i inkasuje kolejne wygrane. Dopoki schemat dziala to jest wszystko cacy.
Nic nie zamierzam odbierac Hamiltonowi. Jako kibic oczekuje normalnego zachow
33. Krukkk
*Nic nie zamierzam odbierac Hamiltonowi. Jako kibic oczekuje normalnego zachowania i zapieprzania w miare mozliwosci do przodu.
Temat sezonu 2021 zostawiam w spokoju, bo i tak nie dojdziemy do wspolnego porozumienia. Natomiast jesli chodzi o walke Hamiltona z innym kierowcami jak rowny z rownym to dobitnie obnazylo Jego umiejetnosci GP Hiszpanii 2016. Wiem, ze to bylo dawno, ludzie sie zmieniaja bla...bla... itd. Nie zmienia to faktu, ze Lewis podpala sie w takich sytuacjach i przewartosciowane ego daje o sobie znac.
Dlatego uwazam, ze w takich samych bolidach Lewis przegralby z Maxem.
34. LeadwonLJ
@17 GP Hiszpanii, w którym Rosberg wypchnął Hamiltona z toru?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz