2022-03-18 GP Bahrajnu - #2 trening 16:00 - 17:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
---|---|---|---|---|
1 | M.Verstappen | Red Bull | 1:31.936 | 20 |
2 | C.Leclerc | Ferrari | 1:32.023 | 19 |
3 | C.Sainz | Ferrari | 1:32.520 | 20 |
4 | G.Russell | Mercedes | 1:32.529 | 24 |
5 | F.Alonso | Alpine | 1:32.877 | 23 |
6 | V.Bottas | Alfa Romeo | 1:32.951 | 29 |
7 | S.Perez | Red Bull | 1:32.958 | 20 |
8 | M.Schumacher | Haas | 1:33.085 | 23 |
9 | L.Hamilton | Mercedes | 1:33.144 | 22 |
10 | K.Magnussen | Haas | 1:33.183 | 22 |
11 | L.Norris | McLaren | 1:33.280 | 26 |
12 | E.Ocon | Alpine | 1:33.360 | 24 |
13 | P.Gasly | AlphaTauri | 1:33.621 | 24 |
14 | Y.Tsunoda | AlphaTauri | 1:33.789 | 26 |
15 | G.Zhou | Alfa Romeo | 1:33.953 | 26 |
16 | L.Stroll | Aston Martin | 1:33.958 | 25 |
17 | N.Hulkenberg | Aston Martin | 1:34.061 | 28 |
18 | D.Ricciardo | McLaren | 1:34.166 | 12 |
19 | N.Latifi | Williams | 1:34.486 | 28 |
20 | A.Albon | Williams | 1:34.735 | 22 |
Verstappen najszybszy w wieczornym treningu w Bahrajnie
Drugi trening przed GP Bahrajnu, który jako jedyny z trzech zaplanowanych rozgrywany jest po zmroku, padł łupem Maksa Verstappena. Tuż za Holendrem znalazła się niezawodna dwójka z Ferrari, w tej samej kolejności, co w porannej sesji - Charles Leclerc przed Carlosem Sainzem. Lewis Hamilton był dopiero dziewiąty.Druga odsłona treningu na pustynnym torze w Bahrajnie rozpoczęła się po zachodzie słońca, a co za tym idzie - przy niższej temperaturze powietrza i wzmagającym wietrze. Relacjonujący na miejscu Martin Brundle pokusił się o porównanie warunków do tych panujących zazwyczaj na Silverstone i obrazowa parabola eksperta Sky znalazła po części pokrycie w liczbach: temperatura powietrza wynosiła tylko 17 stopni Celsjusza, zaś sam asfalt rozgrzany był do 24 stopni.
W pierwszym kwadransie treningu mocnym akcentem odznaczyli się niezawodni na bahrańskim obiekcie kierowcy Ferrari, Max Verstappen oraz Valtteri Bottas, który przegapił poranne zajęcia z powodu awarii silnika w jego bolidzie. Z drugiej strony barykady problemy miał Lewis Hamilton, który po pierwszym kółku narzekał na silne i tak znamienne dla jego maszyny podskakiwania na prostych. Zapewne nie tak Brytyjczyk chciałby obchodzić przypadającą na dziś 15. rocznicę debiutu w Formule 1.
Z biegiem czasu kolejni kierowcy wyjeżdżali z garaży na miękkich oponach, co naturalnie wiązało się z poprawieniem czasów i tak Verstappen przebił wreszcie próbę liderującego Leclerca. Rekord Holendra został nietknięty do samego końca sesji, ale co warto odnotować - jego dzisiejszy wynik wciąż jest gorszy od najlepszego czasu zeszłotygodniowych testów, bowiem wówczas wyniósł on 1:31.720 a dziś - 1:31.936.
W końcowej części zajęć ruch na torze nieco zelżał i jak to zwykle bywa w przypadku drugich treningów, prawie wszystkie ekipy zajęły się szlifowaniem tempa wyścigowego. W międzyczasie całkiem przyzwoite kółko gruchnął Carlos Sainz, ponieważ dzięki niemu przesunął się na 3. pozycję, na której skończył także w porannej sesji.
Tuż za podium znalazł się George Russell, który stracił ponad pół sekundy do lidera. Piątą lokatę przejął Fernando Alonso, a szóstą - Valtteri Bottas, który był pierwszym w kolejności zawodnikiem, któremu brakło ponad sekundę do Verstappena.
W pierwszej dziesiątce raczej niespodziewanie znaleźli się obaj kierowcy Haasa, którzy również podczas testów miewali większe i mniejsze przebłyski potencjału. Dwójka reprezentująca amerykańską ekipę wzięła w kleszcze znajdującego się na 9. pozycji Lewisa Hamiltona.
Do drugiej dziesiątki spadł najlepszy w FP1 Pierre Galsy. Francuz, który tym razem stracił ponad 1,5 sekundy do lidera, narzekał przez radio na znaczne pogorszenie się balansu przy zimniejszych warunkach.
Stawkę zamknął duet Astona Martina, Williamsa oraz Daniel Ricciardo, który wmieszał się między oba zespoły. Australijczyk po opuszczeniu testów przez koronawirusa wciąż nie może odnaleźć właściwego rytmu - rano był 17., a dziś 18. po tym jak przejechał tylko 12 okrążeń.
Zdjęcia:
komentarze
1. Mike Ethanol
Niesamowite, Bottas a Alfie radzi sobie lepiej niż Hamilton w Mercedesie. A drugi kierowca Mercedesa odstawia Bottasa. No cóż, czar pryska. Tak wiem, że to trochę trollowanie, ale sezon zapowiada się pysznie.
2. hubos21
Jak ta pierwsza 4ka będzie walczyć ze sobą w tym sezonie to może być jeszcze lepszy sezon i skończy się w końcu ta telenowela
3. hubertusss
Być może w tym roku Ferrari nie będzie najszybsze. Bo może szybszy okazać się Rb. Ale za to Ferrari ma dwóch równych kierowców a i sam samochód wydaje się bardzo ok. Widzieliście on boardy z Merca jak Lewisowi głowa lata?
4. Tomek_VR4
@3 Mają problemy ale na pewno się z nimi uporają
5. Cadanowa
Po drugim treningu zapowiada się nudny sezon znowu Redbull.... oby Ferrari powalczyło, Merc nie wiem co jest ale skacze ten samochód, coś zjeba... z tym samochodem, muszą pracować w fabryce długo
6. hubertusss
@4 nie mówię, że się nie uporają. Być może się ogarną. Tylko pytanie czy wystarczy na prowadzenie. A w zeszłym roku widzieliśmy, że Hamilton i Mercedes naciskany mający kogoś blisko z tyłu popełnia błędy. Z drugiej strony może być i tak, ze koncepcja jest do bani i przy limitach potrzebne są poważne zmiany. A to może wiązać się z tym,, że ten sezon to już nic wielkiego nie wywalczą. Zobaczymy.
7. hubos21
Może jakby na pierwsze testy przywieźli od razu docelową konstrukcję mieli by teraz łatwiej a teraz nie są w stanie odblokować całego potencjału auta, dodatkowo widać dobrą formę bolidów z silnikami Ferrari więc Włosi faktycznie zrobili mocny porządny silnik.
8. Tomek_VR4
@7 Uczynili postępy ale z silnikiem Mercedesa nikt nie może się równać.
9. hubos21
@8
Widać na końcu tabeli
10. Tomek_VR4
@9 Nie chodziło mi o Williamsa.
Mercedes uczynił bardzo duże postępy z silnikiem czego dowód mieliśmy w Brazylii.
11. nonam3k
10. W poprzednim sezonie mieli najmocniejszy silnik , ale w obecnym nie wiadomo czy tak będzie po przejściu na bio paliwo.
12. Jameson
@5 To, że Mercedes nie wstrzelił się w przepisy to zdecydowanie zapowiada ciekawy sezon.
Wychodzi na to, że Haas odbił się od dna, Ferrari wróciło do czołówki, Alpine też nieźle. Mclaren na razie coś słabo, ale i tak prawdziwy układ sił zobaczymy jutro, w niedzielę i przez kilka następnych wyścigów. Sezon najdłuższy kiedykolwiek, nowe przepisy, mimo limitów budżetowych całkiem duża możliwość rozwoju w trakcie sezonu, także dużo może się jeszcze namieszać.
13. komik
No w końcu Ferrari skonstruowało auto takie w którym może powalczyć o majstra:)
14. Falarek
Brzydkie te samochody i nawet na treningach z mniejsza ilością paliwa wyglądają ociężale a co będzie w wyścigu z pełnymi bakami paliwa. W złą stronę zmierza F1.
15. mich11
RUS pojechał zbliżonym tempem co SAI. Nie układał bym jeszcze stawki. Obstawiam MER w Q3.
16. I_am_speed
@14
Jeszcze żadnego okrążenia nie widziałeś a już marudzisz ;)
Jestem w stanie przeboleć wolniejsze pokonywanie zakrętów jeśli faktycznie mamy dostać lepsze, bliższe ściganie.
Trochę optymizmu, może nie będzie tak źle, zobaczymy ;)
17. Glorafindel
Na pewno trening pokazuje układ sił. Dopiero co Gasly był najlepszy, teraz 13 i jakoś nikt nie zauważył :D
Niektórzy to się chyba nigdy nie nauczą.
18. Krukkk
Milo widziec Mistrza Verstappena w formie, jedyneczka na bolidzie prezentuje sie super a na pokrywie silnika HRC. Rozpoczynamy kolejne trudne przedsiewziecie.
Honda Racing!!!
19. XandrasPL
Czy Max zdobędzie 1 legalny tytuł? Na razie idzie dobrze
20. gratoss
Powodzenia życzę maksiowi jak przyjdzie mu walczyć koło w koło z panami z top 5 tego trening. Żaden z nich nie będzie mu tak odpuszczał jak Lewis
21. Appelsin
Russel 5 pozycji wyżej od Hamiltona. Bottas wyżej w Alfie. uła.
Czekam na kwalifikacje.
22. Appelsin
@20 Najpierw będą musieli do niego dojechać i tak twardo się ścigać. O nr 1 się nie boję, on daje zawsze 100%. Martwiłem się bolidem, ale wszystko wydaje się być w porządku.
23. Fan Russell
Bottas się uwolnił od Wolfa więc może sobie pozwolić.
Russell wow
24. Appelsin
@3 nie tylko latająca głowa, co słychać jak ten samochód wali co chwila w asfalt.
Jak ten klasyk: "Cały czas tłukło i tłukło"
25. Jakusa
@17 pierwszy trening jest niemiarodajny, bo odbywa się w godzinach porannych, kiedy jeszcze swieci słońce, wiec zespołu nie mają możliwości zebrania danych odpowiadających Q czy wyścigowi. Natomiast 2 trening startuje o tej samej godzinie co Q i R, więc pod względem tempa jest on bardzo miarodajny (zresztą na każdym torze w 2 treningu zespołu przeprowadzają symulacje Q)
26. I_am_speed
@20
Maksiu to sobie mów do kolegów albo nie wiem, do psa. A o Maxa Verstappena się nie martw.
Zobacz jak wyglądała walka Maxa z Leclerkiem na Silverstone w 2019. Kwintesencja prawdziwego ścigania, na granicy z dwóch stron, Max kiedy musiał to odpuszczał bo skończyłby w żwirze. I takiej walki sobie życzę w tym sezonie, bo to są dwa wielkie talenty, które zapewniają najlepsze widowisko.
Sainz jest świetnym, regularnym kierowcą, ale nie ma tego czegoś, elementu zaskoczenia, umiejętności zrobienia czegoś z niczego, momentami jest aż zbyt poprawny jeśli można tak to ująć, nie przypominam sobie wielu ekscytujących pojedynków z jego udziałem.
A przed Russellem to jeszcze sporo nauki i nabierania doświadczenia żeby mierzyć się z Leclerkiem, o Maxie nie wspominając. Prędkość na pojedynczym okrążeniu to nie wszystko, George nie słynie z wybitnego tempa wyścigowego, nie ma doświadczenia w walkach i jeszcze sporo pracy przed nim żeby budować racecraft.
Oczywiście wszystko zakładając, że RB, Ferrari i Mercedes będą miały podobne osiągi, pozwalające na regularne toczenie takich pojedynków.
27. Tomek_VR4
@26 Problem polega na tym że jeśli jakiś inny kierowca np. George będzie walczył z Maxem to będzie wyzywany przez was tak samo jak Lewis.
28. Krukkk
@27. Przezylem wyzywanie Maxa od "Crashtappenow" to Ty powinienes przezyc obrazanie Lewisa i "Wielkiego Talentu". Przeciez ludziom ust nie zamkniesz.
29. I_am_speed
@27
Przytocz proszę jakąkolwiek moja wypowiedź z tego forum, w której obrażam Lewisa i rzucam w jego stronę pustymi wyzwiskami bez pokrycia w rzeczywistości. Zaczekam.
Nie wsadzaj wszystkich do jednego worka, bo zawsze znajdują się sfrustrowane osoby, które muszą dawać upust swojej złości, niezależnie od tego za czyich kibiców się uważają.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz