2018-05-26 GP Monako - Kwalifikacje 15:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | |
---|---|---|---|---|
1 | D.Ricciardo | Red Bull | 1:10.810 | |
2 | S.Vettel | Ferrari | 1:11.039 | |
3 | L.Hamilton | Mercedes | 1:11.232 | |
4 | K.Raikkonen | Ferrari | 1:11.266 | |
5 | V.Bottas | Mercedes | 1:11.441 | |
6 | E.Ocon | Force India | 1:12.061 | |
7 | F.Alonso | McLaren | 1:12.110 | |
8 | C.Sainz | Renault | 1:12.130 | |
9 | S.Perez | Force India | 1:12.154 | |
10 | P.Gasly | Toro Rosso | 1:12.221 | |
11 | N.Hulkenberg | Renault | 1:12.411 | |
12 | S.Vandoorne | McLaren | 1:12.440 | |
13 | S.Sirotkin | Williams | 1:12.521 | |
14 | C.Leclerc | Sauber | 1:12.714 | |
15 | R.Grosjean | Haas | 1:12.728 | |
16 | B.Hartley | Toro Rosso | 1:13.179 | |
17 | M.Ericsson | Sauber | 1:13.265 | |
18 | L.Stroll | Williams | 1:13.323 | |
19 | K.Magnussen | Haas | 1:13.393 | |
20 | M.Verstappen | Red Bull | -:--.--- |
Ricciardo w Monako sięgnął po drugie pole position w karierze
Daniel Ricciardo jak do tej pory nie ma sobie równych na torze w Monako. Australijczyk pokonując dwa równe okrążenia w Q3 ustanowił nowy rekord toru a przy okazji zdobył drugie w karierze pole position, pokonując Sebastiana Vettela i Lewisa Hamiltona.Finałowa część czasówki do najbardziej prestiżowego wyścigu sezonu tradycyjnie została podzielona przez kierowców na dwa przejazdy.
Pierwsi swoje okrążenia pomiarowe ustanowili kierowcy Mercedesa, ale to Daniel Ricciardo pogodził wszystkich uzyskując rekordy w trzech sektorach toru i ostatecznie po raz kolejny poprawiając rekord toru, schodząc z czasem po raz pierwszy poniżej 1 minuty i 11 sekundy. Australijczyk nad drugim Hamiltonem miał blisko pół sekundy przewagi.
Sebastian Vettel zakończył pierwszą turę przejazdów tracąc 0,002 sekundy do Hamiltona, a Kimi Raikkonen do Brytyjczyka stracił niewiele więcej bo 0,005 sekundy. Valtteri Bottas ze stratą 0,7 sekundy był piąty.
W decydującym drugim przejeździe ani Vettel, ani Bottas, ani Hamilton, ani też Raikkonen nie zdołali poprawić czasu Ricciardo z pierwszego przejazdu. Sam Australijczyk pojechał fenomenalne drugie okrążenie, ale też nie poprawił wyniku, tracąc do swojego pierwszego przejazdu 0,036 sekundy.
Obok kierowcy Red Bulla na starcie GP Monako ustawi się jutro Sebastian Vettel, który ostatecznie stracił do niego ponad 0,2 sekundy, wyprzedzając Hamiltona, Raikkonena i Bottasa.
Pod nieobecność na torze Maksa Vertappena, który nie zdążył wyjechać na tor po kraksie w trzecim treningu, pozostała część kierowców walczyła w zasadzie o szóste miejsce, które tym razem wywalczył Esteban Ocon z Force India.
Francuz wyprzedził Fernando Alonso oraz Carlosa Sianza, a czołową dziesiątkę uzupełnili Sergio Perez i Pierre Gasly.
Przebieg Q1 i Q2
Jak się okazało mechanicy Red Bulla nie zdążyli naprawić rozbitego w trzecim treningu bolidu Maksa Verstappena i ten w ogóle nie wziął udziału w kwalifikacjach. W takich okolicznościach kara za wymianę skrzyni biegów dla Holendra nie zmieniła mocno jego sytuacji. Zawodnik Red Bulla przystąpi do wyścigu albo z końca stawki, albo z alei serwisowej.Najszybszy w Q1 pod nieobecność swojego partnera zespołowego był Daniel Ricciardo, który zbliżył się jedynie do granicy 1 minuty i 12 sekund.
0,4 sekundy za nim uplasował się Sebastian Vettel z Ferrari, który powrócił do stosowania nowej wersji tylnego zawieszenia. Niemiec w Q1 wyprzedził obu kierowców Mercedesa.
Do Q2 oprócz Verstappena nie zdołali awansować: Magnussen, Stroll, Ericsson oraz Hartley.
W Q2 zespół Mercedesa chciał dać sobie większe szanse podczas wyścigu, wypuszczając na tor swoich kierowców na oponach ultramiękkich.
Hamilton i Bottas jako jedyni w stawce postanowili wyjechać na takich oponach na tor, ale jak się szybko okazało ich strata była zbyt duża, aby mogli przejść na nich do Q3 i na swoje ostatnie przejazdy założyli opony hipermiękkie, do końca ryzykując odpadnięcie z rywalizacji już w Q2.
Ostatecznie obaj awansowali do Q3. Hamilton z czwartym, a Bottas z piątym czasem. Najszybszy na torze ponownie był Daniel Ricciardo, który już tylko o 0,113 sekundy wyprzedzał Kimiego Raikkonena i o 0,240 sekundy Sebastiana Vettela.
Do Q3 nie awansowali: Grosjean, Leclerc, Sirotkin, Vandoorne i Hulkenberg.
Wrzuć wyższy bieg! Oglądaj wyścigi Formula 1® wyłącznie w ELEVEN SPORTS
Zdjęcia:
komentarze
1. Del_Piero
Zapowiada się ciekawa rywalizacja o 2 miejsce między VET a HAM. RIC powinien pozamiatać, chyba że będą jakieś zjawiska (para)normalne i kolejny wypadek Mad Maxa Cra(p)shtappena, który wywróci wyścig do góry nogami.
2. jaromlody
Zasłużył sobie tym zwycięstwem w kwalifikacjach, jeździł równo, unikał kontaktu z bandami i zrobił to co należało, no i ten rewelacyjny czas.
Brawo Ricciardo jeszcze tylko jutro nudny wyścig i najwyższy stopień podium jest twój.
3. Peter_Sv5
Brawo Daniel, niesamowita szybkość! Mam nadzieję, że wygra. Ricciardo, Vettel i Raikkonen, to byłoby super podium. :-)
4. Airjersey
Max na pewno się rozwali
Gratulacje dla RIC. Dominacja od samego początku. Bój sie szykuje o P2.
Chociaż Monako to Monako, spodziewam się pielgrzymki...
ps. Wyjeżdża RIC i RAI a Kapica - Takie obrazki możemy widzieć często w wyścigu, Riccardo i Vettel obok siebie.
Błagam, chłopie, odejdź.
5. BAR 82_MCE
Brawo Daniel!!!
Trzymam kciuki za niego bo nikt bardziej nie zasługuje na zwycięstwo.
6. saint77
No i jednak Alonso przed Hondą:)
7. BAR 82_MCE
Liczyłem również na Maxa bo pierwszy rząd był w zasięgu Niestety brak słów.
8. turismo
Nie dość że szybki, to jeszcze bezbłędny i powtarzalny. Ricciardo dzisiaj pokazał że jedyne czego potrzebuje żeby dominować w tym sporcie to najlepszy samochód.
9. Janusz f1
No Ricki, super czas. Jutro po zwycięstwo powinien pójść najspokojniej w karierze.
10. roko
Daniel pojechał rewelacyjnie, błyszczał w treningach a w kwalifikacjach rozbłysnął jak supernowa :)
Jego partner z zespołu nie brał udziału w kwalach ale wobec dobrej jazdy Red Bulla w Monaco, nawet On startując z końca stawki czy nawet z alei serwisowej, nie stoi na zupełnie straconej pozycji.
W maju 2006 tak startował Michael Schumacher i zajął 5 miejsce a wówczas podczas wyścigu w pewnym momencie, gdyby dwa kółka wcześniej do alei zjechał Button, to nawet i na "pudełko" mógłby się złapać. Tak więc Max jeśli nie zrobi kolejnego babola, winien mym zdaniem w szóstce się załapać.
W każdym razie Australijczyk tak dziś błysnął, że przyćmił resztę bardzo wyraźnie i raczej ciężko tu cokolwiek napisać :)
Coraz ostrzej zarysowuje się różnica wśród zespołów, widać ekstraklasę F1, jej drugą ligę i spadkowiczów.
Można mieć swoje typy i ulubieńców ale to jest gra na krótką metę a i szantaży będzie można przez ekipy tworzyć bez liku. No jednak jest problem.
P.S. Jako że miałem wyciszony głos (akurat miałem telefon) a i na ekran spoglądałem jedynie kątem oka, wydawało mi się, że po kwalifikacjach jedynie Hamilton i Ricciardo opowiadali o tym publiczności. Czyżby Vettel tak był wściekły że odmówił występu?
Ktoś, coś ???
11. ds1976
Jak zwykle nie oglądałem, ale jak widzę VER postanowił się zmierzyć z prawami fizyki akurat w FP3. Średni pomysł biorąc pod uwagę, że chwilę później trzeba pojechać w qual :-) Nie wiem jaka prognoza pogody, gdyby było mokro jest pewne, że znów będą holenderskie fajerwerki.
RIC pojechał dobrze, widać, że na torach gdzie najwięcej do gadania ma docisk samochodu RBR nie musi obawiać się przewagi Ferrari i Mercedesa. Tym bardziej Holender może sam sobie nawrzucać. Jedno zwycięstwo załatwił sobie bodaj w Chinach, tutaj było drugie w zasięgu. No ale...
Australijczyk, prawdopodobnie zbyt pewny siebie, zapomniał jednak kogo ma na starcie za plecami :)
12. MarTum
Jak RIC wpadnie w trans to nie ma mocnych. Jedzie jak maszyna.
13. Sasilton
Szkoda mi kierowcy który zostanie rozwalony przez Maxa podczas próby wyprzedzania.
14. saint77
@13.
O to, to.... Dorze piszesz.
15. sylwek1106
Jakby ktoś przed weekendem zapytał, kto się rozwali? To na pewno bym powiedział, że Max i Groszek, Groszek jeszcze nie zdążył, ale jutro długi dzień zdąży nadrobić :)
16. Brzoza2
Mam tylko nadzieję że Ric da radę Vet na starcie . A Vet bardziej się skupi na Ham.
17. ahaed
Ciekawe kiedy redbull zacznie szukac kogoś na miejsce Ver? Na koniec tego sezonu czy dadzą mu jeszcze trochę pojeździć w kolejnym? Szybki, szybki, objawienie... . Jednak punkty to punkty. I dla kierowcy i dla zespołu. A nie zanosi się na to aby szybko jakieś zdobył.
18. pz0
Przypuszczam że jutro mogą wyjść jakieś jajca w wyścigu. Ferrari zacznie coś kombinować żeby ograć Daniela i Sebastianowi boże to wyjść bokiem. Hamilton raczej będzie chciał raczej na spokojnie odjechać niewygodny wyścig, ale za plecami Kimi. Okazje do kombinowania zapewne będą bo SC na tym torze niemal pewny.
19. Maximus2
@10
Odważna teza że Verstappen załapie się do pierwszej 6 startując z ostatniego miejsca. To jest Monako tu kwalifikacje są decydujące. Co z tego że ma genialny bolid jak tu nie ma gdzie wyprzedzać.
20. ds1976
Proszę nie zapominać, że mimo tego, że wyścig odbywa się na średnio atrakcyjnym torze to jesteśmy dopiero po qual w których punktów się nie rozdaje. RBR z RIC chcą ograć HAM i VET? Australijczyk mierzy za wysoko. To nie te progi.
21. pz0
20.
Obstawiam że HAM nie będzie chciał się pchać w problemy. 3-4 miejsce na niezbyt dobrym dla nich torze powinno mu wystarczyć, a może nawet wyżej bo Ferrari może przekombinować.
22. TomPo
VER na koncu stawki - raczej watpie by dojechal do mety.
Ma przed soba kilkadziesiat celow, w ktore moze przywalic, a ostatnio robi to przy kazdej mozliwej okazji.
23. Browarus
@20
No przecież Ricciardo to przeciętniak na poziomie Ericcsona czy Groszka. Dla Maxia jak na razie są za wysokie progi, żeby nie uszkodzić bolidu przez cały weekend wyścigowy. Maxiu 6 weekendów ma przed sobą i w każdym uszkodził bolid, chyba inni kierowcy się na niego uwzięli. Ogólnie nic do niego nie mam, ale chyba za szybko awansował do RBR. Leclerc mając za sobą kilka wyścigów jeździ bardziej dojrzale niż Maxiu jeżdżąc 4 sezon w F1.
Co do kwalifikacji to gratulację dla kierowców Force India. Nie spodziewałem się ich awansu do Q3. Sirotkin pokazał się z naprawdę dobrej strony w przeciwieństwie do Strolla.
Alonso mnie zaskoczył myślałem, że na Q2 się skończy po 3 treningu, ale podobno zmienili ustawienia przed kwalifikacjami i jakoś się udało wstrzelić. Ferdek robi swoje jak zwykle. Liczę jutro na 5-6 miejsce dla niego.
Vettel ostatnie kółko w Q3 pojechał bardzo dobrze. Ludzie chwalą Kimiego za ten sezon. Nie wiem szczerze za co. Mając najlepszy bolid w stawce na chwile obecną powinien się liczyć w walce o zwycięstwo. W żadnym wyścigu w tym sezonie nie było nawet cienia szansy, że Kimi może wygrać.
24. kiwiknick
Maximus2 przecież 10 napisał że MS z ostatniego na 5 dojechał !!
Widziałem jak tam on i nn iwyprzedzali czyli się da ;)
25. roko
@19. Maximus2 _ Oczywiście że Verstappen to nie jest to samo co Schumacher ale wtedy właśnie w maju 2006 podczas GP Monaco Michael przesunął się o 17 pozycji do przodu czyli z ostatniej 22 na 5 miejsce. Jako że trzy pierwsze zespoły dzieli spora przepaść od pozostałych a Red Bull ma wyjątkowo dobrze skrojony na ten tor bolid oraz to że Max ma jednak całkiem spore możliwości, wspomniałem, że wcale nie można wykluczyć, iż z końca stawki do tej szóstki dojedzie. Nieraz też bywało, że ostatni w końcu byli pierwszymi jak Button w Montrealu :)
Tak naprawdę jedynym przeciwnikiem dla Verstappena jest on sam, w swym drugim wcieleniu jako Crashtappen.
Jak opanuje głowę (co może być trudne) to może być całkiem dobry dla niego wyścig a że i jakiś SC się znaleźć może, to przy odrobinie farta i dobranej strategii może przyjśc sukces.
26. mafico
Crashtappen szybko zakończył dziś przygode :D. Gdzie nasz wielki znawca DS?
27. mafico
A wracajac do sportu żebym nie wyszedł na trolla i chama :D. Liczę na RBR bo to ich jedyna szansa na normalna wygraną... Trzymam kciuki za Daniela bo to kierowca kompletny.
28. Maximus2
@25
Mam wrażenie że jutro Verstappen będzie chciał jak najszybciej odrobić pozycję co jak wiem może się skończyć pocałunkiem z bandą. Monako nie wybacza nawet malutkich błedów
29. Jen
@28 Maximus2
Mam podobne odczucia. Max będzie chciał się odkuć za sobotę. Jego agresywna jazda raczej dobrze się nie skończy. Mam nadzieje tylko, że nikogo nie pociągnie za sobą. Ciekawe co po treningu usłyszał od swojego ojca? W końcu Jos zapowiadał zwycięstwo syna w Monako.
Jeśli Ric jutro wygra to on, Seb i Lewis będą mieli po dwa zwycięstwa w tym sezonie.
30. Fanvettel
Jest dobrze !
2 pozycja tez jest bardzo dobra .
31. nolte_
Comeback Bale'a to odpowiedź hejterom Maxa.
32. jogi2
Mam nadzieję ,że jak często się zdarza z trzeciej pozycji akurat tu Hamilton objedzie na starcie Vettela
33. Kondiash
Brawo dla FI, Gaslyego , Sierioży i Leclerca. Szkoda mi Brendona i Marcusa. Crashstappen znowu coś odwali. jednak ciekawe jaki kurs jest na to , że nic się nie stanie. Ric znowu dobrze w Monako. Ferrari bez oleju nie jest już takie dobre. Puszki są lepsze nawet od nich
34. Kondiash
W sensie Maxowi
35. Artur fan
gratuacje dla RIC A VER to debil dziś potwiedził i to tak jak zwykle jutro do mety nie dojedzie a RC WYGRA
36. Jak1208
To jest skandal że w Australii normalnie nie mogę oglądać F1,bo tv Australia nie transmituje, ale za to pokazują na okrągło krzywą piłkę (jajowata) i tym żyją kibice w Australii, .
37. marekko
@36 -ale jest taka rzecz jak sky sports F1 live streaming, Powodzenia.
38. dexter
@Jak1208
Hmm, a to dopiero ciekawostka. Nie spodziewalbym sie tego. W ogole nie ma? A moge sie zapytac w ktorej czesci Australii mieszkasz? W Australii jest ten problem, ze nawet duze kanaly nie sa odbierane w calej Australii. Ale jest ponad 50 programow telewizyjnych i sa rozne niszowe i platne programy. Dawniej F1 transmitowana byla Live na Network, incl. wszystkie treningi i kwalifikacje.
Mialem okazje byc na wyscigu w Australii i wiem, ze cale Melbourne zyje F1. Wszystko ladnie udekorowane, na kazdym rogu imprezy, muzyka - prawdziwy highlight. Ogolnie kibice sa u was mega entuzjastycznie nastawieni do sportu motorowego. Australia ma GP F1, jest kierowca w F1 i powaznie dzisiaj nie ma transmisji w TV?
39. ds1976
Jak już wiele razy wspomniałem mam bardzo ambiwalentny stosunek do jazdy VER w Monaco od jego pierwszego GP kiedy w niewiarygodny wręcz sposób próbował wyprzedzić GRO. Nie tak wiele brakło aby się udało :) Od tamtej pory Max stara się się jak może, ale tor nie chce się poszerzyć, nie da się też walić po torze z obłędna prędkością, której nie da się rozwinąć na tak krętym, wąskim (i de facto mocno beznadziejnym torze). Mamy z pewnością gwarantowane emocje bo:
1. Max Verstappen - w zasadzie to wystarczy
2. Jest pewnym, że właśnie tutaj Vettel będzie chciał odrobić jak najwięcej do HAM (wszyscy mają świadomość, że Merc nie prowadzi się tutaj zgodnie z życzeniem), więc VET mierzy wyłącznie w zwycięstwo.
3. Lewis nie będzie spał ale też nie chce zakończyć z DNF na koncie bo jego przewaga punktowa zniknie - może więc starać się pojechać zachowawczo i unikać kłopotów, problemem może być ruszający za nim RAI - a Ferrari z pewnością zagra zespołowo.
4. ALO - zawsze wyciska więcej niż można więc ruszając z P7 można się spodziewać, że będzie wyżej na mecie niż na starcie - nie bez ostrej walki.
5. Duety Toro Rosso i Williams mają ogromne szanse zaliczyć spotkania z barierą więc SC praktycznie na 100% pojawi się na torze, a wówczas coś może rozrusza procesję?
40. pz0
39.Widze że myślisz podobnie jak ja. HAM jazda by ograniczyć straty i unikać kłopotów, a Ferrari kombinacje by podciągnąć VET w górę. Tylko że te sztuczki Ferrari bardzo różnie wychodzą. Niby Ferrari będzie grało zespołowo tylko że tam jest też BOT. Z tym że Kimi jest traktowany przez zespół jak popychadło. Obawiam się też że Ferrari może przekombinować i nawet zniszczyć wyścig RIC. Ciężko przewidywać, ale może być naprawdę ciekawie
41. dexter
Hee? A wytlumacz pod jakim wzgledem!?
Dla wszystkich kierowcow wyscigowych nie ma w kalendarzu bardziej prestizowego i wymagajacego wyscigu niz GP Monaco.
Z punktu widzenia kibica (a bylem prawie na wszystkich torach) tak blisko jak w Monaco nigdzie nie mozna zobaczyc bolidow wyscigowych w akcji. W zakrecie Rascasse mozna z balkonu restauracji praktycznie patrzec do srodka cockpitu na rece kierowcy wyscigowego. Na wscigach w Monte Carlo bylem w sumie 4 razy (3 razy na GP Monaco i raz wspinalem sie po gorach aby znalezc bardzo dobry punkt widokowy podczas Rallye Monte Carlo). I takiej specjalnej charyzmy miejca i calego wydarzenia nie odczulem ani w Singapurze, ani w ubieglym roku na wyscigu F1 w Abu Dhabi. Imprezy sa wszedzie, ale tylko w Monaco na imprezie mialem okazje zobaczyc tanczacego Nico Rosbega rozebranego do pol naga i wylewajacego na siebie butelke szampana.
Dla mnie GP Monaco, oceniajac z punktu sportowego, ale rowniez jesli chodzi o cala otoczke jest miejscem nie do pobicia.
42. dexter
@ds1976
Sorry, dokladnie o ten cytat wyzej mi chodzilo: "i de facto mocno beznadziejnym torze".
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz