2018-05-24 GP Monako - #1 trening 11:00 - 12:30
| Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
|---|---|---|---|---|
| 1 | D.Ricciardo | Red Bull | 1:12.126 | 36 |
| 2 | M.Verstappen | Red Bull | 1:12.280 | 25 |
| 3 | L.Hamilton | Mercedes | 1:12.480 | 34 |
| 4 | S.Vettel | Ferrari | 1:13.041 | 40 |
| 5 | K.Raikkonen | Ferrari | 1:13.066 | 38 |
| 6 | C.Sainz | Renault | 1:13.456 | 40 |
| 7 | V.Bottas | Mercedes | 1:13.502 | 39 |
| 8 | S.Perez | Force India | 1:13.717 | 39 |
| 9 | R.Grosjean | Haas | 1:13.943 | 24 |
| 10 | S.Sirotkin | Williams | 1:13.962 | 40 |
| 11 | E.Ocon | Force India | 1:14.000 | 39 |
| 12 | B.Hartley | Toro Rosso | 1:14.034 | 46 |
| 13 | N.Hulkenberg | Renault | 1:14.134 | 38 |
| 14 | P.Gasly | Toro Rosso | 1:14.240 | 38 |
| 15 | S.Vandoorne | McLaren | 1:14.291 | 37 |
| 16 | C.Leclerc | Sauber | 1:14.521 | 39 |
| 17 | F.Alonso | McLaren | 1:14.637 | 16 |
| 18 | L.Stroll | Williams | 1:14.782 | 43 |
| 19 | M.Ericsson | Sauber | 1:15.206 | 39 |
| 20 | K.Magnussen | Haas | 1:18.801 | 7 |
2018-05-24
Red Bull uzyskał dwa najlepsze czasy w pierwszym treningu w Monako
Kierowcy Red Bulla rozpoczęli weekend wyścigowy na torze w Monako najlepiej jak to możliwe, ustanawiając dwa najlepsze czasy.R E K L A M A
Weekend wyścigowy w Monako tradycyjnie rozpoczął się już w czwartek od pierwszych wolnych treningów. Pogoda na Lazurowym Wybrzeżu dopisuje kierowcom. Temperatura powietrza utrzymuje się na przyjemnym poziomie 22 stopni Celsjusza, a tor pozostaje suchy.
W takich warunkach nowe bolidy Formuły 1 nie miały problemu, aby już w pierwszym treningu poprawić czas, który w zeszłym roku dał Kimiemu Raikkonenowi pole position. Po pierwszym treningu można również odnieść wrażenie, że przedwyścigowe spekulacje o szybkości Red Bulla na ulicznym torze nabierają realnego kształtu.
Daniel Ricciardo mimo iż w tracie 90-minutowej sesji zaliczył pocałunek z bandą, pokonał okrążenie toru w Monte Carlo w najlepszym czasie, zbliżając się do granicy 1 minuty i 12 sekund. Niespełna 0,2 sekundy za nim uplasował się jego zespołowy partner Max Verstappen.
Kierowcy Mercedesa i Ferrari na tle Red Bulla, niemrawo rozpoczęli weekend. Trzeci Lewis Hamilton stracił do lidera niespełna 0,4 sekundy, podczas gdy czwarty Vettel był już o blisko sekundę wolniejszy na oponach hipermiękkich. Podobnym tempem dysponował także Kimi Raikkonen, który sesję ukończył na piątym miejscu przed Carlosem Sainzem i Valtterim Bottasaem.
Czołową dziesiątkę po pierwszym treningu uzupełnili Sergio Perez (Force India), Romain Grosjean (Haas) oraz Siergiej Sirotkin (Williams).
Zaskakujący jest zwłaszcza wynik rosyjskiego kierowcy, gdyż ten nie najlepiej rozpoczął swoją pierwszą przygodę z torem w Monako. Sirotkin po niespełna 20 minutach od rozpoczęcia sesji uderzył w bandę po wyjściu z ostatniego zakrętu toru na prostą startową. Szczęśliwe uszkodził jedynie oponę i obręcz, aby szybko ponownie wyjechać na tor.
Jego kolega z zespołu tym razem uniknął bliskiego spotkania z bandami, ale miał poważne problemy z prowadzeniem się auta. Lance Stroll tracąc przeszło 2,6 sekundy do Ricciardo zakończył trening na 18 miejscu. Kanadyjczyk na krętym i ciasnym obiekcie stracił do swojego partnera zespołowego aż 0,8 sekundy.
Stawkę zamykali Marcus Ericsson (Sauber) oraz Kevin Magnussen (Haas). Pechowo zmagania z ulicznym torem rozpoczął również Fernando Alonso. Hiszpan na początku sesji wyjechał na niego na supermiękkich oponach, aby później większość czasu spędzić w garażu. Ostatecznie Hiszpan przed końcem sesji zdołał powrócić na tor, aby zakończyć ją na 17 miejscu, za Leclerc'iem i swoim partnerem zespołowym Stoffelem Vandoornem. Wydaje się jednak, że McLarenowi brakuje tempa na wolnym torze, który w teorii powinien stanowić dla niego najlepszą okazję do zdobycia "dużych" punktów.
W takich warunkach nowe bolidy Formuły 1 nie miały problemu, aby już w pierwszym treningu poprawić czas, który w zeszłym roku dał Kimiemu Raikkonenowi pole position. Po pierwszym treningu można również odnieść wrażenie, że przedwyścigowe spekulacje o szybkości Red Bulla na ulicznym torze nabierają realnego kształtu.
Daniel Ricciardo mimo iż w tracie 90-minutowej sesji zaliczył pocałunek z bandą, pokonał okrążenie toru w Monte Carlo w najlepszym czasie, zbliżając się do granicy 1 minuty i 12 sekund. Niespełna 0,2 sekundy za nim uplasował się jego zespołowy partner Max Verstappen.
Kierowcy Mercedesa i Ferrari na tle Red Bulla, niemrawo rozpoczęli weekend. Trzeci Lewis Hamilton stracił do lidera niespełna 0,4 sekundy, podczas gdy czwarty Vettel był już o blisko sekundę wolniejszy na oponach hipermiękkich. Podobnym tempem dysponował także Kimi Raikkonen, który sesję ukończył na piątym miejscu przed Carlosem Sainzem i Valtterim Bottasaem.
Czołową dziesiątkę po pierwszym treningu uzupełnili Sergio Perez (Force India), Romain Grosjean (Haas) oraz Siergiej Sirotkin (Williams).
Zaskakujący jest zwłaszcza wynik rosyjskiego kierowcy, gdyż ten nie najlepiej rozpoczął swoją pierwszą przygodę z torem w Monako. Sirotkin po niespełna 20 minutach od rozpoczęcia sesji uderzył w bandę po wyjściu z ostatniego zakrętu toru na prostą startową. Szczęśliwe uszkodził jedynie oponę i obręcz, aby szybko ponownie wyjechać na tor.
Jego kolega z zespołu tym razem uniknął bliskiego spotkania z bandami, ale miał poważne problemy z prowadzeniem się auta. Lance Stroll tracąc przeszło 2,6 sekundy do Ricciardo zakończył trening na 18 miejscu. Kanadyjczyk na krętym i ciasnym obiekcie stracił do swojego partnera zespołowego aż 0,8 sekundy.
Stawkę zamykali Marcus Ericsson (Sauber) oraz Kevin Magnussen (Haas). Pechowo zmagania z ulicznym torem rozpoczął również Fernando Alonso. Hiszpan na początku sesji wyjechał na niego na supermiękkich oponach, aby później większość czasu spędzić w garażu. Ostatecznie Hiszpan przed końcem sesji zdołał powrócić na tor, aby zakończyć ją na 17 miejscu, za Leclerc'iem i swoim partnerem zespołowym Stoffelem Vandoornem. Wydaje się jednak, że McLarenowi brakuje tempa na wolnym torze, który w teorii powinien stanowić dla niego najlepszą okazję do zdobycia "dużych" punktów.
komentarze
1. jaromlody
Bardzo dużo kółek zespoły wykonały podczas P1.
Wyniki czołówki były do przewidzenia, wszyscy mówili że RedBull będzie tu bardzo szybki i to potwierdzili, dziwi wysoka lokata Sirotkina.
2. ds1976
Treningi treningami, ale wygranym w qualach (a tym samym być może w wyścigu) może być nie tyle najszybszy kierowca, ale kierowca, który szybko i sprawnie jako jeden z pierwszych zaliczy pomiarowe kółko. Spodziewam się, że dzwony pod presją wyniku będą na 100%. Sesja Qual może być przecinana żółtymi a może nawet czerwoną flagą. Tym samym nie każdy może mieć okazję do zaliczenia szybkiego kółka.
A dla wielbicieli (ale nie tylko) talentu Maxa Verstappena krótkie info, że pierwszy trening za nami a bolid i bariery w jednym kawałku :) To jeszcze nie ten moment w którym Max na nowo będzie próbował definiować prawa fizyki.
3. weres
Podwójne zwycięstwo RB pozwoliłoby ograniczyć straty Mercowi.
4. shajber
3. Albo na odwrót, na razie za wcześnie by to ocenić.
5. BAR 82_MCE
Zaskakujący dobry czas Sirotkina.Jeśli forma RedBulla utrzyma się przez resztę wekendu nie piwinno być problemu ze zdobyciem pierwszego rzędu w kwalifikacjach.
@2
Tłok w Q1 raczej nieunikniony i tak jak mówisz,potrzebne bedzie trochę szczęścia na przejechanie czystego kółka i wejscie do Q2.
6. Levski
Ja chciałbym tylko zauważyć świetną formę McLarena :D
Jak to tam było? Mamy najlepsze podwozie?
7. iceneon
@3 Po czym wnioskujesz, że Mercedes przegra z Ferrari? Równie dobrze Merc może wygrać przed RBR, a Ferka trzecia, znaczy 5 i 6.
8. ds1976
@5 to o czym piszesz może mieć miejsce nie tylko w Q1 ale nawet w Q3! Czas będzie mocno ograniczony, wystarczy solidny bum powiedzmy w 7 minucie Q3 i zrobi się gorąco!
9. BAR 82_MCE
@8 Zgadza się.Charakterystyka tego toru sprzyja takim sytuacjom.
10. Fanvettel
To dopiero 1 trening.........w sobotnim treningu bedzie juz wszystko wiadomo .
11. BAR 82_MCE
@10 Fanvettel
Ale co konkretnie będzie wiadomo w sobotnim treningu?
12. BAR 82_MCE
@10
W sobotnim treningu będzie wiadomo jakie czasy uzyskali kierowcy w sobotnim treningu.Bo to jak im pójdzie w kwalifikacjach to juz nie wiadomo,nie mówiąc juz o wyścigu.Wiadomo tylko tyle że Seb będzie dominował,wygra kwale i wyscig i na pewno będzie mistrzem :-) Wczoraj przewidziales dominację ferrari więc na pewno tak będzie.
13. weres
@4 @7
Wszyscy się może zdarzyć, Ale Monaco nigdy nie było ulubionym torem Merców, skoro Ferrari jest mocniejsze niż rok temu to moim zdaniem nie jest nadużyciem jeśli stwierdzę, że to oni są zdecydowanymi faworytami w walce z mercami.
14. XandiOfficial
ludzie, redbull zawsze kozaczy w treningach i taka jest prawda, jadą mocniej i w Q3 zawsze strata większa, widać że są mocni może najlepsi ale do Q3 no trzymać coś na "M". oczywiście można pisać nie zabraniam ale tak jak zawsze poczekajmy do czasówki
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz