Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy. Dowiedz się więcej o naszej polityce prywatności.
ROZUMIEM
komentarze
1. luka55
Gdyby za to ukarali to tez by zle nie zrobili.
2. matidj
mogli cofnąć o pare pozycji webera na starcie nastepnego wyścigu Robertowi by było lżej
3. danielino07
A za co Go karać,przecież to Hamilton porwał sie na atakowanie Fernando a 2 okrężenia wcześniej płakał że nie ma już opon-więc po co atakował a w połowie ataku rezygnował?
4. Master666
Moim zdaniem incydent wyścigowy. Niestety kosztował Hamiltona utratę pozycji :-(
5. jacek1939
Usunięty
6. jacek1939
Hamilton jest dobry tylko przy kręceniu kołek przed wyscigiem (o:
7. ignol44
macie racje.wychodzi NATO że ferrari i mclaren są blisko siebie. i to oni z toczą wale o tytuły.Bo w mercedesa nie wierze.a red bule robia się awaryjne.i to im morze pokrzyżować plany
8. kuczek
za co kara to wyścig jest specjalnie w niego nie wjechał
9. norx
5. jacek1939 zgadzam się z Tobą, jest to kierowca którego nie lubię najbardziej, nie wiem dlaczego ale tak jest
10. Marti
Upomnienie? Wg mnie tutaj powinna być kara jak nic.
11. jacek1939
ups!Napisalem coś złego ? Jak tak to sorki.
12. jacek1939
Nie bedę owijal w bawelne poprostu nie trawie Hamiltona bo nie potrafi jezdzic ^PIĘKNIE^plynnie ,nie umie walczyc w dobrym stylu ,tylko ciągle albo kogoś zachaczy albo opone komus rozwali .Psuje piekno tego sporty.Masa Alonso Vettel Kubica jakos w nich nie widac takiej zawzietości na zaboj ^po trupach do celu^
13. Musashi
Powinien za karę przejechać jedno okrążenie przywiązany nago do maski Merola C260 kierowanego przez Hamiltona.
14. nomadwcm
już nie moge się doczekać malezji :)
15. BLOO
też go niecierpie , ale za dzisiejszy wyscig nalezy mu się szacunek i razem z alonso i kubica byli gwiazdami wyscigu , w przeciwienstwie do jego zwyciezcy ktory miał wiecej szczescia niz rozumu
16. BLOO
hamilton rzecz jasna
17. brain87pl
Gdyby dziś sędziowie nałożyli karę na Webbera to moim zdaniem byłaby bardziej sprawiedliwa niż kara nałożona rok temu na Vettela, który na tym samym zakręcie również na 3 okrążenia przed końcem w trakcie WALKI zderzył się z Robertem. A dziś Webber przespał hamowanie, wjechał do tyłka Hamiltonowi w czasie manewru w którym nie uczestniczył. Nie było możliwości aby kogoś na tym zakręcie wyprzedził.
Mimo wszystko dla mnie był to incydent wyścigowy, ale sprawiedliwość sędziów pozostawia wiele do życzenia.
18. jfc
@2 Lepiej siedź z tym cicho bo jak sędziowie przyuważą jak Renault wypuściło Roberta przed nosem de la Rosy po zmianie opon, to raczej Roberta cofną o 5 pozycji w Malezji i to całkiem słusznie.
19. Kurkey
nie cierpię Hamiltona od samego początku. Ile kroć tak strasznie cisnął na wyścigu to to czy coś namiesza to kwestia czasu. Przypomne choćby GP Włoch w zeszłym sezonie gdzie pod koniec cisnął cisnął, nie wiadomo po co bo szans na wyższe miejsce nie miał no i a przed ostatnim czy ostatnim kółku (nie pamiętam w 100%) popełnił błąd, do którego oczywiście się nie mógł przyznać, że go popełnił.
20. szary_x
a Sutila nie upomnieli jak w Roberta przywalił ..
21. Jasiu xD
3. danielino07 - to nie zwalnia Webbera od uwagi co się przed nim dzieje. Bo ja pierwsze co pomyślałem to to ze Webberowi tez poszły hamulce.
Hamilton atakował normalnie i normalnie zrezygnował bo jakby się tam dalej pchał(HAM) to byłoby nieciekawie z kolei dla Alonso i Hamiltona. A Webber pewnie myślał że Hamilton właśnie tak zrobi...
22. Piotre_k
Marti: sędziowie chcą być teraz "bliżej kierowców", więc myślę, że więcej takich incydentów obędzie się bez konsekwencji. Sam też spodziewałem się kary dla Webbera ale jej brak mi nie przeszkadza. Popełnił błąd, zdarza się.
23. matidj
kara mogła by być ale poco karac ukaranego weber stracił troszke punktów przez swą nieuwage
24. matidj
wracajac do hamiltona i batona to obu nie lubię batona za to ze uważa sie za wspaniałego a hamiltona za całokształt
25. Tunio1
Co wy tu piep****** że tego nie lubicie tego lubicie to mu kary nie dac a mu dać... Dobrze zrobili, bo gdyby za takie coś sypały się kary to kierowcy mniej by wyprzedzali, w obawie o kary sędziów, wtedy było by mało wyprzedzania, bo bali by sie wyprzedzać, a wy wtedy byście krzyczeli że są nudne wyścigi, trzeba się zastanowić. Słusznie zrobili sędziowie.
26. mariusz-f1
Marti - Chyba go nie chcieli jeszcze bardziej dołować ! W końcu to jego domowy wyścig, hehe ....
27. nowyziomal
Weber cały wyśCig prosił się o karę było kilka razy gorąco kiedy wypychał rywali poza tor
28. mietekn
Z całym szacunkiem matidj ale kogo to obchodzi że kogoś nie lubisz i co to ma newsa (bez obrazy)?
Ale nawiasem mój post tez nic do nie go nie ma :D
Odnośnie newsa to postępowanie jak najbardziej słuszne. Upomnienie wystarczy bo nie można karać za incydent. Swoja drogą czułem że Hamilton będzie miał jakąś "stłuczkę" przy swojej agresywnej jeździe (choć w tym incydencie niby nie on zawinił) . Modliłem się tylko by do niczego nie doszło gdy jechał za Robertem K.
29. Huberto-Kub
na jakiej stronie można obejrzeć powtórke gp australii
30. freeqstyler
@Marti: kara chyba dla Lewisa za to że zatarasował drogę Markowi :-) Zwykły incydent wyścigowy, Hamilton porwał się na manewr wyprzedzania w ścisku, odpuścił, a Mark trochę zaspał i bum. Zdarza się.
31. grand prix
Hamilton to idiota nie dość że gumę pali na ulicy to jeszcze rozpieprza wszystkich na torze.
32. McLfan
Się mądrzy znaleźli. :] Gdy 2 tygodnie temu Bogu ducha winny Sutil się zetknął z Kubicą, to była afera. Ale teraz, jak emeryt wjeżdża prosto w tyłek, to nie karzmy, bo się będą bać wyprzedzać. :D Tu nie było próby wyprzedzenia. Ani nawet próby ominięcia na zewnątrz. Przeciwnie, Mareczek, emerytureczek skręcił jeszcze w stronę Hamiltona... Hah, paradoksalnie mogło to mu uratować 6 miejsce, bo dostał prosto w zad. A gdyby dostał nosem w koło, to by już nie odjechał...
33. golzib2
Ludziska, oglądajcie uważnie wyścigi i komentujcie wtedy. Webber nie miał mozliwości wyprowadzeniu bolidu bo Ham nagle mu zatrazymał stanął przed maską samochodu
34. mario547
10. Marti zgadzam się z tobą powinna być kara. Jak Nakajima wpadł w Kubicę 2 lata temu to kara była
35. golzib2
Jesteście świetnymi kierowcami i mozna krytykować innych. Ale niestety większośc z Was nigdy nie jechała ponad 200 km/h i nie wiedzą jak tojest
36. Polak477
No tak, ale mówicie jak wpadł tutaj i tutaj i nie dostał kary. Tylko, że tutaj było to zupełnie inne zdarzenie. Hamilton zachował się nieprzewidywanie, a Webber siedział mu na ogonie, więc po prostu nie zdążył nawet pewnie zareagować. 17. Vettel wtedy został ukarany za stwarzanie zagrożenia na torze, bo przejechał jeszcze kółko z urwanym kołem.
37. mario547
25 tunio 1 Ale tu WEB nie miał szans wyprzedzić HAM tylko po prostu zaspał i uderzył go centralnie w tył. Nie można mówić że udrzyło się kogoć w tył bo się go wyprzedzało
38. PrzemyslawZ
"Hamilton... rozpieprza wszystkich na torze" - ale herezje tutaj
39. Polak477
A no i Webber miał prawo się odwdzięczyć Hamiltonowi za wypchnięcie go z toru ;). To dla wielbicieli teorii spiskowych.
40. golzib2
sąd sądem,ale sprawiedliwość powinna być po naszej stronie :) - Pamietacie to?
41. -Zarathustra-
Dziwne, że sędziowie nie przyczepili się do pitstopu Kubicy, kiedy wystrzelił zaraz przed innym zjeżdżającym bolidem. Odbyło się to dosłownie na styk.
42. PrzemyslawZ
dokładnie, jadą po Hamiltonie że odpuścił wyprzedzanie, ale że renault wypuściło na krawędzi kolizji to nikt nie mówi. trzeba widzieć wszystko a nie tylko to co wygodne, nie zostawiając suchej nitki. Każdy tu jeżdzi na granicy przyczepności przecie
43. plakat
Jak zazdrościcie Hamiltonowi że ma czym gumę palić to zachowajcie to dla siebie. Nie mogę już czytać waszych komentarzy po prostu żałosne... żal wam dupę ściska to takie polskie... Webber upomniany i bardzo dobrze a dzięki Hamiltonowi wyścig był super emocjonujący...
44. gembam
Nie przepadam za HAM, ale dzisiaj był naprawdę dobry, pogrzebała go strategia, brak szacunku dla opon i WEB. Ten facet odrabiał po dwadzieścia kilka sekund do czołówki po pitstopie... ! Dał wielkie wyścigowe widowisko, chwilami razem z KUB i należała mu się wyższa pozycja. A WEB go skarcił (chcąco czy nie) i słuszna była reprymenda. Dobrze, że bez większej kary bo to walka była jak złoto. Więcej takich wyścigów !!!
45. leo_
41. No, odbyło się na styk i nie widzę problemu.
46. rafam
Potwierdziło się jak słabym kierowcą jest webber
47. przemoziom99
jakoś nie widziałem by roberta wypuścili na styk z pit stopu
48. PBY4
Wydaje mi się , że Webber chciał wyprzedzić Hamiltona , ale jeszcze nie w tym momencie. Chciał się podpiąć do niego, żeby wyprzedzić Alonso, a Hamiltona zaatakować później. Gdyby został za Fernando to Lewis uciekłby mu. Lewis albo zobaczył że Alonso go zamyka, albo uznał że nie może ryzykować kraksy tuż przed końcem i przyhamował. Hamilton jak wszyscy wiedzą ma na koncie sporo głupich numerów i na pewno ma na uwadze to żeby ich nie powtarzać (choć pokaz wieczornej "głupawki" wcale o tym nie świadczy).
49. -Zarathustra-
41. Czyli jeśli rozpędzony tir wbiłby się na czerwonym i śmignął Ci 2 metry od maski to też nie byłoby problemu?
Skoro o włos nie doszło do wypadku, w którym mogli poważnie ucierpieć mechanicy wszystko gra? Ciekawa logika.
47. Było to pokazane przez ułamek sekundy, Kubica ślizgiem wyjechał po zmianie i tuż za nim przemknął bolid (bodajże Saubera), osoba która sygnalizuje kierowcy gotowość do ruszenia powinna go odrobinę przytrzymać kiedy w pitstopach panował duży ruch.
Nie chcę pisać, że to cud iż nie doszło do wypadku bo w takie pierdoły nie wieżę, ale jak to zobaczyłem to mi oczy z wrażenia wyszły, że tak olano przepisy bezpieczeństwa.
50. cyk
24. matidj-- batona to ty możesz sobie kupić w sklepiku w szkole... Jenson pojechał solidny wyścig podobnie jak Robert tylko Button bardziej zaryzykował z strategią i mu się udało. Klase w wyścigu oprócz tej dwójki pokazali Hamilton i Alonso. Nie poddawali się ani na troche a Fernando z konca stawki juz chyba w połowie wyścigu był za swoim partnerem z zepołu. Co można powiedzieć o Massie..nic dobrego. W tym wyścigu udowodnił dlaczego uważa się go za przeciętnego kierowce, jego jazda w takim bolidzie i przy jego układzie sytuacji wołała o pomstę do nieba. Rosberg to samo(ostatni stint miał w porządku). Wielki szumi?? Ja mu dam czas, dziś miał pecha i tyle(gorszy bolid niz ferdek i gorzej było mu się przebijać) tyle
51. marioblondi
Absolutnie Webber nie zasłużył na karę ani nawet na upomnienie. Jeśli już to upomnienie dla Hamiltona. Było widać , że Ham nagle przyhamował i Webber , który może i był ciut za blisko nic nie mógł już zrobić. Ham jest sam sobie winien .
52. fezuj
Kangur zawinił - do czego się przyznał ( bez bicia), ale Lewis w/g mnie też bez winy nie był - próbował atakować a co sam wcześniej informował praktycznie nie miał już na czyn jechać, atak rozpoczął ale na wyprzedzenie praktycznie szans żadnych nie miał a że zaczynał się zakręt ostro skręcił w prawo wprost pod koła Webbera - czy to było eleganckie tego nie wiem i choć był z przodu to też przyczynił się do tej kolizji
53. Senna_olk
W sumie Lewis wiele razy pokazywał, że wie jak wyprzedzać. Pamiętacie pojedynek z Raikonnenem? Co prawda ściął wtedy szykane, ale 2 zakręty później Iceman przypiepszył w bandę. Wina leży tylko po stronie Webbera, bo prawdopodobnie liczył na połknięcie walczącego Hamiltona z Alonsem. Teraz to w sumie nie ważne. Pozostaje czekać na następny wyścig :]
54. McLfan
51, 52. Koledzy, nie ośmieszajcie się proszę. ;) Gdyby nie Hamilton, to Webber by się znalazł W a nie PRZY bandzie... Zapomniało mu się hamować, tak samo, jak wcześniej wywiózł Lewisa w T3 i sam wylądował w piachu...
55. szerter
45. leo_ - problemem może być to:
www.the f1times.com/commu nity/display/00114
Nie wiem czy powinienem się jeszcze dziwić, że na Polsacie nic o tym nie było wspomniane, bo BBC oczywiście raczyło o tym poinformować.
56. McPasior
Senna_olk zgadza się. gdyby sutuacja była odwrotna że to Lewis załatwiłby Webbera czy nie daj Boze któreś czerwone cofka na starcie nieunikniona
57. matito
to był wypadek przecież nie uderzył w niego celowo. BO po co miał by uderzać w Hamiltona i tracić pkt?>
58. McLfan
matito, nie ośmieszaj się. Nie ma już w F1 celowych wypadków. A za błędy się płacić powinno. Nakajima 2 lata temu tez celowo nie ściągnął Kubicy, a został Samurajem. IMO Webber swoimi popisami od lat zasługuje o wiele bardziej na to miano, niż Kazuki...
59. jfc
@58 Wow! Obiektywnością aż bije po oczach| Twierdzisz żę Webber uderzający w Hamiltona po jego niestandardowym manewrze (próba wyprzedzania, niestandardowe wejście w zakręt, wcześniejsze hamowanie) jest bardziej winny niż Nakajima który udeżył w tył Roberta kiedy cała stawka jechała za samochodem bezpieczeństwa??? Kto tu się ośmiesza?
60. McLfan
59, proszę Cię. :] Niestandardowy? :lol: No przepraszam, ale nie rozumiem. a) niestandardowe wejście? Niestandardowe miał Alonso, bo po wewnętrznej. Hamilton, gdyby nie Fernando, normalnie by wszedł. b) wcześniejsze hamowanie? O nie, to Alonso za późno Hamował, a nie Hamilton za szybko. Widać to po tym, jak kiepsko wyszedł z zakrętu i jak szybko złapał go Rosberg omijający zamieszanie.
I ośmieszasz się TY, nie czytając ze zrozumieniem. Jeśli chodzi o samuraja, to porównałem całokształt Kazukiego i Marka, a nie te konkretne incydenty. Do gimnazjum wracamy, bo tam się uczy czytania i rozumienia, co się czyta...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz