komentarze
  • 79. hot dog
    • 2009-03-30 21:20:29
    • *.222.244.179

    2009-03-30 21:01:46 Marti Pamiętaj ze ekipe tworzysz rownież TY a co do szaty zwracalem sie juz publicznie z ta prośbą do Kempy ale wyniku jest taki jak widac;-)

  • 80. artimus31
    • 2009-03-30 21:21:38
    • *.gprs.plus.pl

    ludzie pochamujcie troszkę nerwy.... to tylko sport a Robert i tak zapisze się w naszej sportowej histori.
    Pozdrawiam wszystkich fanatyków F1

  • 81. Smola
    • 2009-03-30 22:09:51
    • *.adsl.inetia.pl

    Marti, jak dobrze Cię "czytac" ;) Brawa dla tej Pani! :) Chyba wszystko w tym temacie zostało powiedziane. Co raz częściej dochodzę do wniosku, że niektórych oszołomów nie warto wyprowadzac z błędu. Jak to mówią: Z idiotą się nie dyskutuje. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem... tym optymistycznym akcentem, zachęcam osoby kompetentne i kulturalne do ochrony dawnej kultury tego forum... ;)

  • 82. andy_chow
    • 2009-03-30 22:10:26
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Schumi zapomniał,że sam stosował taktykę" po trupach do celu"dla mnie to był zwykły wypadek i nie ma znaczenia że jestem polakiem po prostu patrze na to obiektywnie takie rzeczy sie trafiają.Troche więcej obiektywizmu Schumi

  • 83. Żyleta
    • 2009-03-30 22:11:56
    • *.centertel.pl

    A ja uważam, że to nie był żaden incydent tylko po prostu wina Niemca i tyle. Skoro dojechał do zakrętu i na zakręcie dodał gazu bo widział że Robert go wyprzedza po zewnętrznej to mógł pomyśleć, że najedzie na tarkę i go podrzuci i straci trochę panowanie. A Schumacher niech nie pieprzy głupot bo Vettel miał wystarczająco dużo miejsca na zakręcie i wystarczyło tylko nóżkę z gazu zdjąć i spokojnie przejechać. Przecież wiedział, że Polak jest szybszy od niego i uważam, że kara zasłużona bez względu na to ktokolwiek byłby na miejscu Kubicy. Trzeba myśleć i tyle - to nie wyścigi na rowerkach! Więc niech szkopy trochę pokory pokażą!!! A Vettel żadnej łaski nie zrobił - jeszcze by brakowało żeby on czuł się pokrzywdzony - hahahahah.

  • 84. ninja016
    • 2009-03-30 22:19:48
    • *.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    moim zdaniem Vettel to idiota!!! wiedzial co sie dzieje i po prostu nie wytrzymal nerwowo dlatego uwazam ze taki kierowca slaby psychicznie nie powinien sie scigac ( pewnie sobie pomyslal albo 2 miejsce a ty 3 albo nic i sajonara)

  • 85. fala06
    • 2009-03-30 23:32:23
    • *.chello.pl

    Nie wyobrażam sobie co by sie działo gdyby ten wyścig był ostatni i miałby decydowac o mistrzostwie któregos z nich-a to forum to chyba by wybuchło.RK jeśli celuje w mistrzostwo to nie może jezdzic zachowawczo i ciułać punkty bo teraz o mistrzostwie decyduje liczba wygranych wyścigów a nie liczba punktów(chyba ze sie myle)

  • 86. pz0
    • 2009-03-30 23:56:38
    • *.1.92.40

    Witaj Marti. Dalej obrażona? Jeżeli tak to daruj w końcu sobie, bo z Tobą naprawdę dobrze mi się dyskutuje. Mogę najwyżej jeszcze raz przeprosić i obiecać że więcej z takim durnym tekstem nie wyjadę. W sumie z tego całego newsa przeczytałem fragment pierwszego zdania ''Jak donosi niemiecki brukowiec Bild...'' i dałem sobie spokój, dopiero teraz jak rozwinęła się dyskusja przeczytałem całość. Moja rada dla wszystkich -jak zobaczycie doniesienia z gazet typu Bild to można całego newsa z czystym sumieniem sobie darować.

  • 87. ajgor
    • 2009-03-31 00:16:21
    • *.chello.pl

    Wiele już powiedziano na temat Bilda, więc pominę ocenę newsa. Co do kary nałożonej na Vettela: niektórzy mówią, że jest zbyt surowa. Ja uważam, że Vettel na nią zasłużył. Robert po wyścigu powiedział, że Sebastian puścił hamulce i przyspieszył widząc, że traci pozycję. To tylko subiektywne odczucie Roberta, ale wierzę, że doskonale orientuje się on co dzieje się z bolidem obok na torze. Sędziowie są w o tyle lepszej sytuacji, że mogą prześledzić zapisy telemetrii. Być może ewidentnie było widać, że Vettel przestaje hamować, dodaje gazu i zjeżdża do środka toru. To by tłumaczyło surową karę i ewidentną winę Niemca. Osobiście żałuję, że jakiś uproszczony fragment zapisu telemetrii ze zdarzenia nie jest udostępniany publicznie przy ogłaszaniu kar - wtedy byłaby jasność. I nikt by nie zwalał winy na opony ;) Ale i tak szanuję postawę Niemca - przyznał się, przeprosił - szkoda punktów ale trzeba walczyć dalej. Do zobaczenia w Malezji :)

  • 88. Niespokojny
    • 2009-03-31 00:41:12
    • *.tvgawex.pl

    Przeczytajcie sobie dokładnie ,po kilka razy to ,co napisał 2009-03-30 13:37:45 atomic odnośnie jazdy RK -zgadzam się! Robert jeździ tak ,jak sprzęt pozwala ,dając zawsze z siebie wszystko , pozycję oddawał ,jeżeli już musiał,nie bez walki,a co ?,żeby wyglądało ,że walczy to miał wysadzać z toru każdego,kto próbuje go wyprzedzić?! Tu jest róznica między VET ,a KUB ,kara (lubię VET) jak najbardziej zasłużona-musi go czegoś nauczyć! Spójrzcie na start w tym wyścigu! jak mądrze i dojrzale walczyli o pozycje MAS,KUB,RAI.-gdyby w tej walce (każdy ma prawo do walki o pozycje-ha,tylko do walki w jaki sposób?),zatem,gdyby KUB walczył z MAS niczym VET,to oboje mieliby już po 1GP ,a kto wie ilu by się jeszcze na nich nadzialo.

  • 89. jaros69
    • 2009-03-31 08:47:56
    • *.chello.pl

    W mojej opini Vettel nie miał; żadnych szans na tak szybkie pokonanie tego zakrętu. Widział w lusterkach jak szybko Kubica go doganiał. Tylko idiota myślał by że ma szanse obornić swoją pozycje. Puściły mu nerwy i to wszystko. Mlody jest , choć zdolny niezwykle. Może kiedyś będą jeszcze z Kubica w tym samym teamie ?! Cały morał z tego incydentu taki, że Kubica może być szybki w tym BMW i to jest najważniejsze dla mnie. Pozdrawiam.

  • 90. władek
    • 2009-03-31 10:23:30
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Cóż, gdyby zostało więcej okrążeń do końca, to Robert pojechałby rozważniej. Spieszył się, żeby łyknąć też Buttona.Na przyszłość nie będzie wyprzedzał po zewnętrznej jadących na zużytych oponach.

  • 91. andy_chow
    • 2009-03-31 10:36:30
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Skończcie czytać brukowce typu Bild czy Fakt i nie cytujcie ich bo to tylko o Was świadczy i o Waszym poziomie te szmatławce dobre są tylko na podpałkę bo do WC już nie bardzo pozdro dla wszystkich fanów F1

  • 92. tomek83f
    • 2009-03-31 13:19:06
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    andy_chow papier kredowy tez nie bardzo chce sie palic :p ;)

  • 93. Niespokojny
    • 2009-03-31 15:28:46
    • *.tvgawex.pl

    władek , na przyszłość, to mam nadzieję, że RK nic nie zmieni w stylu swojej jazdy, bo i nie musi, jeździ znakomicie i oby tak dalej! Na przyszłość , to Vettel pomyśli (mam nadzieję) i temu ma służyć kara, jaką b.słusznie otrzymał, a która ma również zmusić do myślenia innych kierowców, gdyby przyszło im do głowy bronić pozycję w ten sposób.

  • 94. bill79
    • 2009-03-31 18:28:02
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    nich Schumacher nie wypowiada się w takich kwestiach! 1997r. STARANOWAŁ J.Villeneuve w ostatnim wyścigu, chciał go wyeliminować aby zdobyć mistrzostwo. Na szczęście dostał dotkliwą karę, wykluczeniem z tabeli kierowców i utratą wicemistrzostwa. Tylko Ferrari mogło sobie zapisać zwycięstwa na konto.

  • 95. roofi121
    • 2009-03-31 20:16:01
    • *.gprs.plus.pl

    wlasnie za mocno go potraktowali ale szkoda tych punktow

  • 96. dziarmol@biss
    • 2009-03-31 20:26:30
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    2009-03-30 20:18:02 Marti - co do owego "Bilda" jak i wywiadu jakiego "rzekomo" udzielił Schumacher to nie tylko @kempa przytacza taki sens a również (przepraszam za link)-http:// www .f1.v 10.pl/ który z kolei powołuje się na portal F1- live.com .

  • 97. plus
    • 2009-03-31 20:31:28
    • *.chello.pl

    A jeszcze nie tak dawno wielu na tym forum uwielbiało tego pajaca hehe,

  • 98. Novy
    • 2009-03-31 20:32:20
    • *.171.137.170.static.crowley.pl

    Nie mogli tego potraktowac jako incydent. O za duza stawke chodziło... kara jest sluszna

  • 99. chida
    • 2009-03-31 22:26:44
    • *.speedway.lublin.pl

    Schumacher ma calkowita racje, a to ze wypowiadal sie o rodaku nie ma zadnego znaczenia. Gdzie niby Vettel mial uciec z bolidem?! W strone muru zeby sie rozbic?! Nie przesadzajcie z tym "patriotyzmem" :/ Druga Malyszomania :/ Ciekawe czy chociaz polowa tych, ktorzy tak bardzo sie tutaj podniecaja kazda nowina dotyczaca Kubicy, 4-5 lat temu ogladala chociaz jeden wyscig F1 :/
    Znawcy sie znalezli :/

  • 100. FlyMan
    • 2009-03-31 22:38:24
    • *.160.245.162

    Z całym szacunkiem dla Schumiego i dla jego talentu, który niewątpliwie posiadał ale on wie najlepiej jak to jest zostać zdyskwalifikowanym za umyślne wjechanie w inny bolid.

  • 101. pz0
    • 2009-04-01 06:49:44
    • *.1.92.40

    Właściwie to ciekawe, bo w tamtym roku na Spa to Hamilton został wypchnięty poza tor bo już nie miał gdzie uciekać i wtedy Hamilton dostał karę. Różnie to z tymi sędziami.

  • 102. dziarmol@biss
    • 2009-04-01 08:07:58
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    No właśnie dziwne, Hamilton próbując wyprzedzić Kimiego będąc w prawym łuku był o pół bolidu z tyłu natomiast Kubica był o pół bolidu z przodu "identyczne" sytuacje i dwa różne werdykty a właściwie to Hamilton w ogóle za ten wcześniejszy manewr nie został "skarcony" a jedynie za zyskanie pozycji ale już za szykaną , rzeczywiście coś z tymi sędziami nie tak :-)

  • 103. alepski
    • 2009-04-01 11:09:35
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    no dobra, przyznać się, który z debili groził Vettelowi? Słyszeliście? podobno Polacy grożą Vettelowi! przez takie akcje naprawdę mam ochotę wyprowadzić się z tego kraju :[ ffs całe życie z debilami :[

  • 104. alepski
    • 2009-04-01 11:10:16
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    chociaż właśnie mnie naszło, że to mógł być żart primaaprilisowany.... jeśli tak było to byłby to bardzo kiepski żart:/

  • 105. siedemnascie
    • 2009-04-01 14:13:40
    • *.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    Kto twierdzi żę w tej kolizji nie ma winy sebastiana myli się schumi broni rodaka na powtórkacch doskonale widać było że Vettel ze swojej prawej ma więcej miejsca niż Robert po swojej lewej, po drugie do kontaktu bolidów doszło jak BMW było już wuraźnie z przodu i po trzecie na czterech okrążeniach Robert doszedł Sebastiana o 3 sekundy czyli był zdecydowanie szybszy a ludzka przyzwoitość oraz zasady fair play nakazują przepuszczenie szybszego.

  • 106. Smola
    • 2009-04-01 15:22:19
    • *.adsl.inetia.pl

    Z tym fairm play i przyzwoitością toś chyba dyscypliny pomylił ;p Może w Snookerze owszem, ale w F1 - to mija się na Boga z celem! ;p Za przykład podam piękne pojedynki Hakkinena i Schumachera.... ciekaw który przepuściłby wyraźnie od siebie szybszego? ;p

  • 107. darecky3
    • 2009-04-01 16:46:37
    • *.range86-148.btcentralplus.com

    ludzie na milosc boska juz podawalem kilka razy, zreszta nie tylko ja ze Schumacher nigdy nie zakwestionowal winy Vettela i werdyktu sedziow. Czy slowa zacytowane w tym artykule kwestionuja cokolwiek? Czy odebralo wam rozum? Przeciez tytul narzuca wasz tok myslenia, czyli niczego nie rozumiecie czytajac...szkoda cokolwiek lub kogokolwiek prostowac bo swoje wiecie

  • 108. terra
    • 2009-04-01 17:00:23
    • *.net.pbthawe.eu

    jeżeli Błędem nazywacie podjęcie walki przez Sebastiana to coś z wami nie tak. Najczęstszym argumentem jest to, że "Vettel był o wiele wolniejszy i jak nie na tym, to Kubica by go wyprzedził na kolejnym odcinku". Skoro miałby takie podejście to po jaki ch* w ogóle wsiada do tego bolidu? Sprawa jest następująca: Nie było wystarczająco dużo miejsca na to, żeby Vettel odbił w prawo bolidem z tak startymi oponami. Kubica WIEDZIAŁ że Vettel jest wolniejszy BO MA STARTE OPONY, a więc powinien przewidzieć także, że Vettel będzie miał problemy z opanowaniem auta. Moim zdaniem Kubica pojechał zbyt optymistycznie. I bardzo mnie śmieszy jak piszecie "skoro chce być pierwszy to musi tak walczyć albo wygra albo nie", a jesli chodzi o Vettela to "wiedzial ze zostanie wyprzedzony wiec mogl odpuscic" LUDZIE!! Każdy Kierowca daje z siebie wszystko a TAKIEGO TYPU wypadki PO PROSTU SIĘ ZDARZAJĄ! Vettel to nie Nakajima - wypadek moim zdaniem nie jest jego winą. To po prostu reakcja łańcuchowa którą dało się przewidzieć, ale Robert po prostu nie wziął pod uwagę tego, że Vettel będzie się bronił. a skoro się bronił jadąc bolidem w takim stanie, kolizja była BARDZO prawdopodobna. Obaj kierowcy mają wysokie ambicje.

    PS. NIE JESTEM I NIGDY NIE BYLEM KIBICEM SHUMACHERA,

    Kibicuję Kubicy ale w tym wypadku takie jest moje zdanie.
    Pozdrawiam, Bartek

  • 109. siedemnascie
    • 2009-04-01 17:34:42
    • *.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    terra przed GP MALEZJI napewno będzie powtórka kolizji jeśli będzie taka powtórka z lotu ptaka a będzie to nie skupiaj się na samym kontakcie bolidów tylko który kierowca miał więcej miejsca na ucieczkę oprócz ucieczki mógł również dochamować bardziej a to że Sebastian przeprosił Roberta oznacza że poczuwa się do winy miejmy nadzieję że Robertowi czy Sebastianowi nie zabraknie tych pkt. na koniec sezonu.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo