Verstappen twierdzi, że jego przewaga w Arabii jest mniejsza niż była w Bahrajnie
Mimo iż Max Verstappen zdominował oba piątkowe treningi w Arabii Saudyjskiej, twierdzi, że na torze w Dżuddzie nie może cieszyć się tak dużą przewaga jaką dysponował w otwierającym sezon GP Bahrajnu.Przybywając do Dżuddy rywale Red Bulla liczyli na zmniejszenie straty do lidera, ale piątkowe treningi, przynajmniej na dystansie jednego okrążenia tego nie potwierdzały. Znacznie poniżej oczekiwań spisały się zwłaszcza ekipy Ferrari i Mercedesa.
Zespół z Milton Keynes wydaje się mieć komfortową przewagę nad najbliższym rywalem w postaci Astona Martina i Fernando Alonso. Nieco inaczej sytuacja wygląda jednak w tempie wyścigowym, tutaj różnice po piątkowych przejazdach wydają się znacznie mniejsze, a charakterystyka wyjątkowo gładkiego toru ma zdaniem Verstappena działać na korzyść rywali.
"Mieliśmy pozytywny dzień, ale nadal jest kilka rzeczy, które możemy zrobić lepiej" mówił dwukrotny już mistrz świata. "Jesteśmy bliżej siebie, ale dzieje się tak ze względu na zarządzanie ogumieniem. Obecnie nie pozwala ono nam cisnąć, tak więc na torze o niskiej degradacji, czasy będą zbliżone. Na pewno nie jest tak jak w Bahrajnie."
Drugi na liście dzisiejszych czasów Fernando Alonso po południu w bardziej reprezentatywnych warunkach stracił do Holendra 0,2 sekundy.
Sam zainteresowany nie chciał wyciągać daleko idących wniosków ze swojej formy wskazując, że w Bahrajnie był równie blisko Red Bulla po piątkowych treningach, aby w czasówce stracić do niego więcej czasu.
"Piątki nie są reprezentatywne" mówił kierowca Astona Martina. "W Bahrajnie byliśmy nieźli, zyskaliśmy P1 w piątek, a potem byliśmy na P5, prawie P6 w kwalifikacjach."
"Do czasu kwalifikacji nigdy nic nie wiadomo. Niemniej przetestowaliśmy, to co chcieliśmy sprawdzić."
"Nadal nie mamy idealnego balansu, więc musimy gonić za przyczepnością. Ale jak do tej pory jest nieźle. To kolejny dobry początek weekendu."
komentarze
1. Grzesiek 12.
Pomijając Red Bulla, wszyscy są bardzo blisko. Zapowiada się ciekawa walka o P3 :-D
2. Slazak
sezon już się skończył, tytuły rozdane,
cała FIA
3. Krukkk
@2. Czyli FiA ma udostepnic wszystkie dokumenty techniczne Bykow Ferrari i Mrcedesowi tylko dlatego, zeby dzieciaki mialy radoche?
4. Grzesiek 12.
@3 Krukkk
Myślę że FIA jest wina, bo podniosła podłogę o 15 mm...
Miało być inaczej, Merc miał wygrywać... - a tutaj dupa :-D
Prawie Wszyscy stracili na zmianach, poza Bykami i AM :-)
5. Danielson92
Krukkk i Grzesiek 12 nawet w artykułach niezwiązanych z Mercedesem muszą ich dotykać. To się już chyba nazywa hejt. A potem Bartko się będzie czepiał, że Jacko ciągle zaczepia Red Bulla i Maxa... Żenada
6. Falarek
Dojdzie do tego że zainteresowanie F1 zamiast rosnąc jak w ostatnich latach zacznie spadać.
7. Grzesiek 12.
@5
A ja się zastananawiam czy przypadkiem nie mam osobistego hejtera, w userze Danielson92. Bo co bym nie napisał, nie potrafisz w sposób merytoryczny obalić moich opinii i jedynie co Ci zostaje to tylko osobiste wycieczki... - żenada do kwadratu.
8. Andrzej369
@5 No ale to Mercedes przecież lobbował zmiany związane z ograniczaniem porpoisingu chociaż wszyscy inni sobie z tym poradzili, więc @Grzesiek 12 ma tu trochę racji
9. Franeczek
W ty Artykule bardziej podobały mi się komentarze niż sam Artykuł .
FASCYNUJĄCE
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz