komentarze
  • 1. poppolino
    • 2022-10-12 20:44:17
    • *.gpon.bialnet.pl

    Różnie to wyglądało. Ja sam sądziłem po Australii że jak nie teraz, to już niedługo będzie game over. Później nadeszła seria 6 zwycięstw z rzędu, która oczywiście rozpaliła we mnie wielkie nadzieje, natomiast całkowitego spokoju jeszcze nie było. Tymbardziej kiedy na 3 wyścigi (od Kanady do Austrii) to Ferrari znowu przejęło pałeczkę. Wprawdzie w klasyfikacji kierowców nie było to aż tak widoczne, natomiast w konstruktorce w odstępie tych 3 wyścigów zdjęli Red Bullowi jakieś 26 pkt z ich przewagi, i to pomimo faktu że i tak nie brakowało u nich czy to wpadek strategicznych, czy to awarii itp. Więc można było zacząć się lekko obawiać, mając w pamięci doświadczenia z zeszłego sezonu. Później we Francji Red Bull spowrotem wyszarpał wspomnianą przeze mnie pałeczkę, i nie oddał jej do dzisiaj, Aczkolwiek taki pełen spokój u mnie nastąpił dopiero w Belgii.

    Btw ci co oglądają Motogp pewnie znają przypadek Quartararo i Bagnai. Na równym półmetku sezonu różnica pomiędzy nimi wynosiła 91 pkt, a 7 wyścigów później to są już tylko 2 oczka różnicy. I wciąz pozostają 3 wyścigi do końca. Dla mnie jako fana el diablo jest to mega smutne.

  • 2. Werter
    • 2022-10-12 22:18:36
    • *.30.44.159.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    @poppolino Od pierwszej połowy lat 90 śledzę MotoGP(wcześniej znane jako 500cc). Byłem zafascynowany Mickiem Doohanem. W 2003 roku pojawiło się Ducati i zacząłem im kibicować ze względu na ogólne zamiłowanie do wszystkiego co włoskie. Sezon 2007, mistrzostwo Stonera , pierwsze mistrzostwo Ducati i pierwszy brak mistrzostwa dla japońskiego producenta od 1974 roku - to był wspaniały sezon! Potem wiele lat w cieniu Repsola i Yamahy po którym wreszcie nadszedł złoty dla nich okres!

    Teraz gdy mogę na jakiś czas przestać myśleć o F1 będę z całych sił trzymać kciuki za mistrzostwo dla Pecco.

    FORZA BAGNAIA! FORZA DUCATI!

  • 3. Werter
    • 2022-10-12 22:24:50
    • *.147.4.31.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    A no i pamiętajmy o The Doctor - siedmiokrotnym mistrzu MotoGP który po sezonie 2021 przeszedł na sportową emeryturę. Mam nadzieję, że Bagnaia będzie jego godnym następcą.

  • 4. kiwiknick
    • 2022-10-13 08:32:14
    • *.48.7.227

    @ Werter też lubię Ducati. Zacząłem kibicować Dukati od czasu jak stało się niemieckie oi należy do Audi.
    :)

  • 5. Przemrock
    • 2022-10-13 09:19:30
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Ten pijak Bagnaia nie powinien byc juz w Moto GP a tym bardziej wygrac tytul. Fabio jest klase wyzej. Konstruktorke slusznie Ducati wygralo, ale za rok znowu dominacja japoncow, Honda i Yamaha wroca do pelni sil

  • 6. Manik999
    • 2022-10-13 09:29:04
    • *.toya.net.pl

    @Werter - też kibicuję Ducati, ale obecna sytuacja w MotoGP jest trochę słaba. Aż osiem motocykli bolońskiego producenta, Fabio nie ma czym tak na prawdę walczyć o obronę tytułu. Cud, że nadal walczy, ale zawdzięcza to swojej równej jeździe i błędom Pecco. Włoch wizerunkowo strzelił sobie w kolano jazdą po pijanemu i wypadkiem. Nie beknął za to, a powinien. Ale Ducati niewątpliwie ma ogromne parcie na tytuł indywidualny. Dlatego też niesmak pozostaje...

  • 7. poppolino
    • 2022-10-13 13:42:41
    • *.

    @werter No i rzeczywiście wygląda na to że tam to ty będziesz górą. Cóż, congrats

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo