komentarze
  • 1. bartexar
    • 2020-07-20 16:28:52
    • *.

    Zdaje się że Bottasowi już drugi raz upiekł się falstart, wczoraj i kiedyś w Austrii sławne 0.03s. Cóż..

  • 2. ekwador15
    • 2020-07-20 16:32:23
    • *.legionowodom.pl

    nie powinien byc rozpatrywany falstart jesli kierowca automatycznie straci pozycje na pierwszych 200 metrach. co to za falstart skoro spadl od razu o kilka pozycji przed 1 zakretem jeszcze. widac wyraźnie ze auto drgnelo ale powotrzył start a nie pojechał dalej i przez to stracił. falstart powinien byc rozpatrywany tylko jesli kierowca zyskal pozycje. dawac kare za falstart gdy spadl na 7 miejsce z drugiego jeszcze przed 1 zakretem

  • 3. RoyalFlesh F1
    • 2020-07-20 17:23:50
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    2. ekwador15
    Falstart ze swojej definicji polega na rozpoczęciu rywalizacji przed sygnałem startowym. Brednie wypisujesz, a gdy ktoś popełni falstart ale i tak zostanie na pozycji z której startował, to według twoich bredni jest ok.
    Falstart to falstart, a że ktoś dodaje gazu i sobie potem hamuje to już sprawa kierowcy.Ruszasz wcześniej to jest falstart i po temacie.
    Tylko nikt nie ma pojęcia jaka jest ta tolerancja na starcie bo nikt jej nie zna. Rozumiem minimalne ruchy bolidu na polach, bo to normalne. FIA zna granice tolerancji, dlatego ciężko określić czy wałek jest czy nie

  • 4. Malmedy19
    • 2020-07-20 19:55:41
    • *.static.gprs.plus.pl

    Trochę oglądam F1 i z tego co widziałem to do czasu sławetnego startu Valteriego wszyscy byli karani za falstart. Drgnięcie już wystarczyło. Nie rozumiem tego co się teraz dzieje, bo jest to niespójne z tym jak to było kiedyś oceniane. Na tym zakończę, ale coś więcej ciśnie się na usta.

  • 5. ekwador15
    • 2020-07-20 20:09:18
    • *.legionowodom.pl

    brednie to wy wypisujecie, bo nawet nie opuscil pola startowego a bolid moze drgnac nawet przy wbiciu biegu i tolerancja musi byc. brednie to sa w innych sportach, gdzie jesli zawodnik biegacz wystartuje pozniej 0.2 sekundy od sygnalu to falstart bo czlowiek nie moze tak szybko zareagowac, taki czas reakcji. to jest brednia jak mialbym odwrocic sytuacje. czyli 0.2 przed czasem nie wolno, ale mniej niz 0.2 po czasie tez nie w niektorych sportach i to nie jest brednia

  • 6. dami14321
    • 2020-07-20 21:03:33
    • *.tktelekom.pl

    Bottas nie dostał kary, bo było by juz po mistrzostwach jakby Hamilton wygrał a on był koło 8mego miejsca

  • 7. Berger
    • 2020-07-20 21:21:57
    • *.dynamic.chello.pl

    Nie wiem jak wy, ale ja oglądając powtórkę, zauważyłem jak to Leclerc dosyć ambitnie wyskakuje do przodu. Tam właśnie dopatrywałem się falstartu.

  • 8. ekwador15
    • 2020-07-20 21:44:36
    • *.legionowodom.pl

    @7 perez zaspal, lec wystartowal normalnie po zgaszeniu swiatel. obejrzalem przed chwila onboard

  • 9. Xandi19
    • 2020-07-20 21:53:45
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Prawda jest taka, że FIA zgłupiało od tego falstartu Bottasa z 2017 roku. Ja nie wierzyłem jak może on mieć reakcję na plusie skoro ruszył wcześniej. Potem cwaniaki z FIA podali, że reakcję mierzy się od momentu zgaszeniu świateł do opuszczenia boxa startowego. Bottas na farcie, że akurat ruszył mili sekundę przed i nie zaliczyło mu to jako falstart. I od tego momentu tak to jest rozgrywane. Vettel miał to samo w Japonii rok temu.

    A prawda jest taka, że 10 lat temu na pewno nie było czujników aby widzieć czy opuścił pole. Był albo nie było falstartu. Przecież przez takie coś można zdekoncentrować innych. A Vettel widział oba falstarty Bottasa. 3 lata temu w Austrii i wczoraj.

  • 10. devious
    • 2020-07-21 02:30:31
    • *.134.70.206

    Reasumując:

    -jak źle się ustawisz na polach startowych tj. "przestrzelisz" o kilkanaście cm linię i z takiej pozycji będziesz startował - jak Raikkonen - to jest kara

    -jak się dobrze ustawisz, ale potem "podjedziesz" kawałeczek do przodu jak Bottas - to jest OK bo w granicach tolerancji czujnika.

    Wątpię, by Bottas mniej podjechał do przodu tym "nie-falstartem" niż Raikkonen "przestrzelił" - i nie ma znaczania, czy stracił czy zyskał, liczy się sam fakt ruszania spoza wyznaczonego pola po zgaśnięciu świateł. Obaj ruszali z innych pozycji niż wyznaczone.

    O co tutaj chodzi?

    Czy tylko ja czegoś tutaj nie rozumiem?

  • 11. Ocato
    • 2020-07-21 07:07:23
    • *.15.217.100

    Sytuacja identyczna jak w zeszłym roku z Vettelem. Drgnął na miejscu startowym, natychmiast zahamował i przez to ruszył z opóźnieniem.
    Tak naprawdę musielibyśmy mieć jakąś kamerę nad bolidem skierowaną w dół. Inaczej to czcza dyskusja i nie mamy innej opcji, niż zaakceptować to co mówi FIA.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo