2019-08-06
Bottas ma plan B na wypadek problemów z kontraktem Mercedesa
Valtteri Bottas przekonuje, że ma plan awaryjny na wypadek gdyby ekipa Mercedesa nie chciała podpisać z nim kontraktu na sezon 2020.R E K L A M A
Fin przywykł już do przedłużania swojej umowy z Mercedesem co roku, ale w tym sezonie może faktycznie stracić swój fotel wyścigowy.
Na Węgrzech Toto Wolff zdradził, że o fotel zajmowany obecnie przez Fina walczy on sam i Esteban Ocon.
Sytuacja Bottasa przed przerwą wakacyjną mocno się skomplikowała. W Niemczech i na Węgrzech miał on udowodnić, że zasługuje na przedłużenie umowy, a tymczasem w Hockenheim w trudnych warunkach rozbił się, a pod Budapesztem zaliczył kiepski start a w efekcie także cały wyścig.
"W Formule 1 jest się tak dobrym jak twój ostatni wyścig" przyznawał były kierowca F1 JJ Letho, pytany o to czy ostatnie dwa występy Bottasa mogą wpłynąć na jego przyszłość.
Toto Wolff, który do pewnego stopnia zaangażowany jest w zarządzanie karierą fińskiego kierowcy zapewnić go jednak, że kwestia przedłużenia kontraktu nie będzie rozważana na podstawie jednego "złego dnia".
Nie ukrywał jednak także, że poważnie zastanawia się nad oferowaniem jego fotela Estebanowi Oconowi.
"Tak młody kierowca jak Esteban zasługuje na szansę, ale nie będzie łatwo zarządzać presją wynikającą z porównań do Lewisa. To trudna decyzja" mówił Wolff.
Valtteri Bottas również przyznaje, że nie jest mu łatwo, gdy popełnia błędy w kluczowych dla swojej przyszłości wyścigach.
"Nie jest łatwo" mówił. "Ale taki to sport. Zawsze jest się na limicie, akceptując stopień podejmowanego ryzyka."
"Gdy w takim okresie pojawia się niepewność odnośnie kontraktu, to nie pomaga. Niektórzy sądzą, że kierowcy lepiej radzą sobie pod presją, ale w moim przypadku tak nie jest."
Zapytany o to co będzie dalej, Bottas nie wydawał się szczególnie zmartwiony rozważaniami swojego szefa.
"Najpierw chciałbym jednak usłyszeć decyzję od zespołu" mówił. "Gdy jesteś w Formule 1 zawsze powinieneś mieć plan B a nawet plan C."
Na Węgrzech Toto Wolff zdradził, że o fotel zajmowany obecnie przez Fina walczy on sam i Esteban Ocon.
Sytuacja Bottasa przed przerwą wakacyjną mocno się skomplikowała. W Niemczech i na Węgrzech miał on udowodnić, że zasługuje na przedłużenie umowy, a tymczasem w Hockenheim w trudnych warunkach rozbił się, a pod Budapesztem zaliczył kiepski start a w efekcie także cały wyścig.
"W Formule 1 jest się tak dobrym jak twój ostatni wyścig" przyznawał były kierowca F1 JJ Letho, pytany o to czy ostatnie dwa występy Bottasa mogą wpłynąć na jego przyszłość.
Toto Wolff, który do pewnego stopnia zaangażowany jest w zarządzanie karierą fińskiego kierowcy zapewnić go jednak, że kwestia przedłużenia kontraktu nie będzie rozważana na podstawie jednego "złego dnia".
Nie ukrywał jednak także, że poważnie zastanawia się nad oferowaniem jego fotela Estebanowi Oconowi.
"Tak młody kierowca jak Esteban zasługuje na szansę, ale nie będzie łatwo zarządzać presją wynikającą z porównań do Lewisa. To trudna decyzja" mówił Wolff.
Valtteri Bottas również przyznaje, że nie jest mu łatwo, gdy popełnia błędy w kluczowych dla swojej przyszłości wyścigach.
"Nie jest łatwo" mówił. "Ale taki to sport. Zawsze jest się na limicie, akceptując stopień podejmowanego ryzyka."
"Gdy w takim okresie pojawia się niepewność odnośnie kontraktu, to nie pomaga. Niektórzy sądzą, że kierowcy lepiej radzą sobie pod presją, ale w moim przypadku tak nie jest."
Zapytany o to co będzie dalej, Bottas nie wydawał się szczególnie zmartwiony rozważaniami swojego szefa.
"Najpierw chciałbym jednak usłyszeć decyzję od zespołu" mówił. "Gdy jesteś w Formule 1 zawsze powinieneś mieć plan B a nawet plan C."
komentarze
1. kruszon
Toto Wolf walczy o fotel kierowcy?
2. elin
Plan A - pozostanie w Mercedesie.
Plan B - przejście za Grosjeana do Haasa lub za Hulkenberga do Renault.
Plan C - przerwa w F1 i jazda w WRC.
Więcej opcji dla Bottasa nie widzę.....
3. BAR 82_MCE
@1 na to wygląda. Tylko czy Toto będzie chciał być skrzydłowym dla Lewisa? :-)
4. ciwic
Jak ma kasę to w Łuljamsie sobie fotel kupi
5. FabLemon1947
Chciałbym go WRC zobaczyć
6. ahaed
@2. elin
Plan D - wraca do Williamsa (zniżka na silniki) zamiast Kubicy.
7. Fanvettel
Jak nie F1 to FE
8. sliwa007
6. ahaed
A w jakim celu Mercedes ma dawać zniżkę na silniki za to, że wezmą Bottasa?
9. ahaed
@8. Bo toto jest jego menedżerem. Gdzie wsadzi Bottasa jak nie do Williamsa? A wiesz, że tam nie ma nic za darmo.
10. TomPo
@9
Toto ma Russella i Ocona, Jego najmniejszym priorytetem bedzie Bottas, wiec watpie by mial wykladac kase za Bottasa Williamsowi, skoro nie bedzie mial z nim juz zadnych przyszlych planow.
Tak wiec placenie Williamsowi (znizka za silniki) by wzieli Bot to pomysl raczej od czapy.
11. Skoczek130
Jeżeli nie otrzyma posady w Haasie lub Renault, to raczej nie ma sensu na siłę zostawać w F1. Jest wiele innych fajnych opcji - Formuła E choćby. Próba startów w WRC też jest ciekawa. W Williamsie starty będą bezcelowe... ;)
12. Skoczek130
Zawsze RBR może sięgnąć po niego w zamian za kiepskiego Gasly'ego. To solidny mimo wszystko zawodnik, który bez presji robi dobre wyniki. A przy tym nie będzie zagrożeniem dla Verstappena, bo to nie ten poziom. ;)
13. Maku
Najpewniejszy plan to chyba jazda w WRC.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz