Bell: dane potwierdzają poprawę osiągów V6 od Renault
Bob Bell, techniczny guru, który powrócił do szeregów stajni Renault uważa, że poprawiony silnik V6 francuskiego producenta spełnia pokładane w nim nadzieje, co potwierdziły dane z zakończonych wczoraj pod Barceloną testów F1.Wszyscy kierowcy, którzy w tym tygodniu korzystali z poprawionej wersji silnika Renault byli pod wrażeniem układu napędowego.
Dyrektor techniczny Renault, Bob Bell, zdradził że weryfikacja osiągów z danami pokrywa się i wierzy, że wkrótce zespoły korzystające z silników Renault otrzymają spodziewany zastrzyk dodatkowych koni mechanicznych.
„Silniki są ważne, a my wiemy czego w nich szukać i możemy potwierdzić to wszystko danymi” mówił Bell. „Silnik wydaje się dostarczać to czego spodziewaliśmy się - będziemy zaskoczeni jeżeli tak się nie stanie. Wszystkie znaki na ziemi i niebie mówią, że silnik spisuje się tak jak tego chcemy.”
Nieoficjalnie mówiło się, że modyfikacje V6 od Renault mają dać poprawę osiągów o około 0,4 sekundy na standardowym okrążeniu, co teoretycznie na torze pod Barceloną wystarczyłoby, aby zawodnicy Red Bulla w kwalifikacjach na równi walczyli z kierowcami Mercedesa.
Bob Bell zapytany o dokładność tych doniesień, odpierał: „Tak. Myślę, że możemy liczyć na poprawę rzędu kilku dziesiątych sekundy. Będąc szczerym- jeżeli tak się nie stanie nie będzie to duża poprawa.”
Renault walczy teraz z czasem, aby przygotować nową wersję silnika na wyścig w Monako ale decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta.
„To tylko kwestia upewnienia się, że mamy silnik, który znajduje się w dobrym stanie do wyścigu. Nie chodzi tutaj tylko o mechaniczne kwestie.”
„Wszystko musi być odpowiednio zmapowane, musi być w stanie poradzić sobie z warunkami pracy ponieważ te jednostki posiadają wiele warunków, które muszą być zapewnione przez odpowiednie mapowanie.”
„Monako ma wyjątkowe wymagania: dość niskie obroty, co trzeba wziąć pod uwagę i upewnić się, że silnik dobrze pracuje w takich warunkach. To tylko kwestia tego, abyśmy byli w stu procentach pewni, że silnik pracuje tak jak tego chcemy.”
komentarze
1. HiTec
Byłoby najs gdyby RBR sprowadził bufonów z Ferrari na ziemie i regularnie ich objeżdżał :)
2. orto
Jakoś nie zauważyłem przejawów bufonady w Ferrari :-)
3. HiTec
Widać śledzisz tylko jak porusza się bolid Ferrari.
4. Haziaj
Oj, żeby nie przekombinowali i nie dali silnika niespełna sprawdzonego, bo będzie płacz i wzajemne oskarżanie. Wiadomo, każdy chce najlepiej dla siebie, ale pośpiech w tym przypadku może każdemu odbić się czkawką. Niesmak z poprzedniego sezonu jednak pozostał.
5. slawusdominus
Red Bull staje się coraz silniejszy. Wcale się nie zdziwię jak w przyszłym sezonie to Riccardo i Verstappen włączą się do walki o mistrzostwo. Obstawiam, że w tym sezonie przeskoczą Ferrari w klasyfikacji konstruktorów.
6. tommek7
A jak to jest, Ferrari i Merc nie udoskonalają swoich silników u ich klientów a Renault robi na bieżąco przeróbki w RBR? Jak to jest?
7. veterynarz
W Monako powinniśmy się przekonać, czy Red Bull (jeszcze z ulepszonym - podobno - silnikiem!) dogoni Ferrari, czy Hiszpania to był jednorazowy przebłysk. Liczę na kolejne podium Maxa.
8. Michael Schumi
"Wszystkie znaki na ziemi i niebie mówią, że silnik spisuje się tak jak tego chcemy.” - @kempa007, czy w pisaniu tego artykułu pomagał Ci niejaki pan Andrzej B. :D?
9. Mat5
Monako bardzo sprzyja Red Bullowi, więc szanse na podium dla nich są dosyć duże. Jednakże Verstappen w Hiszpanii wygrał głównie dlatego, że Mercedesy się zderzyły. Na chwilę obecną nie widzę szans na zwycięstwo któregokolwiek zespołu jeżeli Mercedes będzie miał oba sprawne bolidy na torze. Ale nigdy nie mów nigdy, liczę na podium dla Ricciardo
10. bebinx
Mat5 i zlej strategii Riciardo
11. St Devote
Prawdziwy test dla Verstappena, to będą kwalifikacje. Jak udałoby mu się wskoczyć do pierwszej trójki, to w wyścigu łatwo nikt go nie wyprzedzi. W stawce jest wielu niedoświadczonych kierowców, więc wystarczy, że polecą jakieś dzwony na początku i w środku wyścigu, a strategia czołówki od razu się posypie.
12. dexter
@Mat5
No, w zakretach gdzie szybko trzeba zmienic kierunek jazdy RBR z pewnoscia wyglada dobrze. Roznica do najlepszych nie jest duza, a takie odcinki sa w Monaco.
Pomiedzy Ferrari a Red Bullem jest coraz bardziej ciasno. Duzo jeszcze zalezy od charakterystyki toru, od charakterystyki bolidow, warunkow na torze oraz na jakiej mieszance ogumienia zespol podczas weekendu wyscigowego pojedzie. Miedzy treningiem a wyscigiem zaleznie od mieszanki tez zawsze jest pewna roznica. Wyglada na to ze Mercedes w przyszlosci tez bedzie mial nowego przeciwnika.
Nigdy nie bylo tajemnica ze chassis Red Bulla jest bardzo dobry. W zaleznosci od toru prawdopodobnie RBR teraz moze pojechac wyscig nie tylko przeciwko Ferrari, ale takze przeciwko zespolowi Mercedes. W kwalifikacjach do GP Chin i Hiszpanii roznica wynosila 0,5-0,6 sek. Tzn. na aerodynamicznych torach RBR najpozniej od Kanady moze byc jednym z najgrozniejszych zespolow.
To jest z pewnoscia alarmujaca wiadomosc. Ich skargi i zalosc mialy pokrycie - dobra jednostka napedowa i oni walcza w czolowce. I tutaj trzeba Red Bullowi z pewnoscia komplement zrobic ze przy calej polityce, przy calych klopotach z dostawca silnika etc. konsekwetnie swoje auto caly czas rozwijali. Mimo tego ze silnik jest wazny, bolidow nigdy nie wolno zaniedbac. W kazdym razie chassis RBR jest top.
Podczas wyscigu w Barcelonie Ferrari mialo lepszy speed, a mimo wszystkiego nie mogli Red Bulla wyprzedzic. Tor w Barcelonie pokazal potencjal tego auta. W szybkich zakretach Red Bull pojechal wysmienicie. W wolnych ciasnych zakretach tez byl dobry. W pasazach gdzie silnik i zawieszenie odgrywa role znowu Mercedes jest lepszy. Dodatkowo silnik Renault jest dosc niezawodny.
Tak na boku
Ogolnie mowiac rozwiazanie Mercedesa jesli chodzi o zawieszenie tzn. jak zawieszenie sie podczas jazdy zachowuje jest bardzo dobre. Tak polaczone zawieszenie bylo jeszcze w 2011 oraz 2012 roku glownym problemem Mercedesa. W ciagu lat system zostal pomalu do perfekcji dopasowany. Normalnie Mercedes lezy jak na szynach, zwlaszcza w kombinacji wolnych zakretow. Znowu w szybkich zakretach konkurencja przewaznie zblizala sie do Mercedesa. I wlasnie jesli chodzi o zawieszenie to tutaj jest duza roznica w stosunku do zespolow klienckich Mercedesa.
No, a glowne pytanie brzmi ktory zespol pierwszy dostanie poprawiony silnik Renault?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz