Mercedes znowu narzeka na sposób przekazu telewizyjnego
Mercedes ponownie zaczyna narzekać na sposób realizacji przekazu telewizyjnego z wyścigów F1, sugerując, że jego bolidy zasługują na większą prezencję podczas czasu antenowego.„To trudna kwestia a my prowadzimy dyskusje i przedstawiamy w nich swoje zdanie” mówił Toto Wolff cytowany przez The Sun.
Oburzenie Mercedesa w tych sprawach nie jest niczym nowym. Sięgając w zeszłym roku na torze Suzuka po kolejne podwójne zwycięstwo w sezonie ekipa Srebrnych Strzał na przestrzeni 90 minut transmisji była widoczna tylko przez 5 minut.
Bernie Ecclestone zaprzeczał wtedy, że miałaby to być kara dla Mercedesa za odmówienie Red Bullowi dostarczenia jednostek napędowych, sugerując że pokazywanie tylko czołówki wyścigu jest „nudne”.
„Lewis i Mercedes po prostu zbytnio dominują” mówił wtedy Ecclestone.
Toto Wolff po raz kolejny jest jednak niezadowolony z przekazu telewizyjnego z Soczi: „Sądzimy, że nie otrzymaliśmy ekspozycji naszych bolidów na jaką zasłużyliśmy, ale zdaję sobie sprawę, że to trudna dyskusja.”
„Uważam, że problemem Berniego jest ilość klientów. Są sponsorzy na bolidach, sponsorzy na torze, telewizja oraz fani, którzy chcą oglądać spektakularne wyścigi i głównego bohatera prowadzącego w wyścigu. Wszystko to musi być jakoś zbalansowane” dodawał Wolff.
komentarze
1. Medicus
Przyznam, że w ogóle nie interesuje mnie widok lidera (ktokolwiek by nim nie był) jadący samotnie i nie zagrożenie.
2. Kalor666
Tak jak wyżej. Każdy chce oglądać walkę. Lider jadący pół minuty z przodu nikogo nie interesuje
3. Jahar
Tym bardziej, że w środku stawki było co oglądać. Ale zjazdy do boksów Mercedesa powinny być pokazywane całe od początku do końca.
4. czuczo
Od początku sezonu jakoś mało, albo nie od początku do końca pitstopy są pokazywane. Czy to tylko moje zdanie?
5. waterball
Może to nieco złośliwe, ale oglądanie Mercedesów jest ciekawe tylko wtedy jak im coś wysiada.
6. ekwador15
W kwalifikacjach jest gorzej, pokazują Merce tylko dwa zakręty przed końcem okrążenia. Dramat. W GP Rosji pokazywali Toro Rosso i Saubera, gdy Lewis i Nico byli na szybkich kółkach miażdżących rywali. Chciałbym zobaczyc jak wygląda jazda po taki kosmiczny czas. Słabe te transmisje są.
7. nicor 21
Nie będę patrzył przez ponad półtora godziny jak jeżdżą i się nie wyprzedzają bez przesady
8. wro40i4
Spójrzcie na to trzeźwo - może i pokazywanie samotnie jadącego bolidu jest mało ciekawe ale kto by to nie był, można byłoby pokazać 2-3 kółka.
9. silvestre1
Wyścigi oglądam w telewizji i nie narzekam, bo od piątego w dół naprawdę jest co oglądać. Niestety lokaty 1-5 to tylko jazda na utrzymanie pozycji i walka na pitstopy. Niech Mercedes płacze dalej i niech nie przeszkadza wyprzedzając z niebieską flagą bo czasami komentatorzy mylą ich z Manorem.
10. St Devote
Rosberg ciągle wygrywa, a Hamilton co drugie GP siedzi od połowy wyścigu w boksie, więc pewnie Bernard nie chciał Lewisa denerwować puszczając mu na monitor obraz z Nico na P1.
11. KowalAMG
Bez Gwiazdy niema jazdy czyli bez celebryty i rywalizacji mamy brak show :/ bezwidowiskowe wygrane Rosberga mogą tylko zniszczyc renome Mercedesa w F1 i ich reklama pojdzie na dno .. menagerom Mercedesa czas wymienic olej w glowach i wyrownac szanse obydwoch zawodników, wtedy gdyby to Rosberg wygrywal bylby bardziej sławny i widowiskowy dzieki swojej ciezkiej pracy .. bo Hamilton tez dal dupy z tymi pierwszymi startami przez co musial pozniej żyłowac maszynę i ma za swoje oszczednosc poszla sie ebac , wiec trzeba zrownac stawkę , zeby to wszystko mialo sens X)
12. mazur81
Jeśli dobrze sobie przypominam, to dokładnie taka sama sytuacja była, kiedy Paluch jeździł minutę przed wszystkimi... Nikt się jakoś wtedy nie rzucał o to. O dziwo, nawet Christian siedział cicho :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz